1 pytanie problemowe chyba nawet dam rade cale odtworzyc - chyba latwe, (albo sią nie znam). Mogę pomyli kwoty, ale sensu to nie zmieni.
Podatnik VAT prowadzący sklep spożywczy dokonał sprzedaży na kwotę podatku należnego 10.000 zł.
Zakupy według faktur to podatek naliczony: - usługi 3.000 zł, - towary 10.000 zł, - samochód osobowy 25.000 zł.
Oblicz zobowiązanie, wskaż czy podatnik ma podatek wpłacic, czy przysługuje mu prawo do zwrotu (przeniesienia).
U mnie wyszła na wierzch nieznajomośc podatku dochodowego od osób prawnych - myślałem, że będę z niego lepszy a na chyba 6 pytan tylko 2 wiedziałem na pewno. Reszta - różnie. Inflacji z projektu budżetu też nie znałem.
A teraz już zajmuję się dzieciakami, bo trochę straciły przez moją włóczęgę - prawie dwa dni ojca w domu nie było.
Znając Twą przypadłość do literalnej znajomości prawa, od razu kwestionuj prawidłowość pytania, POnieważ nie istnieje POjęcie sprzedaży na kwotę POdatku należnego?
Ostatnio edytowano 12 lut 2009, 20:33 przez oktan, łącznie edytowano 1 raz
12 lut 2009, 20:32
Do Oktan:
Nie pamiętam dokładnie słowo w słowo treści, ale w zadaniu były podane kwoty podatków należnego i naliczonego, a nie kwoty sprzedaży czy zakupów, więc o to chodziło. Ale chyba napisali, że sprzedaż - w końcu w sklepie spożywczym co innego może byc.
W zadaniach nie określono wszystkiego dokładnie. Np. w zadaniu nie było żadnych zastrzeżeń, że podatek naliczony z faktur wiązał się tylko z czynnością opodatkowaną (stan prawny na 09.2008), oraz, że podatnik nie dokonywał czynności zwolnionych.
Ps. - tak, jeszcze pamiętam czym jest sprzedaż w VAT-ie, ale tu sensu zadania nie zmieniłem. I o co chodzi z tym PO ? To jakiś manifest ?
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
Ostatnio edytowano 12 lut 2009, 20:43 przez girjic, łącznie edytowano 1 raz
12 lut 2009, 20:41
Łyszkowski K.
Do Oktan:
Nie pamiętam dokładnie słowo w słowo treści, ale w zadaniu były podane kwoty podatków należnego i naliczonego, a nie kwoty sprzedaży czy zakupów, więc o to chodziło. Ale chyba napisali, że sprzedaż - w końcu w sklepie spożywczym co innego może byc.
W zadaniach nie określono wszystkiego dokładnie. Np. w zadaniu nie było żadnych zastrzeżeń, że podatek naliczony z faktur wiązał się tylko z czynnością opodatkowaną (stan prawny na 09.2008), oraz, że podatnik nie dokonywał czynności zwolnionych.
Ps. - tak, jeszcze pamiętam czym jest sprzedaż w VAT-ie, ale tu sensu zadania nie zmieniłem. I o co chodzi z tym PO ? To jakiś manifest ?
Szanowny kolego, ja tylko dążę do udowodnienia absurdu zacnego gremiumum. Przepraszam jeżeli nadużyłem Twego Imienia.
12 lut 2009, 20:51
A - i nie wytrzymałem, sprawdziłem. W projekcie budżetu rada ministrów źle podała inflację prognozując 2,9% :nonono: , a nie jak ja na egzaminie 3,4%. Nie sprawdzili się Panowie politycy ...
A teraz dzieci w łóżkach, więc :piwo:
oktan
Szanowny kolego, ja tylko dążę do udowodnienia absurdu zacnego gremiumum. Przepraszam jeżeli nadużyłem Twego Imienia.
Luzik, to miłe gdy ktoś tu po imieniu zaczyna pisac.
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
12 lut 2009, 20:53
Kamil jesteś WIELKIi!!!!!!
12 lut 2009, 21:01
Łyszkowski K.
1 pytanie problemowe chyba nawet dam rade cale odtworzyc - chyba latwe, (albo sią nie znam). Mogę pomyli kwoty, ale sensu to nie zmieni.
Podatnik VAT prowadzący sklep spożywczy dokonał sprzedaży na kwotę podatku należnego 10.000 zł.
Zakupy według faktur to podatek naliczony: - usługi 3.000 zł, - towary 10.000 zł, - samochód osobowy 25.000 zł.
Oblicz zobowiązanie, wskaż czy podatnik ma podatek wpłacic, czy przysługuje mu prawo do zwrotu (przeniesienia).
U mnie wyszła na wierzch nieznajomośc podatku dochodowego od osób prawnych - myślałem, że będę z niego lepszy a na chyba 6 pytan tylko 2 wiedziałem na pewno. Reszta - różnie. Inflacji z projektu budżetu też nie znałem.
A teraz już zajmuję się dzieciakami, bo trochę straciły przez moją włóczęgę - prawie dwa dni ojca w domu nie było.
Drogi kolego, czy Ty sobie z nas nie robisz przypadkiem żartów? Zadanie "problemowe", które zacytowałeś bardziej pasuje na nabór do komórki vatowskiej a nie na konkurs na dyrektora generalnego urzędu.
____________________________________ Zajadły
12 lut 2009, 21:45
Spróbuje odtworzyc drugie (a w zasadzie pierwsze). Tu moge sie bardziej mylic i dla mnie to było trudniejsze (w dochodowym nie pracowałem):
Podatnik w 2008 zbył nieruchomośc uzyskując dochód 50.000 zł. Nieruchomośc była kupiona w 2007 r.
Dodatkowo zbył nieruchomoś uzyskując dochód 70.000 kupioną w 2000 r. W obu nie był zameldowany. Z działalności w 2008 miał stratę 4.000 zł. Żona sprzedała papiery wartościowe uzyskując dochód 12.000 zł. W 2007 r. miała stratę na akcjach 3000 zł.
Prostota VAT-owskiego też mnie zdziwiła. Albo coś w nim nie dostrzegłem. (W kolejności VAT był drugim pytaniem).
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
Ostatnio edytowano 12 lut 2009, 21:56 przez girjic, łącznie edytowano 1 raz
12 lut 2009, 21:52
nie było łączne zobowiązanie a łączne obciążenie podatkowe
12 lut 2009, 22:08
Ahaś - jeszcze jedno dla przyszłych chętnych - dokładnie o wszystko pytajcie obsługę. Bo ja przed wejściem juz wiedziałem, że nie można wychodzic. Więc wchodząc zapytałem, czy jest toaleta. I usłyszałem, że tak - z przodu. Wszedłem, a poł godziny pozniej poszedłem sprawdzi i była... Jedna... Koedukacyjna ... Jeden kibelek i 1 umywalka bez pisuaru... Na ponad 600 zdających ... - nie wliczając obsługi.
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
12 lut 2009, 22:12
Łyszkowski K.
Spróbuje odtworzyc drugie...
Oczekujesz propozycji wyniku, czy tylko tak dla przyszłych kandydatów ? :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
12 lut 2009, 22:29
Ludzie, brałem udział w dzisiejszej farsie. Pod względem organizacyjnym to kpina ( porównanie do postępowanie na USC w 2004r. ) - np. wcześniejsze wychodzenie przez całą salę już po godzinie i przeszkadzanie w skupieniu się nad pytaniami. To nie moja opinia tylko koleżanki ( w 2004r. wyjscie było za komisją i nie przeszkadzało to w przypadku wcześniejszych wyjść ). Opóźnienie to też dziwna sprawa, a już ten przyjacielski ton, no cóż nie na miejscu. A tak w ogóle tlo za dużo pytań z vatu ( ustawienie przed kogoś ), 5 min przed egzaminem usłyszałem że zadania będą proste, a potem to zostało potwierdzone przez kolesia prowadzącego. I co?, oczywiście nic, nie było przecież przecieków. ha, ha, ha!!!!!
12 lut 2009, 22:34
Co do przeciekow - ja nic nie wiem.
Co do organizacji- na służbach cyw. była o niebo lepsza, ale tam za egzamin się płaci. A tu jest za darmo, czyli wymagac możemy tyle, ile na rozmowach kwalifikacyjnych i ile kultura wymaga.
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
12 lut 2009, 23:13
Proszę aby zdający podzielili się pytaniami jakie były, może przydadzą się w przyszłości, np. mi gdy za rok może dwa będzie nowy konkurs. Poważnie proszę o pytania, na które nauka prawa w istniejącym stanie prawnym nie zna odpowiedzi (przynajmniej w propozycjach odpowiedzi na teście). Bądź też specjalista z wąskiej dziedziny może udzielić wymijającej odpowiedzi powołując się na różnorodne i bogate orzecznictwo sądów. Tak coś kumam, że mogło być kilka takich pytań potworków, na które odpowiedzą tylko "najlepsi". :stop: Przedstawienie publicznie tych pytań to taka nasza społeczna kontrola POczynań i zagrywek MF. Wątpię aby nawet po konkursie MF zechciało upublicznić te pytania, czyżby ktoś się bał krytyki formuły egzaminu. Jak dotąd nigdy nie przedstawiono pytań na iks i z ostatniego konkursu na DUKS. :mur: Ciekawe, że pytania na Urzędnika służby cywilnej są jawne.
____________________________________ Nic nie może przecież wiecznie trwać, za wszystkie Zło przyjdzie WAM zapłacić.
12 lut 2009, 23:39
Popieram akcję - ze względu na zmęczenie niewiele dziś juz pamiętam, ale jeżeli każdy przypomni choć 1 to damy rade: 1- zobowiązanie płatnika nie wygasa : na skutek przedawnienia, potrącenia, zaliczenia nadpłaty 2- co nie stanowi środków publicznych - spadki, darowizny, zapisy na rzecz jednostki budżetowej, subwencje ?, wpłaty od agencji rządowych otrzymane przez nie z budżetu (zbyt dokładnie nie pamiętam) Nadajcie kolejne nr pytań to sprawdzimy czy doszliśmy do 50
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników