Może inaczej. Czy ktoś ma potwierdzone informacje, że będą w ogóle w tym roku podwyżki wynagrodzeń?

Mój Naczelnik mówi że wie tylko tyle ile wynika z pisma Banasia z wiosny  ( to o podwyżkach jesienią jak policzą skutki reformy ) czyli nic. A z dyrektorem rozmawiał ostatnio w czerwcu. Ogólnie hasłem dnia jest wiem, że nic nie wiem. Łódzkie.

Tak.

Czy możesz napisać skąd masz taką potwierdzoną informację?

Z którego województwa jest to informacja?

Niedawno odbyło się  spotkanie DIAS-ów z P. Cybulskim gdzie padły obietnice podwyżek około 400 zł. (brutto). Terminy i kryteria podziału nie są jednak dokładnie znane. Informacja uzyskana od kierownika, wydaje się być prawdziwa.

Tak będą. Informacja od DIAS Katowice. Mówiła, że być może już z październikową wypłatą będą podwyżki. MF nie przekazało jeszcze pieniędzy, więc nie wiadomo jaka będzie kwota do podziału. Kryteria nie są ustalone.

Czy wielkopolska też już ma konkretne informacje o podwyżkach?

Tak mi się wydaje, że planowane podwyżki we wrześniu przełożone będą na październik a te przełożone na październik zostaną ujęte w projekcie planu podwyżek w styczniu 2018 roku, a... .

Do nas wpłynęła odpowiedz wic. ministra na zapytanie ZZ, że w 2018 r. nie ma planów podwyżek wynagrodzeń. Bo podwyżki już przecież były 2016 i 2017 i to do obiecanej kwoty 3.000 brutto, więc o co w ogóle chodzi z tymi żądaniami podwyżek. Niemniej jedna poinformowano ZZ, że trwają próby pozyskania dodatkowych środków fiansowych na wyrównanie dysproporcji płacowych u pracowników zajmujących się podobnymi sprawami. Więc może prawie wszystkim w grudniu tego roku podniosą do mnożnika ok. 2-5-2,7 - czyli do byłych celników. Ja mam taką nadzieję. Jak wiadomo nadzieja jest... więc ja cokolwiek powyżej 50 brutto do końca 2018 skapnie to też będę kontent.

Podwyżki mają być dla wybranych     W TV tylko wielce się chwalą ile to nadwyżki mamy  budżecie  i same superlatywy    a my co ? jak zawsze mają nas w    Podwyżki  400zł dla nauczycieli,strażaków,policji,pielęgniarek i żołnierzy    Brawo a my chodźmy na łąkę łapać motyle!!!

Mam nadzieję że się mylę ale moim zdaniem na "coś" możemy liczyć wiosną 2019. Bo będą wybory. Nikt nie pogardzi 120 tyś wyborców  ( o ile przegrał Komorowski ? O 5 tyś?  ). Najpierw muszą jednak udobruchać nauczycieli. Kit z nimi ale kilka mln wściekłych rodziców to już dla wszystkich rządzących problem. Podobnie jak kilka mln wściekłych pacjentów więc na zdrowie trzeba dać.  My jesteśmy na szarym końcu ale jak trzeba będzie % ciułać w wyborach to i urzędnikami się nie pogardzi. Podobno PO w 2015r. po raz pierwszy przegrała wśród urzędników.

Podwyżki jeszcze w tym roku, mają być zróżnicowane, z udziałem NUS i kierowników w indywidualnym ustalaniu ich wysokości. NUS i zastępcy NUS ponoć wyłączeni z podwyżek. Kwoty rzędu 200 do 400 zł

Jeśli  ma by jakaś kasa, to nastawiałbym się optymistycznie dopiero na grudzień 2017 r.

Myślę że jesteś niestety w błędzie. Nie warto partiom narażać się  milionom wyborców w celu pozyskania 120 tyś.  naszych głosów. Weź pod uwagę, że znaczna część społeczeństwa polskiego z założenia oraz na skutek budowania przez media negatywnego wizerunku pracowników KAS ( zwłaszcza IAS)  nienawidzi naszej grupy zawodowej. W ich oczach jesteśmy chodzącym złem, które wyrządza krzywdę i tworzy niekorzystne dla nich prawo. Właśnie tak - tworzy! Uważają że my tworzymy prawo podatkowe w tym kraju! (trudno się dziwić skoro co chwilę widzimy jakiś reportaż telewizyjny w którym przedstawia się biednego przedsiębiorcę wykończonego przez skarbówke i oczywiście twórca tego gniota nie poinformuje że "biedny" przedsiębiorca kantował, wystawiał puste faktury lub je kupował) I oni dowiedziawszy się o jakichkolwiek podwyżkach da pracowników skarbowych dostaną szału i nie będą głosować na tych, którzy je dali, bo w urzędach ludzie nie powinni otrzymywać żadnego ich zdaniem wynagrodzenia, bo za co. Lepiej dać jeszcze 10 podwyżek wojsku.