U mnie w US obowiązuje zarządzenie, które dotyczy wszystkich pracowników.
Wszystko w rękach kierownika, to on musi napisać wniosek. I raczej jest tak, że wszyscy dostaja. Naprawdę powaznie trzeba coś zawalić żeby nie dostać. I nie ma tu  róznicy czy są to pracownicy egzekucji czy innej komórki organizacyjnej. Zreszta po każdym podziale zz robią zebranie i omawiaja przepieg konsultacji w sprawie  podziału nagród.

Poczytaj: <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showtopic=655" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...p?showtopic=655</a>
Druga sprawa to regulamin przyznawania nagród. Jaki jest, a jeśli go nie ma - to jest to sprawa dla PIP. Prosta sprawa i PIP nie będzie miał problemów z podjęciem interwencji.
Poza tym poczytaj sobie : <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showforum=4" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showforum=4</a>

Melon z tym PIP-em to ostrożnie. Oni wcale nie są za nami.

W naszym US pracownicy prowizyjni mają około 30 % tego co inni pracownicy. Nie prowizyjni mają około 80% tego co inni.

Gdy próbowaliśmy coś z tym zrobić nałożyli nam plany pracy których nikt nie jest w stanie wykonać, więc NUS ma powód do obcięcia nagród (a my do pisania wyjaśnień dlaczego pracy nie wykonaliśmy - mamy już zrobiony szablon, bo co kwartał piszemy to samo).

Dyskryminacja płacowa jest naruszeniem Kodeksu Pracy (zobacz moja odpowiedź dla Bogumiła wyżej). Andabata, czy u Ciebie inni pracownicy z innych działów też maja nałożone plany których realizacja rzutuje na wypłatę i wysokość nagrody???

[quote name='Bogumił' date='11. 09. 2008  g. 21:04' post='34183']
Widzę, że poruszyłem temat trochę ostro, bo brak jest informacji z waszej strony.

Proszę Was podzielcie się informacją jak w Waszym US traktowani są pracownicy egzekucji przy podziale nagród kwartalnych.

Możecie podać jakieś kwoty?
Może sposób dzielenia?
Czy przy tak dużych różnicach są pisemne uzasadnienia?
Czy może ktoś podrzuci jakiś przepis, za pomocą, którego pracownicy egzekucji mogliby się bronić przed nieuzasadnionym obniżaniem nagród kwartalnych?

Wszelka pomoc jest mile widziana – przygotowuję się do napisania pozwu do Sądu Pracy i wszystkie sugestie i wskazówki będą mi pomocne.

Pozdrawiam

[font=Arial] IV kwartał 2007 odniosłem się negatywnie do przyznania premii pracownikowi z uzasadnieniem -więc też nie dostałem ale bez uzasadnienia LOL

to prawda! ale z drugiej strony wszystko zależy od regulaminu

w "moim" US po bożemu - każdemu równo (tak się mówi oficjalnie) - a w rzeczywistości to wiadomo jak się donosi wszystko co sie uslyszy i leje wazeline kierownikowi to się ma górkę, w przeciwnym wypadku "ochłapy". Norma która się chyba nie zmieni.

A najgorsze że problem kupić wazeline i słuch juz nie ten.        

Jak w każdej organizacji znajdzie się jakas czarna owca. Ale jak w każdej organizacji przewodniczący wybierany jest przez jej czlonków.  Tak więc można go zmienic.
Do roboty.

Nagrody za 3 kwartał sięgnęły zenitu na moje konto wpłynęło 165, 45 zł.

Jest to największa kwota, jaką dostałem od chyba 5 lat – nie wiem, co z tym zrobię…

Jak tu zaszaleć – w końcu mam o jakieś 50 zł. więcej niż przez ostatnie kilka lat – może macie jakieś propozycje…

Pozdrawiam

u mnie i moich kolegów wpłyneło po ok. 540zł.

W dobie ogólnoświatowego kryzysu i zaglądającej w oczy recesji, przy równoczesnym braku zaufania do szeroko rozumianego systemu bankowo-finansowego, proponuję przesłać te środki do mnie - celem bezpiecznego zainwestowania na dobry procent (40). Inwestuję w bezpieczne aktywa: Absolut, Finlandia itp.

1. Gdybyś nie był aż tak "pazerny", poleciłbym inwestycję kilkunastoprocentową ( dokładna wartość zależy od rocznika ). Merlocik "Pertus Pomerol", to aktywa ze zdecydowanie wyższej półki.
2. Pomijając punkt pierwszy - uważaj byś - poprzez wybór trunków - nie znalazł się na krótkiej liście.
Wszak Prezydent jest innego zdania...



Spróbuj chłopie trochę odłożyć. Za nagrody z ostatniego pięciolecia, może uda Ci się nabyć najtańszą butelkę Petrusa. Ale jakbyś chciał posmakować lepszego rocznika, to musisz jeszcze poczekać tak z pięć - siedem lat. I to pod warunkiem, że nagrody regularnie będą wpływać na Twój rachunek bankowy.
Tylko nie zapomnij zawiadomić jak już zostaniesz szczęśliwym posiadaczem. Chętnie spróbuję...
Wszak "In vino veritas".