Możesz pobrać na kwitariusz. Nie ma podstaw do naliczenia opłaty za spisanie protokołu w takich okolicznościach i nie naliczaj kosztów za pobranie.

PRESTON mam pytanie na konkretnym przykładzie

w dniu 13.01. dokonałam zajęcia rachunku w jednym banku - klient ma tam konto a wiec zajęcia skuteczne

kwota główna 4176,00 odsetki na dzień wystawiania zajęcia (10.01) 151,00 - opłata manipulacyjna 43,30 zł ; koszty egz. 216,40

w dniu 17.02. wystawiam kolejne zajęcie w innym banku bo dostałam info że klient ma też tam rachunek

kwota główna 4176,00 odsetki na dzień wystawiania zajęcia (18.01) 195,00
jak mam teraz policzyć koszty egzekucyjne ? z obecnych kwot wychodzi mi tych kosztów 218,60 ale wiemy że nie nalicza się dwa razy ale różnicę , to na tym drugim zajęciu mam wpisać tylko 1,80 ? i tyle zaznaczyć w części L TW ?

Dokładnie tak to obliczamy. Koszty na dzień pierwszego zajęcia, koszy na dzień kolejnego i przypisujemy różnicę pomiędzy tymi kwotami.
Koszty naliczany na dzień wydania zawiadomienia o zajęciu. Czyli dla Ciebie pierwsze w dniu 10-01-2014, a drugie 17-02-2014 (nie rozumiem daty 18.01, pewnie literówka).

Wyliczenie 218,60-216.40= 2.20 zł.


Zapis w części L:

A może sie zdarzyć, że z dwóch różnych banków będzie skuteczne zajęcie na to samo zobowiązanie i dwa banki przeleją pieniądze? Jak to działa czy informuje się banki, że są prowadzone zajęcia dwóch kont bankowych dla jednego zobowiazanego? Jeśli np z jednego bedzie skuteczne to drugi bank jakoś się informuje o umorzeniu postępowania? i Czy coś się wysyła do banku w który przesłał zajętą kwotę do organu?

dzięki z ty 18.01 to literówka faktycznie. i oczywiście 2,20 a nie 1,80 zmieniałam post w trakcie pisania a kwoty końcowej już nie  

ramzi wydaje mi się że jak dostaniesz pieniążki z jednego, to informujesz drugi o odstąpieniu od czynności na podstawie 45 § 1 ustawy; ja zajęcia wysyłam do 2 banków na raz bo tyle ma swoje oddziały w mojej mieścinie i nie informuje jednego że wysyłam zajęcie do drugiego. Jakby mi oba przelały pieniążki to uznałabym, że pierwsze przelanie kończy mi postępowanie egzekucyjne, a drugie jest już jako nadpłata na koncie podatnika. I ewentualnie do zwrotu

ale chętnie tez usłyszę odpowiedz na zadane przez Ciebie pytanie bo nie wiem czy dobrze kombinuję

"Art. 26b. § 1. Odpis tytułu wykonawczego sporządzony przez wierzyciela zawiera adnotację "odpis tytułu wykonawczego". Jeżeli na tytule jest napisane (egzemplarz przeznaczony dla zobowiązanego) to jest źle? musi być odpis tytułu wykonawczego?

       § 2. Odpis tytułu wykonawczego sporządzony przez organ egzekucyjny zawiera adnotację "odpis zgodny z oryginałem", datę sporządzenia, imię i nazwisko oraz podpis pracownika, który sporządził odpis.

To czyli wysyłając do zobowiązanego ten odpis tytułu robię go za zgodność z oryginałem?

odpis tytułu jest robiony na potrzeby np. wpisu do hipoteki ; po zbiegu egzekucji wysyłasz odpis do Komornika a Ty nadal u siebie masz ten pierwotny oryginał.
26b nie ma zastosowania do TW wysyłanego do zobowiązanego jak robisz to razem z tym pierwotnym TW - ja tez mam TW dla siebie ktory mi zostaje w aktach, a ten który idzie do zobowiązanego ma w tytule dopisane (egzemplarz do zobowiązanego|).

Witam, mam pytanie w sprawie akt egzekucyjnych: jak je się prowadzi?, W ustawie jest napisane, że wszystkie pisma ( postanowienia, zajęcia, wnioski, notatki) trzymamy pod tytułem wykonawczym ( a każdy tyt. to odrębne akta), czyli jak mam sobie stworzyć instrukcje kancelaryjną, czy każde zajęcie, postanowienie, notatka, związane z tyt. ma być pod jednym numerem- takim jak nadam danemu tytułowi, czy muszę do każdego rodzaju pism prowadzić ewidencję, mój program do egzekucji nie nadaje automatycznie nr pism.
przykład: otrzymuje tyt. wyk. od referatu podatkowego np.: SW-2/100/14 i teraz czy tworzę ewidencję tyt. i nadaje mu swój nr ze swoim symbolem?, którym będę się posługiwać przy wszystkich innych pismach związanych z tym tytułem, czyli tyt.SW-2/100/14 nadaje swój numer: np.: SEA.3160.1.2014, SEA.3160.1.2014= SW-2/100/14, SEA.3160.2.2014= SW-2/101/14 itp.
   
i potem jak wysyłam zajęcie wierzytelności albo wniosek o udzielenie informacji do tyt. SW-2/100/14, któremu nadałam swój numer= SEA.3160.1.2014 to robię podkategorie? np:
                                                           SEA.3160.1.1.2014 , że:  1. to wnioski,
                                                           SEA.3160.1.2.2014         2. to zajęcia
                                                           SEA.3160.1.3.2014         3. postanowienia
Jak Wy macie ten problem rozwiązany i jak prowadzicie te sprawy? Proszę o odpowiedź!

Oczywiście, że może być taka sytuacja (w praktyce bardzo rzadko). Trzeba oczywiście rozliczyć w pierwszej kolejności tą kwotę którą pierwszą otrzymaliśmy. Zaliczamy kolejno na zaległości, a co zostanie zwracamy na rachunek zobowiązanego.

Zasada jest, że powinno się informować dłużników zajętej wierzytelności o zmianach w stanie zaległości zobowiązanego. Czyli wydajemy "zawiadomienie o zmianie wysokości zajęcia". Bez żadnych podstaw prawnych itp. powołuje się po prostu pierwotne zajęcie i wskazuje aktualny stan zaległości. Jeśli macie zajętych kilka wierzytelności to po uzyskaniu pieniążków z jednego "źródła" trzeba powiadomić pozostałych. Czasami jest to bardzo upierdliwe.

Po zaspokojeniu zaległości z jednej wierzytelności niezwłocznie wydajemy "zawiadomienie o uchyleniu zajęcia" do pozostałych dłużników zajętej wierzytelności (innych banków). Też jest to zwykłe pismo.

Pola ja mam tak
dostaje tytuł z nr np. FN-ŚM-SW-14.3160.000001.2014

trafia to do mnie i ja nadaje swój nr mojej sprawie - FN.3160.1.2014.XY gdzie XY to moje inicjały (chodzi o to żeby było wiadomo czyja to sprawa jak więcej osób pracuje na numerze 3160, taki mamy system przyjęty w urzędzie)
każde kolejne pismo to dla mnie po prostu kolejny nr po 2014 np. zajęcie rachunku które jest pierwszym pismem w sprawie tuz po TW ma nr FN.3160.1.2014XY.1
kolejne pismo to np zapytanie do US w trybie art. 36 wiec ma nr FN.3160.1.2014.XY.2
i tak dalej cały czas jak wydaje postanowienie w sprawie to po numerze pismo wstawiam jeszcze P np. FN.3160.1.2014.XY.3-P

A nie może być założony numer sprawy pod zobowiązanego
np. Jan Kowalski dostaje tytuł wykonawczy
i pod ten tytuł zakłada się numer sprawy np
np FN.3160.1
następny np. Nowak dostanie FN.3160.2, i tam trafią (metryka sprawy)wszystkie sprawy egzekucyjne dotyczące Nowaka.
Na szkoleniach mówili że tytuły wędrują  najpierw do teczki pracownika od spraw wymiaru który sporządza tytuł, a następnie nadaje się mu klauzule wyk. i trafia do teczki egzekucyjnej.
np. wymiar. robi teczke(windykacja należności) FN.3162.1 upomnienia, FN.3162.2 TYTUŁY WYKONAWCZE, a potem te tytuły wędrują wraz z jednym egzemplarzem ewidencji do teczki egzekucyjnej. czyli FN.3160.1 tytuł Kowalskiego, FN.3160.2 Tytuł Nowaka, przynajmniej ja tak to rozumiem.

A czy można założyć jeden numer sprawy dla prowadzonej egzekucji na podstawie dwóch tytułów wykonawczych wystawionych dla jednego zobowiązanego - np po siedmiu miesiącach zaległosci -  jeden tytul wykonawczy za pierwsze 4 miesiące a drugi za kolejne 3 miesiące - i na podstawie dwóch tytułów wszczynam egzekucje?

Dziękuje za odpowiedź, ma ktoś jeszcze może  inne przykłady i propozycje?

Witam, od niedawna śledzę wpisy na tym forum, a że w temacie egzekucji administracyjnej jestem "zielona" to bardzo przydały mi się wasze porady. Miałabym pytanie odnośnie kosztów upomnienia, co w sytuacji kiedy po upomnieniu mam wpłaconą należność główną ale nie zostały wpłacone koszty upomnienia (do tej pory 8,80), wiem, że na te koszty muszę wystawić tytuł wykonawczy i przekazać go do naczelnika urzędu skarbowego, bo w kompetencji wójta, burmistrza jest tylko opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi, moja wątpliwość tkwi w tym czy jest sens wystawiać tytuł wykonawczy na 8,80, albo czy jeżeli zdążyłam wystawić 3 upomnienia i na każde była wpłacona należność główna ale koszty pominięte to czy mogę to skumulować na jednym tytule wykonawczym czy tak jak jest to w zasadzie jedno upomnienie jeden tytuł wykonawczy ???

Nie wypowiadam się w kwestii właściwości rzeczowej tytułu wystawionego na upomnienia, nie znam ustawy śmieciowej.

Generalnie nie możesz dopuścić do sytuacji, że zaniechasz dochodzenia należności. Wystawianie tytułów na upomnienia jest normą. Jeśli chodzi o czystą wygodę masz do dyspozycji tytuł wielopozycyjny TYT-2. Ale jeśli chcesz możesz wystawić jednopozycyjne tytuły. Nie przejmuj się ewentualnymi kosztami postępowania, poniesie je zobowiązany (chyba że będzie umorzone jako bezskutek), tym bardziej, że jest wypłacalny. Możesz wskazać rachunek z którego zapłacił zobowiązany w rubryce 54 dla TYT-1 i 84 dla TYT-2.