Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Pierwsze pieniążki w UKS
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=7&t=327
Strona 1 z 2

Autor:  Gerwazy [ 02 lut 2007, 16:40 ]
Tytuł: 

Ktoś może mi powiedzieć, ile zarabia początkujący UKS-owiec tzn. referent.
Przymierzam się do "startu" konkursowego. Skończyłem prawo, znaczy będę wymogi formalne spełniał.
Interesuje mnie cała kwota netto (włącznie z wszystkimi dodatkami) - w przypadku trafienia do kontroli.
Będzie chociaż z 1400 pln.??? <_<

Autor:  jordi123 [ 02 lut 2007, 17:23 ]
Tytuł: 

U mnie około 1500 zł - 1600 zł na rękę.

Autor:  supersaper [ 02 lut 2007, 19:05 ]
Tytuł: 

Gerwazy                    



Ktoś może mi powiedzieć, ile zarabia początkujący UKS-owiec tzn. referent.
Przymierzam się do "startu" konkursowego. Skończyłem prawo, znaczy będę wymogi formalne spełniał.
Interesuje mnie cała kwota netto (włącznie z wszystkimi dodatkami) - w przypadku trafienia do kontroli.
Będzie chociaż z 1400 pln.??? <_<

Raczej wątpię. I nie myśl, że te bajki o labie w UKS to prawda. Teraz zacznie się prawdziwa jazda. Jako kot materiał z 5 lat studiów zapomnisz w tydzień, a potem ustawy, biuletyny itp. będziesz woził nawet na urlop. Pamiętaj, że nie masz monopolu na rację, ale inni też nie. Zacznij uczyć się rachunkowości (np. kursy w SKP). Czytanie ksiąg to podstawa.
Zawsze jednak nawet kilka miesięcy pracy w UKS, jeżeli trafisz do dobrego IKS-a to cenna szkoła. Będziesz mógł wnukom opowiadać historyjki, jakich nawet w internecie nie piszą.
POWODZENIA. :zeby:

Autor:  jordi123 [ 02 lut 2007, 19:34 ]
Tytuł: 

supersaper                    



Raczej wątpię. I nie myśl, że te bajki o labie w UKS to prawda. Teraz zacznie się prawdziwa jazda. Jako kot materiał z 5 lat studiów zapomnisz w tydzień, a potem ustawy, biuletyny itp. będziesz woził nawet na urlop. Pamiętaj, że nie masz monopolu na rację, ale inni też nie. Zacznij uczyć się rachunkowości (np. kursy w SKP). Czytanie ksiąg to podstawa.
Zawsze jednak nawet kilka miesięcy pracy w UKS, jeżeli trafisz do dobrego IKS-a to cenna szkoła. Będziesz mógł wnukom opowiadać historyjki, jakich nawet w internecie nie piszą.
POWODZENIA.:zeby:

Jasne, ja wiem, ile u nas dostają nowi. Poza tym, to własna praca i dobry iks i będzie ok.

Autor:  midas [ 04 lut 2007, 19:24 ]
Tytuł: 

"Ktoś może mi powiedzieć, ile zarabia początkujący UKS-owiec, tzn. referent."

Nie mogę Ci powiedzieć. A to z prostej przyczyny, bo w moim OZ nie było przyjęć od jakichś 8 lat i nikt nie ma stopnia referendarza.

Autor:  Juhas [ 04 lut 2007, 19:30 ]
Tytuł: 

Oczywiście te 1.500 - 1.600 PLN na rękę, o których pisze JORDI123 to... dziennie!!! I ta sielanka będzie trwała do czasu, aż zainteresuje się Tobą CBA. :)

Autor:  jordi123 [ 04 lut 2007, 21:12 ]
Tytuł: 

Juhas                    



Oczywiście te 1.500 - 1.600 PLN na rękę, o których pisze JORDI123 to... dziennie!!! I ta sielanka będzie trwała do czasu, aż zainteresuje się Tobą CBA. :)



Bardzo śmieszne!!! U mnie referent - sorki, starszy referent, nowy, przyjęty w grudniu 2006 roku do UKS ma 1.520 zł na rekę. Pozdrawiam

Autor:  Lomax [ 05 lut 2007, 07:24 ]
Tytuł: 

Kwestia wynagrodzeń "merytorycznych" jest rzeczywiście bardzo ciekawa... Szczególnie, gdy czytam takie posty. W mojej "firmie" st.ref. z trzyletnim stażem ma nieco ponad 1.500! Czy to znaczy, że w Warszawce ma 3000? Pewnie tak. A gdzie postulaty związkowe w stylu: "równe wynagrodzenia za taką samą pracę!!!"? Paranoja. Choć pewnie i tak pracownicy US-ów zielenieją ze wściekłości...
PS zastanawiam się nad sądowym kwestionowaniem zróżnicowania wynagrodzenia w zależności od siedziby urzędu, może ktoś ma jakieś spostrzeżenia? :glare:

Autor:  tributarius [ 05 lut 2007, 09:29 ]
Tytuł: 

Lomax                    



Kwestia wynagrodzeń "merytorycznych" jest rzeczywiście bardzo ciekawa... Szczególnie, gdy czytam takie posty. W mojej "firmie" st.ref. z trzyletnim stażem ma nieco ponad 1.500! Czy to znaczy, że w Warszawce ma 3000? Pewnie tak. A gdzie postulaty związkowe w stylu: "równe wynagrodzenia za taką samą pracę!!!"? Paranoja. Choć pewnie i tak pracownicy US-ów zielenieją ze wściekłości...
PS zastanawiam się nad sądowym kwestionowaniem zróżnicowania wynagrodzenia w zależności od siedziby urzędu, może ktoś ma jakieś spostrzeżenia? :glare:

U nas w Rzeszowie jest tak samo, referent otrzyma "na start" około 1.500 zł na rękę. Problem, niestety, nie polega na tym, ile teraz dostanie, ale na tym, ile zarobi w przyszłości. A widoki na przyszłość coraz bardziej nie są różowe, ba różowe, one nawet nie są niebieskie.

Autor:  zenekzenek [ 27 kwi 2007, 13:07 ]
Tytuł: 

:stop:  :stop:
mid                    



"Ktoś może mi powiedzieć, ile zarabia początkujący UKS-owiec, tzn. referent."

Nie mogę Ci powiedzieć. A to z prostej przyczyny, bo w moim OZ nie było przyjęć od jakichś 8 lat i nikt nie ma stopnia referendarza.

On się pytał o referenta a nie o referendarza :rolleyes:, ale swoją drogą za pracę w komórkach kontrolnych to malutko 1.500zł, to w US w kontroli mają dodatek 50% do pensji za kontrole i wychodzi im na rękę ok. 2000 zł, gdzie tu sprawiedliwość. :stop:

Autor:  mandarynka:) [ 30 kwi 2007, 19:17 ]
Tytuł: 

Pracuję dopiero pół roku, oczywiście jako referendarz, z dodatkiem skarbowym dostaję 1.795 zł, choć obiecywali więcej... :)

Autor:  zenekzenek [ 30 kwi 2007, 21:29 ]
Tytuł: 

mandarynka:)                    



Pracuję dopiero pół roku, oczywiście jako referendarz, z dodatkiem skarbowym dostaję 1.795 zł, choć obiecywali więcej... :)

To i tak nieźle, niektórzy o stanowisko wyżej dostają 280 zł netto mniej... choć liczyli na więcej... Jesteś szczęściarą! Widocznie należysz do bogatszego województwa. :)

Autor:  Nadir [ 01 maja 2007, 10:25 ]
Tytuł: 

zenekzenek                    



:stop:  :stop: <!--quoteo(post=5317:date=04. 02. 2007 g. 18:24:name=mid)--><div class='quotetop'>(mid @ 04. 02. 2007 g. 18:24) [snapback]5317[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
"Ktoś może mi powiedzieć, ile zarabia początkujący UKS-owiec, tzn. referent."
Nie mogę Ci powiedzieć. A to z prostej przyczyny, bo w moim OZ nie było przyjęć od jakichś 8 lat i nikt nie ma stopnia referendarza.

On się pytał o referenta a nie o referendarza :rolleyes:, ale swoją drogą za pracę w komórkach kontrolnych to malutko 1.500zł, to w US w kontroli mają dodatek 50% do pensji za kontrole i wychodzi im na rękę ok. 2000 zł, gdzie tu sprawiedliwość. :stop:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dodatek 50% do pensji to jest maksymalna granica. Teoretyczna zresztą.
Praktycznie osiąga ją może 1% pracowników kontroli.
W rzeczywistości najczęściej dodatki wahają się w granicach 30-40%.

Autor:  zenekzenek [ 01 maja 2007, 10:35 ]
Tytuł: 

Nadir                    



Dodatek 50% do pensji to jest maksymalna granica. Teoretyczna zresztą.
Praktycznie osiąga ją może 1% pracowników kontroli.
W rzeczywstości najczęściej dodatki wahają się w granicach 30-40%.

To i tak bardzo dobrze, bo niektórzy mają ok. 200 zł brutto dodatku za kontrolę, co stanowi około 12 % dodatku do pensji w UKS, a wszystko razem nie przekracza 1500 zł netto...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/