Mam mały dylemat. Jak jest z realizacją zajęc rachunku bankowego w przypadku, gdy na rachunek wpływa wolna od egzekucji częśc zajętego wynagrodzenia/ emerytury lub zwolniona z egzekucji na podstawie art. 8 upea delegacja lub stypendium. Czy w takim przypadku bank respektuje art. 54 prawa bankowego i art. 86a upea i pozwala zobowiązanemu na wypłaty z rachunku bankowego wolnej od zajęcia kwoty wynagrodzenia? Z mojego doświadczenia wynika, iż zobowiązani często skarżą się, że są bez środków do życia bo zajęto im i wynagrodzenie/rentę/ermryturę i rachunek bankowy, na który te świadczenia są przekazywane. Czy ktoś zetknął się z tym problemem?

Zapewne każdy z branży a przynajmniej wiekszość.
Banki co do zasdy nie sprawdzają (bynajmniej ja się z tym nie spotkałem) skąd pochodzą wpływy.
W opisywanym przypadku poradziłbym zobowiązanemu o złożenie stosownego wniosku do NUSa o zwolnienie comiesięcznie stałej kwoty lub ileś tam %. W przypadku zgody NUSa wyslesz do banku częściowe zwolnienie spod egzekucji, a zajęcie dalej będzie funkcjonowalo, a gdy tylko pojawi się jakiś ponadnormatywny wpływ np. nieoczekiwana wypłata totolotka to wtedy sukcesem kończy sie nasze postępowanie egzekucyjne

NIEPOKORNY
jaki to jest wg Ciebie stosowny wniosek? bo jeśli miałby to być wniosek o zwolnienie spod egzekucji środków wpływających na rachunek bankowy stanowiących kwotę wynagrodzenia, która jest wolna od potrąceń, to taki wniosek jest bezprzedmiotowy. bo jak można zwolnić spod egzekucji coś co jest już zwolnione z mocy prawa?

może więc spróbować wysłać zobowiązanego do banku żeby przedstawił dokumenty potwierdzające, że wpływy na rachunek stanowią kwoty wolne od egzekucji i w związku z tym zajęcie NUS-a nie powinno być realizowane. hm

Zajęcie rachunku ? prawo bankowe (kwota wolna 3 razy średnia krajowa)

Z jakich świadczeń czy wierzytelności wpływają pieniądze na rachunek ? nie ma to znaczenia

Podobnie jest z pieniędzmi dla rolników, którzy dotację mają zwolnione spod egzekucji, ale gdy te wpłyną na rachunek bankowy to już są egzekwowane.
Jeżeli zobowiązany jest zobowiązanym, który ma trudną sytuację materialną to niech uda się do wierzyciela i stara się o ugodę np: układ ratalny lub należy umorzyć postępowanie na bezskuteczność egzekucji.

Uważam, że nie można, jako organ egzekucyjny zwalniać środków na rachunku bankowym zobowiązanego tylko, dlatego, że są to wpływy kwoty wolnej z wynagrodzenia czy innych świadczeń. (Zgoda wierzyciela)

Wynagrodzenie jest chronione przepisami Kodeksu Pracy

Konto jest chronione przepisami Prawa Bankowego

To nie jest rola egzekucji?

Bogumił może to nie jest rola egzekucji ale trudno nie rozumiec zobowiązanych, którzy nie mają z czego życ. A poza tym nie do końca się zgadzam, że wynagrodzenie podlega jednym a zajęcie rachunku bankowego innym przepisom. Chodzi mi mianowicie o zapis art. 86a upea gdzie wyraźnie wskazano, że zajęciu z rachunku bankowego nie podlegają kwoty wolne od egzekucji. Zatem obowiązkiem banku jest pilnowanie nie tylko kwot wolnych z art. 54 prawa bankowego. I cały sęk w tym że chyba nie jest to do końca przestrzegane. I co wtedy

Kwoty wolne są to właśnie wynikające z prawa bankowego

Raty u wierzyciela - albo umorzenie należności przez wierzyciela

To jest niestety "Egzekucja"

No chyba nie do końca chodziło tylko o kwoty z art. 54 pb. Bo po co powielać w upea zapis, który już jest w pb?

Kurcze, a ja cały czas myślałem, że poszanowanie zasady minimum egzystencji a zajęcie rachunku bankowego dotycz głównie poziomu życia ( wysokość prowizji) referenta/ki działu egz., robiącego takie zajęcia.