Witam.
Stan faktyczny przedstawia się następująco:
1. Pojazd usunięty z drogi na mocy ustawy przeszedł na rzecz Skarbu Państwa w październiku 2003 roku.
2. W lipcu 2005 roku parking zawiadomił US w X o tym, że minęło sześć miesięcy od daty usunięcia pojazdu z drogi.
3. US w X w listopadzie 2005 roku przesłał do mojego US papiery celem wydania decyzji (właściciel porzuconego pojazdu mieszka "u mnie").
4. W grudniu 2005 roku przesłałem prawomocną decyzję do US w X celem dokonania likwidacji pojazdu.
5. W czerwcu 2010 wpłynął do mnie wniosek parkingu z X w sprawie uregulowania zaległości z tytułu parkowania pojazdu za okres od października 2003 roku do grudnia 2005 roku (za okres od dnia wydania decyzji do dnia likwidacji pojazdu opłatę za parkowanie poniósł organ likwidacyjny - czyli US w X).

Z powyższego wynika, że parkingowi należy się opłata za parking od dnia przejścia pojazdu na rzecz SP (10/2003) do dnia jego likwidacji (03/2006). US w X zapłacił za okres jak w pkt.5. Proszę również zwrócić uwagę, że ze swojej strony sprawę załatwiłem bardzo szybko.

Pytanie brzmi: Czy "mój US" winien pokryć opłatę za brakujący okres parkowania auta, czy też mam uznać się niewłaściwym do załatwienia wniosku i przekazać go do US w X?

Dziękuję za wszelkie sugestie (uzasadnienie prawne mile widziane).

Pozdrawiam