Zielonka, w Twojej wypowiedzi zawartych jest kilka racji.Obecnie inspektorzy maja ograniczenie miesięcznej prowizji do 4x najniższego uposażenia, poborcy do 2x najniższego uposażenia ale dotyczących pobrania na jeden tytuł wykonawczy. Poborca ma więc limit na tytule a inspektor w miesiącu, tylko kiedy poborca ma taki tytuł na który pobierze około 30 tyś. zł . Co do prowizji Komornika to limit miesięczny- 4x najniższe wynagrodzenie to max a stawka procentowa niech będzie i 10 %. Może w końcu nie będzie chował TW w szafach i rozdawał tym którzy ... . Moim zdaniem dobrze byłoby wprowadzić monitorowanie czynności egzekucyjnych. Zajęcia kont bankowych , emerytur, wierzytelności niech robią inspektorzy ale wprowadziłbym zapis że w przypadku odpowiedzi z banku o braku środków, lub minimalnym wynagrodzeniu TW natychmiast ( termin do 14 dni) przydzielany poborcy. Wtedy być może skończyłyby się ciągłe utarczki pomiędzy pracownikami działu.Kolejnym problemem jest fakt że poborca ma przydzielone do służby mkk a podatki leżą na zajęciu konta i czekają na nie wiem co. Chyba na to że poborca przekieruje zobowiązanego aby przyszedł do US i wpłacił na konto wskazane przez inspektora- marzenie.
Siemka
14 lis 2007, 14:48
Rozważmy jeszcze inny aspekt dotyczący inspektorów. Były również propozycje by inspektor nie miał prowizji tylko dodatek na zasadzie dodatku kontrolerskiego. Uzasadnienia: zniesione kłótnie o lepsze tytuły, zajęcie się inspektora otoczką merytoryczną a nie pędem za pieniędzmi, lepsza współpraca pomiędzy pracownikami, lepsza organizacja pracy w biurze bowiem można wytypować np. jedną osobę do zajęć a pozostali zajmują się sprawami tylko merytorycznymi i obsługą EGA.itp itd.
14 lis 2007, 15:20
Cronn
Oczywiście że komornik musi mieć ograniczenie 4xnajniższe a poborca 3 razy najniższe... jeżeli kolega Zielonka idzie tym tropem. A jak nie to albo może nikt nie powinien miec ograniczenia albo wszyscy zgodnie z hierarhią zawodową komornik-inspektor - poborca??
A od kiedy to według Ciebie jest taka hierarchia zawodowa, ze poborcy są pracownikami podległymi służbowo inspektorom? Rozwiń jakoś ten wątek i uzasadnij. Mogę się zgodzić z tym, żeby inspektorzy nie mieli ograniczeń w zarobkach, pod warunkiem, że zostaną zniesione ograniczenia na tytułach dla poborców, oraz zostanie zniesiony niesprawiedliwy układ nierównych szans kiedy to inspektor jest pierwszym, wyłącznym i jedynym dysponentem tytułów wykonawczych poza wszelką kontrolą, a dla poborców szafki z tytułami są pod napięciem i mogą się zadowolić jedynie resztkami ze stołu - czyli np. kosztami z tytułów podatkowych.
14 lis 2007, 15:30
Ludzie skąd w was tyle jadu - aaa chodzi o pieniądze. Dajcie spokój i tak rozporządzenie pozostanie niezmienione - bo w nim zawarto dobre stare rozwiązania. I jak to ktoś "skłóconą załogą lepiej sie rządzi".
Co do Zielonki, to nie jest on poborcą jak pisał w innym temacie. Z tego co wiem poborca z nidzickiego urzędu, ma zarzut pobrania kasy w urzędzie i to 1 raz, za co nie dostał prowizji. Gdyby Zielonka był poborcą pewnie pobierałby w przeszłości kasę w us-ie i mógłby być obecnie w roli tamtego poborcy. Odpuść Zielonka, bo tylko mieszasz i chcesz wszystkich skłócić :nonono:
14 lis 2007, 19:04
Ja w ogóle uważam, że wszystkie te ograniczenia są demotywującymi egzekutora, a przede wszystkim kojarzą się z minionym systemem, które jakby nie spojrzeć są tak archaiczne, że aż szkodliwe. Przecież ograniczenia, wszelkiego rodzaju, hamują postęp w tym konkretnym przypadku wpływ, ale środków pieniężnych nie tylko do budżetu państwa, lecz także do innych niemniej ważnych wierzecieli. Idźmy dalej z tymi zmianami, nie stosujmy kosmetyki, nie patrzmy tylko w kontekście ewentualnych wynagrodzeń należnych egzekutorom, gdyż ważniejsze są interesy poszczególnych zleceniodawców/wierzycieli, ponieważ dla nich (przypominam to jak mantrę) i w porozumieniu z nimi pracujemy. To oni (wierzyciele) oczekują od nas wyników pod postacią kasy (przepraszam za kolokwializm), a my rozprawiamy nad tym, kto jest ważniejszy - prawda Cronn? - lub komu założyć pancerz/dyby. Pod wpływem stosowania wszelkiego rodzaju ograniczeń - tak mi się wydaje przynajmniej - mamy tendencję do stawania się mniej kreatywnymi, a bardziej rutynowymi. Nie wyobrażam sobie, aby tak mogły funkcjonować rozmaite prestiżowe firmy windykacyjne, tudzież kancelarie komornicze. Pozdrawiam!
Ostatnio edytowano 14 lis 2007, 19:18 przez outsider, łącznie edytowano 1 raz
14 lis 2007, 19:15
Gienas , masz rację, ja zachowuję się w swoim stylu. Jaki jest to jest, ale to mój styl. Nie chciałeś bym pisał na forum ZZPEA w „moim stylu” to nie piszę (tam to już mało kto pisze). Co uważam za słuszne to mówię i staram się logicznie (bynajmniej tak mi się wydaje) tłumaczyć swoje stanowisko. To co napisałem w związku z propozycją ZZPEA odpowiada moim przemyśleniom, według mnie są one logiczne (nie obalałeś ich). Co do zamykania poborców, to jestem za tym by każdego przestępcę spotkała kara. Każdy kto bierze łapówkę obojętnie w jakiej formie, na taką karę zasługuje. Jednak wszczęcie postępowania w sprawie pobrania gotówki przez poborcę w US, uważam za przegięcie. Jest to działanie nie mające żadnych podstaw prawnych. Takiego samego zdania jest MF, które to wyjaśniło ten problem w interpretacji § 2 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 kwietnia 2007 r podpisanej przez Zastępcę Dyrektora Departamentu Administracji Podatkowej Andrzeja Próchnickiego. Jasno w nim mówi, że poborca ma prawo pobierać gotówkę w siedzibie organu egzekucyjnego. I poborca który ma z tym problem, powinien się na tą interpretację powołać. Gienas, propozycja by inspektor nie miał prowizji, lecz dodatek, jest wartą zainteresowania. Ucina ona waśnie, spory, niesnaski między pracownikami egzekucji, tym samym efektywność wzrośnie, tytułu nie będą leżakować itd. Popieram ją w pełni!
Pozdrawiam
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
14 lis 2007, 23:40
zielonka
Co do zamykania poborców, to jestem za tym by każdego przestępcę spotkała kara. Każdy kto bierze łapówkę obojętnie w jakiej formie, na taką karę zasługuje. Jednak wszczęcie postępowania w sprawie pobrania gotówki przez poborcę w US, uważam za przegięcie.
Zgadzam sie z tobą, łapówkarzy należy ścigać, niezależnie od tego co jest przedmiotem łapówki i na jakim stanowisku się ją (łapówkę) dostaje.
15 lis 2007, 19:13
c) wpłacona przez zobowiązanego organowi egzekucyjnemu lub wierzycielowi w ciągu 14 dni po dokonaniu zajęcia, o którym mowa w pkt 2 i 4,
Witam Jak spojrzeć na termin 14 dni, gdy zobowiązany wpłacił organowi egzekucyjnemu pieniądze 10-04-2009 (elektroniczne potwierdzenie zlecenia przelewu), pieniądze są na wydruku z dnia 14-04-2009 z datą księgowania 14-04-2009. Poborca wykonał zajęcie ruchomości w dniu 30-03-2009. Czy prowizja dla poborcy będzie należna? Jak sytuacja by sie miała w przypadku , gdyby wpłata byłaby na poczcie 10-04-2009 pieniądze na koncie 17-04-2009? Jak rozpatrywać sytuacje gdy są np swieta?
15 kwi 2009, 14:21
Liczy się data wpłaty a nie, kiedy pieniądze są na koncie!
____________________________________ Wszystko jest trudne dopóki nie stanie się łatwe... EGZEKUTOR ? sprawiedliwy podział obowiązków i odpowiedzialności !!!
15 kwi 2009, 16:37
Bogumił
Liczy się data wpłaty a nie, kiedy pieniądze są na koncie!
Jeśli dobrze rozumiem, jeżeli poborca przedstawi potwierdzenie przelewu elektronicznego, inspektor zobligowany jest przyjąć datę z potwierdzenie, a nie z wyciągu. Jeśli można jakaś podstawa prawna, rozporządzenie
16 kwi 2009, 07:26
Wpłacone w ciągu 14 dni od dokonania zajęcia – niezaksięgowane na koncie w ciągu 14 dni…!!!
Zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym wynagrodzenia prowizyjnego!
To Inspektor niech poda podstawę odmowy wypłaty zajęcia!!!
____________________________________ Wszystko jest trudne dopóki nie stanie się łatwe... EGZEKUTOR ? sprawiedliwy podział obowiązków i odpowiedzialności !!!
16 kwi 2009, 23:17
Re: Wpłaty przez zobowiązanego
A co Wy na to: Sąd opisując pobrania na ulicy lub w samochodzie "(...) Taka praktyka przede wszystkim urąga powadze nie tylko urzędnika ale i samego państwa ,bowiem już w sytuacji ,gdyby zobowiazani przybywali do urzędu z gotówką na pokrycie zaległości podatkowej po uprzednich interwencjach poborców ,ci aby uzyskać zasłużone wynagrodzenie pokątnie odbieraliby podatek gdzieś na ulicy czy też w samochodzie .Nie ulega wątpliwości ,że taka czynność powinna zostać przeprowadzona w gmachu urzędu ,który spełnia funkcję pomocniczą wobec organu państwa ,jakim jest NUS. W przekonaniu sądu we wszystkich przedmiotowych sprawach stosowane opłaty i PROWIZJE oskarzonym należały się (...)niezależnie czy pieniądze na zaległy podatek przyjeli w urzędzie czy też u zobowiązanego .SAMO MIEJSCE TECHNICZNEGO WRĘCZENIA GOTÓWKI NIE MOŻE MIEĆ TU ISTOTNEGO ZNACZENIA " Tyle sąd uniewinniając poborców (sygn akt VIIK 960/08 SR w Olsztynie ) Znacie to? Ciekaw jestem całego orzeczenia, może ktoś je ma? jest to część wypowiedzi z innego forum(ZZPEA)
Dodano: 18 Maj 2009 07:39 pm
"Jak spojrzeć na termin 14 dni, gdy zobowiązany wpłacił organowi egzekucyjnemu pieniądze 10-04-2009 (elektroniczne potwierdzenie zlecenia przelewu), pieniądze są na wydruku z dnia 14-04-2009 z datą księgowania 14-04-2009. Poborca wykonał zajęcie ruchomości w dniu 30-03-2009. Czy prowizja dla poborcy będzie należna? Jak sytuacja by sie miała w przypadku , gdyby wpłata byłaby na poczcie 10-04-2009 pieniądze na koncie 17-04-2009? Jak rozpatrywać sytuacje gdy są np swieta?"
Elektroniczne potwierdzenie zlecenia przelewu nie jest tym samym co elektroniczne potwierdzenie dokonania przelewu. W tym pierwszym przypadku zleceniodawca danego dnia zlecił dokonanie przelewu ale np. z uwagi na brak w tym dniu środków na koncie bank zrealizował polecenie przelewu kilka dni później. Mogło być też tak że zlecenie bylo dokonane po godzinach pracy banku a kolejne dni byly dniami wolnymi więc bank dokonał przelewu w pierwszym dniu roboczym następującym po dniach wolnych. I z stąd mogą być różnice w datach. Najlepiej gdy zobowiązany okarze potwierdzenie dokonania przelewu bo w nim będzie data jego wykonania, która jest datą wpłaty.
Dodano: 18 Maj 2009 07:39 pm
"Jak spojrzeć na termin 14 dni, gdy zobowiązany wpłacił organowi egzekucyjnemu pieniądze 10-04-2009 (elektroniczne potwierdzenie zlecenia przelewu), pieniądze są na wydruku z dnia 14-04-2009 z datą księgowania 14-04-2009. Poborca wykonał zajęcie ruchomości w dniu 30-03-2009. Czy prowizja dla poborcy będzie należna? Jak sytuacja by sie miała w przypadku , gdyby wpłata byłaby na poczcie 10-04-2009 pieniądze na koncie 17-04-2009? Jak rozpatrywać sytuacje gdy są np swieta?"
Elektroniczne potwierdzenie zlecenia przelewu nie jest tym samym co elektroniczne potwierdzenie dokonania przelewu. W tym pierwszym przypadku zleceniodawca danego dnia zlecił dokonanie przelewu ale np. z uwagi na brak w tym dniu środków na koncie bank zrealizował polecenie przelewu kilka dni później. Mogło być też tak że zlecenie bylo dokonane po godzinach pracy banku a kolejne dni byly dniami wolnymi więc bank dokonał przelewu w pierwszym dniu roboczym następującym po dniach wolnych. I z stąd mogą być różnice w datach. Najlepiej gdy zobowiązany okarze potwierdzenie dokonania przelewu bo w nim będzie data jego wykonania, która jest datą wpłaty.
Dodano: 18 Maj 2009 07:47 pm
hehehe troche to się u góry posklejało i podwoiło, są to dwa osobne tematy a jeden z nich to nawet w wersji doppel
18 maja 2009, 20:18
Wpłaty przez zobowiązanego
Cześć wszystkim. Odświeżę nieco zapomniany temat. Wpłaty dokonywane przez zobowiązanego nadal mają miejsce w US-ach. Kiedyś czytałam jakiś wątek dotyczący zgłoszenia do proroka sprawy uwzględniania do prowizji kwot wpłacanych przez zobowiązanego organowi egzekucyjnemu po ustawowym terminie 14 dni. Czy zna ktoś epilog tej sprawy? W US-ie w którym pracuję proceder opisany we wcześniejszych postach ma miejsce.Inspektorzy wydzwaniają do dłużników i nakazują dokonywać wpłat na konto działu egzekucyjnego,uprzedzają przy tym zobowiązanego że wpłacając gotówkę poborcy zapłacą 5% więcej. Ja byłam poborcą ale tylko przez dwa miesiące teraz przy reorganizacji US otrzymałam propozycję powrotu na to stanowisko.Zastanawiam się bo nie mogę stać z boku i tylko patrzeć jak Inspektorzy robią w przysłowiowego konia poborców.Egzekucja sprowadza się tylko do zajęć rachunków itp. Poborca to dziś osoba której jedynym zadaniem jest spisać protokół lub relację, od gotówki i prowizji są INSPEKTORZY.Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam ale niestety sama widzę co się dzieje.Czy warto pisać doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez inspektorów którzy tan proceder uprawiają.
28 gru 2010, 12:41
Wpłaty przez zobowiązanego
Zobowiązanemu wolno wpłacać pieniądze gdzie chce, komu chce i kiedy chce. Istotą rzeczy jest to, że tylko poborcy nie wolno przyjmować kasy w urzędzie, a jeżeli juz przyjmie nie może mieć od tego naliczanej prowizji. Nie dotyczy to inspektorów, którzy nie pobierają gotówki na kwitariusz. Bez znaczenia czy wpłata jest dokonana do wierzyciela czy organu egzekucyjnego. To, że sie robi z pobórców "wariatów" jest niestetety powszechnie akceptowane. Nie jest to sprawa do prokuratury, a raczej do postępowania dyscyplinarnego wewnątrz urzędu. W realiach jakie opisujesz poborcą można zostać tytlko za karę.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników