ps. hmm 120 to prawdopodobne... i gdyby było prawdą trochę smutne... bo co to by znaczyło :glare: skoro jest 201 wakatów... że na WIOSNĘ będzie DOGRYWKA ?! :rotfl:
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 19 lut 2009, 23:23 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
19 lut 2009, 23:20
Prawdziwy_Gość
...ps. hmm 120 to prawdopodobne... i gdyby było prawdą trochę smutne... bo co to by znaczyło :glare: skoro jest 201 wakatów... że na WIOSNĘ będzie DOGRYWKA ?! :rotfl:
W dobie kryzysu i oszczędności zasadne byłoby przepuścić przez sito konkursowe pełny skład na wakujące miejsca, a do faktycznej obsady skorzystać z art. 5f, w związku z 5e ustawy. W przeciwnym razie faktycznie kłania się dogrywka i oczywiście konsekwentnie 5f z 5e w zanadrzu w zależności od wyników. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 5 ustawy o us i is: ... 5e. Minister właściwy do spraw finansów publicznych może nie powołać na stanowisko dyrektora izby skarbowej lub naczelnika urzędu skarbowego kandydata wyłonionego w drodze konkursu w przypadku, jeżeli żaden z kandydatów nie gwarantuje obiektywnego wypełniania obowiązków dyrektora izby skarbowej lub naczelnika urzędu skarbowego. 5f. W przypadku gdy dwa kolejne konkursy nie wyłonią kandydata oraz w przypadku, o którym mowa w ust. 5e, minister właściwy do spraw finansów publicznych może powołać osobę na stanowiska wymienione w ust. 4 bez konkursu.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
20 lut 2009, 00:37
marchewka
Jak wieść gminna niesie, ma zdać 120 osób, a ustne mają być rozłożone na kilka dni. Nie we wszystko wierzę, ale w każdej plotce jest odrobinka prawdy.
Moim zdaniem, jeżeli konkurs na pierwszym stopniu wyłoni ok. 100 szczęśliwców, to będzie albo dogrywka przed drugim stopniem przeprowadzą konkurs na drugim szczeblu z udziałem tej 100 - tki i powtórzą konkurs dla pozostałych. Ta druga wersja jest lepsza dla ludzi z wiedzą, pierwsza jest lepsza dla Komisji Konkursowej - bo łatwiejsza
____________________________________ TEMPUS REGIT ACTUM
20 lut 2009, 11:50
....bo to trudne pytania były. Szczególnie te problemowe. Przecież to jest konkurs na naczelnika US a nie kartkówka w gimnazjum z przedmiotu "skąd mamy te wydatki..." . Sądzę, że te zadania rozwiąże każdy stażysta.
Ostatnio edytowano 20 lut 2009, 13:44 przez Pawel1ek, łącznie edytowano 1 raz
20 lut 2009, 13:38
tributarius
<!--quoteo(post=42820:date=19. 02. 2009 g. 19:37:name=marchewka)--><div class='quotetop'>(marchewka @ 19. 02. 2009 g. 19:37) [snapback]42820[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Jak wieść gminna niesie, ma zdać 120 osób, a ustne mają być rozłożone na kilka dni. Nie we wszystko wierzę, ale w każdej plotce jest odrobinka prawdy.
Moim zdaniem, jeżeli konkurs na pierwszym stopniu wyłoni ok. 100 szczęśliwców, to będzie albo dogrywka przed drugim stopniem przeprowadzą konkurs na drugim szczeblu z udziałem tej 100 - tki i powtórzą konkurs dla pozostałych. Ta druga wersja jest lepsza dla ludzi z wiedzą, pierwsza jest lepsza dla Komisji Konkursowej - bo łatwiejsza <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jakoś z tekstu nie nie mogę doszukać się ani pierwszej ani drugiej wersji. Coś nie "tego"- jak mawia moja latorośl, w stylistyce. Przepraszam, ale jestem urodzonym polonistą i nie rozumiem tekstów dzisiejszych. Dogrywka , w mojej ocenie, powinna dotyczyć nie tylko przegranych ale także innych chętnych, którym zabrakło odwagi, chęci, motywacji itp. przy pierwszym starciu.
____________________________________ Zajadły
Ostatnio edytowano 20 lut 2009, 18:19 przez Segregator, łącznie edytowano 1 raz
20 lut 2009, 18:19
Pawełek
Sądzę, że te zadania rozwiąże każdy stażysta.
A dlaczego stażysta ? Te zadania rozwiąże każdy kto rozliczał kiedykolwiek PIT i ma jakiekolwiek pojęcie o przepisach o VAT... nie musi koniecznie być to "stażysta". Z testem jednak mógłby mieć mały problem NAWET stażysta. :blush:
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
20 lut 2009, 20:38
Pawełek
....bo to trudne pytania były. Szczególnie te problemowe. Przecież to jest konkurs na naczelnika US a nie kartkówka w gimnazjum z przedmiotu "skąd mamy te wydatki..." . Sądzę, że te zadania rozwiąże każdy stażysta.
Aleś Ty mondry! Pytania nigdy nie są trudne. Co najwyżej odpowiedzi. Nawet najbardziej szczegółowe pytanie nie jest trudne dla kogoś "kto w tym siedzi". A nie ma człowieka, który we wszystkich podatkach wiedziałby wszystko. NIE MA!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 21 lut 2009, 10:00 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2009, 09:59
Kominiarz nie przesadzaj!!! Prawo podatkowe to nie jest koniec świata!! Co mieli by powiedzieć radcy prawni, adwokaci, doradcy podatkowi....???? Pytania przedstawią poziom załóżmy 3 roku prawa administracyjnego i nic więcej!!!! Nie był to poziom górnych lotów..... (Fakt można było mieć gorszy dzień) Ale ... ale nie daj Boże aby przez sito egzaminów przeszły miernoty z nadania PIS!!!!!!! Mam tak i robię wielkie Oczy jeżeli ona wygra!!!!! Dla mnie będzie to SZOK!!!! Ale wyroki PANA są nie znane!!!!! Jeżeli jednak nastąpi to .. niestety z wielką żałością przechodzę na drugą stronę barykady .
21 lut 2009, 22:01
nesti
Kominiarz nie przesadzaj!!! Prawo podatkowe to nie jest koniec świata!! Co mieli by powiedzieć radcy prawni, adwokaci, doradcy podatkowi....???? Pytania przedstawią poziom załóżmy 3 roku prawa administracyjnego i nic więcej!!!! Nie był to poziom górnych lotów..... (Fakt można było mieć gorszy dzień) Ale ... ale nie daj Boże aby przez sito egzaminów przeszły miernoty z nadania PIS!!!!!!! Mam tak i robię wielkie Oczy jeżeli ona wygra!!!!! Dla mnie będzie to SZOK!!!! Ale wyroki PANA są nie znane!!!!! Jeżeli jednak nastąpi to .. niestety z wielką żałością przechodzę na drugą stronę barykady .
Jedyne to co mnie smuci to odniesienie obecnej kadry kierowniczej do POziomu " miernot z nadania PIS". Życzę aby wszyscy P.O. przeszli I etap konkursu. A docelowo odnaleźli "Nesti" i POkazali miejsce w szeregu.
21 lut 2009, 22:28
oktan
<!--quoteo(post=42955:date=21. 02. 2009 g. 22:01:name=nesti)--><div class='quotetop'>(nesti @ 21. 02. 2009 g. 22:01) [snapback]42955[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Nie był to poziom górnych lotów..... (Fakt można było mieć gorszy dzień) Ale ... ale nie daj Boże aby przez sito egzaminów przeszły miernoty z nadania PIS!!!!!!! Mam tak i robię wielkie Oczy jeżeli ona wygra!!!!! Dla mnie będzie to SZOK!!!! Ale wyroki PANA są nie znane!!!!! Jeżeli jednak nastąpi to .. niestety z wielką żałością przechodzę na drugą stronę barykady .
Jedyne to co mnie smuci to odniesienie obecnej kadry kierowniczej do POziomu " miernot z nadania PIS". Życzę aby wszyscy P.O. przeszli I etap konkursu. A docelowo odnaleźli "Nesti" i POkazali miejsce w szeregu. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Słusznie. Mnie też to smuci. Bo jeśli wygrają "miernoty" z nadania PO, to niby będzie OK? :unsure:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 21 lut 2009, 22:41 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2009, 22:40
Z całym szacunkiem dla prelegentów, ale uzyskanie 40 pkt. z tego testu wcale nie było rzeczą łatwą. Pytania faktycznie były w większości łatwe, ale obejmowały szeroką tematyką. Przykładowo ja mam jedynie blade pojęcie o kks i postępowaniu egzekucyjnym... z których to zagadnień podobno pytania były łatwe, ale nie dla mnie. A wiele osób miało też problemy np. z pytaniami z CIT czy VAT które z kolei mi się wydały w większości łatwe. Zupełnie nie rozumię natomiast wagi pytań w stylu "kto ma inicjatywę ustawową w sprawie prowizorium budżetowego". Moim skromnym zdaniem, ktoś kto uczciwie zdobędzie te min. 40 pkt. nie może być "miernotą", przynajmniej nie w znaczeniu jakie nadali temu słowu po. NUS i ich zastępcy z ostatniego rozdania stanowisk. Ale zło ma głębsze korzenie, moim US rządzi obecnie osoba, która była zastępcą NUS wiele lat... i do dziś nie mogę pojąć jak taka osoba o której wszyscy wiedzą, że ona nie ma w ogóle pojęcia o prawie a o podatkowym to już w szczególności mogła zostać zastępcą Naczelnika (a były to czasy zamierzchłe przed PiSowskie, których nawet ja z ponad 10 letnim stażem nie pamiętam). :wsciekly:
Reasumując, uzyskanie z tego testu min. 40 pkt nie gwarantuje oczywiście, że osoba która go zaliczyła będzie dobrym naczelnikiem, to jednak rodzi się w ten sposób szansa, że Osoba ta nie będzie przynajmniej intelektualną miernotą
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 21 lut 2009, 23:53 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2009, 23:24
Obojętnie kto wygra konkurs, zawsze może zostać określony mianem "miernoty" przez swoich przeciwników. Bo ma większa wiedzę, układy albo "dobrego wujka". Ciekawe, jakie byłyby wyniki, gdyby naczelników wybierali pracownicy?
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników