Dokładnie. Godzina nie ma najmniejszego znaczenia. Jeśli wpłacił w dniu odebrania upomnienia, koszty są należne.
gdyby tak było jak piszesz przepis powinien brzmieć:
Art. 15. § 2. Obowiązek uiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z dniem doręczenia upomnienia
a brzmi:
Art. 15. Obowiązek uiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z chwilą doręczenia upomnienia.
Nie sądzisz?
06 wrz 2016, 22:19
Re: Koszty upomnienia
kompstar
dna
Dokładnie. Godzina nie ma najmniejszego znaczenia. Jeśli wpłacił w dniu odebrania upomnienia, koszty są należne.
gdyby tak było jak piszesz przepis powinien brzmieć:
Art. 15. § 2. Obowiązek uiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z dniem doręczenia upomnienia
a brzmi:
Art. 15. Obowiązek uiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z chwilą doręczenia upomnienia.
Nie sądzisz?
Nie sądzę. A raczej nie ma to żadnego znaczenia, bo nic nie obliguje nas do sprawdzania godziny zapłaty, godziny doręczenia. Zresztą nie zawsze jest to możliwe. Na oficjalnych potwierdzeniach odbioru, dowodach zapłaty są daty a nie godziny.
07 wrz 2016, 04:44
Re: Koszty upomnienia
dna
nic nie obliguje nas do sprawdzania godziny zapłaty, godziny doręczenia.
Mam inne zdanie - obliguje nas do tego właśnie art. 15 u.p.e.a., który mówi o chwili, a nie o dniu, a jeżeli z różnych względów nie znamy tej chwili, nie potrafimy udowodnić dokładnego czasu doręczenia a podatnik twierdzi, że wcześniej wpłacił, niż otrzymał upomnienie, to odstępujemy od pobrania kosztów
dna
Zresztą nie zawsze jest to możliwe. Na oficjalnych potwierdzeniach odbioru, dowodach zapłaty są daty a nie godziny.
to, że na zwrotnych potwierdzeniach odbioru nie ma godziny to żaden argument, a raczej dowód na to, że potwierdzenia te nie spełniają wymagań u.p.e.a. - w takich przypadkach należałoby opracować własne druki
07 wrz 2016, 10:22
Re: Koszty upomnienia
Ty tak poważnie z tą "chwilą" i minutami? Przecież przepis jest jasny, komentarze też, a wyroki jednoznaczne. A potem się dziwimy, że urzędnicy są postrzegani źle. Zamiast debatować nad przepisem, który dyskusji nie wymaga zacznij czytać. Albo kup zegarki do każdej zwrotki. Listonosz będzie miał łatwiej ustalić sekundy.
Ostatnio edytowano 07 wrz 2016, 11:22 przez Blackberry, łącznie edytowano 1 raz
07 wrz 2016, 11:18
Re: Koszty upomnienia
Jak najbardziej poważnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że płacąc w tej chwili podatek tj. o 13:24 urzędnik nalicza mi koszty upomnienia, które zostanie mi doręczone dzisiaj ale np. dopiero za godzinę czyli o 14:24.
Jak bowiem mówi przepis „Obowiązekuiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z chwilą doręczenia upomnienia.”, a skoro ta chwila jeszcze nie miała miejsca to ja nie mam obowiązku płacić, więc pytam - jakim prawem ktoś żąda ode mnie tych 11,60 zł? Konkretny przepis? Orzecznictwo?
07 wrz 2016, 12:34
Re: Koszty upomnienia
kompstar
Jak najbardziej poważnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że płacąc w tej chwili podatek tj. o 13:24 urzędnik nalicza mi koszty upomnienia, które zostanie mi doręczone dzisiaj ale np. dopiero za godzinę czyli o 14:24.
Jak bowiem mówi przepis „Obowiązekuiszczenia kosztów upomnienia przez zobowiązanego powstaje z chwilą doręczenia upomnienia.”, a skoro ta chwila jeszcze nie miała miejsca to ja nie mam obowiązku płacić, więc pytam - jakim prawem ktoś żąda ode mnie tych 11,60 zł? Konkretny przepis? Orzecznictwo?
Na granicy pewności postawię następujaca tezę: Przepis tworzono, kiedy nikomu nie śniły sie komputery, a i zegarki nie były powszechne. Decyzje (niektóre!) były na drukach A-5 i nie używano kopert. W tamtych czasach podatnik nie miał prawa szemrać. Miał tylko sluchać. Wpłaty dokonywał w prezydium, w kasie wydziału finansowego. Do kasy szedł ze specjalną rozpiską, w której było wsio; za co i ile.... Nie było dylematów w rodzaju: są koszty czy ich nie ma? Ten zapis to inercja i zwykły anachronizm. Jakie jest rozwiązanie ? Zmiana przepisu ! Ale to temat na bardzo szeroki nowy watek.
PS Paradoksalnie wtedy poczta prawie zawsze dochodziła następnego dnia i żaden listonosz nie miał problemu z doręczeniem nakazu płatniczego.
07 wrz 2016, 12:54
Re: Koszty upomnienia
Podsumowując, jak słusznie zauważyłeś czasy się zmieniły, petenci są coraz bardziej świadomi swoich praw, a postęp spowodował, że w końcu możemy dostosować się do literalnego brzmienia przepisu - opracować własny druk ZPO z czasem doręczenia lub skorzystać z trackingu Poczty Polskiej http://emonitoring.poczta-polska.pl/
07 wrz 2016, 14:19
Re: Koszty upomnienia
kompstar
Podsumowując, jak słusznie zauważyłeś czasy się zmieniły, petenci są coraz bardziej świadomi swoich praw, a postęp spowodował, że w końcu możemy dostosować się do literalnego brzmienia przepisu - opracować własny druk ZPO z czasem doręczenia lub skorzystać z trackingu Poczty Polskiej http://emonitoring.poczta-polska.pl/ :)
Kpisz? Tracking to nie jest żaden dowód. W sądzie byś leżał jakbyś przedstawiał "dowody" z trackingu. Bywają tam kompletne bzdury. Już pominę fakt, ze nic nie obliguje listonosza do dokładnego podawania czasu odbioru przesyłki. A musiałoby to być bardzo dokładne żeby na takiej podstawie wyciągać dalsze konsekwencje administracyjne. Dowodem jest pieczątka na zwrotnym potwierdzeniu odbioru. Za prawidłowość tego odpowiada poczta. A tam jest tylko data. I tylko i wyłącznie to jest przesłanką do oceny momentu doręczenia.
Nadinterpretujesz i starasz się być aż nadto "nowoczesny". Sformułowań "w chwili" jest w tej ustawie mnóstwo i za każdym razem traktuje się to jako dzień doręczenia/ czy zaistnienia jakiegoś zdarzenia.
PS. I może i byłoby wskazane żeby to zmienić w kierunku jaki sugerujesz. Tyle. że wymaga to uzgodnienia z innymi instytucjami i dostosowania przepisów.
PS2. A jeśli się tak bardzo przejmujesz rosnącą świadomością podatników to poproś klienta o przedstawienie dowodu o której godzinie odebrał upomnienie. Wiarygodnego dowodu. potwierdzonego przez organ doręczający. Myślę, że nie dostanie nic więcej poza datą. Tracking takim dowodem nie jest. I jeśli na podstawie trackingu uznajesz, że koszty są nienależne to robisz coś bez dowodu. Nie masz żadnych podstaw do takiej decyzji.
07 wrz 2016, 14:58
Re: Koszty upomnienia
Fakt: terminy liczymy w dniach. Jednakże: Gdybym miała taką sytuację, że wpłata nastapiła w tym samym dniu, co doręczenie, pokusiłabym się o ustalenie tej "chwili".
____________________________________ Jeżeli robisz coś dla siebie, nie rób tego kosztem innych. Jeżeli robisz coś dla innych, nie rób tego kosztem siebie. (mądrość taoistyczna)
08 wrz 2016, 00:56
Re: Koszty upomnienia
mera
Fakt: terminy liczymy w dniach. Jednakże: Gdybym miała taką sytuację, że wpłata nastapiła w tym samym dniu, co doręczenie, pokusiłabym się o ustalenie tej "chwili".
Tak sobie z ciekawości? Czy żeby na tej podstawie podjąć dalsze działania? Na podstawie czego byś to ustaliła? Bo żeby na podstawie ustaleń podjąć dalsze działania musiałoby to być rzetelne, możliwe do udowodnienia. W chwili obecnej praktycznie nie ma takich możliwości.
08 wrz 2016, 04:55
Re: Koszty upomnienia
mera
Fakt: terminy liczymy w dniach. Jednakże: Gdybym miała taką sytuację, że wpłata nastapiła w tym samym dniu, co doręczenie, pokusiłabym się o ustalenie tej "chwili".
Poczta aktualnie jest w trakcie wyposażania listonoszów w tablety . Mieli to zrobić do końca sierpnia, przeciągnie sie do stycznia 2017. Doręczenie pisma sądowego będzie widoczne w momencie doręczenia i nie trzeba czekać na druk zwrotki. Nie wiem, czym nasi wodzowie ze Świętokrzyskiej pójdą na coś podobnego, ale pewnie tak, skoro szlak będzie przetarty.
12 wrz 2016, 09:47
Re: Koszty upomnienia
Koszt upomnienia nie jest związany z jego doręczeniem ale z jego wystawieniem. Obowiązek uiszczenia tych kosztów powstaje w chwili jego doręczenia. Koszty powstają w chwili wystawienia upomnienia, a początek okresu w którym można ich dochodzić powstaje z chwilą doręczenia. Jeżeli w chwili wystawienia upomnienia zaległość była faktem i była wymagalna to koszty powinny zostać naliczone. Uregulowanie należności w okresie pomiędzy wystawieniem upomnienia i jego doręczeniem nie zwalnia z obowiązku uregulowania naliczonych kosztów. Podobna konstrukcja występuje w przypadku zdefiniowanych kosztów egzekucyjnych. One także powstają w chwili wystawienia np.zajęcia wierzytelności, a ustawa precyzuje z jaką chwilą organ egzekucyjny może przystąpić do ich egzekucji. Zarówno w przypadku kosztów upomnienia jak i kosztów egzekucyjnych ustawa określa to terminem :"obowiązek uiszczenia powstaje". Proszę zauważyć, że właśnie dlatego w art.67 par.2 ustawy pośród niezbędnych elementów zajęcia zamieszczono "kwotę należnych kosztów".
27 wrz 2016, 20:56
Re: Koszty upomnienia
Koszty upomnienia są zwrotem za poniesione koszty więc muszą być najpierw poniesione (wysłane upomnienie). Koszty egzekucyjne są wymagane dopiero po otrzymaniu zajęcia przez dłużnika zajętej wierzytelności lub przez zobowiązanego.
Hejka
30 wrz 2016, 23:44
Re: Koszty upomnienia
Spotkałem się z taką opinią by jeśli chodzi o upomnienie na zaległości podatkowe stosować 2a OP, gdy tego samego dnia wpłata i doręczenie upomnienia.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników