Wreszcie ktoś złapał Zielonkę na jego niewiedzy. :brawa: W małych urzędach może i łatwo sprawdzić prowizję zwłaszcza inspektorom, ale w dużych, gdzie dzienna ilość przelewów do rozliczenia wynosi kilkaset. No chyba, że Zielonka jako człowiek cyborg, bardzo dobrze zarabiający (gdzieś w innym temacie chyba sie chwalił, że zarobił ok. 160 tys. w 2006 roku) potrafi temu sprostać i sprawdza każdy przelew inspektora od 10-tego każdego miesiąca, do 10-tego następnego miesiąca i to w systemie Egapoltax. Zielonka ufaj ludziom!!! Bo nie wszyscy otaczający ciebie to złodzieje. Nawiasem mówiąc z takimi obsesjami, to nie widzę cię w pracy poborcy skarbowego. Cuś mi nie pasuje, to twoje stanowisko - poborca skarbowy.
24 paź 2007, 15:45
Nie rozumiem o co Wam wszystkim chodzi. Przecież prowizja inspektorom należy się od kwot ściągniętych w drodze zajęcia egzekucyjnego. Cóż to za różnica kto wpłaca pieniądze - czy bank, czy zobowiązany. Gdzie konkretnie jest napisane, że inspektorowi nie należy się prowizja od kwot które wpłaca zobowiązany po dokonaniu zajęcia ??? Co nie jest wyrażnie zabronione, jest dozwolone !!!
24 paź 2007, 19:05
Moja rada, jeżeli ktoś się boi to kazać wpłacić zob. na zajęty rachunek ewentualnie dokonać zlecenia przelewu z tego rachunku, jeżeli bank nie chce zrealizować albo zob. nie ma rachunku no to trudno - albo przymyka się oko albo WPLT lub WPLW.
@zielonka - mam nadzieje, że na PW dostajesz też inf. na temat przyjmowania kasy przez poborców w biurze. Jestem bardzo ciekaw czyje działania są na większą skalę i kto bardzie straci na naszym wzajemnym obrzucaniu się?
Chciałbym przypomnieć, że mało tego, że za przyjęcie pieniędzy w biurze nie należy się prowizja dla poborcy zgodnie z obowiązującymi przepisami to nie należą się też koszty za pobranie tylko OM!!
24 paź 2007, 19:36
Witam ponownie Wszystkich zainteresowanych moim "pytaniem".Kilka dni nie byłem obecny na forum-przyczyny - delegacja. Otrzymałem do służby w terenie 1120 TW 210 zobowiązanych, teren działania odległy od siedziby US o około 35 km, 10 dni roboczych i o mało "krew mnie nie zalała".Otrzymałem : 276 tytułów na jednego zob. ZUS z 1999 powtórnie nadesłany bez wskazania majątku, 135 tytułów podatkowych dotyczących 4 osób które wiele lat temu zakończyły działalność a w aktach znajdowało się po 3-4 protokoły opisu , podatki gruntowe na osoby w wieku lat 70( pobierają emeryturę lub rente ale w TW są kwoty po 5, 10, 15 zł), kilkaset mandatów ( pomimo że w aktach znajdowały się relacje-przebywa poza granicami kraju-nie mieszka-spisane były 2 protokoły opisu-osoba w wieku lat 19,20 ). Dodam że delegacja obejmowała teren gminy a dokładnie czterech wsi plus gmina. Przez 10 dni wyegzekwowałem 5789.00 spisałem nie wiem ile protokołów, relacji -zamkniętych było tylko 21.Proszę o wypowiedź czy jest to normą w Waszych US-ach.Sorki za ton ale mam serdecznie dość po takiej służbie. Siemka
Bardzo prosto jest sprawdzić czy wpływ na konto depozytów jest z zajętego konta czy też przez wpłatę zobowiązanego. Wystarczy zwrócić się do Banku o nadesłanie oryginalnych dowodów wpłat-przelewów. Zapis elektroniczny- wideotel- tego nie pokaże. Siemka
24 paź 2007, 19:52
Czytając powyższe posty, nie ulega wątpliwości że to nie jedyny przypadek w którym prowizja wypłacana jest w sposób nie zgodny z rozporządzeniem
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Zadam pytanie na które być może nie uzyskam odpowiedzi. Inspektor zastosował środek egzekucyjny w postaci -zajęcie rachunku bankowego-kwota zobowiązania wynosi 23.576.00 Dłużnik przychodzi raz w miesiącu , inspektor wypełnia dowód wpłaty , dłużnik wpłaca na konto U.S. -depozyty i wszystko jest niby w porządku. Tytuł wpłynął w kwietniu 2007 r , w służbie nie był ani raz.Inspektor sam uznał że może dać raty zobowiązanemu, kaska co miesiąc wpada 2-3 tyś.( wpłaty przez jednego zobowiązanego, a takich ma około 12).<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Reakcja typu
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->..albo przymyka się oko albo...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
lub
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Jestem bardzo ciekaw czyje działania są na większą skalę i kto bardzie straci na naszym wzajemnym obrzucaniu się?...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
potwierdzają ten fakt.
I tu chcę jeszcze raz zaapelować: Każda kontrola natychmiast wykaże kto, komu i kiedy i wpłacił. O zasadach kontroli nie będę pisał, bo bardziej rozgarnięci wiedzą, że wystarczy zrobić wyrywkową raz na kilka miesięcy by prowizje były naliczane w sposób prawidłowy.
A tak dla przypomnienia, inspektor ma prowizję:
5) 1,85 % ściągniętych od zobowiązanego kwot należności pieniężnych wraz z pobranymi od nich odsetkami za zwłokę i kosztami egzekucyjnymi w wyniku zastosowania egzekucji z wynagrodzenia za pracę, ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego, z ubezpieczenia społecznego oraz renty socjalnej, z wierzytelności z rachunków bankowych, z innych wierzytelności pieniężnych oraz z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością - za wszystkie czynności dokonane w toku tych egzekucji…
i dodatkowo od kwoty:
c) wpłacona przez zobowiązanego organowi egzekucyjnemu lub wierzycielowi w ciągu 14 dni po dokonaniu zajęcia, o którym mowa w pkt 2 i 4,
Naliczenie i wypłacenie prowizji w przypadku jaki podaje Janstanislaw jest przestępstwem.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
24 paź 2007, 20:59
@zielonka powyższa wypowiedź jest jak lokata - bez sensu. Zacznę od końca prowizja dla inspektora za pkt. 2 i 4, no, kto, jak kto ale ty tak obeznany w przepisach a popełniasz takie błędy!! W woli wyjaśnienia, prowizja wynikająca z tych punktów należy się, ale poborcy, który wykonał czynności (zastosował środki) egzekucyjne. Druga rzecz nie jest karalne wpłacanie pieniędzy na własne konto i żadna kontrola nie będzie żądała wyciągu z banku żeby sprawdzić czy przypadkiem zob. nie dokonał zlecenia z zajętego rachunku - jestem tego pewien - to byłaby niesamowicie żmudna praca i mało efektywna. Mam nadzieję, że pisałeś o szerokiej kontroli, kto komu kiedy i gdzie wpłacił... Na koniec pytanie do inspektorów, jeżeli macie świadomość, że poborca przyjął pieniądze w biurze to jak rejterujecie takie wpłaty w ega i kto ponosi odpowiedzialność za prowizję naliczoną poborcy za przyjęcie w tej formie pieniędzy?
Ostatnio edytowano 24 paź 2007, 21:27 przez washi, łącznie edytowano 1 raz
24 paź 2007, 21:25
washi
… Zacznę od końca prowizja dla inspektora za pkt. 2 i 4, no, kto, jak kto ale ty tak obeznany w przepisach a popełniasz takie błędy!! W woli wyjaśnienia, prowizja wynikająca z tych punktów należy się, ale poborcy, który wykonał czynności (zastosował środki) egzekucyjne. …
Pomyśl (to nie boli) i zacznij od początku (tak będzie bardziej zrozumiale): dla czego pomimo poniższego zapisu uważasz, że ta prowizja o której mowa w pkt 2 i 4, należy się tylko poborcy, a nie komornikowi, referentowi, inspektorowi?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->§ 1. (1) 1. Członkowi korpusu służby cywilnej zatrudnionemu w komórce egzekucyjnej urzędu skarbowego na stanowisku komornika skarbowego, poborcy skarbowego, starszego poborcy skarbowego, referenta, starszego referenta, inspektora i starszego inspektora, zwanemu dalej "egzekutorem", za osobiste wykonanie czynności w zakresie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych przysługuje wynagrodzenie prowizyjne w wysokości: 1) 6,15 % ściągniętej bezpośrednio od zobowiązanego kwoty obejmującej należności pieniężne wraz z pobranymi od nich odsetkami za zwłokę i kosztami egzekucyjnymi, jeżeli kwota ta została: a) pobrana bezpośrednio u zobowiązanego w gotówce, b) uzyskana z realizacji książeczek oszczędnościowych lub bankowych papierów wartościowych, c) wpłacona przez zobowiązanego organowi egzekucyjnemu lub wierzycielowi w ciągu 14 dni po dokonaniu zajęcia, o którym mowa w pkt 2 i 4, d) uzyskana ze sprzedaży ruchomości, w tym walut obcych, lub praw majątkowych - za wszystkie czynności dokonane w toku egzekucji z ruchomości albo egzekucji z praw majątkowych, z wyjątkiem czynności określonych w pkt 6, 2) 3 % najniższego wynagrodzenia zasadniczego - za zajęcie jednej lub więcej ruchomości, dokonane u zobowiązanego w ramach tego samego przydziału pracy i niezależnie od liczby przydzielonych tytułów wykonawczych wystawionych na tego zobowiązanego, 3) 5 % najniższego wynagrodzenia zasadniczego - za odebranie jednej lub więcej zajętych ruchomości, dokonane u zobowiązanego w ramach tego samego przydziału pracy i niezależnie od liczby przydzielonych tytułów wykonawczych wystawionych na tego zobowiązanego, 4) 3 % najniższego wynagrodzenia zasadniczego - za każde zajęcie prawa majątkowego poprzez spisanie protokołu odbioru dokumentu lub protokołu zajęcia,<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jaśniej to już chyba tylko chłop krowie na rowie…To naprawdę nie jest skomplikowane.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
24 paź 2007, 22:17
@chris @zielonka, co do przepisów miałem na myśli w miarę normalny podział obowiązków, bo czym różni się inspektor egzekucyjny i poborca skarbowy - generalnie zakresem dokonywanych czynności tj. poborca powinien działać w terenie a inspektor za biurka!! Jeżeli inspektor ma takie same uprawnienia jak poborca to przypadkiem jest jeszcze inspektorem czy staje się już poborcą a może jest super egzekutorem? Nie wiem jak u Was jest u mnie inspektorzy nie dostawali i nie dostają prowizji za pkt 2 i 4 bo nie dokonują takich czynności, ponieważ od tego są poborcy skarbowi.
Podczas kontroli w moim US-sie nie zdarzyło się żeby kontrola wysyłała zapytania do banku, a może po prostu nic o tym nie wiem, a jakby wysyłali tzn. nic nie znaleźli?
Co do zakazu kasowania to jestem przeciw. Powinno być wolno przyjmować w biurze (generalnie nie ma zakazu przyjmowania) ale % prowizji za tą czynność niech wynosi 1,85%.
Wg. mnie sytuację sporną jeżeli chodzi o poborców i inspektorów rozwiązałoby spłaszczenie struktury niech będzie egzekutor który ma wszystkie uprawnienia. Koniec z krzykiem że ktoś chowa tytuły w szafie i z tym że ktoś bierze po cichu. Co do śmiesznej kontroli inspektorów nad poborcami to ona tak naprawdę nie istnieje (ogranicza się tylko do tego czy kwoty na TW zostały dobrze rozpisane).
PS @zielonka ja już dziękuję za twoje wyjaśnienia są bardzo pomocne.
25 paź 2007, 07:51
Tak, ja też dostaję takie służby - to chyba norma.
Ale jak to powiedziała moja Kochana Pani Inspektor: dostałeś mandaty....nowe (wow), niechodzone, a że jest ich 180 na 3 dni robocze na terenie całej gminy to już inna sprawa..
Jako bonus dostałem podatki z relacjami: zobowiązany nie mieszka pod wskazanym adresem od ok. 10 lat itp...
A nowe się kiszą w szafach..
A potem ktoś mówi o słabej efektywności urzędu w ściąganiu podatków..
25 paź 2007, 10:31
heidelberg99
Tak, ja też dostaję takie służby - to chyba norma.
Ale jak to powiedziała moja Kochana Pani Inspektor: dostałeś mandaty....nowe (wow), niechodzone, a że jest ich 180 na 3 dni robocze na terenie całej gminy to już inna sprawa..
Jako bonus dostałem podatki z relacjami: zobowiązany nie mieszka pod wskazanym adresem od ok. 10 lat itp...
A nowe się kiszą w szafach..
A potem ktoś mówi o słabej efektywności urzędu w ściąganiu podatków..
NOWE się nie kiszą w szafach tylko mają się dobrze w "prywatnych" szufladkach inspektorek. Ja pracuje w małym urzędzie - w sumie niedługo mam zamiar stąd odejś więc mogę napisać którym -US Wieliczka - i u nas odbywa się to tak: poborcy raczej nie pobierają pieniędzy w urzędzie, bo po pierwsze nie mają czego - do służby dostają tylko stare nieściągalne tytułu, mandaty, izby wytrzeźwień - a podrugie nie mają kiedy pobierać odkąd nowa naczelniczka zabroniła im przebywać w urzędzie w innych godzinach niż 7-9 rano.Wtedy ledwo zdążą zrobić wpłaty, wbić parę pieczątek i muszą uciekać.
A co sięe tyczy tłustych tytułów do których inspektorki dokonują zajęć wygląda to tak, że po zajęciu przychodzą do nas dłużnicy i każdy z nich, kto chce coś wpłacić dostaje od inspektorki karteczkę z numerem konta urzędu i przykazaniem, że w tytule wpłaty ma napisać "dotyczy czynności nr XXXXXX". Oczywiście potem inspektorki mają z tego prowizje. Na pewno można to sprawdzić tylko komu by się chciało
25 paź 2007, 18:20
heidelberg99
Tak, ja też dostaję takie służby - to chyba norma. Ale jak to powiedziała moja Kochana Pani Inspektor: dostałeś mandaty....nowe (wow), niechodzone, a że jest ich 180 na 3 dni robocze na terenie całej gminy to już inna sprawa.. Jako bonus dostałem podatki z relacjami: zobowiązany nie mieszka pod wskazanym adresem od ok. 10 lat itp...
Janstanislaw
… Otrzymałem do służby w terenie 1120 TW 210 zobowiązanych, teren działania odległy od siedziby US o około 35 km, 10 dni roboczych i o mało "krew mnie nie zalała".Otrzymałem : 276 tytułów na jednego zob. ZUS z 1999 powtórnie nadesłany bez wskazania majątku, 135 tytułów podatkowych dotyczących 4 osób które wiele lat temu zakończyły działalność a w aktach znajdowało się po 3-4 protokoły opisu , podatki gruntowe na osoby w wieku lat 70( pobierają emeryturę lub rente ale w TW są kwoty po 5, 10, 15 zł), kilkaset mandatów ( pomimo że w aktach znajdowały się relacje-przebywa poza granicami kraju-nie mieszka-spisane były 2 protokoły opisu-osoba w wieku lat 19,20 …
Z pełnym szacunkiem, ale czytając powyższe jak i inne posty mam wrażanie, że ich autorzy powinni założyć nowy temat np. GORZKIE ŻALE. By jednak nie przeginać w rozmyślaniach nad poszczególnymi etapami męki zarówno poborców jak i inspektorów, proponuję by możliwość umieszczania takich wypowiedzi była wyznaczona przez MODERATORA, np. w każdą pełnię księżyca.
Mandaty to wspaniałe tytuły, nie trzeba liczyć odsetek, kwota odpowiednia do zrobienia zajęcia telewizorka, komóreczki, DVD itp., no a za takie zajątko masz około 25 zeta brutto. Tam, gdzie były spisane protokoły to piszesz raporcik, że mieszkanko zamknięte, emerytowi za podatek 10 zł zajmujesz kino domowe a jak nie wpłaci w Gminie to wskazujesz w raporciku inspektorowi że ma emeryturkę którą on zajmuje itd. Egzekucja to „nie je bajka”.
Co do tytułów innych „lepszych”, inspektor po otrzymaniu z banku informacji że brak środków na koncie daje panu poborcy natychmiast. Czasem, mu się zapomni należy przypomnieć. Gdy pamięć inspektora jest słaba, to świadczy o tym, że nie powinien pracować na tym stanowisku. Zwróć się jeden z drugim pisemnie do naczelnika, opisując opieszałe działania inspektora, które mogą doprowadzić do ucieczki zobowiązanego z majątkiem. Napisz jak widzisz rozwiązanie tego problemu w swoim US. Podpisz się i czekaj na odpowiedź. Jeżeli nie widzisz problemu, lub nie wiesz jak go rozwiązać, to siedź na … i nie podskakuj, a siedząc weź ustawę, kilka rozporządzeń i się poucz.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
25 paź 2007, 18:59
CHRISH, mógłbyś mi sprawić tę przyjemność i w ramach tzw. luzów produkcyjnych zajrzeć do przepisów, tudzież innych rozporządzeń bądź ich interpretacji? Będę wdzięczny niewymownie. Tym bardziej, jeśli czynisz uwagi innym. Z wypowiedzi Twoich wnoszę, że kierujesz się przekonaniami zamiast rzeczywistą wiedzą. Świadomie nie wskazuję, gdzie jesteś niewiarygodny, aby zmusić Cię do myślenia. Uwierz mi, to nic nie boli.
Ostatnio edytowano 27 paź 2007, 22:07 przez outsider, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników