Urzędnicy chcą podwyżek, ale nie chce się im o nie walczyć. Związki zawodowe nie zamierzają w sądach załatwiać kwestii odmrożenia płac, bo uważają, że nie przyniesie to żadnego skutku. Taki tekst można dziś poczytać w internecie ... Totalna załamka. Czekanie na cud i liczenie na rząd nic nie da. Jestem totalnie rozczarowana postawą związków ...
26 maja 2015, 17:04
Re: Urzędnicy nie chcą walczyć o podwyżki wynagrodzeń
A jesteś członkiem związków? U nas jest, wg mnie, zbyt mało osób w porównaniu do zatrudnienia Jednakże wszyscy oczekują cudu od związków nie zapisując się do nich a argument przełożonych jest jeden, oczywiście reprezentujecie członków związku, ale oni są zdecydowaną mniejszością pozostali, nie członkowie związków, stanowią większość i są zadowoleni i nie wnoszą żadnych: uwag, pretensji skarg i zażaleń więc o czym mamy mówić?
26 maja 2015, 17:09
Re: Znowu bez podwyżek...
Tłumacząc na nasze warunki: jak to jest, że mimo malejących płac w skarbówce, malejącego zatrudnienia w skarbówce drastycznie spada ściągalność podatków, a szara strefa rośnie? Ja tego nie rozumiem. Chyba trzeba bardziej drastycznych metod, np. zwolnić połowę skarbowców a pozostałej połowie obniżyć o 3/4 wynagrodzenia. Wtedy na pewno luka w podatku VAT zniknie!
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
03 cze 2015, 23:40
Re: Znowu bez podwyżek...
a wyjście jest tak proste: godna praca w administracji publicznej, stale rosnąca, szanująca pracownika, profesjonalna kadra zarządzająca instytucją, której cele są stałe, zmieniane z odpowiednim wyprzedzeniem, odpowiednio motywowana do ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych kadra...i się obudziłem...
04 cze 2015, 10:21
Re: Znowu bez podwyżek...
chyba dostał informacje o odejściach. Spora część dobrze przygotowanych pracowników skorzystała z możliwości szybkiego odejścia w trakcie konsolidacji, a czarne owce pozostały. Miernik odejść wyjdzie dobrze bo będzie liczony w odniesieniu do wszystkich pracowników, a nie tych najbardziej merytorycznych - zatrudnionych w kontroli i postępowaniach, z których najwięcej poodchodziło.
04 cze 2015, 12:14
Re: Znowu bez podwyżek...
Rozumiem, że teraz zacznie się gadka w drugą stronę: kto został, ten jest idiotą, a idiotom nie należą się podwyżki.
Co raz - co jakiś czas. Coraz - nasilanie się czegoś np. coraz mniej. W tym przypadku raczej jest to drugie, a więc poprawnie: coraz...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
04 cze 2015, 14:49
Re: Znowu bez podwyżek...
knablop
Tłumacząc na nasze warunki: jak to jest, że mimo malejących płac w skarbówce, malejącego zatrudnienia w skarbówce drastycznie spada ściągalność podatków, a szara strefa rośnie? Ja tego nie rozumiem. Chyba trzeba bardziej drastycznych metod, np. zwolnić połowę skarbowców a pozostałej połowie obniżyć o 3/4 wynagrodzenia. Wtedy na pewno luka w podatku VAT zniknie!
Pomijając ironię, wielu pracowników fiskusa nie identyfikuje się niestety z interesem pracodawcy. Tego nie załatwią ani mierniki, ani podwyżki.
04 cze 2015, 16:11
Re: Znowu bez podwyżek...
A jak normalny człowiek/obywatel ma identyfikować się z robieniem statystyk i mierników. Zarówno podatnicy jak i pracownicy skarbówki widzą, że ostatnio pracujemy na mierniki, a nie na poprawę sytuacji w naszym państwie. Policja - wyrobienie ilości kontroli i mandatów, a nie poprawa bezpieczeństwa. Skarbówka - latanie po mieście i wlepianie mandatów za paragony, żeby wyrobić statystyki, a nie walka z szarą strefą i przestępcami.
04 cze 2015, 16:52
Podwyżki w 2016?
Rząd ma 2 mld zł na podwyżki w sferze publicznej (założenia do budżetu na 2016 r.). Teraz będzie się decydować sposób ich podziału: Pierwszy wariant – podwyżka o równą kwotę dla wszystkich, drugi wariant - uznaniowy podział puli przez szefów poszczególnych instytucji (v. artykuł w GP: http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i- ... dnika.html) Co to znaczy uznaniowy - wieloletni pracownicy wiedzą - preferowani będą "krewni i znajomi królika" - bierni i wierni choć mierni. A po latach braku podwyżek a nawet indeksacji w latach inflacji, a także wzrostu płac w Pl - każdy zatrudniony powinien dostać podwyżkę - szczególnie, że pracują wszyscy, jakoś nikogo się nie zwalnia za złą robotę, a ci rzetelni i naprawdę mający dużą wiedzę często są niezauważani lub tępieni (bo same z nimi kłopoty, jak można być mądrzejszym od szefa).
Apeluję zatem do naszych Związków: co najmniej część kasy powinna być przeznaczona na wzrost kwoty bazowej, co przełoży się na podwyżki dla wszystkich.
10 cze 2015, 09:52
Re: Znowu bez podwyżek...
A ja apeluję o powagę i niereagowanie na kolejne wygłupy oszustów i kłamców. Chyba, że Kopacz(ka) wykopie tę kasę spod ziemi. To tylko metr czy półtora. Przypominam: niedługo wybory a głosów POparcia na mafię "obywatelską" szukać za bardzo nie ma gdzie...
____________________________________ Nie rusz GWna, nie będzie śmierdzieć.
10 cze 2015, 10:38
Re: Podwyżki 2016?
mnie interesuje podwyżka w 2016 roku oraz wyrównanie za lata 2008-2015. Zgodzenie się na inne warunki jest dla mnie trudne do wyobrażenia.
11 cze 2015, 08:30
Re: Podwyżki 2016?
Moim zdaniem najkorzystniejsza opcja to jest by tak jak chyba w roku 2008 (po 148 złotych to było chyba) każdy dostał określoną kwotę poprzez zwiększenie mnożnika. Jest to lepsza opcja niż dostanie takiej samej kwoty poprzez zwiększenie kwoty bazowej. Dlaczego? Matematyka - ma to wplyw na większą podwyżkę gdy wreszcie kwotę bazową odmrożą.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników