Komunikat

Informuję, że zgodnie z ustawą budżetową na rok 2019 – kwota bazowa stanowiąca podstawę do wyliczenia przysługującego od 1 stycznia 2019 roku wynagrodzenia/uposażenia wynosi:
­
   dla członków korpusu służby cywilnej - 1.916,94 zł
   funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej – 1.701,09 zł

Równocześnie informuję, że wynagrodzenie/uposażenie za luty zostanie już wypłacone z uwzględnieniem nowej kwoty bazowej.

Na oryginale podpisał
Dyrektor Izby Administracji Skarbowej
w Katowicach
Mariusz Gojny

A w mazowieckim dalej cisza...

Kwota bazowa w mazowieckim też się zmieniła, jest komunikat, przynajmniej na intranecie IAS Warszawa

W mazowieckim też się zmieniła kwota bazowa? Niesamowite odkrycie. To jest żałosne, że pracownik KAS, członek służby cywilnej, nie wie, że kwota bazowa jest określana w ustawie budżetowej dla całego korpusu.

Jak to powinno być liczone wg powyższych ustaleń z listopadowego porozumienia? Na przykładzie osoby bez stażu i dodatków powinno to wyglądać tak czy źle myślę?

3086,27 zł brutto (kwota powiększona o tegoroczny wzrost kwoty bazowej) + (655,00 zł brutto - 234,04 zł brutto (trzynastka przeliczona na miesiące)) = 3504,16 zł brutto podstawy czyli de facto podwyżka o 417,89 zł brutto  

Wydaje mi się, że nie powinno się w tych obliczeniach uwzględniać miesięcznej "prawdziwej pensji" (1,61 * mnożnik = 3086,27 zł), lecz dojść do wartości miesięcznych na koniec.

I tak:
(1,61 * 1,0 * 1873,84 zł) * 13 / 12 = 3268,29 zł. Ta samotna jedynka to mnożnik stażowego, który maksymalnie może wynosić 1,2, a w przypadku braku stażowego 1,0.
To jest miesięczna pensja brutto wyliczona z rocznego dochodu, czyli "syntetyczna pensja", o której mowa w porozumieniu i to ona ma wzrosnąć o 655 zł.

Dopiero do tego dodać 655 zł co da takiego syntetycznego dochodu miesięcznego 3923,29 zł.

Powracając do "prawdziwej pensji", która była równa 3086,27 zł, po podwyżce będzie wynosiła ona 3621,50 zł, a zatem jest to podwyżka "prawdziwej" pensji o 604,61 zł brutto w skali miesięcznej.
Innymi słowy jest to wzrost o 0,32 mnożnika, z 1,61 do 1,93, a gdyby dzielić przez już nową kwotę bazową to nowy mnożnik będzie wzrastał tylko o 0,27 czyli do 1,88.

Od tego jednak jak rozumiem będzie jeszcze odliczany fundusz na nagrody.

Niestety to nie są awanse te które leżą w IAS Szczecin to są nowe i tylko w niektórych urzędach podnieśli mnożniki osobom w orzecznictwie. Wcześniej ustalone były jednakowe mnożniki dla wszystkich. Ale od dawna jest wiadome że orzecznictwo jest oczkiem w głowie rządzących.

Do Amatora, proszę zatem o obliczenie podwyżki dla: eksperta skarbowego mnożnik 2,0, który ma 20 lat stażu , który ma V stopień urzędnika ( mnożnik 1,25), który pracuje w kontroli ( dodatek 40 % ).Bo mi wychodzi , że muszę dopłacić  

Mi nie chodziło o te 43 zeta tylko kiedy będzie jakieś spotkanie ZZ  z Dyrekcją i ustalenia dot. kwoty 655,00 zł.  

Odpowiedziałam na post, który jest cytowany, trochę więcej luzu i mniej jadu życzę.



Wybacz, w kontekście pytań o zmianę kwoty bazowej wyszło małe nieporozumienie

Nie mam pojęcia, czy dobrze liczę!  A Ty jak liczyłeś?
Z tego co dotychczas było mówione, Twój dodatek urzędnika (gratulacje, nie znam nikogo z "V"!) i kontrolerski należy odłożyć na bok.
A wracając do Twojej prośby (lub żartu), to wg mnie wyglądałoby to następująco:
Twoja obecna prawdziwa pensja miesięczna ze stażowym: 4497,22 zł brutto
Syntetyczna miesięczna już z 655 zł: 5526,98 zł
Nowa prawdziwa miesięczna pensja ze stażowym: 5101,83
Twój nowy mnożnik to 2,27 (wzrost o 0,27), a wg nowej kwoty bazowej 2,22 (wzrost o 0,22).
Wzrost prawdziwej pensji brutto = 604,62 zł.

Propozycja DIAS w Katowicach:
http://portal-sl.mf.gov.pl/ias/index.ph ... agrodzenia

A mi przyszło coś takiego do głowy, w zakresie stażowego:
Wyobraźcie sobie dwóch zupełnie nowych pracowników, których różni np. 4 mce stażu, no niezupełnie nowych ale takich, a na pewno tacy są, którzy w roku 2019  będą mieli 5 lat stażu i zostanie im wypłacone po raz pierwszy STAŻOWE. Spoko nie? Ale wyobraźcie sobie, że te 5 lat pierwszemu upłynie 2 miesiące po podwyżce, i wyobraźcie sobie, że taka osoba dostanie pełną podwyżkę (no bo przecież takiej osobie nie odejmą stażowego z podwyżki) i po 2 miesiącach 5% stażowego. I wyobraźcie sobie tę drugą osobę, pracującą dłużej, która takie stażowe dostanie przed podwyżką, i takiej osobie odejmą z podwyżki stażowe, i taka osoba, po kilku miesiącach, będzie zarabiała mniej, niż ta która pracuje krócej o te 4 m-ce. To dopiero będzie! Mam nadzieję, że pomimo skomplikowania opisu sytuacja jest czytelna.
I dlatego ja jestem za zwartościowaniem stanowisk i wypłacaniem pensji wg zwartościowania. To już jest druga podwyżka utrwalająca niesprawiedliwe spłaszczenie płac.

Witam. Czy mógłby ktoś przybliżyć treść propozycji DIAS W Katowicach?