Nie do wiary, co tu się dzieje ?...?

Zielonka i inni podpuszczacze …

Czy zdajecie sobie sprawę, że bez inspektora, poborca nie zarobi swojej ukochanej prowizji – to ten niechciany obsługujący poborcę zapewnia mu tak słodki byt i toleruje to, co on wyprawia wykonując służbę…  tak naprawdę to poborca bez inspektora nie istnieje!

Szczerze to poborca przeszkadza w pracy inspektorowi  - wydajność poborcy w porównaniu do czasu, który jest potrzebny na jego obsługę jest delikatnie mówiąc niezadowalająca!

Inspektor ze względu na swoje zadania winien otrzymywać z tytułu tylko zadań związanych z opieką nad poborcą i terenem, który obsługuje przynajmniej zbliżone wysokością wynagrodzenie do komornika skarbowego – zadania wykonywane przez niego są zbliżone do zadań, którymi obarczeni są kierownicy różnych działów i referatów jak nie większe poprzez szeroki zakres różnorodności występujących zdarzeń w tym zarządzaniu terenem i niańczeniem poborcy.

Pytanie, jakie zadaje Zielonka jest drażniące i wygląda na to, że pojawiło się typowo, by wymusić reakcje pracowników działów egzekucyjnych odwiedzających to forum – trudno by przeszło takie pytanie bez echa…

Mając na uwadze powyższe prowizja dla pracowników biurowych pracujących w egzekucji jest bezwzględnie wymagana by, choć w części wynagrodzić ich trud, cierpliwość i tak szeroki zakres obowiązków przy tak skromnym wynagrodzeniu zasadniczym, które otrzymują.

Forma wypłaty tej prowizji powinna być zmieniona!

1. Wszystkie tytuły powyżej 5000 zł. – kwoty ściągnięte do wspólnej puli całego organu egzekucyjnego (zasady podziału do ustalenia przez organ za porozumieniem większości pracowników)
2. Tytuły ściągnięte poniżej 5000 zł. - kwoty tworzyłyby prowizję indywidualną pracownika
3. Punkt 1 i 2 dotyczy poborców i pracowników biurowych

Tak proste zasady chyba w 99% zakończyłyby problemy z wynagrodzeniem prowizyjnym, gdzie jeden tytuł załatwiał problem wypłaty na cały miesiąc itp. i zaczęłaby się praca egzekucji.

Moje propozycje zmian oraz uwagi dotyczące prowizji  i zmiany organizacji pracy można poznać czytając moje posty w innych tematach.


Pozdrawiam

luśka co to ksero??? Oszczędzajmy, jest kryzys  

Bardzo pszepraszam, ale pomyliły mi się te cholerne przyciski. I tu powinien być załącznik, który wprowadziłam, ale za cholerę nie wiem jak go ustawić, tzn. to co napisał Bogumił, że bez inspektorów praca poborcy jest do d...  . Kto wprowadza tytuły wykonawcze? (słyszłam, że są zatrudniane osoby tylko do wklepywania tytułów). W moim US tytuły wprowadzmy sami- zgodnie z etatem (inspektor, referent). Następnie wyszukiwany jest stan majątkowy (prez inspektora, referenta), zapisywany w tytule, następnie w POLTAX wyszukiwane są źródła dochodu (PCC, PIT 11, PIT 40, Współwłasność np. samochodu z rodzicem), następnie w CZM wyszukiwane inne żródla, nie zarejesrtowane w POLTAX. To wszysto robi inspektror, bądź referent- na etacie. W naszym US nie może być przypadkowych osób do wprowadzania tytułów (ochrona danych osobowych). Ja dostosowuję swój urlop do mojego kolegi, żeby po powrocie nie mieć zaległości. Poborca zdaje służbę i może sobie iść na urlop, bez niczego. Ja, jako inspektor, muszę myśleć o licytacjach, o wysyłaniu do prokuratora zawiadomienia o udaremnieniu,, wysyłaniu do biegłego o wycenę, ogłoszenie licytacji, do sądu o wyjawienie majątku, jak już pisałam ponaglenia do dłużników zajęych wierzytelności, wydawanie postanowień o ukaraniu grzywną, prowadzenie egzekucji z nieruchomości,,wydawanie postanowień o umorzeniu i zawieszeniu postępowania egzekucyjnego ,wpisywaniu ogromnej korespondencji do biblioteki akt, dokonywanie zajęć, załatwianie zaskarżeń, zarzutów, odpowiedzi na ponaglenia, wpisy do KRS, zabezpeczenia na hipotece oraz wprowadzanie zeznań podatkowych.

Tak, masz rację, w pełni się z Tobą zgadzam, odpowiedzialność praktycznie żadna, inwencji zero, nie podejmują żadnych decyzji, ot po prostu klikają, świstaki (stażyści) zawijaj papierki i wkładają do koperty i wysyłają. No a każdego miesiąca do 10-tego, maja prowizję, tak zwanego maxa ponad 3000 (słownie trzy tysiące) tysiące brutto, plus wynagrodzenie zasadnicze około 2000 zł to daje ponad 5000 zł miesięcznie.
Jaki urzędnik może pochwalić się takimi poborami, za „wklepywanie”.
Dodatkowo jak wspomniałem powodują chowaniem tytułów w „szafach”, że egzekucja jest praktycznie prowadzona według ich widzi mi się.

Pytam po raz kolejny, kto ma w tym interes, komu zależy na tym by płacić za – no właśnie za co?
Poczytajcie powyższe posty inspektorów, referentów, oni sami nie potrafią uzasadnić w jakikolwiek sposób, dla czego mają prowizję.

A za co dosteje pensę pracownik wymiarów, kiedy pracownik egzekucji, po godzinach wprowadza zeznania podatkowe? "Bez przymusu
" Nam nikt z wymiarów nie wprowadza tytułow po godzinach, ponieważ nie zdążyliśmy.

Zielonka jak nie potrafisz odnaleźć drogi w zrozumieniu informacji, które zawierają posty uczestniczących w temacie, który założyłeś wystarczy tylko trochę skojarzyć…

Wszystkie informacje:

1. dla czego pracownicy egzekucji otrzymują prowizję
2. za co i w jakiej wysokości ją otrzymują
3. i inne  kwestie

zawiera

Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 kwietnia 2007 r. w sprawie uprawnień szczególnych przysługujących niektórym kategoriom członków korpusu służby cywilnej

I po co te gumowe debaty…?

Dlaczego Wy tak bardzo zazdrościcie inspektorom i referentom w egzekucji tych ich pożal się Boże prowizji? Jakoś nikt z innych działów US (gdy był wakat w egzekucji) nawet nie zamierzał starać się o to stanowisko inspektora-referenta, mimo, że wszsyscy wiedzieli o tym. NIKT. Czy to nie daje dużo do myślenia?

Postaram się jeszcze raz wytłumaczyć

Księgowość daje listę zobowiązanych którzy mają zwrot w podatku , inspektor, referent, dokonuje zajęcia zwrotu (klika kilkoma klawiszami, drukarka drukuje, „świstak” zawija w kopertę i wysyła) i ma z tego tytułu  1,85 % od kwoty. Pytam za co, jak by tego nie zajął, został by prawdopodobnie ukarany (gdyż to należy do jego obowiązków).
Skoro Prezes Rady Ministrów, jest tak hojny to może należało by dać jeszcze prowizję pracownikom księgowości za wskazanie tej nadpłaty.
Jak już wcześniej wspominałem, podobna sytuacja jest z zajęciem zarówno konta, wynagrodzenia za pracę, bądź świadczeń emerytalnych czy rentowych. Wszystkie dane (w jakim banku konto, nazwa pracodawcy, nazwa zakładu ubezpieczeń) inspektorzy otrzymują od pracodawcy, ich rolą jest klikniecie kilku klawiszy. Za takie czynności (może wykonać je pierwszy lepszy stażysta, pracownik na umowę zlecenie itp.) pan Prezes Rady Ministrów postanowił dodatkowo płacić „wybrańcom”.

Te „pożal się Boże prowizje” to jest sporo ponad 3000 zł miesięcznie dodatku do wynagrodzenia i mają je tylko wklepywacze z egzekucji. Czemu ich nie dać też tym co wklepują pity? Może Związek powinien wystąpić z taką propozycją.

Tak prowizja powinna być płacona od wszystkiego wszystkim pracownikom US i to w dodatku w zielonych!

Taki sposób motywacji do pracy jest wskazany i sprawdza się wszędzie gdzie za wyniki dostaje się odpowiednie wynagrodzenie.

3000 – taką kwotę to wszyscy by chcieli otrzymywać – ale mają ją tylko szczęśliwcy reszta zaklika się na śmierć przed monitorem i takiej kwoty nie osiągnie – jak to zmienić opisywałem wielokrotnie na tym forum.

Pozdrawiam

Jan Fedorowicz pisał tak:

   Głupcy są genialni w niedorzecznościach. Żaden mędrzec nie przewidzi swym rozumem, co ich głupota wymyśli.

Uprzejmie wszystkich proszę o nierobienie uogólnień.
Jeżeli jakiś urzędnik wziął np. łapówkę, to nie znaczy że wszyscy biorą,
jeżeli gdzieś, ktoś, coś komuś ukradł, to nie znaczy że wszyscy kradną
jeżeli jacyś inspektorzy chowają przed poborcami TW, są leniwi i nic nie robią, to nie znaczy że wszyscy tak robią
itd. itd.

Zakładając forum egzekucyjne (tak, tak - zakładałem - kto nie wierzy niech pyta Inspektora) liczyłem na merytoryczną dyskusję i wzajemną pomoc w rozwiązywaniu niełatwych przecież problemów jakie stwarza stosowanie ustawy egzekucyjnej. Na początku trochę się nawet udało, a teraz - każdy widzi. Wystarczy spojrzeć na ilości postów dotyczących poszczególnych tematów (kto zgadnie jaki temat wygrywa?).

Mimo wszystko życzę Wam owocnych dyskusji - mnie się już nie chce.

No i dalej brak argumentów mówiących o zasadności prowizji dla inspektorów i referentów.
Czytając wypowiedź przewodniczącego ZZPEA na forum, rozumiem, że wystąpił o pozbawienie prowizji Komorników (czyt. kierowników egzekucji) pisząc:  Wykreślony zostanie komornik z listy uprawnionych do wykonywania czynności egzekucyjnych za wynagrodzeniem.
W dniu dzisiejszym prosi o dalsze wypowiedzi i propozycje dot. prowizji.
Swoją propozycję przedstawiłem, lecz po pewnych przemyśleniach dochodzę do wniosku, że może była zbyt radykalna. Część czynności jakie wykonują „wklepywacze” wymaga troszeczkę własnej inwencji.

I tak, proponuję nie uwzględniać Komorników w świadczeniach prowizyjnych, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości, ponadto w rozporządzeniu § 2. 1 5) wykreślić jedynie: z rachunków bankowych.
Pozwoli to na zaoszczędzenie przez państwo sporej kwoty wypłacanej za bezmyślne „klikanie”, zmobilizuje do dodatkowej pracy inspektorów w wyszukiwaniu wierzytelności, udziałów, ponadto zlikwiduje konflikty panujące miedzy poborcami i inspektorami, tym samym egzekucja stanie się bardziej efektywna.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> 5)   1,85 % ściągniętych od zobowiązanego kwot należności pieniężnych wraz z pobranymi od nich odsetkami za zwłokę i kosztami egzekucyjnymi w wyniku zastosowania egzekucji z wynagrodzenia za pracę, ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego, z ubezpieczenia społecznego oraz renty socjalnej, z wierzytelności<strike><!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro--> z rachunków bankowych<!--colorc--></span><!--/colorc--> </strike>, z innych wierzytelności pieniężnych oraz z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością - za wszystkie czynności dokonane w toku tych egzekucji, z wyjątkiem czynności określonych w pkt 1 lit. b i d oraz w pkt 6;<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Przepraszam a czy wszyscy piszący o tych 3000 zł dla inspektora to biorą pod uwagę małe i srednie urzędy, chyba nie. Nie chodzi mi o zachowanie prowizji dla inspektorów, ale o odrobinę rzetelności. Piszac, że jakaś grupa ileś zarabia sprawdźcie to najpierw. Znam inspektorów, którzy robią o wiele więcej zajeć niż np w dużych urzędach ale pracują na terenie małego powiatu i niestety o  3000 zł prowizji mogą pomoarzyć. Nie podawajcie więc, że inspektorzy w egzekucji zarabiają tyle i tyle. Jeżeli chcecie coś takiego napisać to napiszcie o swoim urzędzie lub o tym o którym macie informacje a nie ogólnie.