Celem dających podwyżki było spłaszczenie dysproporcji płacowych, celem związków - podwyżki dla podwyżek, czyli dla każdego (prawie każdego) coś, bo czekali 8 lat. Zdaniem związków na podwyżkę zasługują najbardziej ci co najdłużej czekali, stad brak dogadania się.
23 maja 2016, 13:46
Re: Znowu bez podwyżek...
makrocc
tiplasho
a IS Kraków podobno się nie zastosuje, z najnowszych doniesień od przedstawicieli ZZ wynika, że wyrównanie do 1,5 to sprawa drugorzędna, pierwszym celem jest dać wszystkim podwyżki ale max 400 zł, czyli my najniżej zarabiający po podwyżce max 400 mamy raptem 2500zł brutto, więc do 2810zł jeszcze całe 300zł brakuje.
Ciekawe czy ktoś się pokusi o sprawę w sadach pracy za dyskryminacje, bo o ile mogą sobie mówić że nie ma takich samych stanowisk i zakresów obowiązków, to ciężko o taka argumentacje gdy zatrudnia się referenta z zerowa wiedzą za 2810, a gdzie indziej wieloletniemu pracownikowi daje się 2500. Związki pewnie pierwszy raz będą mogły doświadczyć oburzenia a moze i sprawy sadowe nie przez pracodawce a pracowników.
Kluczowe słowa w tej jakże mądrej i odważnej wypowiedzi to "a gdzie indziej". Od kiedy to różni pracodawcy (DIS) są zobowiązani do identycznych wynagrodzeń? Różne zakłady pracy, różni pracodawcy, różni pracownicy, różne warunki pracy, różne wielkości zakładów pracy, różne ilości podatników - obciążenie pracą. POWODZENIA CHŁOPIE! Pokuś się... pokuś... Tylko innych przestań judzić. Odważnie weź to na klatę Za 20 lat dowiesz się, że nic z tego... Acha - gratuluję IS Kraków. 400 zł to marzenie w niektórych wcale nie mniejszych IS. NIEOSIĄGALNE. No i zdecydowanej postawy ZZ. Brawo.
makrocc
a pominiecie podstawowego powodu przyznania podwyżek na podniesienie wynagrodzenia minimalnego [...]
Już pisałem - nie kłam. To nie był podstawowy powód podwyżek. Chyba, że właśnie urwałeś się z choinki i masz takie własne więc najlepsze przekonanie. Ja natomiast widziałem dotyczące tego porozumienia dokumenty. To, że MF chce załatwić tą podwyżką swoje sprawy i zobowiązania to chyba nic nowego?
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
23 maja 2016, 13:59
Re: Znowu bez podwyżek...
Spłaszczenie wynagrodzeń spowoduje chęć pracy przy wprowadzaniach deklaracji gdzie ma się 1.5 , po co się męczyć przy wydawaniu decyzji za 1.7 ? Co to za różnica
23 maja 2016, 14:02
Re: Znowu bez podwyżek...
@ Harakiri Ty coś pracujesz w ogóle? Chyba nie, a kłócisz się najbardziej.
23 maja 2016, 14:05
Re: Znowu bez podwyżek...
Alergicznie reaguję na przejawy głupoty. A co do mojej pracy się nie martw. Czasmi pracuję a czasami nie.
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
23 maja 2016, 14:07
Re: Znowu bez podwyżek...
Ale akcja, czekajcie zrobię tylk popcorn, usiądę wygodnie i będe czytał jak fajnie obrzucacie się mięsem. Komedia i horror w jednym, piękne dialogi, wspaniała gra aktorska... Oskar gwarantowny.
Będzie tu spokój?
23 maja 2016, 14:12
Re: Znowu bez podwyżek...
Herbatnick
Ale akcja, czekajcie zrobię tylk popcorn, usiądę wygodnie i będe czytał jak fajnie obrzucacie się mięsem. Komedia i horror w jednym, piękne dialogi, wspaniała gra aktorska... Oskar gwarantowny.
Będzie tu spokój?
Herbatnick a może dla rozluźnienia atmosfery w tym wątku zaczniemy wszyscy pisać powieść albo bajkę? Będzie to miało większy sens niż ta kłótnia tutaj Zacznę może już teraz. A więc: "Dawno, dawno temu..." albo " To był straszny majowy wieczó..."
23 maja 2016, 14:33
Re: Znowu bez podwyżek...
Joanna1022
IS Bydgoszcz lipa... nie ma porozumienia i nie ma podwyżki w maju :zly1:
W IS Warszawa podwyżek w maju też nie będzie. Powód jest taki sam jak w IS Bydgoszcz - brak porozumienia DIS z ZZ. Konkrety mają być znane najwcześniej w lipcu.
Posmutniałem...
23 maja 2016, 14:40
Re: Znowu bez podwyżek...
UKS Bydgoszcz jest porozumienie - nasze wiernopoddańcze ZZ podpisują wszystko
23 maja 2016, 15:09
Re: Znowu bez podwyżek...
Harakiri
Może ten Twój mnożnik jest nieco za wysoki skoro masz takie pojęcie o prawie? Zresztą skoro masz mnożnik 1,49 to nie dostaniesz wielkiego G... tylko jakieś 18,70 podwyżki... a nie! - do 50 zł podwyżki nie będzie. No to faktycznie musisz jeszcze popisać i ponarzekać.
Tak wykpił mnie pseudo związkowiec harakiri, który dzisiaj cały dzień spędził na forum odpisując na posty. Jeśli tak pracują związkowcy to nie ma co się dziwić szanowny panie, że pomija się was przy nagrodach i stanowiskach kierowniczych i wywala z pracy.
Warunki jakie narzuciły zz są skandaliczne i dyskryminujące dla osób ze stażem poniżej 8 lat. Do zz nie dociera, że za staż wypłaca się stażowe, a wynagrodzenie powinno być za umiejętności, rodzaj wykonywanej pracy i sposób wykonywania obowiązków. Zdanie takich pracowników jak ja nie miało jednak żadnej wartości.
Ale i młodzi mają swój honor. Dziś jestem po rozmowie ze swoim NUS. Otrzymał mój wniosek o przeniesienie z komórki postępowań podatkowych do komórki OB. W uzasadnieniu opisałem swoje największe osiągnięcia z ostatnich 7 lat: najtrudniejsze postępowania, największe przypisy, wygrane przed sądem sprawy rozpoczęte moimi decyzjami. Napisałem, że przy podziale podwyżek zostałem uznany za pracownika nie w pełni wartościowego, gorszego od innych, zbyt mało doświadczonego. Skoro tak to proszę o stanowisko przy wprowadzaniu deklaracji, które w moim odczuciu będzie dla mnie tym momencie bardziej odpowiednie z uwagi na posiadany mnożnik. NUS był mocno zaskoczony, podkreślał, że jestem uznawany przez mojego szefa za jednego z trzech najlepszych pracowników w komórce PP, że nie ma mnie kim zastąpić z OB, że to byłaby duża strata. Spytał czy jestem pewien, że tego chcę. Powiedziałem, że czuję się oszukany, że lubię swoją obecną pracę, że chciałbym do niej wrócić, może jak wejdzie KAS otworzą się dla mnie nowe możliwości. NUS powiedział, że jestem pierwszą znaną mu ofiarą podwyżek. Obiecał, że się zastanowi.
W ten sposób zamknął się dla mnie temat podwyżek na tym forum.
Z cichą nadzieją liczę, że na moje miejsce przyjdzie pani ze zz, która czas w pracy spędza z papierosem przed wejściem i telefonem przy uchu i wszystkich straszy swoją przynależnością do zz ... To byłaby satysfakcja ...
Ostatnio edytowano 23 maja 2016, 17:41 przez norrpl, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2016, 17:38
Re: Znowu bez podwyżek...
norrpl
Harakiri
Może ten Twój mnożnik jest nieco za wysoki skoro masz takie pojęcie o prawie? Zresztą skoro masz mnożnik 1,49 to nie dostaniesz wielkiego G... tylko jakieś 18,70 podwyżki... a nie! - do 50 zł podwyżki nie będzie. No to faktycznie musisz jeszcze popisać i ponarzekać.
Tak wykpił mnie pseudo związkowiec harakiri, który dzisiaj cały dzień spędził na forum odpisując na posty. Jeśli tak pracują związkowcy to nie ma co się dziwić szanowny panie, że pomija się was przy nagrodach i stanowiskach kierowniczych i wywala z pracy.
Warunki jakie narzuciły zz są skandaliczne i dyskryminujące dla osób ze stażem poniżej 8 lat. Do zz nie dociera, że za staż wypłaca się stażowe, a wynagrodzenie powinno być za umiejętności, rodzaj wykonywanej pracy i sposób wykonywania obowiązków. Zdanie takich pracowników jak ja nie miało jednak żadnej wartości.
Ale i młodzi mają swój honor. Dziś jestem po rozmowie ze swoim NUS. Otrzymał mój wniosek o przeniesienie z komórki postępowań podatkowych do komórki OB. W uzasadnieniu opisałem swoje największe osiągnięcia z ostatnich 7 lat: najtrudniejsze postępowania, największe przypisy, wygrane przed sądem sprawy rozpoczęte moimi decyzjami. Napisałem, że przy podziale podwyżek zostałem uznany za pracownika nie w pełni wartościowego, gorszego od innych, zbyt mało doświadczonego. Skoro tak to proszę o stanowisko przy wprowadzaniu deklaracji, które w moim odczuciu będzie dla mnie tym momencie bardziej odpowiednie z uwagi na posiadany mnożnik. NUS był mocno zaskoczony, podkreślał, że jestem uznawany przez mojego szefa za jednego z trzech najlepszych pracowników w komórce PP, że nie ma mnie kim zastąpić z OB, że to byłaby duża strata. Spytał czy jestem pewien, że tego chcę. Powiedziałem, że czuję się oszukany, że lubię swoją obecną pracę, że chciałbym do niej wrócić, może jak wejdzie KAS otworzą się dla mnie nowe możliwości. NUS powiedział, że jestem pierwszą znaną mu ofiarą podwyżek. Obiecał, że się zastanowi.
W ten sposób zamknął się dla mnie temat podwyżek na tym forum.
Z cichą nadzieją liczę, że na moje miejsce przyjdzie pani ze zz, która czas w pracy spędza z papierosem przed wejściem i telefonem przy uchu i wszystkich straszy swoją przynależnością do zz ... To byłaby satysfakcja ...
tak tylko gwoli ścisłości - postępowanie jest konsekwencją innych działań np. kontroli więc sorki ale ktoś się do tych największych przypisów oprócz Ciebie również przyczynił więc nie przypisuj sobie całej chwały ale poza tym gratuluję wzorowo wykonanej pracy - oby wszyscy inni wykonywali ją równie starannie i zyczę wymarzonych podwyżek w przyszłym 20-to leciu
23 maja 2016, 18:59
Re: Znowu bez podwyżek...
Freedie
Ten temat rozpoczął się od wspólnego zastanawiania się nad obiecanymi podwyżkami. Później przeszliśmy do wzajemnego obrzucania się błotem i wyzwisk. Teraz mamy już wątek sądów pracy Ludzie, po co to wszystko?
To tylko świadczy o frustracji ludzi, która narastała przez 8 lat. Wcale Wam się nie dziwię. Ja frustrowałem się 7 lat aż w końcu pokazałem palec I jak zauważyłem na tym forum wielu innych również.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Ostatnio edytowano 23 maja 2016, 20:00 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2016, 20:00
Re: Znowu bez podwyżek...
norrpl
Tak wykpił mnie pseudo związkowiec harakiri, który dzisiaj cały dzień spędził na forum odpisując na posty. Jeśli tak pracują związkowcy to nie ma co się dziwić szanowny panie, że pomija się was przy nagrodach i stanowiskach kierowniczych i wywala z pracy.
Tak jak sądziłem skoro potrafisz oceniać jakość pracy po poświęconym czasie na dyskusje z podobnymi tobie to szacun. A teraz ty ... przeproś Szanownego Pana - bo poświęcam swój WOLNY dzień na durną dyskusję z takimi jak ty. Przeproś też wszystkich związkowców których obrażasz. Zdaje się, że nie wyobrażasz sobie, że działalność związkowa nie ogranicza się do godzin pracy.
norrpl
Warunki jakie narzuciły zz są skandaliczne i dyskryminujące dla osób ze stażem poniżej 8 lat. Do zz nie dociera, że za staż wypłaca się stażowe, a wynagrodzenie powinno być za umiejętności, rodzaj wykonywanej pracy i sposób wykonywania obowiązków. Zdanie takich pracowników jak ja nie miało jednak żadnej wartości.
Warunki jakie narzuciło MF są skandaliczne i tylko tacy jak ty tego nie potrafią zrozumieć. Poza tym niewiele wiesz o naszych wysiłkach w celu sprawiedliwego podziału - co zresztą widać po beznadziejnych i tendencyjnych wypowiedziach.
norrpl
Ale i młodzi mają swój honor. Dziś jestem po rozmowie ze swoim NUS. Otrzymał mój wniosek o przeniesienie z komórki postępowań podatkowych do komórki OB. W uzasadnieniu opisałem swoje największe osiągnięcia z ostatnich 7 lat: najtrudniejsze postępowania, największe przypisy, wygrane przed sądem sprawy rozpoczęte moimi decyzjami. Napisałem, że przy podziale podwyżek zostałem uznany za pracownika nie w pełni wartościowego, gorszego od innych, zbyt mało doświadczonego. Skoro tak to proszę o stanowisko przy wprowadzaniu deklaracji, które w moim odczuciu będzie dla mnie tym momencie bardziej odpowiednie z uwagi na posiadany mnożnik. NUS był mocno zaskoczony, podkreślał, że jestem uznawany przez mojego szefa za jednego z trzech najlepszych pracowników w komórce PP, że nie ma mnie kim zastąpić z OB, że to byłaby duża strata. Spytał czy jestem pewien, że tego chcę. Powiedziałem, że czuję się oszukany, że lubię swoją obecną pracę, że chciałbym do niej wrócić, może jak wejdzie KAS otworzą się dla mnie nowe możliwości. NUS powiedział, że jestem pierwszą znaną mu ofiarą podwyżek. Obiecał, że się zastanowi.
Mam nadzieję, że wyrazi zgodę. I że przekonasz się, że praca w OB to nie kaszka z mleczkiem. I że poza okresem składania zeznań nie tylko wprowadza się prościutkie formularze ale wykonuje np część pracy za komórki wymiarowe. I gdybym nie podejrzewał, że łżesz jak pies to cieszyłbym z bagna w jakie się pakujesz.
norrpl
W ten sposób zamknął się dla mnie temat podwyżek na tym forum.
Oby.
norrpl
Z cichą nadzieją liczę, że na moje miejsce przyjdzie pani ze zz, która czas w pracy spędza z papierosem przed wejściem i telefonem przy uchu i wszystkich straszy swoją przynależnością do zz ... To byłaby satysfakcja ...
Nie znam. Ale przypuszczam, że masz kompleksy.
Do tego ciekawe jest to, że w naszym przypadku dążymy, żeby TACY też skorzystali na podwyżkach. W sprawiedliwy sposób. Oczywiście TACY jak ty chcą wszystko dla siebie i mają w poważaniu całą pozostałą część skarbowców. Żenada. I moja dyskusja z tobą faktycznie dobiegła końca bo nie ma sensu, masz swoje wizje i jak dla mnie możesz pozostać w swoich oparach absurdu.
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
23 maja 2016, 20:41
Re: Znowu bez podwyżek...
Tak przyglądając się dyskusji : Harakiri skoro piszesz,że gościu niewiele wiele na temat działań ZZ w związku z podwyżkami to wystarczy przedstawić czarno na białym co i jak ustala się lub gdzie są problemy i wtedy mu i innym pokażesz co i jak i pewnie rozjaśnisz wątpliwości szeroko rozumianego grona skarbowców.
____________________________________ Wielka Polska !
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników