[quote name='Terry' date='04. 07. 2008  g. 10:22' post='32165']
[quote name='Bogumił' post='32154' date='03. 07. 2008 g. 22:21']
Praca(...)
[/quote]
Cytowanie całego tekstu kogoś (siebie ? ) bez wyraźania swojego zdania jest co najmniej niezręczne jezeli nie naganne (pachnie autoreklamą )


Ocenianie kogoś na podstawie wygłądu ,nazwiska (nawet avatara )świadczy o braku manier lub wieku przedszkolnym .Zaoczne rozstrzyganie kto i z czym ma problemy oraz insynuowanie ,że avatar wybrany z katalogu tego forum to :"bardzo wymowne ..." świadczy o braku kompetencji na egzekutora ,który musi stykać się w terenie z "różniastymi" ludźmi.
Ps. moje życzenia są bardzo przyziemne i skromne.Uważam,że lepsze jest wrogiem dobrego i sprzeciwiam się hasłom typu :"nie wiem co robić -zrobie reformę".Dyskutować lubię o konkrecie takim jakim było na przykład zatrudnianie nielegalne na 1/2 etatu poborców .To ja założyłem dawno wątek o pracy na 1/2 etatu choć sam zawsze pracowałem na cały etat .

Panowie Poborcy  zerknijcie do swoich przydziałów służb i co?

Tak zdziwienie – w tej wpłata Pana X w następnej znów wpłata Pana X o jest i Pan Y i czasami Pan Z
I tak co miesiąc Poborca w  swoim przydziale służby może do znudzenia zakreślać  Pana X wraz z Panem Y oraz Panem Z. Tak wygląda ich ciężka praca – skaczą od X do Y – a jak X lub Y nie ma kasy w tym miesiącu to idą do Pana Z. A z resztą zobowiązanych to niech się inni męczą…

Poborca Zielonka i Poborca Jan – wnioskując z ich wypowiedzi są najbardziej zapracowanymi Poborcami, którzy w każdy możliwy sposób próbują rozmydlić problem podziału obowiązków w egzekucji !
Patrząc na ciężką pracę poborców – zamieniam się z nimi  w tej chwili na te ciężkie warunki pracy – tylko co… żaden nie chce tego zrobić  w moim US – wszyscy skomlą jak im ciężko, ale polepszyć sobie nie chcą – zamiana do biura nie wchodzi w rachubę ! TO WIĘC O CO CHODZI ?!

Myślę, że Poborcy czują, że ta sielanka się kończy i trzeba będzie pracować jak egzekucja się przeorganizuje – już samo narzekanie nie wystarcza – coraz więcej głosów odzywa się, że nie zgadza się tak dalej pracować – to już koniec koledzy…

EGZEKUTOR – sprawiedliwy podział obowiązków i odpowiedzialności !!!

Zgadzam się z moim przedmówcą w 100%.
Jeżeli koledzy poborcy skarżą się na ciężką pracę to nie powinni oponować połączenia stanowiska poborcy z inspektorem. W chwili obecnej inspektorzy zbierają opieprz  ze strony przełożonych za złą jakość wykonywanej pracy przez koleżeństwo – poborców, którym nie chce się pójść do innych zobowiązanych niż Pan X Y Z- bo po co buty zdzierać. A spisanie protokołu o stanie majątkowym to już w ogóle wysiłek ponad ich miarę. Zobaczymy ile poborców przejdzie na egzekutora. Nie chodzi mi tu obsługę egapoltaxu bo to nic trudnego, ale pisanie różnych postanowień nie szablonowych rzecz jasna, na dodatek z krótkimi terminami do wydania. Życzę powodzenia.
Inspektor były poborca.

Prawda jest taka, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma".
Przeszedłem przez egzekucję, przez kontrolę, przez wymiar, to wiem co mówię!

Prawda jest taka, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma".
Przeszedłem przez egzekucję, przez kontrolę, przez wymiar, to wiem co mówię!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Skoro awans poziomy masz za sobą to teraz może... czas w górę... ?

Bogumił a Ty dalej swoje ,może zostań poborcą tak znienawidzonym przez wszystkich i wtedy zobaczysz czy faktycznie licza tylko na t.w na pana X Y zobaczymy jak Ci mina zrzednie :zygi:

Czytając moje posty można przecież stwierdzić, że pracowałem w terenie.

Tak jak pisałem u mnie, w US żaden poborca nie chce się zamienić na stanowisko!

Praca poborcy nie jest na pewno łatwa, ale pisząc nie dyskutuję czy to jest łatwe czy nie - nie w tym problem!

Pisząc moje posty staram się zwrócić uwagę WSZYSTKIM czytającym, że taki podział obowiązków w egzekucji jest niedopuszczalny, niesprawiedliwy oraz nieefektywny.

Nie może być tak, że jeden pracownik zasłania się tym czy tamtym - żaden z nich nie poznając do końca pracy drugiego będzie miał nieobiektywne spojrzenie na problem.

Prowadzenie egzekucji nie wiem, z jakiego powodu rozdarte jest na prowadzenie jej przez Poborcę czy Inspektora? - to chyba ktoś bez wyobraźni rozpoczął przed laty tak pracować - CZAS TO ZMIENIĆ!
Podzielona odpowiedzialność za wykonywane zadania jest dla efektów pracy zła. Niejednokrotnie przy rotacji obsługi terenów odpowiedzialność rozkłada się na kilka osób – to pokazuje, że taki podział obowiązków i wykonywanych zadań jest WIELKIM BŁĘDEM ORGANIZACYJNYM PRZEŁOŻONYCH!, którzy myślę do tej pory się głębiej nad tym nie zastanawiali.

Jak skuteczna ma być egzekucja kiedy jednym zobowiązanym na raty zajmuje się kilka osób !!!

Myślę, że czas skończyć to udawanie – ilość pracy jaka jest na biurkach – to ilość, która jest nie do wykonania w obecnym stanie zatrudnienia w komórkach egzekucyjnych. To obciążenie zadaniami jest niezgodne z Prawem Pracy. Kiedy ktoś trzeźwo spojrzy na problem – od lat może i ponad 10 lat  słyszę tylko co to w egzekucji nie będzie zmienione od przepisów po oprogramowanie i docenienie pracy w egzekucji. Takie postępowanie przez kolejnych rządzących to jak dmuchanie w przygasającego grilla…, który jak nie dołożymy i tak zgaśnie…

Czytając wypowiedzi na forum dochodzę do wniosku, że większość ma dosyć pracy w takim stresie i bez docenienia i motywacji ze strony przełożonych jednych czy drugich, którzy uważają, że jak biorą prowizję to niech zapier…ają !

Pozdrawiam

@Bogumił - no cóż, nic dodać nic ująć.

Jest okres urlopowy – taki podział obowiązków musi się zakończyć !!!

Poborca idzie na urlop – zostawia ostatnią służbę i może zapomnieć o wszystkim – ODPOCZYWA !

Inspektor szykując się na urlop szykuje służbę poborcy – bo kto to zrobi jak będzie na urlopie! Stara się zakończyć wszystko co ma do zrobienia, bo gdy wróci z urlopu to oprócz zaległych spraw do załatwienia będzie czekało następnych kilkanaście lub jeszcze więcej!
Gdy urlop się kończy Inspektor myśli już ile to się odłożyło spraw, ile będzie musiał włożyć znów wysiłku by czas jaki miał na odpoczynek nie przyniósł mu czasami jakiejś niespodzianki gdyby czegoś nie zdążył zrobić. Nikt w czasie jego urlopu tych spraw nie załatwi, bo pracownik zastępujący go sam ze swoimi nie daje sobie rady (tak duża ilość spraw do załatwienia) to jak ma zrobić to x2.

Poborca wraca po urlopie! – Jego samopoczucie jest na pewno dużo lepsze niż obsługującego go inspektora. Poborca wracając jest tzw. LUZACZKIEM – żadne sprawy zaległe na niego nie czekają, gdyż oddając ostatnią służbę pozbył się jakichkolwiek problemów. On wracając może jedynie spytać inspektora „co mi naszykowałeś? – dopisz mi te i te i te sprawy do załatwienia bo przed urlopem się umówiłem…”

CZAS ZAKOŃCZYĆ TEN NIERÓWNY PODZIAŁ OBOWIĄZKÓW I ODPOWIEDZIALNOŚCI !!!

może zmień charakter pracy lub pracodawce tylko narzekasz i czekasz aby ktoś Ci współczuł czlowieku dopóty nie zniknie ustawa z lat 60 -ych dopóki taki podział będzie ,wiec możę zamiast narzekać na swój los zmień coś, cokolwiek .poza tym nie każdy poborca ma tak dobrze jak Wasi poborcy ,większość czeka z utęsknieniem na urlop aby choć na chwile zapomnieć o pracy.weź się chlopie do roboty i nie siej złych nastrojów i tak jest źle . :nonono: pozdrawiam :piwo:

Po pierwsze to żadnych przepisów nie trzeba zmieniać! – chyba, że ludzi by należało zmienić!, którzy blokują postęp w Polsce!

Nikt tu nie potrzebuje współczucia ani litości – chyba, że poborcy ze strony inspektorów, którzy umawiają i kierują zobowiązanych do poborców zamiast do kasy.

Ponownie wskazuję, że jeśli tak dalej będzie wyglądał podział obowiązków to egzekucja padnie i tak naprawdę poborcy na tym stracą najwięcej!

Te zmiany dla jednych czy drugich nie są przecież niczym nadzwyczajnym – nowo zatrudniony pracownik po miesiącu już daje sobie radę, a po trzech to prawie już fachura… Z doświadczeniem jakie mają obecni pracownicy to nie powinno być żadnych niespodzianek i problemów.

Nikt tu nie narzeka tylko zwraca uwagę na zasadniczy problem jakim jest podział obowiązków w egzekucji!

Nikt też nie sieje złych nastrojów – to jest rzeczywistość, którą trzeba zmienić na lepszą!

Niektórzy z zapracowania i zmęczenia nie zwracają na pewne zależności uwagi – pisząc swoje uwagi tym właśnie zapracowanym wskazuje patologie i wady systemu pracy, jaki panuje w egzekucji, w której utonęli i nawet może o tym nie wiedzą!

DLA EGZEKUCJI JEDYNY RATUNEK TO EGZEKUTOR!!!

Czytając to co piszesz nie wiem czy się śmiać czy płakać. Jak tak Cie boli to co robisz i to jaka jest sytuacja w urzędzie to sie po prostu zwolnij. Tak Ci źle z tym że poborcy takie luzaki itd. (oczywiście w Twoim mniemaniu) więc moje pytanie jest jedno. Czemu nie jesteś poborcą skoro jest taki luz? Podział obowiązków jest jasny. Ustawa mówi tak i tak i właśnie tak ma być. Jak chcesz zmieniać system, ustawy itd. to pomyliłeś miejsca pracy. Przestań w końcu narzekać i albo weź sie do pracy albo się zwolnij i nie będziesz musiał się już stresować jak to w egzekucji jest źle.
PS. Poborcę to wydaje mi się że Ty widujesz chyba tylko na korytarzu jak wychodzi z urzędu bo pojęcia o naszej pracy to Ty żadnego nie masz.
PS2. Egzekucja padnie jak zaczną sie zmiany w stylu inspektoro-poborca albo inne cuda. Od czasu powstania tej magicznej ustawy o egzekucji egzekucja jakoś działa i nie upada...

Następny przepracowany poborca – tak będę pisał o tym, bo to musi się skończyć – taka praca niewolnicza na rzecz poborców jest nie dopuszczalna – nie dziwię się, że tak poborcy się bronią przed zmianami – czytając ich wypowiedzi widać, że nie znają przepisów ustawy na podstawie, której pracują.

My pracownicy egzekucji wiemy najlepiej, co trzeba zmienić – nikt inny tego nie wie.

A dzięki takiemu systemowi pracy, jaki utrzymujemy, to niestety, ale od kilku lat efektywność pracy spadła w egzekucji i nikt tego  nie podważy – przejrzycie szanowni poborcy statystyki i obiektywnie oceńcie wyniki pracy.

Proszę o wypowiedź pracowników biurowych – bo wypowiedzi poborców nie wnoszą nic !

Taka sytuacja im pasuje i najlepiej jakby nic się nie zmieniło – ale tego typu tematy nie wychodzą na forum bez przyczyny – taki podział obowiązków jest niesprawiedliwy i niedopuszczalny!

Akurat nie Twoja to rola, by decydować, kto ma się wypowiadać, a kto nie.  :nonono:
Powoli z wypowiedzi bogatych w merytoryczne argumenty zaczynasz się niebezpiecznie  zbliżać do pkt 21 regulaminu. :czytaj: