Przez kilka dni oblatywałem moje posiadłości, a że z góry lepiej widać, to nie uszła mojej uwadze jeszcze jedna propozycja zmian w prowizjach, która była zamieszczona na stronie ZZPEA:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
ZZPEA Prowizja-projekt zmian                                                                                  22 gru 2005 19:47         

        Wałcz, dnia  09.12.2005 r.

ZZPEA/    /05

                                                                                       Kancelaria
                                                                      Prezesa Rady Ministrów
                                                                      w Warszawie


                      Związek Zawodowy Pracowników Egzekucji Administracyjnej wnosi o dokonanie zmian w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 29 października 1999 r. w sprawie określenia uprawnień szczególnych w zakresie płac i innych świadczeń, zasad przyznawania tych świadczeń i ich wysokości oraz określenia dodatków do wynagrodzenia przysługujących niektórym kategoriom członków korpusu służby cywilnej, (Dz. U. z 1999 r. Nr 89, poz. 997 t. jn.):
   
    1. § 1. 1. 1 ) c), otrzymuje brzmienie:
"wpłacona przez zobowiązanego organowi egzekucyjnemu lub wierzycielowi w ciągu 14 dni po dokonaniu zajęcia, o którym mowa w pkt 2, 4 i 5,
              
    2. § 1. 8., otrzymuje brzmienie:
    "Jeżeli uprawnienie do wynagrodzenia prowizyjnego przysługuje za czynności dokonane przez więcej niż jednego egzekutora, bądź za osobiście wykonane czynności przez egzekutorów, w zespołach egzekutorów powołanych przez organ egzekucyjny, ich wynagrodzenie, wynikające z tych uprawnień, ustala się w równych częściach".

     3. § 1.15., otrzymuje brzmienie:
"Komornikom skarbowym przysługuje miesięczne wynagrodzenie prowizyjne, liczone procentowo 0,5 % od całości ściągniętych kwot przez organ egzekucyjny w danym miesiącu, w wysokości nie przekraczającej sześciokrotności najniższego wynagrodzenia zasadniczego."

     Otrzymują:
1)      Departament Organizacji Skarbowości
2)      Departament  Systemu Podatkowego
3)      Urząd Służby Cywilnej<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

 
Było tam także uzasadnienie, którego fragment prztaczam:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
…. Wprowadzenie prowizji dla komorników jest konieczne z tej przyczyny, że w chwili obecnej egzekutorzy zarabiają więcej od komornika. Komornik skarbowy zajmujący się kierowaniem organem egzekucyjnym, orzecznictwem wydawanym w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego, sprawowaniem nadzoru nad pracownikami i ich motywowaniem do efektywnej pracy, sam powinien być dobrze wynagradzany. Należy także zauważyć, że na komorniku ciąży także odpowiedzialność odszkodowawcza. Uważamy, że przy czterokrotnym przeliczniku dla inspektorów, sześciokrotność najniższego wynagrodzenia zasadniczego dla komorników będzie uzasadniona.
W myśl zasady, że nie wysokość kary ale jej nieuchronność prowadzi do zmniejszenia ilości czynów zabronionych, należy zmienić organizację pracy w organie egzekucyjnym, celem doprowadzenia do większej ściągalności zaległości. Nie wprowadzanie tych zmian, może w końcowym efekcie doprowadzić do paraliżu egzekucji administracyjnej w kraju.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Jak tak sobie poskładać, to zaczyna coś się wyłaniać.

Reasumując, te propozycje mają na celu podniesienie wynagrodzeń pewnym grupom, a nie zwiększenie efektywności, oraz wyeliminowanie nieprawidłowości w egzekucji administracyjnej. Gdyby weszła w  "życie", byłby to powrót do systemu nakazowo-rozdzielczego.

 
Było tam także uzasadnienie, którego fragment prztaczam:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
…. Wprowadzenie prowizji dla komorników jest konieczne z tej przyczyny, że w chwili obecnej egzekutorzy zarabiają więcej od komornika. Komornik skarbowy zajmujący się kierowaniem organem egzekucyjnym, orzecznictwem wydawanym w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego, sprawowaniem nadzoru nad pracownikami i ich motywowaniem do efektywnej pracy, sam powinien być dobrze wynagradzany. Należy także zauważyć, że na komorniku ciąży także odpowiedzialność odszkodowawcza. Uważamy, że przy czterokrotnym przeliczniku dla inspektorów, sześciokrotność najniższego wynagrodzenia zasadniczego dla komorników będzie uzasadniona.
W myśl zasady, że nie wysokość kary ale jej nieuchronność prowadzi do zmniejszenia ilości czynów zabronionych, należy zmienić organizację pracy w organie egzekucyjnym, celem doprowadzenia do większej ściągalności zaległości. Nie wprowadzanie tych zmian, może w końcowym efekcie doprowadzić do paraliżu egzekucji administracyjnej w kraju.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Jak tak sobie poskładać, to zaczyna coś się wyłaniać.

Reasumując, te propozycje mają na celu podniesienie wynagrodzeń pewnym grupom, a nie zwiększenie efektywności, oraz wyeliminowanie nieprawidłowości w egzekucji administracyjnej. Gdyby weszła w  "życie", byłby to powrót do systemu nakazowo-rozdzielczego.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Oj Zielonka Ty wogóle obrażasz nas egzekutorów jak Cię zaczynają opluwać to prubujesz winę zwalić na inne związki m.in. ZZPEA. Z tego co się orjętuję to ok 50% pracowników egzekucji administracyjnej należy do ZZPEA nie opluwaj ich bo opluwasz nas i sam siebie. A propos wolałabym projekt ZZPEA niż Twój przedstawiony. Co w tamtym jest złego oprócz Ciebie. A może Ty ze swoim szwagrem jesteś ze służb specjalnych tzn. specjalista do skłócania ZZ i rozbijania ich od wewnątrz. Teraz potrzebna jest Nam konsolidacja. A Ty Zielony człowieczku co robisz skłócasz. Mnie to nie jest do śmiechu, a Tobie....?

[Oj Zielonka Ty w ogóle obrażasz nas egzekutorów jak Cię zaczynają opluwać to próbujesz winę zwalić na inne związki m.in. ZZPEA. Z tego co się orjętuję to ok 50% pracowników egzekucji administracyjnej należy do ZZPEA nie opluwaj ich bo opluwasz nas i sam siebie. A propos wolałabym projekt ZZPEA niż Twój przedstawiony. Co w tamtym jest złego oprócz Ciebie. A może Ty ze swoim szwagrem jesteś ze służb specjalnych tzn. specjalista do skłócania ZZ i rozbijania ich od wewnątrz. Teraz potrzebna jest Nam konsolidacja. A Ty Zielony człowieczku co robisz skłócasz. Mnie to nie jest do śmiechu, a Tobie....?
[/quote]
Sory popełniłam dwa błędy przy pisaniu. B)))

KASTRO
NIEKTÓRZY rodzą się eunuchami, lecz wielu staje się nimi wskutek okaleczenia przez innych ludzi. Mają budowę i postawę mężczyzny, lecz na tym kończy się podobieństwo, gdyż w okresie dojrzewania albo nawet później zostali wyKASTROwani — z własnego wyboru, bądź wbrew swej woli.

Zobacz co Pisze ZZPEA o projektach rozporządzeń:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Krążą po kraju różne wersje koncepcji zmian wynagrodzenia prowizyjnego
ZZPEA oczekuje nie na koncepcje lecz ostateczną wersję.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Sam nie ma żadnej propozycji, oprócz tej zamieszczonej powyżej.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Na podstawie koncepcji w różnym wydaniu nie można prowadzić dyskusji w formie, że jest to dokument do zaopiniowania. Związek podjął kroki celem wyjaśnienia tej sprawy. Sprawa ta będzie głównym tematem na najbliższym spotkaniu w Ministerstwie Finansów.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Morda w kubeł, zakaz dyskusji na forum o propozycjach, dlaczego?!
Proponuję poczytać o symptomach korupcji.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Problemem niezgody są tzw "kominy" płacowe  gdzie i Rada Krajowa dostaje różne uwagi. Bardzo dużym problemem jest pogodzenie tego wszystkiego. Podejrzewam, że każda koncepcja będzie kością niezgody. Złem jest pokazywanie na stronach jednej z koncepcji, która jest li tylko jednym z materiałów roboczym.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Kominy – zlikwidować, to znaczy dać wszystkim po równo i z egzekucji będzie gu***

Zło bije od Zielonki, bo publikuje propozycje zmian, jest jeden (nie licząc szwagra, który notabene pije od jakiegoś czasu i dla tego nie mam innych propozycji), a cały ZZPEA który zrzesza „50 % pracowników” (chłe, chłe, chłe, zaśmiał się hrabia po francusku i splunął na owłosioną pierś hrabiny) milczy. Dopiero dziś kilka pościków ukazało się na stronce ZZPEA dot. prowizji i nie zostały usunięte.

NIEKTÓRZY rodzą się …

A wielu błędów unikniesz, jak nie będziesz nic robił, poza tym jednym, największym, że nie będziesz nic robił.

Klękając <a href="http://egzekucja.org.pl/component/option,com_smf/Itemid,61/topic,246.45" target="_blank">tutaj</a> sięgniesz do całości wypowiedzi ZZPEA, której fragmenty przytoczyłem

Ależ wszyscy podnieceni tymi zmianami....wow!
Ludzie, przecież na logikę rzecz biorąc, choćby niewiem jak tanie państwo chcieli wymyślić, to coś w rodzaju prowizji ( mniejsza z tym czy to będzie dodatek czy otrzyma inną nazwę i sposób wypłacania) musi być, bo inaczej służby antykorupcyjne by dostały zapaści w try miga, tyle korupcji by było w egzekucji....myślę, że skoro dla poprzedniego systemu było to dość oczywiste, to  dla zdrowszego systyemu, w jakim obecnie żyjemy ( umówmy się tak) fakt ten jest równie oczywisty...
...ale popodniecać się zawsze można, żeby nam tylko na zdrowie poszło...

Na logikę rzecz biorąc tak.

Po przeczytaniu tej propozycji, pisanej defakto przez człowieka pochodzącego z bardzo rozrzutnego  województwa (poznanskoho), wspierającego wszelkie formy rozwoju kartofelków, logiki nie ma. Wiele pisano na temat tej osoby na stronach ZZPEA, ale w jakimś momencie „GURU” zamknął temat.
Proponuję przeanalizowanie tej propozycji, bo jest ona wiodąca. I po jej wejściu (prawdopodobieństwo duże - roślinki okopowe wspierają się wzajemnie) tak wielu będzie zawdzięczało tak niewiele, tak niewielu.

PS
Może wiesz jakie zarobki są w TYCH służbach, mają dodatki, czy prowizję?

Melon
Tak na początek proponuję (jesteś dobry w te klocki), znajdź niezgodność tego § z kodeksem pracy. Dla ułatwienia podaję, że naczelnicy zarabiają różnie, w zależności od wielkości urzędu (chyba).

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->§ 6.1. Łączna wysokość wynagrodzenia zasadniczego i dodatku egzekucyjnego nie może przekroczyć 90% wynagrodzenia naczelnika urzędu skarbowego ...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Aj... niedobry Zielonka, niegrzeczny Zielonka...
...jak coś wiesz konkretnego, to powiedz, a nie sobie z niedoinformowanej braci podśmifujki urządzasz w całkiem nieładnym stylu.... a tak na marginesie ; skąd w Tobie tyle jadu?!   co ma być , to będzie, innymi słowy, przyjdzie pora - będzie rada, niech chociaż będzie wiadomo komu i za co mamy złorzeczyć.... ...a wiecie, że podobno w Meksyku na targu można kupić laleczki woo -doo.?....
a jak nie, to dobry snajper może pomóc...
[attachmentid=99]

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Melon
Tak na początek proponuję (jesteś dobry w te klocki), znajdź niezgodność tego § z kodeksem pracy. Dla ułatwienia podaję, że naczelnicy zarabiają różnie, w zależności od wielkości urzędu (chyba).

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->§ 6.1. Łączna wysokość wynagrodzenia zasadniczego i dodatku egzekucyjnego nie może przekroczyć 90% wynagrodzenia naczelnika urzędu skarbowego ...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Dla mnie to dyskryminacja. Nie sadzę by było zgodne z prawem uzależniać wynagrodzenia jednych (egzekutorów) od drugich (naczelników). A na pewno nie ma w tym logiki. Wszak i naczelnik może się opierniczać i z tego powodu mieć niskie (niższe) uposażenie. Może mieć też niewielki staż pracy albo kiepskie plecy. Szczerze mówiąc nie chce mi się dzisiaj wertować Kodeksu Pracy ani orzeczeń. Tydzień, dwa i zostaną rozesłane projekty zmian do urzędów, związków itd., itp.  celem "zaopiniowania". Wtedy będziemy już wiedzieć wszystko.

Dobry poborca to martwy poborca, ja żyję. Skąd tyle jadu, a no dostarcza mi go taka jedna żmija, całkiem bezpłatnie i pilot mi się zepsuł…
[attachmentid=101]

Zielonka, mój Ty nieboraku....chory pilot wiele wyjaśnia....
....a na żmiję najlepsza jest teściowa, słyszałam,że "szła teściowa przez las, pogryzły ją żmije, żmije wyzdychały, a teściowa żyje..."

Pensje w 2007 roku będą dalej rosnąć
(PAP, pr/20.02.2007, godz. 13:45)
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
W Polsce należy się spodziewać dalszego wzrostu wynagrodzeń w 2007 roku, zwłaszcza na stanowiskach podstawowych i specjalistycznych - uważają autorzy raportu "Stan HRM w Polsce 2007", opublikowanego we wtorek.

"Wśród wysoko wykwalifikowanych specjalistów wzrost wynagrodzeń na pewno nastąpi. Biorąc pod uwagę całość rynku pracy, warto zauważyć, że rozpiętość wynagrodzeń w Polsce znajduje się ciągle na poziomie nieeuropejskim" - ocenia, cytowany w raporcie, Marek Prujszczyk z Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.

Specjaliści z krajów zachodnich podkreślają, że rozpiętość wynagrodzeń między robotnikami, a dyrektorami firm jest w naszym kraju nie do przyjęcia. Wejście Polski do Unii Europejskiej, wcześniej czy później, spowoduje spłaszczenie piramidy wynagrodzeń. "Jednak polityka obniżania wynagrodzeń menedżerów doprowadziłaby do ich odejścia z organizacji, więc jedynym rozwiązaniem stanie się podwyższenie płac grup pracowniczych zarabiających najmniej" - mówi, cytowany w raporcie Prujszczyk.

Także prof. Marta Juchnowicz z SGH sądzi, że wzrost wynagrodzeń wśród specjalistów jest nieunikniony. Jej zdaniem wynagrodzenia będą rosły w najbliższym czasie na stanowiskach robotniczych i specjalistycznych. Z kraju wyjeżdżają bowiem wybitni fachowcy, lekarze, pielęgniarki.

"Badania wykazują, że 60 proc. problemów rekrutacyjnych dotyczy specjalistów, a tylko 30 proc. dotyczy robotników" - uważa Juchnowicz.

Trudno jej oszacować wzrost wynagrodzeń w przyszłym roku, bo w zależności od źródeł, w tym roku wynagrodzenia wzrosły od 5 do 15 proc. "Kilkunastoprocentowy wzrost wystąpił na przykład w grupie kierowców, czy pracowników magazynowych. Wszystko zależy od dziedziny gospodarki, branży i grupy pracowniczej. Można przewidywać, że w większości przypadków wzrost dotyczyć będzie wynagrodzeń zasadniczych, a w najmniejszym stopniu wypłat pozapłacowych" - dodaje.

Obok specjalistów, na wzrost wynagrodzeń mogą liczyć najniżej zarabiający.

Halina Frańczak z firmy Accenture uważa, że płace będą rosły, ale nie będzie to aż tak szybki wzrost, jak niektórzy się tego spodziewają. Dodatkowo, na początku wzrosną przede wszystkim wynagrodzenia wąsko wyspecjalizowanych grup zawodowych oraz grup najniżej zarabiających.

W ocenie Juchnowicz problemem nie jest wzrost wynagrodzeń, a relacja między wzrostem wynagrodzeń i produktywnością. Dlatego wyzwaniem, przed którym stoją firmy jest poprawa efektywności gospodarowania, która zrównoważy, a nawet wyprzedzi wzrost kosztów pracy, by nie pogorszyć pozycji konkurencyjnej.

Raport "Stan HRM w Polsce 2007 roku" to pierwsze w Polsce opracowanie oparte na szerokich badaniach. Został opracowany we współpracy z Katedrą Rozwoju Kapitału Ludzkiego SGH, a także na podstawie opinii wybitnych naukowców i specjalistów z dziedziny HRM.

Przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2006 roku wyniosło 2.662,51 zł wobec 2.464,66 zł w trzecim kwartale 2006 roku.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Wracając do tego projektu, to przytaczam inną cześć uzasadnienia:



Jak mogłeś, jak Ci przez myśl mogło przejść, że JA bym napisał takie rozporządzenie, o uzasadnieniu nie wspomnę. By takie coś napisać, to trzeba być profesorem bez „honorisa :mur: ”, a swą ukochaną ojczyznę mieć wraz z jej budżetem w głębokim poważaniu...
Taki durny poborca to nie jest w stanie zrozumieć, że egzekucja nie polega na kasowaniu gotówki, lecz na przymuszeniu zobowiązanego by nie był sprawcą systematycznego wzrostu tytułów na rejonach.

A to nie jest przypadkiem ten profesor co na "pisowskiej fali" został dyrektorem IS?

Następny fragment uzasadnienia:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->… Zdecydowanie gorszym rozwiązaniem jest utrzymanie systemu prowizyjnego, nawet gdyby jego zasady uległy modyfikacji. Jednym z rozwiązań w takim przypadku mogłoby być powiązanie wysokości prowizji wyłącznie z kwotą ściągniętych kosztów egzekucyjnych, a nie jak do tej pory z kwotą wyegzekwowaną. Motywowało by to pracownika do podejmowania kolejnych faz egzekucji, bowiem związane byłoby to z przypisaniem wyższych kosztów egzekucyjnych…<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Po przeczytaniu tego fragmentu uzasadnienia, NARKOTYKOM MÓWIĘ NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!