Dokładnie również o tym pisałem w dziale czas na protest. Nie ma żadnych ruchów w kadrach odnośnie zasad naliczania podwyżek wynikających z modernizacji. Z tego wynika, że raczej tych podwyżek nie dostaniemy, chyba że się mylę i żeby była jasność bardzo chcę się mylić i jeśli tą kasę otrzymamy będę pierwszy co się będzie kajał

Rozumiem, że na tym spotkaniu podtrzymano ustalenia, że podwyżka z uchwały modernizacyjnej będzie wypłacona zgodnie z ustaleniami czyli do 30 czerwca? Czy właśnie tak należy rozumieć zapis "Ponadto Komitet Protestacyjny i Ministerstwo Finansów potwierdzili, że zapisy Porozumienia z 29 stycznia 2020 pozostają aktualne"?

Co oznacza dla nas podział wypłaty kwoty bazowej 6% na 3% z budżetu i 3% z modernizacji? Mniejsze podwyżki z uchwały modernizacyjnej?

Witajcie, to mój pierwszy wpis...
Jestem w KAS od niedawna, ale to co się "wyprawiło" w kwestii podwyżek, jest dla mnie solidnym zaskoczeniem.
W kwestii pisma, jakie "puszczono" na mail w trakcie spotkania 14 maja to:
1. w treści wyraźnie zapisane było, że to propozycja p.Rzeczkowskiej,
2. w mojej ocenie - być może moment publikacji zbiegł się z podpisywaniem ustaleń i "szefostwo" chciało "utrzeć nosa" reprezentacji związkowej, pokazując, że nie uzyskano niczego więcej niż władza chciała dać...

Ogólnie - informacjami po spotkaniu byłam zaniepokojona. Uważałam, że gdyby faktycznie było jak w propozycji SKAS (czyli 3+3), to o brakujące 3% z podniesienia kwoty bazowej zwyczajnie można byłoby zrobić pozew grupowy.

Uważam, że nie należy ustępować i planować działania na szeroką skalę.
ZUS dostał podwyżki, bo przestraszyli się, że nie obsłużą świadczeń przyznawanych w ramach Tarczy...
Co jeśli US przestaną szybko i sprawnie obsługiwać jakiekolwiek operacje?
...jednocześnie nie należy mieć złudzeń - jeśli sytuacja ekonomiczna będzie fatalna, to i tak będą ograniczać i redukować, a argument, że przecież nie dostaliśmy co nam obiecano - raczej słabo będzie wybrzmiewał...
A tak to przynajmniej do czasu nim to nastąpi, ludzie będą mieli to, co było im wcześniej zagwarantowane.

3%+3% to finansowanie kwoty bazowej sprzed porozumienia. Jeśli zostaną wykonane przesunięcia zgodnie z ustaleniami ze stycznia, to dostaniemy tyle ile z niego wynika, nie mniej.

Jeśli babcia będzie miała wąsy to zostanie dziadkiem  
14 maja na krótko przed spotkaniem w MF opublikowano wiadomość podpisaną przez SKAS, że podwyżka 6% będzie częściowo z ustawy budżetowej, a częściowo z uchwały modernizacyjnej.
Potem poszedł przekaz, że to była pomyłka i pismo SKAS wycofano. Sam Inspektor tu zapewniał, że to pismo jest nieaktualne.
W porozumieniu z 14 maja zapisano, że obowiązuje porozumienie ze stycznia!
Po czym, już po podpisaniu porozumienia, Pani SKAS udziela wywiadu, w którym wraca do swego zdania, że: "6 proc. W naszym przypadku jest to rozbite: 3 proc. w ustawy budżetowej i 3 proc. z programu wieloletniego modernizacji KAS".
Czyli co? Porozumienie ze stycznia obowiązuje, czy nie?

Oni naprawdę są tacy głupi? Czy tylko naiwni że w to wierzą?
A gdyby nie wypłacili to co by im zrobili? Pogroziliby piąstką?



ZZPEA ma rację. Pisałem im to miesiąc temu. To mnie zbanowali. Bo ruski szpion. Tak jak Słoneczko. Albo jak mruwkazz.
Albo pewnie teraz zzpea. Bo im miesza w głowach.



PO też zapisało" przed wyborami, a po wyborach zrobiło co chciało.
Np. z wiekiem emerytalnym. Mimo podpisów o referendum.
Czy to tak trudne do zrozumienia?

Nie atakuję tamtych i nie bronię tych, tylko otwieram oczy naiwnym:
każda władza jest taka sama i twierdzenia "porozumienie było niepotrzebne, bo i tak się należało",
"nie należało rozmawiać wymuszać na MF bo i tak by wypłacili" są śmieszne, głupie i naiwne.

Napisali prawie 3 i pół tysiąca postów na 172 stronach tematu "Podwyżki 2020" i co z nich wynika?  

Dla jednych naiwnością jest wiara w jakieś porozumienia dla Ciebie jak widać w ustawę budżetową(czytaj powszechnie obowiązujące prawo)


W temacie emerytury napisali na 704 strony i wynikły emki porównywalne do innych służb.

Porozumienie, porozumieniem, ale w Katowicach program kadrowo-płacowy liczy podwyżkę : 3% z ustawy budżetowej i 3% z modernizacji. Była informacja, że tak samo robi dolnośląskie.

My tu walczymy o marne grosze, które i tak zeżarła galopująca inflacja... Czy ZZ mają na uwadze walkę o urealnienie naszych zarobków?

Witam!

Mam propozycję dla liderów Komitetu Protestacyjnego.
W związku ze spadającym poparciem społecznym dla Prezydenta Andrzeja Dudy możnaby ten fakt wykorzystać w naszych negocjacjach z MF dotyczących podwyżek wynikających z porozumienia z dnia 29 stycznia br.
II tura wyborów prezydenckich wydaje się pewna. Rządzi się ona swoimi prawami, liczy się wówczas każda grupa wyborców, a szczególnie ta, która liczy wraz z rodzinami ponad 100.000. W moim otoczeniu znam już kilka osób, które dotychczas głosowały na PiS, a dzisiaj wyklucza taką możliwość. Warto by uświadomić sztabowcom kandydata A. Dudy, że upór MF w kwestii zaszczepiania genu oszczędności w KAS może spowodować ubytek głosów dużej grupy wyborców i porażkę wyborczą.

Warto by zatem rozważyć pismo do sztabu wyborczego Andrzeja Dudy. Innych kandydatów zresztą też można zainteresować nsaszym losem.
Pozdrawiam!

 
Z wikip. Cyt ,,Inflacja galopująca – znaczny wzrost przeciętnego poziomu cen w gospodarce sięgający do kilkudziesięciu procent w skali roku[1]. W gospodarce, w której występuje inflacja galopująca, ochrona rzeczywistej siły nabywczej pieniądza jest bardzo utrudniona (podstawowe instrumenty na rynku finansowym oferują mniejsze oprocentowanie niż wynosi inflacja)”.  Widzę, że u Blacksheapa galopuje... wierzchowiec  mądrości inaczej  bo podwyżki ze wskaźnika ca 0,8 do ca 2 ( przy kwocie obecnej bazowej ) to podwyżka o ok 2000zł od 2015 r.Poza tym jego walka jak widać to pieniaczenie gdyż nikt nigdy nikomu nie napisał w tym i związki, że kolejnych podwyżek nie będzie. Bicie piany prowadzi do niczego, więcej rozsądku, pozdrawiam. Ps  w tamtym tygodniu tankowałam paliwo na stacji przy Auchan za 3,54 zł ( to rzeczywiście galopująca inflacja   )

@katarakta, a oprócz paliwa w tamtym tygodniu robisz jeszcze jakieś zakupy, czy tylko wypisujesz takie obraźliwe uwagi jak powyżej do @blachsheep?
Bo ja np. żeby nie wyliczać długo kupuję prawie codziennie chleb za 7,6 zł, za który parę lat temu płaciłem 3,2 zł.

Hmmm... Skoro uważasz się za tak mądrą sprawdź sobie ceny podstawowych produktów spożywczych w 2008r. i teraz (paliwa nie uwzględniam bo to uwarunkowane jest obecnie całkiem czymś innym ale to każdy średnio ogarnięty powinien wiedzieć). Potem pisz o wierzchowcu.

identycznie w zachodniopomorskim