Jak wyjdziesz na ulicę protestować, że za ~3500 brutto nie starcza do pierwszego, to ludzie to wykpią.

A co do ponownej weryfikacji, to to jest sadze dobra myśl. Zapewne władze KASji zdziwiłyby się, gdyby im wpłynęło 10 tys. odwołań. Ciekawe tylko czy np.:
a) mają do rozpatrzenia tego "zaplecze kadrowe" przygotowane,
b) jeśli oddelegują ludzi do roboty, to czy za dodatkowa dla nich kasę i kto ich będzie zastępował (hmm ciekawe),
c) czy ew. procedurka nie będzie się rok cały ciągnęła - obecna "weryfikacja" zdaje się długo nie trwała, ale jak już będzie trzeba przysiąść i się prawdopodobnie do czegoś odnieść, to może być trochę roboty (chyba, że opracują jakiś genialny ogólny wzór odmowy   )

Ale ja o 500+ nie napisałem nic co by stawiało ten program w ciemnym świetle.
Nie czytasz ze zrozumieniem.



Jeżeli dla Ciebie kwota ok. 2.500 netto miesięcznie to wysoka kwota to rzeczywiście podobni Tobie wykpią protest.
Skoro dajemy się bić po łbach to nas biją.
Pamiętajcie, że konsekwencją sprzeciwu jest postęp.

Hej lubieplacki, a gdzie dokładnie dostałeś tą propozycję, urząd/izba? Tak w ogóle to tylko Szczecin ma być znowu dyskryminowany?... U nas w urzędzie każdego pracownika posiadającego Starszego Komisarza Skarbowego lub Komisarza Skarbowego, który nie posiadał wyższego wykształcenia zdegradowano w propozycji do Kontrolera... To jakaś masakra w innych IAS'ach w Polsce tego się nie robi, czyżby obecny Dyrektor IAS w Szczecinie chciał do reszty zdenerwować ludzi :/ Btw nie ma jakiś przepisów obecnych z tym minimalnym mnożnikiem 1,61 by móc się odwołać w przypadku zastępstwa o nie wywiązanie się z pisma premier Szydło?

Ja jestem osobą która nabyła prawa emerytalne i którą zmuszono do złożenia wypowiedzenia. Pracuję od momentu powstania US i dlatego potraktowanie mnie i pewnie wiele innych osób za wieloletnią służbę jest bardzo bolesne. Nie jestem na stanowisku kierowniczy, a mój przelicznik to 1,63.   Wysokość wynagrodzenia to bardzo ważne, ale dla mojego pokolenia są jeszcze inne wartości. Postępowanie z ludźmi oddanymi pracy bez grama empatii to paskudne lekceważenie człowieka. Post skierowany był do ludzi w podobnej sytuacji. Interesuje mnie czy wszystkie IAS potraktowały tak starszych pracowników, czy może gdzieś zachowano odrobinę człowieczeństwa. Nie można tylko na tym forum skupiać się na sprawach młodych, my też jeszcze jesteśmy. Czas tak szybko płynie, że sami nie długo będziecie w podobnej sytuacji odczuwając żal i rozgoryczenie, chyba, że podejmiecie odpowiednio  wcześnie mądrą decyzję. Życzę  młodszym Koleżankom i Kolegom wszystkiego dobrego w nowej KAS.

To zdecyduj się, czy chodzi Ci o to, że nie da się za tyle przeżyć, czy o to, że to jest niewysoka kwota. Ciężko rozmawiać z kimś, kto co chwilę pisze coś innego, uważa przy tym, że wcale nie, a jeszcze ma uwagi do drugiej osoby

Chyba, że Ty jak ci z PSL-u "tylko tak ogólnie".

Propozycja z Urzędu, kilka osób na zastępstwo u nas też dostało. Czas otrzymania zależny od tego czy osoba którą się zastępuje przyjęła propozycję. To związki w zachodniopomorskim takie cudowne. Jednen w jeden były za tym, żeby takie osoby zarabiały mniej. Chyba chciały sobie poprawić humor.
No trzeba się zorganizować i pisać tu i tam.

Co jeśli nie przyjęła?

Nie ma kogo zastępować.

Czy wtedy takie osoby zastępujące otrzymują propozycję zatrudnienia?

Nawet nie chcę myśleć, jaka byłaby moja emerytura za x lat, gdybym przechodził na nią z przelicznikiem 1,63. Jakieś kilkaset zł?
Ja m.in. dlatego żeby kiedyś takiego postu nie pisać z okrętu KAS właśnie się wypisałem. Korzystam z okazji, bo odejście od jakiegoś czasu i tak miałem w planach, biorę te marne 3mies odprawy i adios. Kasa tragiczna jak na budżetówkę nie była (byłem iksem), ale czego by tam teraz nie dali, to i tak nie przyjmuję.
Dla osób, które nie czują się na siłach odejść z budżetówki mam radę - próbujcie się przenieść do ucsów - kokosów nie będzie, bo nawet chcą pociąć iksom pensje (swoją drogą w większości przypadków bardzo słusznie, bo ci ludzie jak coś kiedyś wiedzieli, to było to wieki temu), ale na pewno nie będą to takie głodowe wynagrodzenia jak w Usach. Myślę, że miejsc trochę powinno być, bo zwolnią je emeryci i ci, którzy jak ja odchodzą. Najgorsze dla budżetu jest to, że ci którzy odchodzą to nie byle przeciętniacy, no ale cóż - pracodawca sam sobie na taką sytuację mocno zapracował.

@nixon 13 maja 2017, 19:07
Piszesz, że, cyt.:
"kokosów nie będzie, bo nawet chcą pociąć iksom pensje (swoją drogą w większości przypadków bardzo słusznie, bo ci ludzie jak coś kiedyś wiedzieli, to było to wieki temu)".

Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
Jeśli wolisz odejść, to nikt nie broni, ale nie deprecjonuj wiedzy innych, jeśli sam masz niedostatki.

Życzę Ci sukcesów i większej kasy na nowej drodze życia. Nie mogę się jednak zgodzić z Tobą, że IKSy coś kiedyś wiedzieli, to było to wieki temu (...). Inspektor Kontroli Skarbowej musiał mieć wyższe wykształcenie ekonomiczne, prawnicze i szeroką wiedzę. Egzamin na IKSa był trudny lub w ostatnim czasie nie do zdania (zdawało kilka osób w PL). Wszystkie najtrudniejsze kontrole US "zlecały" do UKS-ów. Z drugiej strony, ostatnie 2-3 lata to głównie rozpracowywanie karuzeli, do czego potrzebna jest innego rodzaju wiedza i doświadczenie - zupełnie nieprzydatna w biznesie.

Mam trochę inne doświadczenia, ale jeśli mój post był zbyt ofensywny, to pardon. Ogólnie kasa dla byłych iksów i tak już podzielona,więc nie ma o co kruszyć kopii. Niektórzy już dostali propozycje, inni niedługo dostaną. Również życzę powodzenia.

Witam,
wiele osób piszę o obcięciu pensji do IKS-ów i Celników.
Czy ktoś może podać jakieś konkrety? Np. z jakich pułapów obcinają i ile?