Mam pytanie do Karuzelaa i Nowa. Od kiedy należycie do związków zawodowych? Jaki macie staż w związkach i czy regularnie płacicie składki na związek? Czy też może czekacie by w razie protestu czy manifestacji ktoś nadstawił   za was, a podwyżki wywalczone i tak przecież to wam się należą? Nie twierdzę, że tak jest bo było by to niegodne skarbowca ale na wszelki wypadek pytam.

Dobre pytania. Sama chciałabym wiedzieć jakie są stanowiska pooszczególnych związków... a tym samym móc ocenić, do których warto się zapisać, a na które nie ma co liczyć. Np. które ze związków postulują odebranie podwyżek referentom?

A na jakim etapie są w ogóle rozmowy ws. podwyżek? Bazowa pewnie w lutym lub marcu, a podwyżka KAS?

Przecież już ktoś pisał, że rozmowy będą z MF 30.01.2020 r.

Ciekawi mnie, że na portalu Solidarności, prowadzonego przez członków Solidarności, opisującego naszą rzeczywistość i starania Solidarności szukacie informacji o działaniach związków zawodowych. Nic tu nie piszą i nie umieszczają artykułów i informacji? To po co tu zaglądacie?

Uczeń, przed 26 rokiem życia, zatrudniony na zlecenie w skarbówce  -  netto 2600zł (17zł/h)
Pracownik US (st.ref) w służbie cywilnej - netto niecałe 2500zł.

Zresztą, w każdej pracy (na zlecenie) taki uczeń zarobi więcej niż nowy w US. Czy to w US na zleceniu, czy na wysepce z akcesoriami GSM w centrum handlowym. Najniższa wszędzie obowiązuje.

PS.: dorabiam sobie na zleceniu. Z dodatkowej roboty co miesiąc mam około 200zł więcej niż w US (zależy od ilości godzin) Trochę dziwne uczucie mnie dopadło, gdy dostałem pierwszy przelew ze zlecenia i porównałem go z przelewem z IAS.

Witam
Taaaadaaam i mamy mieć podwyżki
Czy ma ktoś wiedzę (np plotki korytarzowe ) na temat jak będą podzielone podwyżki? Każdy dostanie tyle samo? Czy będą znowu odliczane z tej kwoty 13tki i stażowe itp?

Z plotek korytarzowych słychać, że każda Izba ma dzielić według uznania, cokolwiek to znaczy... I znając życie kwotę podwyżek pomniejszą o wszystko co można... ale oficjalnych informacji brak.

Akurat to, że kwota podwyżki będzie zawierała w sobie 6% z ustawy budżetowej oraz 13tkę, 3% fundusz nagród i dodatek stażowy to pewnik.
A szkoda.
Tak czy owak ja dziękuję związkowcom.  

Dzień dobry!

W załączeniu porozumienie.

Zawarte porozumienie oznacza, że nie jest zamknięta droga do uzyskania brakujących 1 p.p. podwyżek gwarantowanych, co jednoznacznie zostało zadeklarowane przez przedstawicieli Ministerstwa Finansów.

Jak się dowiedzieliśmy, ustalenia dokonane przez KP zostaną 30 stycznia 2020 roku oznajmione związkom zawodowym, które nie wspierały działań Komitetu, a swoim działaniem utrudniały wręcz skuteczne prowadzenie negocjacji.


W związku z dużą ilością pytań wyjaśniam:


1. Wynegocjowana kwota zawiera w sobie pochodne (13 ka, odpis na nagrody i dodatki)

2. Kwota zawiera już 6 proc z ustawy budżetowej. 3. Część z wynegocjowanej kwoty tj. 6 proc nie podlega negocjacjom i dostanie ją każdy poprzez podwyższenie kwoty bazowej (x posiadany mnożnik).

4. Przy MF powstanie zespół, który wypracuje ramowe zasady podziału środków na podwyżki tak, aby w poszczególnych Izbach było podobnie.

5. Ostatni etap to zawarcie przez DIAS porozumienia w sprawie podziału tych środków że związkami zawodowymi (reprezentatywnymi) działającymi w danej Izbie.

Proszę się zatem wstrzymać ze wszystkimi spekulacjami dot. kto i ile dostanie, bo na ten moment nic więcej nie wiadomo. Od naszych członków, czyli od członków NSZZ Solidarność zbieramy opinie i sugestie dot. sposobu podziału środków.
Chcesz mieć wpływ na podział środków - zapisz się do nas. Każda opinia jest dla nas ważna.

Agata Czereśniowa

Z-ca Przewodniczącego NSZZ "Solidarność" KAS woj. śląskiego.

Takie maile otrzymaliśmy, chyba wszystko co szeregowy Kowalski powinien wiedzieć jest tu zawarte.

Oby jak najszybciej ustalili zasady podziału bo słuchanie i czytanie przepychanek "starych" i "młodych" kto bardziej zasłużył robi się nudne. Każdy uważa, że zasłużył bardziej niż inny. Ja również chętnie podwyżkę przyjmę i to w każdej wysokości bez zaglądania innym do portfela.

Czy NSZZ Solidarność stoi na stanowisku, że referenci nie powinni otrzymać żadnych podwyżek? Nie licząc tych wynikających ze wzrostu kwoty bazowej.

Referentom wystarczy 6% podwyżki i zarobki 3200 zł brutto. Za rok będą mieć pensję na poziomie płacy minimalnej i pójdą do lepiej płatnej pracy w sektorze prywatnym.

Pamiętajmy, że pracujemy w budżetówce i nie zarabiamy milionów. Jeżeli byśmy byli w sytuacji - pensja minimalna 2600, referent 5000 - to można dać więcej ekspertom. Ale jesteśmy w sytuacji - pensja minimalna 2600, referent 3000. To nie jest tak, że wszyscy zarabiają po 10000 i można dać więcej ekspertom żeby była różnica między stanowiskami, ale wszyscy zarabiają super. Eksperci powinni się zastanowić czy chcą dostać 1500 zamiast 800, ale jednocześnie otrzymać zadania referenta, który pójdzie do sektora prywatnego. Chcemy zatrudniać inteligentnych i pracowitych ludzi po studiach, oferując im płacę minimalną? Opinie referentów się słyszy i tu wcale nie chodzi o to, że są roszczeniowi, bo chyba czym innym jest zarabiać 5000 i żądać 10000, a czym innym zarabiać 3000 i chcieć podwyżkę żeby dalej zarabiać powyżej pensji minimalnej.

Skarbnik17, +1