witam wszystkich
ostatnio zastanawiałem się nad możliwością, pod względem prawnym, rejestrowania przebiegu przesłuchania za pomocą kamery

o ile w trakcie kontroli podatkowej mozna się powołać na art. 290 § 1 Ordynacji podatkowej, o tyle w trakcie postępowania podatkowego nie bardzo potrafię znaleźć podstawę prawną

Myślę, że rejestrowanie przesłuchania kamerą nie jest sprzeczne z prawem, więc podstawą może być po prostu art. 180 Op.

zgodnie z treścią art. 120 Ordynacji podatkowej, organy podatkowe działają na podstawie przepisów prawa

w orzecznictwie wielokrotnie podkreślano, że zasada ta wyznacza zakres działania organów podatkowych jedynie do uprawnień wskazanych w prawie

szczerze to sam przesłuchiwałem i rejestrowałem zapis przy pomocy kamery i efekt jest niesamowity : grzeczni pełnomocnicy strona i strona, świadek wystraszony i bardziej prawdomówny, na nagraniu widać kiedy kłamie
oczywiście są wyjątki, ale różnica z kamerą i bez jest ogromna i na plus dla nas

Ja kiedyś się zastanawiałem nad takim rozwiązaniem... lecz jednak nie przeszło. Natomiast z ciekawości zapytam: pełnomocnicy później nie wnikali zbytnio w treść nagrań? Jak potem powoływaliście się na treść przesłuchania? Czy wykorzystaliście faktycznie w jakiś sposób fakty z nagrania (które widać na nagraniu) czy po prostu normalnie napisaliście protokół przesłuchania a kamerka sobie stała, zgraliście film na płyte, płytę do protokołu, w decyzji powoływaliście się jedynie na treść protokołu przesłuchania (a nie na film) i jedyny efekt z nagrania to grzeczniejsi uczestnicy?

Zasady ogólne postępowania stosowane są wprost i mają pierwszeństwo przed innymi normami. Przepis art. 126 Ordynacji podatkowej stanowi o zasadzie pisemności postępowania podatkowego. Dalej art. 172 Ordynacji podatkowej wskazuje, że z każdej istotnej czynności postępowania sporządza się protokół, a jeżeli nie trzeba protokołu, to adnotację - art. 177 Ordynacji podatkowej.

To tyle, jeśli chodzi o formę dowodów sporządzanych/przeprowadzanych przez organy podatkowe. Moim zdaniem przepisy te wykluczają dopuszczenie jako dowodu nagrania z przesłuchania. Oczywiście, można je zrobić żeby "zdyscyplinować" stronę lub pełnomocnika, ale nie liczmy, że zostanie uznane za dowód przez sąd.

@Gosik: ale nikt tutaj nie pisze o dokumentowaniu czynności jedynie za pomocą nagrania. Byłby to protokół w formie pisemnej z załącznikiem nagrania video na płycie DVD

Art. 181 Op pozwala na taki dowód też, skoro stanowi że  Dowodami ... mogą być w szczególności...

Może źle się wyraziłam, niezbyt precyzyjnie. Zgodnie z art. 181 Ordynacji podatkowej dowodem w sprawie jest NIEWĄTPLIWIE zeznanie świadka. Tu chodzi o formę udokumentowania czynności przesłuchania, a o tym mówią wskazane przeze mnie przepisy. Skoro jest protokół z przesłuchania, to nagranie w tym momencie jest zbędne. Ja nie twierdzę, że nie można go zrobić - jak już wcześniej pisałam, jeśli się przyda do innych celów, niż dowodowe, to czemu nie    Ale wątpię, czy w razie powołania się przed sądem na okoliczność wynikającą wyłącznie z nagrania (a nie zaprotokołowaną) sąd ją uwzględni. Chociaż wyroki - nie tylko boskie - są niezbadane

Może też się nieprecyzyjnie wyraziłem. Myślę tak jak wyżej Karlee.

jeśli się nagrywa kamerą cyfrową szansa na wykorzystanie jako dowód samego nagrania jest niemal równa 0
nagranie powinno byc dokonane kamerą analogową
inaczej sąd raczej na pewno nie dopuści takiego dowodu ze względu na możliwość manipulacji w zakresie treści nagrywanej
chyba, że strona potulnie potwierdzi treśc nagrania
jeżeli, jak twierdzisz, gosik nagranie jest dopuszczalne, to z całą pewnością stanowi dowód, oczywiście wersja papierowa też musi być sporządzona
nagranie może oddać takie okoliczności, które są nieuchwytne w przypadku sporządzania wersji papierowe :
- nerwowe zachownie
- reakcja na niewygodne pytania
- mimika
itd.
doopuszczalność lub nie nagrywania, jest bardzo istotna,ponieważ zazwyczaj pojawia sie protest strony i niejednokrotnie świadków, w przypadku dopuszczalności prawnej, takie protesty mam w  

poza możlwością wykorzystania elementów samego nagrania, na przykład do oceny dla biegłego, istotny jest efekt porównywalny z serum prawdy, no bez przesady, ale jednak prawdomówność społeczeństwa w obecności kamery mocno rośnie

a co z treścia art. 290 § 1 Ordynacji podatkowej?

Jak to co ? - co ci w nim brakuje ?

mnie nic, ale odnosi się jedynie do kontroli, a nie do postępwoania podatkowego
taki drobny niuans

Sygn. akt I FSK 7/06:

Myślę, że obecnie niekoniecznie sądy będą tak podchodzić jw. Poza tym, pan Sławomir Presnarowicz ( który chyba też jest sędzią i z którym także się nieraz nie zgadzam ), w swoim komentarzu do art. 126 Op, nie widzi pszeszkód w tej kwestii, wychodząc szerzej z zasadą pisemności. Tak więc trzeba skorzystać z prawa J. Owsiaka - " Róbta co chceta .. ", a sąd i tak może zrobić co zechce - o czym wielokrotnie można było się przekonać.