U nas w kochanej Bydgoszczy po okresie rocznego nie bytu powraca Bizancjum. Choć te pierwsze Bizancjum to miało taki swój styl, charyzmę, klasę,   nawet swoją mądrość a czasem i wdzięk ale pamiętać trzeba że było to Bizancjum. Nowe  czasy wymagają nowych rozwiązań dlatego  mamy karykaturę, potworka cech  z równoczesnym podkreśleniem wad tego co było wcześniej. DUKS  w amoku poprzez  produkcję Zarządzeń i Regulaminów dąży do opisania całego życia urzędniczego i jego kontroli , puki co brakuje charyzmy i wielu innych rzeczy z działu „dobre  przywództwo” , które trzeba uzupełnić radosną twórczością.  Można się domyślić  że na końcu tej produkcji jest odpowiedzialność dyscyplinarna najpierw upomnienie, a po 10 razie dyscyplinarne zwolnienie z winy pracownika, w końcu nie  każdą  głupotę da się przestrzegać. Poniżej próbka takiej twórczości z własnym komentarzem. Pewnie je publikując łamię kilka postanowień Kodeksu etyki , pewnie Derektor nie będzie zadowolony, że jego wielkopomne dzieło zostało sprofanowane bez jego wiedzy i konsultacji, takie jest życie . Przepraszam, że tak dużo ale tak wyszło.

Wyciąg (autentyk) z Zarządzenia nr 62 Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy
z dnia 2 października 2008r. w sprawie: wprowadzenia Kodeksu Etyki Pracownika Urzędu Kontroli Skarbowej  w Bydgoszczy {...}
§ 2.
2. Przestrzeganie Kodeksu etyki stanowi gwarancję kompetencji, odpowiedzialności i wysokich walorów moralnych pracowników Urzędu, a także urzeczywistnia ideę uczciwej, otwartej i przyjaznej wobec podatników administracji skarbowej.
Dobre. brzmi prawie jak wstęp do  Konstytucji, dobrze że będziemy mieli ten Kodeks bo bez niego ani rusz. Wcześniej to byliśmy amoralni i nieodpowiedzialni, a  politycy w  Wawie tylko mącili o  przyjaznej administracji .

3.
Pracownik traktuje swoją pracę jako służbę publiczną, mając zawsze na względzie dobro publiczne, które przedkłada nad interesy prywatne.
Trzeba o tym pamiętać bo gdy nie wypłacą nam pensji  (nagród już nie ma)  to zostanie misja służby publicznej i  oczywiście  Kodeks  etyki na  zagrychę. Mając na uwadze ten zapis niniejszy Kodeks etyki poddaję pod ocenę Koleżeństwa. Szkoda by było takie fajne kawałki zachować dla siebie.

§ 4. {...}
5. Podejmując odpowiednie działania, pracownik kieruje się zasadą proporcjonalności, niezależności i przejrzystości postępowania, pamiętając o zakazie dyskryminacji podatników oraz nakazie zachowania neutralności politycznej.
Wszystko jasne? Ja  tylko nie kumam o co chodzi z tą  proporcjonalnością, uwaga  kombinuję nagrody są  dla szerokiego grona Derekcji, kierownictwa i wybranych dla reszty motłochu figa z makiem.

§ 6.
1. Pracownik należycie wypełnia swoje obowiązki, kierując się względami merytorycznymi.
A wcześniej było  inaczej?

3. Pracownik dotrzymuje zaciągniętych zobowiązań i wykonuje swoje zadania sumiennie oraz terminowo.
O jakie zobowiązania chodzi czy  te w banku, wobec kochanka i kochanki, czy wobez współmałżonka? Jak ktoś jest z mafii to wobec mafii, w końcu mafia nie wybacza.

{...}
6. Pracownik, udzielając podatnikom informacji i wyjaśnień związanych z przedmiotem prowadzonego postępowania, stara się być możliwie jak najbardziej pomocny i udziela odpowiedzi w sposób wyczerpujący, mając na względzie zdolność rozumienia przez podatnika skomplikowanych przepisów podatkowych.Niezły zapis i  tyle.

7. Pracownik z należytą dbałością, racjonalnie i oszczędnie gospodaruje majątkiem Urzędu oraz zarządza środkami publicznymi, będąc gotowym do rozliczenia swoich działań w tym zakresie.
8. Pracownik – zwłaszcza gospodarujący środkami publicznymi – dokonuje czynności w sposób jawny oraz zgodny z przyjętymi standardami, a uzyskane informacje o charakterze publicznym udostępnia w pełnym zakresie, z wyłączeniem informacji chronionych przepisami prawa.
Uwaga pracowniku miej się na baczności, papier toaletowy pochodzi ze srodków publicznych już wkrótce zapobiegliwy Derektor wyda zarządzenie w zakresie podcierania się w sposób jawny i sposobu rozliczania się ze zużytego papieu toaletowego.

§ 7.
3. Pracownik nie uchyla się od ponoszenia odpowiedzialności za swoje postępowanie, prezentuje postawę otwartości na krytykę i wyraża gotowość do uznania swoich błędów oraz naprawienia ich konsekwencji.
Mam nadzieję, że ten pkt  dotyczy Derekcji  bo gdy przyjmiemy, że dotyczy pracowników od naczelnika w dół  to trąca trochę mobingiem. Urzeczywistniając konstytucyjną zasadę belfowską Nauczyciel ma zawsze rację, a jak nie ma racji to patrz wcześniej, każdą dyskusję będzie można zamknąć par  7  pkt. 3 kodeksu etyki.

{..}
6. Pracownik jest otwarty na współpracę oraz korzystanie z doświadczenia i wiedzy swoich przełożonych, współpracowników i podwładnych oraz ekspertów, w przypadku braku wiedzy specjalistycznej.
A co zrobić gdy przełożeni nie mają wiedzy i doświadczenia bo kilku takich w zespole kierowniczym jest . Odpowiem sobie sama patrz na dalszych podwładnych.

§ 8.
Pracownik, wykonując obowiązki służbowe, podejmuje działania proporcjonalne do obranego celu, w szczególności unika ograniczania praw podatnika lub nakładania na niego obciążeń, jeżeli ograniczenia te lub obciążenia byłyby niewspółmierne do celu prowadzonych działań.
To my możemy ograniczać jakieś prawa podatników? Co do obciążeń się zgodzę ,  zgodnie  z zasadą „przyjaznego państwa” nie   będziemy wydawać decyzji.
[
i]§ 9.
1. Pracownik przestrzega zasady równego traktowania, co oznacza, że podatników znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej traktuje w porównywalny sposób.[/i]
A wcześniej była gatka o proporcjonalności troszkę sięw tym gubię.

(...)
§ 10.
3. Pracownik nie podejmuje żadnych prac ani zajęć, które kolidują z obowiązkami służbowymi.
Według ostatnich ustaleń wyjście na   papierosa nie mówiąc o dużej kupie bardzo koliduje  z obowiązkami  służbowymi.

6. Pracownik nie przyjmuje żadnej formy zapłaty za publiczne wystąpienia, gdy mają one związek z zajmowanym stanowiskiem lub wykonywaną pracą służbową.
Gdy  los sprawi, że będziesz prowadził szkolenie  dla kolegów z wydziału, pionu lub dla innego urzędu to za ten czas nie oczekuj nawet wynagrodzenia aby cyferki się zgadzały prawdopodobnie wpiszą  ci NN.

7. Pracownik, działając bezstronnie i niezależnie powstrzymuje się od arbitralnych działań, które mogą mieć negatywny wpływ na sytuację podatników oraz od wszelkich form ich faworyzowania.
To już było w par  8 bo prawie każda decyzja podatkowa   jest arbitralna i  może mieć negatywny wpływ na sytuację podatnika.

8. Pracownik powstrzymuje się od kontaktów z osobami, których interesy zależą od decyzji Dyrektora Urzędu.
Bez komentarza – „interesy” czytaj życie.

{...}
11. Pracownik dokłada wszelkich starań, aby jego postępowanie było jawne, zrozumiałe
i wolne od podejrzeń o jakąkolwiek formę działań stronniczych, interesowności
czy też korupcji.
Jestem wzruszona a nawet wzruszony. Że postępowanie ma być obiektywne, jawne etc to wiem. Że korupcja to przestępstwo   też wiem. Ale dokładanie wszelkich starań aby postępowanie było ..., powinno brzmieć róbcie tak aby nie wpaść  i  było by prościej.

13. Na postępowanie pracownika nie będzie miał wpływu – w żadnym czasie – interes rodzinny. W szczególności pracownik nie będzie uczestniczył w prowadzeniu sprawy,
w której on lub bliski członek jego rodziny miałby interes finansowy.
A nie wystarczy regulacja zawarta w OP. W przypadku jakiejkolwiek kontroli u współmałżonka, rodziców, dzieci powinniśmy z urzędu całkowici wyrzekać się rodziny. W przypadku wspólnego złożenia PIT z nieszczęsnym współmałżonkiem należy PIT spalić i podważyć sens malżeństwa z rozwodem włącznie z winy wspómażonka.

§ 12.
1. Pracownik przestrzega zasady lojalności zawodowej w kontaktach ze swoimi przełożonymi, podwładnymi i współpracownikami.
Patrz par 10 pkt. 13 urząd najważniejszy,  nawet gdy jest to mafia w urzędzie lojalność zobowiązuje, żadne brudy nie wychodzą poza nasze mury . Derektor wie co robi , potrafi zarządzać urzędem to i mafią będzie potrafił.

2. Pracownik wykonuje polecenia służbowe w sposób gwarantujący poszanowanie prawa
i ograniczający możliwość popełniania pomyłek.
Kiedyś to polecenia służbowe były zgodne z prawem, a teraz w czasach inflacji trzeba uważać aby ich wykonanie było zgodne z prawem. W przypadku niezgodności  albo  nie wykonanie polecenia służbowego albo  brak poszanowania prawa  efekt jeden dyscyplinarka.

5. Pracownik dba o integralność środowiska pracy, chroniąc w miarę możliwości reputację zawodową współpracowników.
To było pkt 1

§ 13.
(...)
7. Pracownik, w miejscu pracy i poza nim, przestrzega zasad godnego zachowania się, właściwych człowiekowi o wysokiej kulturze osobistej.
Ostatnio czytałam  „Zapiski (czy wspomnienia) oficera Armii Czerwonej” tam główny boh. Oficer  Armii Czerwonej  urzeczywistniał zasady wysokiej kultury, co bardzo często podkreślał.

10. Pracownik, w trosce o godne reprezentowanie służby cywilnej oraz powagi Urzędu,
dba aby jego strój był schludny, estetyczny i stosowny do charakteru wykonywanej pracy. Niedopuszczalnym jest noszenie strojów niestosownych, w szczególności ekstrawaganckich
i nieskromnych.
Nie do końca nie wiem czy koszula nocna w koronki jest dopuszczalna oczywiście z powagą Urzędu. Ha, w sypialni to czasem i bez tej koszuli się zdarza czy to nie jest ekstrawagancja?
<_<

Krótkie pytanie - żart, czy choroba ???

To chyba nadgorliwość. Przecież jest Kodeks Etyki Zawodowej członków służby cywilnej, ale  może to nie wystarczy? :blink:  Po mojemu, to choroba, ale mam nadzieję, że jednak żart. :rotfl:

To macie w Bydgoszczy wesoło.  <_< Stawiam pytanie? Skąd się biorą w skarbowości takie aniołki.

UKS w Bydgoszczy zawsze był na topie niezależnie od wagi patentowanych spraw.

Spoko! Jeżeli to zarządzenie nie było objęte działaniem ustawy o informacjach niejawnych tzn. nie nadano mu stosownej klauzuli, to wszystko OK (no może prócz treści). Ja się do tego powoli przyzwyczajam.  Bywa, że dziennie podpisuje kilka wytycznych, poleceń, komunikatów, regulaminów, zarządzeń, decyzji i sam już nie wiem co jeszcze. Jak ktoś wybył na miesiąc, czy dwa, to podpisuje nawet powyżej setki, w tym informacje o planowanym terminie egzaminu na IKS-a - choć IKS-em już jest, a i egzamin się odbył, ofertę pracy nie aktualna od 3 miesięcy i takie inne. Połowa pism przeczy tym wcześniejszym, a połowa jest niewykonalna. Co się da, to realizuję, choć coś mnie trafia, bo sensu za grosz, a i organizacja pracy do  :dupa: . Szkoda tylko, że jak piszę o przyczynach braku efektów pracy, to nie mogę napisać prawdy. Kiedyś nawet napisałem i .... skończyło się nowymi wytycznymi.
Fajnie, że jest  :piwo:  na świecie i ono pozwala przetrwać kolejny dzień.

8. Pracownik powstrzymuje się od kontaktów z osobami, których interesy zależą od decyzji Dyrektora Urzędu.
Czy to jest zgodne z prawem ???!!! Rozumię, że osoby których interesy zależą od decyzji Dyrektora Urzędu to GANGSTERZY i KRYMINALIŚCI ?
Niemniej może ma to i swoje dobre strony ? Otoż piszę donos na swoją teściową do UKS, że np. wynajmuje "na lewo" mieszkanie, sprzedaje pietruszkę itp. I do czasu, aż UKS nie wyjaśni sprawy mam mamusię z głowy  

Od decyzji DUKS zależą przede wszystkim interesy kontrolowanego. Oznacza to wprost, że pod żadnym pozorem nie wolno kontaktować się z kontrolowanym w czasie postępowania!
Ciekawe czy badanie ksiąg i przesłuchanie strony załatwiacie od dziś korespondencyjnie?

Czy DUKS informuje was do którego mechanika odprowadza samochód? Jeżeli spotkacie się u niego (lub w jakimikolwiek sklepie) gdzie DUKS wydał (lub nie) pieniądze, czyli wpłynął na interesy danej osoby lub firmy, to wylatujecie na zbity pysk!!!
No to na zakupy teraz zapraszam do Torunia  :rotfl:

Jeszcze z godzinkę temu miałem dylemat: żart, czy choroba... Ale po DOGŁĘBNYM przeanalizowaniu tego aktu już nie mam ŻADNYCH wątpliwości - niewątpliwie choroba !!!

8. Pracownik powstrzymuje się od kontaktów z osobami, których interesy zależą od decyzji Dyrektora Urzędu.

Kiedyś pracowałem w urzędzie, w którym jego 95% pracowników razem z rodzinami rozliczało się z PDOF. Zastosowanie takiego kodeksu etyki w tym urzędzie spowodowałaby, że część Pań już nie musiałaby wieczorem symulować bólu głowy, wystarczy przedłożenie szanownym małżonkom nowych zasad etyki

To nadgorliwość bliska chorobie. Ale dlaczego szef nie wspomniał o godziwych zarobkach urzędników mających realizować kapryśne postulaty? Kto wymaga niech za to zapłaci ...

Proponuję wystąpić z petycją do Ministra Finansów o przeprowadzenie w trybie przymusowym szczegółowych badań profilaktyczno - psychiatrycznych wszystkim, DUKS-om.

Koniecznie. Rzeszowski DUKS bumerang po pierwszym odwołaniu ze stołka, zanim zadekował się w NIK-u, długo chorował. Po powrocie na stołek udaje zdrowego. No i jego zastępczyni też by się trzeba było przyjrzeć.  :zeby:

Po co zaraz petycja, wystarczy wysłać do MF Palikota, ma facet dar przekonywania i namówi Vincenta, z resztą to chyba ostatni dzwonek, bo gdzieś czytałem że "już" rozpisują konkursy, więc co to szkodzi, by  w warunkach koniecznych ująć pozytywną opinię biegłego z zakresu psychiatrii...