Witam,

Jestem studentka wydziału prawa i administracji UŚ i pisze pracę magisterską nt. Egzekucja z nieruchomości obowiązków podatkowych, tak naprawdę, w literaturze na ten temat brak jest przykładów praktycznych. Czy mogłabym liczyć na jakąś pomoc?

  Czy w Urzędach Skarbowych zdarzają sie takowe?I jak to statystycznie wygląda?

               Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
                                                                 Dorota

Egzekucja z nieruchomosci... paskudny temat. Ostatnio pojawiła się na rynku książka "Egzkucja administracyjna z nieruchomości" , autorstwa Radosława Kujawińskiego i Krzysztofa Sobieralskiego, wydawca Preskom sp. z o.o. Wrocław 2010. Mail do wydawcy : biuro@presscom.pl

No książek mam dużo na ten temat, choć akurat nie tą, bo jest niedostępna w bibliotece,a kosztuje ze 120 zł, chodzi mi bardziej o jakieś praktyczne przykłady, statystyki.

Praktyczne przykłady i statystyki dostaniesz tylko i wyłącznie wtedy, gdy zwrócisz się na piśmie do naczelnika urzędu aby pozwolił Ci takie badania prowadzić i aby udostępnił takie informacje.
Oczywiście możliwe,że to zrobi, pod warunkiem, że nie będzie to wymagało dodatkowych starań ze strony pracowników urzędu.
Niestety, obawiam się, że nikt specjalnie dla Twoich potrzeb nie będzie robił nic dodatkowego, a naczelnik wcale nie musi chcieć współpracować. Dlatego dobrze jest aby Twoje pismo wsparł np. promotor.. o ile ma nazwisko, które komukolwiek cokolwiek mówi.

Może w ogólnodostępnej bazie orzeczeń Sądowych coś znajdziesz: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/

Przede wszystkim będziesz musiała znależć urząd skarbowy który kiedykolwiek robił egzekucje z nieruchomości. Są jeszcze takie urzędy w których egz. z nierumości to temat (problem) istniejący tylko w teorii.

właśnie wiem, a czemu ten środek egzekucyjny jest rzadko , czy to wynika tylko z tego, że istnieją te rygorystyczne przesłanki?

Też, ale brak czasu - obłożenie sprawami w urzędach, mała znajomośc przepisów, strach przed odpowiedzialnością, itp. itd. W/g mnie najwiecej pomocnych informacji możesz uzyskać w wyspecjalizowanych urzędach skarbowych, tzw. "dużych urzędach". Tam obsługiwane sa "bogate" podmioty, i tam też jest sens a nawet koniecznośc sięgać po ten środek egzek. W zwykłych urzedach za mandaty lub ZUS nikt tego nie bedzie robił.

Dziekuje bardzo w sumie już jestem na finiszu mojej pracki, wiec chyba tych statystyk nie dodam,ale przynajmniej już wiem że to rzadkość, choć się tego spodziewałam. dużo prawników pracuje w US-ach??

Moim zdaniem za mało, i ich poziom wiedzy jak również zaangażowania jest żałosny. W/g mojej wiedzy dominują radcy prawni. Prawdziwi prawnicy traktują prace w urzędach jako trampolinę, swoiste studia podyplomowe. Zdobyć trochę wiedzy praktycznej, a poźniej przejście na "lepszą" kasę. Nie ma sie co dziwić - pracy w urzędach mnóstwo, zakres problemów bardzo szeroki, a płaca cieniutka.