Nie chcę straszyć, ale przy podwyżkach niektórzy mogą się trochę zdziwić. Kluczem jest zastrzeżenie z pkt 2 - maksymalne mnożniki. Znacie wyniki wartościowania w swoich IAS?

A co, kiedy ktoś zaczął pracę np. 31 grudnia, a ktoś inny np. 3 stycznia? Ta pierwsza osoba dostanie podwyżkę, a druga nie?

A w mojej opowieści ten "młodszy" pracownik dostanie 655 + 5 % stażowego! Czyli będzie największym wygranym całej podwyżki.

Ludzie opamiętajcie się, wygrany,  przegrany , przestańcie się szarpać o te 30 - 85 złotych różnicy na rękę, które dopiero dostaną  osoby bez stażu za 5-20 lat .

Wiesz, tak naprawdę to ja uważam, ze przegranymi jesteśmy my wszyscy. Bo w urzędach obecnie nie płaci się za pracę, tylko za staż, nie wiem tylko dlaczego nie obejmuje to osób na wysokich stanowiskach. A tak byłoby fajnie, gdyby dyrektor zarabiał mniej niż kierowca,  skoro kierowca pracuje dłużej, bo przecież najważniejszy jest STAŻ a nie rodzaj pracy, czyż nie?  
A  tak my żremy się o parę złotych.

Skarbowcy to bardzo specyficzna grupa społeczna. Sam się oficjalnie nie sprzeciwi bo "jeszcze by podpadł" naczelnikowi, więc najlepszy do wyładowania swojej goryczy jest inny współpracownik. A może by by tak Skarbowcy uszyć du.y i zrobić coś samemu dla siebie i innych a nie tylko ujadać jak psy przy budach?

Nie zgadzam się z takim przejaskrawieniem problemu. Bez zapłaty za pracę stażowe wynosiłoby 0 zł. Co więcej - jak w kontekście pierwszych naprawdę poważnych podwyżek od 10 lat można pisać, że WSZYSCY JESTEŚMY PRZEGRANI. Zdaje się, że w naszej pracy zatraciliśmy umiejętność cieszenia się. Z czegokolwiek.

Na szczęście mamy forum i można sobie ponarzekać.

Anonimowo

Narzekania są z prostego powodu płace są małe i każda złotówka jest cenna. Produkty podrożały po Nowym Roku w stosunku do cen z grudnia. Jedni uważają, że najważniejszy jest staż inni, że wiedza, wykształcenie, szybkość. W porozumieniu powinno być jasno napisane podwyżka dla każdego o kwotę 600 zł brutto bez jakiegoś pomniejszania. Wtedy nie byłoby niedomówień czy zamysł był podwyższyć wynagrodzenie zasadnicze czy podwyższyć każdemu wynagrodzenie o daną kwotę. Zaczynający prace miałby ok. 3000 zł brutto + 600 brutto, pracownik ze stażem 20% - 3747 brutto (ekspert) + 20% za stażowe + 600 zł brutto. (liczone wg starej kwoty bazowej). Przejrzyste - wg mnie tak. Jeśli zamysłem było uwzględnianie stażu to komunikat podwyżka o ok. 500 brutto, więc zaczynający pracę 3500 brutto + 0. Ze stażem 20 lat - 4247 brutto plus stażowe. Proste - oczywiście, a tak każdy rozmyśla jak to będzie, jak to wyliczyć itd. Gdybyśmy operowali od kwoty o której wspominają ZZ 3 krotności płacy minimalnej 100 zł byłoby pomijalne. Jednak produkty podrożały o 30-50 gr i spokojnie będzie się płacić o 100-200 zł miesięcznie więcej to takie 100 brutto będzie problematyczne bo nie mówimy o tym, że ktoś pojedzie do Bułgarii czy Grecji a o tym czy ktoś zje suchą bułkę czy bułkę z masłem. Brzmi drastycznie ale uwzględniając rodzaj wykonywanej pracy nie jest wesoło. Wystarczy wejść na Facebook, a tam mamy  ogłoszenie KSAP o naborze i wysokości stypendium (3300zł) z którego ludzie się śmieją. Jak dobrze wiemy w skarbowości na takie wynagrodzenie brutto można liczyć dopiero po paru latach.

B17. Ładnie napisane. Tylko zdajesz sobie sprawę, że uzgodnienia te wymagają kompromisu dwóch stron? I jeżeli pracodawcy zależy na zwiększeniu możliwości zatrudniania młodych pracowników - bo przy takich zarobkach NIKT w stolicy do pracy nie przyjdzie a pracownicy od lat czekający na podwyżki mają inne zdanie w tym temacie - to spory wśród pracowników są jałowe. Trzeba mieć nadzieję, że związkom i pracodawcy uda się osiągnąć jak najlepsze porozumienie - ale nie ma co się oszukiwać, że wszyscy będą zadowoleni. Nie ma takiej możliwości. I nie ma sensu psuć sobie nerwów i atmosfery w pracy.

Czy poza woj. małopolskim i śląskim jeszcze w jakimś województwie zostało już ustalone ostateczne porozumienie odnośnie podziału tych podwyżek?

W województwie Śląskim nie ma porozumienie . Związki nie zgadają się na propozycje DIAS, która faworyzuje młodych pracowników. Związki chcą dla pracowników ze stażem pow 20 lat podwyżkę większą niż ta, która wynika z porozumienia o kwotę 14,58zł przy jednoczesnym uszczupleniu kwoty, która wynika z porozumienia dla pracowników ze stażem poniżej 18 lat o kwotę 85,70 zł.
Powyższe informacje wynikają z informacji DIAS zamieszonej na intranecie Katowickiej Izby
 
http://portal-sl.mf.gov.pl/ias/index.ph ... agrodzenia

W opolskim też podpisano porozumienie:
http://portal-op.mf.gov.pl/ias/index.ph ... ad&id=1071

Więc młody zyskuje 2 razy teraz bo dostaje 655,- brutto i za każdy kolejny rok 1% stażowego.