ponadto komornik, jako ten fachowiec najlepszy z najlepszych bierze najtrudniejsze sprawy, o dużym stopniu skomplikowania i wymagające specjalistycznej wiedzy prawniczej z KSH, prawa upadłościowego itp. ;-) , więc na pewno nikomu w drogę nie wchodzi a jego wysoka prowizja od takich spraw wynika tylko z rozmiaru  i wagi tych spraw ;-) Dobrze mówię? ;-)

ponadto komornik, jako ten fachowiec najlepszy z najlepszych bierze najtrudniejsze sprawy, o dużym stopniu skomplikowania i wymagające specjalistycznej wiedzy prawniczej z KSH, prawa upadłościowego itp. ;-) ..... jaaasne, szczególnie wtedy, gdy ma średnie wykształcenie to faktycznie fachowiec z niego najlepszy z najlepszych  

mówisz pewnie o jakich starych komornikach, kiedy mogli nimi być mając średnie? No bo Ci nowi to już fachowcy pełną gębą z  odpowiednim wykształceniem prawniczym z pewnością, no bo po co jakiemu NUSowi komornik po polonistyce albo inny inżynier?

bo po co jakiemu NUSowi komornik po polonistyce albo inny inżynier?


Bardzo dobre pytanie! Gorzej z odpowiedzią.....

no oczywiście- 100 % racji. Fachowcem może być tylko urzedowy prawnik po zaocznych studiach, często za państwowe pieniadze, który nigdy nie zaznał smaku prawdziwego życia studenckiego, zaliczając na 5,00 przedmioty po 2 godz. wykładu,normalne (nie za pieniądze!) trwające kilkadziesiąt godzin wykładów i ćwiczeń.

A ja myślałem, że liczy się skuteczność  
Widać byłem naiwny  

no widzisz, kolejne pole do akademickiej dyskusji ;-) ...a ja znam prawnika, który ..... tak możemy bez końca i przy każdym temacie. A tak poza tym to ja też uważam, że po żadnych studiach nikt nie jest "Orłem Temidy".
Dodano: Wto Sty 26, 2010 11:38 am


to samo pisałem przy wątku o wykształceniu ale koledzy na forum mnie poinformowali, że jednak wykształcenie to zupełnie co innego niż doświadczenie i skuteczność   Z doświadczenia jednak wiem, jakimi sprawami zajmują się dobrzy komornicy z wykształceniem prawniczym a jakimi sprawami zajmują się skuteczni komornicy po innych studiach (Ci głównie konkurowali o tytuły z poborcami czyli, żeby było łatwo i dużo kasiury, ale jako że ich pozycje w tej konkurencji, że tak powiem były odmienne    to wynik konkurencji był łatwy do przewidzenia, czego konsekwencją na forum są różne śmieszne dyskusje ) Aha, no i wiem, że trochę uogólniam no i że nie wszyscy komornicy mają szczęście mieć prowizję itd.