Dyskryminacja pracowników zatrudnionych na czas określony w ramach zastępstwa nieobecnego członka korpusu służby cywilnej.

Z uporem maniaka twierdzisz, że młodzi dostaną jakieś DODATKOWE pieniadze przy wprowadzaniu KAS.
I powołujesz się na jakieś zeszłoroczne ustalenia.

To bzdury!
Po pierwsze nie wiadomo czy i kiedy KAS wejdzie.
Po drugie - nie ma zadnych DODATKOWYCH pieniędzy w przyszłym roku (przynajmniej na razie nic o tym nie wiadomo, jeszcze nie ma budżetu na przyszły rok).
Nikogo nie obchodzą jakieś zeszłoroczne ustalenia.
MF dało W TYM ROKU kasę na podwyżki i w tej puli ma być zarówno wyrównanie do 1.5 (w tym dla młodych) oraz podwyżki dla pozostałych.
I WSZYSTKIE IZBY - przynajmniej te których porozumienia tu publikowano - się do tego stosują.
Tylko Ty ciagle mówisz, że młodzi dostaną podwyŻki przy wprowadzeniu KAS.
Podaj źródło.

Rozumiem, że młodzi siĘ w Warszawie buntują, bo jak dasz caŁą kasę dla pozostałych, to młodzi znów mogą nie doczekać podwyżki przez następne 8 lat.

http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finan ... publisher/
7paS/content/skarbowka-przed-wielka-reforma-rzeczpospolita-5-kwietnia-2016-r;jsessionid=
1E9392FCC134085F2B7BE38F33C53383?redirect=http%3A%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fministerstwo-finansow%2Fdla-mediow%2Fwywiady%2Fmarian-banas%3Bjsessionid%3D1E9392FCC134085F2B7BE38F33C53383%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_7paS%
26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3Dcolumn-2%26p_p_col_count%3D1

tutaj się mówi o minimalnym 3 tys. brutto, dlatego teraz 2810 ustalili. Współczuje pracownikom tych izb, gdzie pracownicy zatrudnieni na zastępstwo nie dostaną podwyżki. IS Gdańsk, Wrocław, Łódź na taki wsk. zatrudniają. nie powinno być między izbami różnic w zakresie minimalnego wynagrodzenie.

A co jeśli KAS nie wejdzie?

Taki artykuł to sa obietnice palcem na wodzie pisane. Dopóki nie będzie pieniedzy zapisanych w budzecie, tak jak są w tym roku, to to tylko obietnica

Dlatego we WSZYSTKICH Izbach ma  W TYM ROKU być podwyżka do 1,5.

I WSZYSTKIE Izby (nie tylko DIS-y ale i ZWIąZKOWCY!)  się do tego stosują.

Co to jest mnożnik docelowy? to ten mnożnik dostanę czy nie? i pytanie jakie stanowisko się liczy to z angażu? czyli ze stanowiska pracy?

a IS Kraków podobno się nie zastosuje,
z najnowszych doniesień od przedstawicieli ZZ wynika, że wyrównanie do 1,5 to sprawa drugorzędna, pierwszym celem jest dać wszystkim podwyżki ale max 400 zł, czyli my najniżej zarabiający po podwyżce max 400 mamy raptem 2500zł brutto, więc do 2810zł jeszcze całe 300zł brakuje.

Ma ktoś jakąś sprawdzoną informację, jak sprawa podwyżek wygląda w IS Warszawa? Mam wrażenie, że tylko u nas głucha cisza, która raczej nie wróży nic dobrego.

IS Bydgoszcz lipa...
nie ma porozumienia i nie ma podwyżki w maju  

Nastąpiło szalone zmniejszenie różnic w zarobkach. U nas starszy komisarz 1.7, kierownik od wprowadzania deklaracji 2.1, oskarżyciel 1.8, wprowadzacz deklaracji 1.5 -  to są jakieś żarty. Takie podwyżki wywalczyły związki, one nic nie wywalczyły, chyba dla siebie !

Ten temat rozpoczął się od wspólnego zastanawiania się nad obiecanymi podwyżkami. Później przeszliśmy do wzajemnego obrzucania się błotem i wyzwisk. Teraz mamy już wątek sądów pracy    Ludzie, po co to wszystko?  

Marus. Nie wiem o której IS piszesz ale jeżeli jest jak piszesz to znaczy, że ZZ zgodziły się na podział narzucany przez MF i DIS. Masz tu w tym wątku przedstawicieli skarbowców, występujących przeciwko ZZ - dlatego, że ZZ nie zgadzają się na taki podział. Ty narzekasz, że się zgadzają. A jak piszę,że my nie zgadzamy się na coś takiego - to są tu nowo powstali znawcy prawa chcący pozywać ZZ o niesprawiedliwy podział.
PS Czekam na pierwszy pozew...

a najśmieszniejsze jest to że nikt jeszcze nawet złotówki nie dostał więc to takie dzielenie skóry na niedźwiedziu...
ale jak to chyba w Dniu Świra było - moja racja jest najmojsza  

A co czekanie dotychczas dało? Jak siedzi się cicho to się słyszy że może we wrześniu ustalą podwyżki! A związki będą robiły co chciały i potem powiedzą, przecież nikt nie narzekał. Jak przyszło do podwyżek to każdy ciągnie w swoją stronę, a pominięcie podstawowego powodu przyznania podwyżek na podniesienie wynagrodzenia minimalnego jest efektem gdy związki wyrwały dla 1/3 albo 1/4 pracowników która dostałaby góra 100-200 że dostaną 400 kosztem pozostałej części najmniej zarabiających. I jaką sprawiedliwością związki mogą się teraz pochwalić, że wywalczyli podwyżki dla "każdego". A taki szczegół ze kosztem polowy pracowników swoich urzędów to taki szczegół.

Każdy rozsądny zrobił burzę, może pojedynczą to będą burze w szklance wody, ale dużo szklanek wody może ugasić pożar. I żeby związki pomyślał że to nie ich prywatny folwark i mogą kreować sytuacje tak jak im się podoba. Teraz jeszcze krzyk coś może da, po fakcie pozostaną tylko sądy!

Coś było,że chyba IS Lublina już wypłaciła.