Teraz jest 05 wrz 2025, 15:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2
Skarga pauliańska 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Skarga pauliańska
Jak odzyskać pieniądze, gdy dłużnik wyprowadza majątek?


Często dłużnicy, chcąc uniknąć odpowiedzialności za swoje zobowiązania, starają się przenieść składniki swojego majątku na inną osobę. W takiej sytuacji wierzyciel może żądać uznania tej czynności prawnej, za bezskuteczną w stosunku do siebie i dochodzić swoich roszczeń bezpośrednio ze składników majątku dłużnika przeniesionych na osobę trzecią. W praktyce jednak, korzystanie z tzw. skargi paulińskiej napotyka wiele trudności.

Ochrona wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika uregulowana jest w art. 527 i następnych Kodeksu cywilnego (k.c.). Art. 527 stanowi, że gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Art. 532 k.c. stanowi natomiast, że wierzyciel, względem którego czynność prawna dłużnika została uznana za bezskuteczną, może z pierwszeństwem przed wierzycielami osoby trzeciej dochodzić zaspokojenia z przedmiotów majątkowych, które wskutek czynności uznanej za bezskuteczną wyszły z majątku dłużnika albo do niego nie weszły.

Wierzyciel zatem może zaspokoić się bezpośrednio z majątku, który dłużnik przeniósł na inną osobę, jeżeli spełni określone w ustawie przesłanki.

Przesłanki te kształtują się następująco:
1. korzyść majątkowa osoby trzeciej,
2. pokrzywdzenie wierzycieli poprzez doprowadzenie się przez dłużnika do niewypłacalności, lub niewypłacalności w stopniu w wyższym stopniu niż przed dokonaniem czynności,
3. świadomość pokrzywdzenia wierzycieli po stronie dłużnika,
4. wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie.

Uzyskanie korzyści majątkowej przez osobę trzecią

Dla skorzystania ze skargi pauliańskiej wierzyciel musi wykazać, że w wyniku czynności prawnej dłużnika, osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową. Uzyskanie przez osobę trzecią korzyści majątkowej może polegać na nabyciu prawa majątkowego lub na zwolnieniu ze zobowiązania. Dla wykazania, że osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, wystarczy dowieść, że nabyła prawo lub została zwolniona ze zobowiązania, przy czym za uzyskanie korzyści uważa się takie sytuacje, gdy osoba trzecia nabywa dane prawo (np. własność rzeczy) za jego cenę rynkową. Nie jest konieczne zatem wykazanie ?zysku? osoby trzeciej, a jedynie faktu nabycia przez nią prawa majątkowego.

Niewypłacalność dłużnika

Czynność dokonana jest z pokrzywdzeniem wierzycieli, gdy w jej następstwie dłużnik stał się niewypłacalny, lub niewypłacalny w wyższym stopniu niż był dotychczas. Przez niewypłacalność rozumie się taki stan majątkowy dłużnika, w którym nie jest on w stanie spełniać swoich zobowiązań, tudzież egzekucja prowadzona z jego majątku nie pozwala zaspokoić jego wierzycieli. Niewypłacalność jest przesłanką o charakterze obiektywnym, tzn. jest to rzeczywisty stan majątkowy dłużnika.

Świadomość pokrzywdzenia wierzycieli

Wierzyciel musi wykazać, że w chwili dokonania czynności prawnej dłużnik miał, lub powinien był mieć świadomość tego, że w wyniku tej czynności stanie się niewypłacalny. Świadomość ta nie musi dotyczyć konkretnego wierzyciela, ale także ogółu wierzycieli, nie musi być zatem odniesiona do wierzyciela korzystającego z ochrony. Konieczne jest jedynie wykazanie świadomości a nie konkretnego zamiaru czy złej wiary dłużnika.
Problematyczne może być wykazanie świadomości pokrzywdzenia wierzycieli przyszłych. Wówczas wierzyciel musi udowodnić przed sądem, że dłużnik świadomie najpierw doprowadził się do niewypłacalności, a potem zaciągnął zobowiązania, których wcale nie zamierzał spełniać. Możliwość ochrony przyszłych wierzycieli przewiduje art. 530 k.c., który stanowi, że ze skargi paulińskiej skorzystać można także wtedy, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Jeżeli jednak osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową odpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną tylko wtedy, gdy osoba trzecia o zamiarze dłużnika wiedziała
Wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli

Wierzyciel musi wykazać również, że osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową w następstwie przedmiotowej czynności, wiedziała o tym, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, lub przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Jednakże, w tym przypadku na korzyść wierzyciela ustalono dwa domniemania prawne, na podstawie których przyjmuje się, że osoba trzecia wiedziała o tym, że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Takie domniemanie ma miejsce, gdy osoba trzecia pozostawała z dłużnikiem w bliskim stosunku lub jest przedsiębiorcą pozostającym z dłużnikiem w stałych stosunkach gospodarczych. Udowodnienie, że osoba trzecia wiedziała, że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli może być trudne pomimo ustanowionych domniemań, ponieważ zwykle wierzyciel nie zna dokładnie wszystkich stosunków osobistych czy gospodarczych dłużnika.

Kwestia odpłatności lub nieodpłatności czynności prawnej

Istotne w kontekście skargi paulińskiej jest to, czy czynność prawna dłużnika została dokonana odpłatnie czy nieodpłatnie. Jak już wskazano, można żądać uznania czynności prawnej za bezskuteczną, nawet jeżeli osoba trzecia nabyła prawo za cenę rynkową, tzn. gdy brak jest po jej stronie korzyści w potocznym rozumieniu.

Art. 528 k.c. stanowi, że jeżeli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Często dłużnicy przenoszą swój majątek na inne osoby nieodpłatnie, stwarzając jednak wrażenie odpłatności poprzez różnego rodzaju pozorne czynności. Wierzyciel musi wtedy wykazać albo, że odpłatność czynności dłużnika była pozorna, albo że osoba trzecia wiedziała o tym, że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Instytucja skargi pauliańskiej ma na celu ochronę wierzycieli, jednak korzystanie z niej nie jest łatwe. Wierzyciel może napotykać trudności, zwłaszcza przy dowodzeniu wiedzy osoby trzeciej czy nieodpłatności czynności.

Autor jest prawnikiem w Kancelarii BSO Prawo & Podatki


19 sty 2011, 08:09
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA01 sty 2010, 19:00

 POSTY        27
Post Skarga pauliańska
Nie zgodziłbym się co do małej skuteczności skargi pauliańskiej, w naszym urzędzie wygraliśmy dwie sprawy w Sądzie. Niemniej jednak nie mieliśmy szansy na przećwiczenie procedury windykacyjnej, gdyż po wygranej w Sądzie  nabywcy majątku - rodzice- spłacili zaległości. Zastanawiałem się jednak co dalej z egzekucją w razie  nie wykonania wyroku po uznaniu czynności wobec nabywcy   za bezskuteczną.
Ogólnie należy przyłożyć się w toku egzekucji, wykazać całkowitą bezskuteczność wobec zbywcy majątku, łącznie z wyjawieniem majątku, informacji od komornika sądowego co do ewentualnej egzekucji itp... Takimi zagadnieniami winny zajmować się Urzędy, ale niestety musimy wprowadzać faktury z VZM czy udzielać odpowiedzi na zapytania komorników a budżet tonie.....( i to nie z powodu przeładowanaia pieniędzmi). :D


19 sty 2011, 22:18
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA11 sty 2008, 22:13

 POSTY        13
Post Re: Skarga pauliańska
Zastosowanie skargi pauliańskiej do ochrony należności podatkowych
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2010-10-28, II CSK 227/10

Opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2011, Nr A, poz. 23, str. 153

Teza:

Do ochrony należności podatkowych może mieć zastosowanie - w drodze analogii - skarga pauliańska.
--------------------------------------------------------------------------------

Skład sądu:

Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz
Sentencja:

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego Ł.-B. w Ł. przeciwko Paulinie Ż. o uznanie darowizny za bezskuteczną, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28.10.2010 r. skargi kasacyjnej pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18.12.2009 r. oddalił skargę kasacyjną, nie obciążył pozwanej kosztami postępowania kasacyjnego oraz przyznał adw. Jakubowi W. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w Ł. od Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego w Łodzi kwotę 5.400 zł powiększoną o podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie:

Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 18.12.2009 r. oddalił apelację pozwanej Pauliny Ż. od wyroku Sądu Okręgowy w Łodzi, na podstawie którego za bezskuteczną w stosunku do Skarbu Państwa - Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego Ł.-B. w Ł. uznana została darowizna lokalu mieszkalnego, stanowiącego odrębną własność, dokonana przez Karola Ż. na rzecz pozwanej, w zakresie przysługującej powodowemu Skarbowi Państwa wierzytelności wynikającej z tytułów wykonawczych wystawionych w dniu 12.06.2007 r. przez stronę powodową.

Z ustaleń wynika, że Naczelnik Urzędu Skarbowego Ł.-B. w Ł. decyzjami z dnia 05.03.2007 r., doręczonymi Karolowi Ż. w dniu 08.03.2007 r., dokonał na jego majątku zabezpieczenia kwot pieniężnych z tytułu zobowiązań podatkowych za lata 2002-2003. Karol Ż. odwołał się od tych decyzji w dniu 21.03.2007 r. i umową z tego samego dnia podarował sporny lokal mieszkalny swojej małoletniej córce Paulinie Ż., w której imieniu działał jako przedstawiciel ustawowy. Strona powodowa w dniu 01.06.2007 r. wydała decyzje określające wysokość zobowiązań podatkowych Karola Ż., a w dniu 12.06.2007 r. wystawiła przeciwko niemu tytuły wykonawcze obejmujące wierzytelności przysługujące stronie powodowej.

Dokonując oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, Sądy obu instancji stwierdziły występowanie przesłanek przewidzianych w art. 527 KC, pozwalających na uznanie umowy z dnia 21.03.2007 r. za bezskuteczną w stosunku do powodowego Skarbu Państwa.

W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła naruszenie art. 527 KC, polegające na błędnej wykładni, prowadzącej do uznania, że konstrukcją skargi pauliańskiej objęte są także należności publicznoprawne.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W judykaturze Sądu Najwyższego nie ma w zasadzie wypowiedzi dotyczących możliwości skutecznego wykorzystania skargi pauliańskiej w celu ochrony wierzytelności publicznoprawnych, w wielu natomiast orzeczeniach rozważane było z różnym skutkiem zagadnienie dopuszczalności drogi sądowej w sprawach dotyczących roszczeń mających swe źródło nie w stosunkach cywilnoprawnych, lecz w wydanej decyzji administracyjnej. W tej kwestii Sąd Najwyższy zmienił pogląd, uznając ostatecznie, że sprawami cywilnymi w rozumieniu art. 1 KPC są nie tylko sprawy ze stosunków cywilnoprawnych (art. 1 i 33[1] § 1 KC). Wskazał, że działaniami lub zaniechaniami, których skutki mogą być rozpoznawane na drodze sądowej są - oprócz zdarzeń cywilnoprawnych regulowanych w kodeksie cywilnym, takich jak czynność prawna czy czyn niedozwolony - także akty administracyjne wywołujące skutki w zakresie prawa cywilnego. Uwzględniając koncepcję, zgodnie z którą dopuszczalność drogi sądowej zależy od twierdzeń powoda (stanu faktycznego), podanych w pozwie w celu uzasadnienia żądania, Sąd Najwyższy uznał, że jeśli roszczenie oparte jest na zdarzeniach prawnych wywołujących konsekwencje cywilnoprawne, droga sądowa jest dopuszczalna (postanowienia z dnia 22.04.1998 r., I CKN 1000/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 6 oraz z dnia 10.03.1999 r., II CKN 340/98, OSNC 1999, nr 9, poz. 161). Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na konstytucyjny walor zakresu dopuszczalności drogi sądowej, zaznaczając, że wątpliwości dotyczące przedmiotowego zakresu prawa do sądu (art. 45 Konstytucji) powinny być wyjaśnione przy założeniu konstytucyjnego domniemania tego prawa (postanowienie z dnia 06.04.2000 r., II CKN 285/00, OSNC 2000, nr 10, poz. 188).

Taki sposób ujmowania kwestii dopuszczalności drogi sądowej potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 10.07.2000 r., Sk 12/99 (OTK Zb.Urz. 2000, nr 5, poz. 143), stwierdzając, że art. 1 KPC rozumiany w ten sposób, iż w zakresie pojęcia „sprawa cywilna” nie mogą mieścić się roszczenia dotyczące zobowiązań pieniężnych, których źródło stanowi decyzja administracyjna, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Podkreślił, że za takim ujęciem, uzasadnionym dotychczas argumentami natury prawnoprocesowej, współcześnie przemawia dodatkowo art. 177 Konstytucji, zgodnie z którym sądy powszechne sprawują wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach z wyjątkiem spraw ustawowo zastrzeżonych dla właściwości innych sądów.

Zwieńczeniem wskazanej linii orzeczniczej jest uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12.03.2003 r., III CZP 85/02 (OSNC 2003, nr 10, poz. 129), stwierdzająca, że droga sądowa w sprawie, w której Zakład Ubezpieczeń Społecznych domaga się na podstawie art. 527 KC ochrony należności z tytułu składki na ubezpieczenie społeczne, jest dopuszczalna.

Ewolucja orzecznictwa dotyczącego dopuszczalności drogi sądowej w sprawach, w których przedmiotem sporu jest należność publicznoprawna spowodowała, że za nieaktualne należy uznać orzeczenia Sądu Najwyższego wyrażające pogląd przeciwny (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 24.06.1999 r., II CKN 298/99, OSNC 2000, nr 1, poz. 15, z dnia 01.10.1999 r., II CKN 710/99, z dnia 21.12.1999 r., II CKN 789/99, z dnia 30.07.2002 r., IV CKN 1246/00).

Krytyka przez niektórych przedstawicieli doktryny prawa cywilnego nowej linii orzeczniczej we wskazanym zakresie, to skutek wadliwego założenia, że do przyjęcia dopuszczalności drogi sądowej twierdzenie powoda o przysługiwaniu mu roszczenia podlegającego rozpoznaniu na drodze sądowej powinno być wypełnione podaniem faktów wskazujących na istnienie stosunku cywilnoprawnego między powodem i pozwanym, natomiast samo powołanie się na decyzję administracyjną ze wskazaniem, że rodzi ona konsekwencje cywilnoprawne, nie jest wystarczające.

Roszczenia cywilnoprawne wynikają z różnych źródeł, nie można zatem przyjąć, że samo źródło przesądza charakter stosunku prawnego; także między osobami pozostającymi w stałym stosunku cechującym się brakiem równorzędności może dojść do ukształtowania więzi, w której podmioty te mają równy status. Z tego względu sąd nie powinien - bez zbadania wspomnianej więzi - odrzucać pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 KPC. Nie może więc budzić wątpliwości przyjmowana przez Sąd Najwyższy i potwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny teza, że publicznoprawny charakter wierzytelności, której źródłem jest decyzja administracyjna, nie stanowi przeszkody dla uznania dopuszczalności drogi sądowej w wypadku, gdy wierzyciel dochodzi od swego dłużnika roszczenia, którego źródłem jest decyzja administracyjna.

Stwierdzenie dopuszczalności drogi sądowej z oczywistych względów nie przesądza skuteczności roszczenia dochodzonego na tej drodze.

Dopuszczalność drogi sądowej w określonej sprawie oraz możliwość uzyskania w postępowaniu sądowym ochrony prawnej to dwie różne kwestie. Nie można jednak a priori przyjmować założenia, że wprawdzie zgłoszone na podstawie art. 527 KC powództwo w celu ochrony wierzytelności, której źródłem jest decyzja administracyjna, może być przedmiotem rozpoznania na drodze sądowej, jednak nie będzie mogło być uwzględnione - mimo spełnienia przesłanek przewidzianych w art. 527 KC - z tego względu, że wierzytelność podlegająca ochronie ma publicznoprawny charakter. Takie rozumowanie tworzy iluzję w zakresie prawa do drogi sądowej i w efekcie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego w takim samym stopniu, jak ograniczanie drogi sądowej. Innymi słowy, jeśli określony rodzaj sprawy należy do drogi sądowej, to nie powinno być przeszkód w sięganiu przy jej rozpatrywaniu do przepisów prawa materialnego zapewniającego powodowi efektywną ochronę prawną. Z tych zapewne względów Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 10.07.2000 r., SK 12/99, nie ograniczył swego stanowiska do sfery prawnoprocesowej (uznanie dopuszczalności drogi sądowej), lecz wskazał na możliwość stosowania prawa cywilnego materialnego do obowiązku świadczenia między podmiotami, które łączy pierwotnie tylko stosunek administracyjnoprawny.

W rozpoznanej sprawie istota sporu sprowadza się do kwestii, czy w celu zapewnienia stronie powodowej ochrony prawnej wierzytelności wynikającej ze stosunku administracyjnoprawnego można w drodze analogii zastosować przepisy kodeksu cywilnego dotyczące skargi paulińskiej (art. 527 i nast. KC).

Za uznaniem, że konstrukcją cywilistycznej skargi pauliańskiej objęta jest także, w drodze analogiae legis, wierzytelność publicznoprawna, wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13.05.2005 r., I CK 677/04 („Prawo Bankowe” 2005, nr 9, s. 10). Ochrony takiej na drodze sądowej nie wykluczył ani Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 10.07.2000 r., SK 12/99, ani Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12.03.2003 r., III CZP 85/02, a także Sąd Najwyższy w uzasadnieniach postanowienia z dnia 16.04.2002 r., V CK 41/02, (OSP 2003, nr 2, poz. 22) oraz uchwały z dnia 11.04.2003 r., III CZP 15/03 (OSNC 2004, nr 3, poz. 32), które dotyczyły dopuszczalności drogi sądowej.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27.07.2006 r., III CSK 57/06 wskazał, że przyjętą w judykaturze sugestię co do możliwości stosowania przez analogię art. 527 KC do ochrony należności publicznoprawnych należy traktować jako podstawę do podjęcia rozważań, czyniąc zastrzeżenie, że w prawie podatkowym wyłącza się analogię na niekorzyść podmiotów zobowiązanych do uiszczenia daniny publicznej.

Podejmując rozważania w tym zakresie należy podnieść, że zakaz stosowania analogii w prawie podatkowym ma charakter względny, obowiązuje bowiem tylko wtedy, gdy wnioskowanie z podobieństwa miałoby prowadzić do rozszerzenia zakresu opodatkowania. Akcentując zasadę rozstrzygania wątpliwości interpretacyjnych na rzecz podatnika oraz zakaz interpretowania takich wątpliwości na korzyść fiscusa, Naczelny Sąd Administracyjny podkreśla, że przez analogię nie można tworzyć nowych podatkowo-prawnych stanów faktycznych podlegających opodatkowaniu, wszelkie bowiem obowiązki i uprawnienia podatnika nie mogą być domniemywane, lecz muszą wynikać wprost z przepisów ustawy. Milczenie ustawodawcy w zakresie praw i obowiązków podatkowych nie może być poczytywane za lukę prawną podlegającą wypełnieniu w drodze analogii (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19.05.1999 r., I SA/Lu 1106/98, „Biuletyn Skarbowy” 1999, nr 6, poz. 25, oraz z dnia 10.05.2000 r., I SA/Lu 1702/98).

Odnosząc się do tych zastrzeżeń należy wskazać, że wyrok w procesie pauliańskim, wydany w następstwie uwzględnienia powództwa, nie rodzi nowych podatkowo-prawnych stanów faktycznych podlegających opodatkowaniu, nie powoduje też rozszerzenia zakresu opodatkowania, lecz jedynie stwarza wierzycielowi możliwość przeprowadzenia w przyszłości skutecznej egzekucji należności publicznoprawnej z przedmiotów majątkowych, których dłużnik wyzbył się w celu pokrzywdzenia wierzyciela. W celu uzyskania tego efektu wierzyciel musi dysponować nie tylko orzeczeniem stwierdzającym bezskuteczność czynności prawnej dokonanej między dłużnikiem a osobą trzecią, lecz także administracyjnym tytułem wykonawczym przeciwko dłużnikowi.

Skoro sąd, stwierdzając na podstawie art. 527 i nast. KC bezskuteczność umowy zawartej między wierzycielem publicznoprawnym i osobą trzecią, nie wkracza w ogóle w obszar uprawnień i obowiązków podatkowych, to nieprzekonujące są zgłaszane w piśmiennictwie zastrzeżenia odnośnie do możliwości zastosowania w drodze analogiae legis - w celu ochrony wierzytelności publicznoprawnej - konstrukcji cywilistycznej, jaką jest skarga pauliańska. Innymi słowy, wykorzystanie tej skargi we wskazanym celu nie poszerza zakresu możliwego opodatkowania ani nie tworzy nowych obowiązków podatkowych, chroni jedynie już ustaloną wierzytelność publicznoprawną, nie narusza zatem reguły zakazującej stosowania analogii w prawie podatkowym. Należy dodać, że skarga pauliańska nie jest powództwem o zasądzenie, nie zmierza do bezpośredniego zaspokojenia wierzyciela, a jej celem nie jest rozstrzygnięcie o zasadności wierzytelności publicznoprawnej, lecz jedynie uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z osobą trzecią (art. 531 KC).

Nie można także zgodzić się z prezentowaną w literaturze tezą, że cele, którym na gruncie prawa cywilnego służy skarga pauliańska, podmioty prawa publicznego mogą osiągnąć na podstawie art. 107 i nast. ustawy z dnia 29.08.1997 r. - Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2005 r., Nr 8, poz. 60 ze zm.). Katalog czynności możliwych do podjęcia przez organy postępowania podatkowego w celu ochrony należności podatkowych jest wprawdzie szeroki, pozwala bowiem - pod pewnymi warunkami - objąć odpowiedzialnością za zaległości podatkowe także członków rodziny podatnika, nie zapewnia jednak takiej ochrony, jaką pokrzywdzony wierzyciel może uzyskać na podstawie art. 527 KC. Sprawa, w której wydany został zaskarżony wyrok, jest tego najlepszym przykładem. Odpowiedzialnością taką nie może być objęta pozwana, mimo że jest córką Zenona K. (podatnika), nie spełnia bowiem innych warunków przewidzianych w art. 111 OrdPU, aby mogła odpowiadać całym swoim majątkiem solidarnie z ojcem za zaległości podatkowe wynikające z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Jako osoba małoletnia nie współdziałała z podatnikiem w wykonywaniu działalności gospodarczej, a gdyby nawet współdziałanie takie zostało wykazane, jej odpowiedzialność byłaby wyłączona, gdyż w okresie stałego współdziałania należała do kręgu osób, wobec których na podatniku ciążył obowiązek alimentacyjny (art. 111 § 2 OrdPU).

Odnosząc się do prezentowanego w piśmiennictwie twierdzenia, że skoro w przepisach Ordynacji podatkowej nie ma instytucji umożliwiającej ubezskutecznienie czynności prawnej dokonanej przez podatnika z pokrzywdzeniem wierzyciela, to oznacza, że ustawodawca nie chciał wprowadzać do Ordynacji podatkowej instrumentu tak dalece chroniącego wierzyciela publicznoprawnego, należy podnieść, iż nieprzyznanie organowi podatkowemu uprawnienia do ubezskutecznienia czynności cywilnoprawnych dokonywanych przez podatnika z osobami trzecimi jest usprawiedliwione i zasadne z punktu widzenia porządku konstytucyjnego. Przyznanie organom władzy wykonawczej kompetencji do rozstrzygania o skuteczności czynności cywilnoprawnych podejmowanych przez osoby trzecie z podatnikami naruszałoby ten porządek. Organy podatkowe w takich sprawach w istocie miałyby kompetencje przynależne wyłącznie niezawisłym sądom jako organom powołanym do wymierzania sprawiedliwości.

Skoro ze wskazanych przyczyn nie może być i nie ma przepisu szczególnego, który uprawniał wierzyciela należności publicznoprawnej do jednostronnego, a więc władczego zdecydowania, po powołaniu się na przesłanki przewidziane dla skargi pauliańskiej, o bezskuteczności czynności prawnej, na podstawie której dłużnik publicznoprawny wyzbył się majątku w celu pokrzywdzenia wierzyciela publicznoprawnego, to należy przyjąć - jak uznał, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13.05.2005 r., I CK 677/04 - że w takiej sprawie, która, co zostało przesądzone, należy do drogi sądowej, konstrukcją cywilistycznej skargi pauliańskiej należy objąć także w drodze analogiae legis wierzytelność publicznoprawną. Pogląd ten - krytykowany w piśmiennictwie przez autorów, którzy kwestionują nawet dopuszczalność drogi sądowej w takich sprawach - znajduje aprobatę w najnowszych doktrynalnych wypowiedziach poświęconych instytucji skargi pauliańskiej. Podkreśla się w nich, że znaczenie powołanych orzeczeń Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego dotyczących drogi sądowej w sprawach, w których źródłem roszczenia cywilnoprawnego jest decyzja administracyjna, wykracza poza określenia pojęć „sprawa cywilna” - „stosunek cywilnoprawny”, a zawarta w nich myśl sprowadza się do spostrzeżenia, że „znaczenie pewnych instrumentów prawnych regulowanych w kodeksie cywilnym wykracza poza stosunki cywilnoprawne”. Innymi słowy, procesowe ujęcie zagadnienia (kwestia dopuszczalności drogi sądowej), wprawdzie nie może być uznane za decydujące o zakresie stosowania przepisów kodeksu cywilnego, nie prowadzi jednak do zanegowania, lecz przeciwnie, do wskazania związku między pojęciem „stosunku cywilnoprawnego” i pojęciem „sprawy cywilnej”. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 05.10.2005 r., SK 39/05 (OTK-A Zb.Urz. 2005, nr 9, poz. 104), wypowiadając się na temat stosowania przepisów kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu do stosunków administracyjnoprawnych, podkreślił, że przepisy tego kodeksu mają zastosowanie niezależnie od tego, na tle jakich stosunków prawnych nastąpiły przesunięcia majątkowe prowadzące do bezpodstawnego wzbogacenia, bowiem znaczenie pewnych instrumentów prawnych regulowanych w kodeksie cywilnym wykracza poza stosunki cywilnoprawne.

Należy ponadto pamiętać, że niektóre instytucje prawa cywilnego - co jest trafnie podkreślane w doktrynie - stanowią wyraz podstawowych zasad porządku prawnego, przyjętych we wszystkich systemach prawnych i przenikających te systemy w sposób generalny, bez względu na gałąź prawa. Do nich należy niewątpliwie zakaz obchodzenia prawa, działania na szkodę wierzycieli, czerpania korzyści z własnej niegodziwości, bezpodstawnego wzbogacenia się kosztem innych. Jeżeli uregulowania przyjęte w prawie publicznym przewidują odpowiednie środki przeciwdziałania tego rodzaju zachowaniom, to nie ma potrzeby odwoływania się do kodeksu cywilnego, jednak przy ich braku może stać się to konieczne. Takie stanowisko prezentowane jest także w judykaturze.

W wyroku z dnia 28.08.1996 r., SA/Gd 2693/95 Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że „tam wszędzie, gdzie dana kwestia jest przez prawo regulowana, nie zachodzi ani potrzeba, ani też nie ma podstaw do sięgania do regulacji prawa cywilnego, czy gospodarczego”. Oznacza to zatem, że jeśli prawo publiczne nie przewiduje wyspecjalizowanego instrumentu cywilnoprawnego dla ochrony uzasadnionego interesu prawnego, nie można a priori wykluczyć możliwości wykorzystania instytucji kodeksu cywilnego. Dotyczy to zwłaszcza etapu wykonywania zobowiązań, których źródłem jest stosunek publicznoprawny. Przy ustalaniu zobowiązania publicznoprawnego podmiot jest poddany władztwu organu, decyzja podlega przepisom prawa publicznego, a ewentualna jej weryfikacja należy do sądu administracyjnego. Perspektywa oceny - jak trafnie podniesiono w doktrynie - zmienia się jednak wówczas, gdy zobowiązanie, jak w rozpoznanej sprawie, zostało już definitywnie ustalone. W takiej sytuacji przepisy kodeksu cywilnego postrzegać należy jako prawo wspólne dla całego systemu prawa. Przemawia za tym uniwersalny charakter zawartych w nim definicji pojęć prawnych, objęcie jego regulacją uniwersalnej klasy podmiotów oraz dopuszczona we współczesnej judykaturze możliwość wykorzystania pewnych instytucji prawa cywilnego na tle stosunków publicznoprawnych.

Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy uznał, że do ochrony należności podatkowych może mieć zastosowanie - w drodze analogii - skarga pauliańska, o której mowa w art. 527 KC.

Skargę kasacyjną, której podstawą był zarzut naruszenia art. 527 KC przez jego zastosowanie należało więc oddalić jako pozbawioną uzasadnionych podstaw (art. 398[14] KPC).


28 cze 2011, 09:19
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Re: Skarga pauliańska
Nieskuteczne uniki dłużnika w sprawie gruntu


Ani ustanowienie hipoteki przymusowej, ani przekształcenie prawa do gruntu z użytkowania wieczystego we własność nie wyklucza stosowania do nieruchomości skargi pauliańskiej. Uniemożliwia to natomiast posiadanie zwykłej hipoteki. To sedno czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego.

Skarga pauliańska (takie powództwo) polega na tym (art. 527 kodeksu cywilnego), że jeśli na skutek czynności prawnej dłużnika (sprzedaży po zaniżonej cenie, a tym bardziej darowizny rzeczy będącej jego własnością) dochodzi do pokrzywdzenia wierzyciela, ten może żądać przed sądem uznania owej czynności za bezskuteczną. Uwzględnienie pozwu pozwala wierzycielowi egzekwować należność z rozdysponowanego składnika majątku, mimo że jest on już własnością kogoś innego niż dłużnik.

Z taką skargą wystąpił Antoni M. z Zachodniopomorskiego, pozywając siostrzeńca, któremu matka, a siostra powoda, przekazała darowizną nieruchomość, a ta była ostatnim uchwytnym dla komornika składnikiem jej majątku. Nie był więc w stanie wyegzekwować należnych bratu 148 tys. zł. Należały mu się one w związku z tym, że znosząc współwłasność tej nieruchomości, sąd przyznał ją siostrze, a na rzecz brata zasądził spłatę właśnie w tej wysokości.

Dokonując takiego zniesienia współwłasności, sąd ustanowił na rzecz powoda, tytułem zabezpieczenia jego należności, hipotekę przymusową na tej nieruchomości. Wkrótce po zniesieniu współwłasności siostra przekazała nieruchomość synowi w darowiźnie, on z kolei uzyskał przekształcenie użytkowania we własność.

Szczecińskie sądy Okręgowy i Apelacyjny uwzględniły powództwo Antoniego M., uznając, że zachodzą przy tej transakcji przesłanki z art. 527: pokrzywdzenie wierzyciela i świadomość w tym względzie nabywcy. Notariusz poinformował zresztą przy sporządzaniu aktu darowizny o wpisie hipoteki przymusowej.

Fakty te nie były sporne, sporne były dwie kwestie prawne: po pierwsze, czy przy obciążeniu nieruchomości hipoteką, co oznacza, że wierzyciel (oczywiście ten, na rzecz którego jest ustanowiona) może skorzystać z hipotecznych uprawnień w stosunku do każdego aktualnego właściciela nieruchomości, dopuszczalna jest jego skarga pauliańska. Po drugie, czy dokonanie przekształcenia prawa do nieruchomości we własność też jej nie wyklucza.

Mec. Katarzyna Korszewska, pełnomocnik pozwanego, mówiła przed SN, że są to dwie samodzielne przyczyny, by pozew oddalić: powód ma bowiem inną drogę zaspokojenia, a po przekształceniu przedmiotu egzekucji prawo dłużnika jest już inne, inne poniósłby więc konsekwencje egzekucji.
Adwokat Jacek Gaj, pełnomocnik powoda, wskazywał natomiast, że to do wierzyciela należy wybór, z jakiej drogi prowadzącej do skutecznej egzekucji skorzysta. Z kolei art. 3 ust. 3 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przekształceniu praw użytkowania wieczystego w prawo własności stanowi, że decyzja o przekształceniu „nie narusza praw osób trzecich”, co oznacza, że ustawodawca szeroko zagwarantował ich prawa w takich sytuacjach.

Sąd Najwyższy tylko częściowo przyznał mu rację, ale to pozwoliło utrzymać wyrok stwierdzający bezskuteczność darowizny.

– Gdyby chodziło o zwykłą hipotekę, to owszem, ona wyklucza korzystanie ze skargi pauliańskiej, ale hipoteka przymusowa ma inny charakter, zabezpieczający, i nie wyłącza tej ścieżki – powiedziała w uzasadnieniu sędzia Iwona Koper. – Tak samo nie wyłącza skierowania skargi pauliańskiej przekształcenie prawa do nieruchomości: tutaj jest wyraźna podstawa prawna. Wyrok SN jest ostateczny.

http://finanse.wp.pl/kat,104118,title,N ... omosc.html


29 sie 2011, 07:58
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Re: Skarga pauliańska
SN: Dług można też ściągnąć od kontrahenta zlikwidowanego dłużnika



Wierzyciel zlikwidowanej spółki może wytoczyć pozew przeciw firmom, z którymi dłużnik zawierała transakcje w celu uniknięcia spłaty długów - orzekł w środę Sąd Najwyższy.

Źródłem tej precedensowej sprawy był proces, jaki bank BPH SA wytoczył przeciwko jednej z poznańskich firm z branży mięsnej. Bank udzielił zakładom mięsnym ponad 53,7 mln zł kredytu inwestycyjnego. Jednak zakłady popadły w tarapaty finansowe i w 2003 r. przestały spłacać kredyt. Dwa lata później wszczęto wobec nich postępowanie układowe, które zakończyło się fiaskiem - zakłady zbankrutowały i uległy likwidacji. Pozostał jednak niespłacony wielomilionowy kredyt, który w 2007 r. przejął inny bank - Pekao SA.

Poszukując możliwości odzyskania kredytu bank stwierdził, że w 2000 r. zakłady mięsne zawiązały spółkę z o.o. z firmą inwestycyjną, do której wniosły - jako aport - kilkuhektarową działkę w śródmieściu Poznania z zabytkowymi budynkami, wartą około 40 mln zł. Następnie zakłady sprzedały swoje udziały w nowej spółce, by spłacić inne długi.
W tej sytuacji bank skierował przeciwko spółce tzw. skargę pauliańską. Reguluje ją art. 527 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że jeżeli na skutek czynności dłużnika, dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, to każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną, jeśli tylko dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Bank zażądał więc unieważnienia transakcji z 2000 r., na skutek której zakłady mięsne wniosły aportem do zawiązanej spółki działkę i budynki należące do zakładów.

Jednak sąd I instancji oddalił powództwo, a sąd II instancji w ogóle umorzył postępowanie. Sąd uznał, że skoro w trakcie procesu zakłady mięsne zostały zlikwidowane i wykreślone z Krajowego Rejestru Sądowego, to dłużnik banku przestał istnieć i doszło do wygaśnięcia zobowiązania kredytowego wobec banku.

Gdy na skutek kasacji złożonej przez bank sprawa wróciła do sądu apelacyjnego, ten uznał, że w sprawie istnieje problem prawny i skierował pytanie do Sądu Najwyższego.

W środowej uchwale SN stwierdził, że wykreślenie z rejestru sądowego spółki będącej dłużnikiem nie wyłącza ochrony wierzycieli tej spółki na podstawie art. 527 Kodeksu cywilnego (sygn. III CZP 47/13). To oznacza, że wierzyciel może kierować pozew przeciw kontrahentom dłużnika, jeżeli wiedzieli oni lub przy zachowaniu należytej staranności mogli się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela.


11 wrz 2013, 22:00
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA18 lis 2013, 17:55

 POSTY        1
Post Re: Skarga pauliańska
Witam.
Temat skargi pauliańskiej spadł na mnie nagle jak grom z jasnego nieba.
Czy do  Prokuratorii Generalnej należy wysłać 1 komplet dokumentów, czy też dwa?
Jakie dokumenty należy załączyć?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.


19 lis 2013, 08:52
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA06 sie 2009, 08:36

 POSTY        171
Post Re: Skarga pauliańska
Należy wysłać dwa komplety dokumentów. Wszystkie potwierdzającego zaległość podatkową wysokość odsetek. Bezskuteczność egzekucji.


19 lis 2013, 09:22
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA29 lis 2006, 10:53

 POSTY        108
Post Re: Skarga pauliańska
Wysyłałem 1 komplet. TW/STAN ZALEGŁOŚCI/UMOWA O KTÓREJ BEZSKUTECZNOŚĆ WOBEC WAS WNOSICIE/ EW. PROJEKT POZWU (jeśli Wasz Radca prawny chciałby jednak sprawę poprowadzić - PG może ale nie musi się zgodzić)
Jak czegoś nie będzie, to napiszą co uzupełnić.
BTW. Osobiście mam tylko same pozytywne doświadczenia w kontaktach z PG.


19 lis 2013, 19:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: