U nas wypłacają terminowo, to znaczy najpóźniej 10-tego mamy na koncie, jeżeli chodzi o wysokość, to w zeszłym miesiącu miałem 17 303 zł (bez ZUS, od maja nie płacę), zawsze letnie miesiące są cieńsze. Obawiam się wejścia do strefy euro, ale to dopiero za kilka lat…
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
17.000? No to faktycznie do ***.
Zapytaliśmy MF:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W związku z planowaną likwidacją tzw. „dochodów własnych” urzędów skarbowych i konsekwencjami w postaci likwidacji wynagrodzenia prowizyjnego dla pracowników egzekucji administracyjnej, wnosimy o:
        informację na temat likwidacji wynagrodzeń prowizyjnych,
        informację, jakie kroki zamierza podjąć Ministerstwo Finansów dla rekompensaty utraconych zarobków przez pracowników otrzymujących aktualnie wynagrodzenia prowizyjne.
Sprawę proszę potraktować jako pilną<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->.

.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
"Szybka linia" w rezerwacji lotów do Irlandii, ewetualnie przyspieszony tryb wyrobienia dowodu osobistego/paszportu w przypadku takiej konieczności ( w zależności od wybranego kraju marzeń ).  

U nas wypłacają terminowo, to znaczy najpóźniej 10-tego mamy na koncie, jeżeli chodzi o wysokość, to w zeszłym miesiącu miałem 17 303 zł (bez ZUS, od maja nie płacę), zawsze letnie miesiące są cieńsze. Obawiam się wejścia do strefy euro, ale to dopiero za kilka lat…
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To faktycznie chłopaki macie kiepsko, u nas zusu nie biorą od Lutego zaraz po trzynastkach   A o terminowości to nie będę wspominał.

A co do euro to akurat jakoś nie mamy obaw - wręcz przeciwnie.



U nas wypłacają terminowo, to znaczy najpóźniej 10-tego mamy na koncie, jeżeli chodzi o wysokość, to w zeszłym miesiącu miałem 17 303 zł (bez ZUS, od maja nie płacę), zawsze letnie miesiące są cieńsze. Obawiam się wejścia do strefy euro, ale to dopiero za kilka lat…
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
17.000? No to faktycznie do ****.
Zapytaliśmy MF:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W związku z planowaną likwidacją tzw. „dochodów własnych” urzędów skarbowych i konsekwencjami w postaci likwidacji wynagrodzenia prowizyjnego dla pracowników egzekucji administracyjnej, wnosimy o:
        informację na temat likwidacji wynagrodzeń prowizyjnych,
        informację, jakie kroki zamierza podjąć Ministerstwo Finansów dla rekompensaty utraconych zarobków przez pracowników otrzymujących aktualnie wynagrodzenia prowizyjne.
Sprawę proszę potraktować jako pilną<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Kiedy zwracaliście sie z tym pytaniem? Odpowiedzi - rozumiem nie otrzymaliście?

Moim zdaniem losy prowizji dla poborców i inspektorów są przesądzone. Poborcy otrzymają dodatki egzekucyjne , inspektorom pozostanie goła pensja. To czarny scenariusz.

No chciałbym to zobaczyć, jeżeli tak będzie to już po miesiącu będą to szybko zmieniać...

Nie byłbym tego taki pewien. O przymiarkach do zlikwidowania prowizji mówi sie od kilku lat jeśli teraz zostanie to zrobione to przywrócenie poprzedniego stanu może również potrwać sporo czasu.

W moim dziale rocznie robi się ok. 8000 zajęć, nie ma opcji żeby ludzie poświęcali wolny czas za darmo...

Hmm a to 8000 to o czym ma świadczyć? o dużej ilośći? a ilu Was jest w tym dziale?
Nie analizowałem tego pod tym kątem ale wydaje mi się że nie jest to szczególnie duża liczba.
Ale zaraz -
w naszym US pracuje 15 poborców średnio - miesięcznie każdy robi ok 50 zajęć to rocznie na jednego wychodzi 600 razy 15 to daje ok 9000 - to mniej więcej tyle co u Was. Tylko że w naszym przypadku nikt nawet nie wspomina o pracy po godzinach, trzymamy się 40 godzin tygodniowo i koniec.

To są zajęcia inspektorów... wychodzi na główkę  sporo powyżej tysiąca czy dużo, napewno trochę. Ale faktycznie jestem pełen podziwu dla waszych poborców aż trudno uwierzyć... a wiesz czemu trudno uwierzyć bo w całym mazowieckim w 2007dokonano ok 4000 ZARU.

U nas w egzekucji wynagrodzenie zasadnicze wynosi 2.300 brutto – bez prowizji i nagród kwartalnych to malutkie nieporozumienie?!

Po 15 latach pracy to jest śmiech – młodzież na początek dostaje więcej w innych działach!

Ustalanie wynagrodzenia przez ostatnie lata poprzez pryzmat prowizji NUS odbije się czkawką…

Mazowieckie - wiadomo stolica - nikomu sie specjalnie robić nie chce!!!



I to jest właśnie sedno sprawy NUSY przez prowizję obcinali nam jak mogli pozostałe składniki wynagrodzenia co doprowadziło do obecnego stanu. Zasadnicze wynagrodzenie poborcy jest porównywalne z wynagrodzeniem nowego pracownika bez żadnego doświadczenia - nikt ze starych pracowników egzekucji nie zostanie za takie pieniądze.

@sdoubleu proszę tylko bez uogólnienie Mazowsze to nie tylko Warszawa... powiem szczerze, że ilość, którą podałeś jest poprostu nie prawdopodobna, ale nic to...

Nasuwa się pytanie czy bez prowizji będziemy pracować tak samo jak teraz, gdy wiemy, za co ile dostaniemy (moim zdaniem i tak za mało)? Czy będziemy pracować inaczej, gdy będą nam obiecane dodatki o bliżej nieokreślonej wysokości?
Nie wspominając już o możliwości całkowitej likwidacji dodatkowego wynagrodzenia.

Drogie kolezanki i drodzy koledzy jest czas odpowiedni, bo są pieniądze 146 zl.
na podniesienie wysokości wynagrodzenia zasadniczego. I teraz czas powalczyć o wynagrodzenie zasadnicze, bo jak wiemy koledzy poborcy wynagrodzenie zasadnicze mają na bardzo niskim poziomie.
Dlaczego tak walczymy o wynagrodzenia dodatkowe np. prowizja, czy dodatek kontrloerski?
Bo nasze wynagrodzenia zasadnicze są niskie i dlatego wszelkie dodatki czy nagrody tracą charakter motywacyjny. stanowią tylko " zadość uczynienie " za niskie wynagrodzenie zasadnicze.
Oczywiście nie należy zapominac, że praca, specyficzna, cięzka praca w terenie, zwłaszcza poborców powinna być wynagrodzona dodatkowo, ale o tym powinien pamiętac pracodawca MF. Niestety MF nie jest najlepszym pracodawcą o czym świadczą ostatnie dzialania z ich strony ( prowizja ) , w niektórych przypadkach brak działan ( budżet na 2009 r.)

mam pytanie do kolegi Zielonki czy przypadkiem szwagier ze stolicy nie doniósł nic o nadchodzących zmianach wynagrodzenia prowizyjnego??