Teraz jest 04 wrz 2025, 06:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Polityka prorodzinna 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lip 2008, 18:16

 POSTY        17
Post 
W którym z UKS taka polityka jest najlepiej realizowana, co prawda są konkursy ale ...
Czy w waszych UKS takżę zdarzają sie po 6 razy te same nazwiska, nie mówiąc już o dziciach kadry kierowniczej ...


06 sie 2008, 15:43
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Być może UKS-y były prekursorami obecnych zachowań PSL-u. A czy dzieci kadry kierwniczej mają być dyskryminowane? Casting jest otwarty i zawsze można go oprotestować. Nic chyba zdrożnego w tym nie ma.


06 sie 2008, 17:47
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
Wituś                    



W którym z UKS taka polityka jest najlepiej realizowana, co prawda są konkursy ale ...
Czy w waszych UKS takżę zdarzają sie po 6 razy te same nazwiska, nie mówiąc już o dziciach kadry kierowniczej ...


Takie rzeczy są w każdym urzędzie i izbie. A jakby jeszcze przejrzeć całość skarbówki w danym mieście to można byłoby całkiem spore drzewo genealogiczne stworzyć.
I oczywiście zawsze są najlepsi w castingach.
Szkoda, że potem na egzaminach zewnętrznych im nie za bardzo wychodzi, ale widać ta gałąź jeszcze nie obsadzona ;)

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


06 sie 2008, 18:51
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
Pinero                    



<!--quoteo(post=33076:date=06. 08. 2008 g. 15:43:name=Wituś)--><div class='quotetop'>(Wituś @ 06. 08. 2008 g. 15:43) [snapback]33076[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
W którym z UKS taka polityka jest najlepiej realizowana, co prawda są konkursy ale ...
Czy w waszych UKS takżę zdarzają sie po 6 razy te same nazwiska, nie mówiąc już o dziciach kadry kierowniczej ...


Takie rzeczy są w każdym urzędzie i izbie. A jakby jeszcze przejrzeć całość skarbówki w danym mieście to można byłoby całkiem spore drzewo genealogiczne stworzyć.
I oczywiście zawsze są najlepsi w castingach.
Szkoda, że potem na egzaminach zewnętrznych im nie za bardzo wychodzi, ale widać ta gałąź jeszcze nie obsadzona ;)
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To jest fałsz, siejesz ploty i oczerniasz, pisząc że w każdym urzędzie tak jest. Nie wiem jaki masz w tym cel, ale to jest podłe. To co robisz, prawdopodobnie wynika z ubogiej znajomości przepisów, a te raczej w sposób przejrzysty to regulują. Jeśli nie potrafisz zrozumieć i odpowiednio zinterpretować, polecam komentarze. Jeden z nich do ponizszego art.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Art. 71. W służbie cywilnej nie może powstać stosunek podległości służbowej między małżonkami oraz osobami pozostającymi ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

załączam:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->1. Ponieważ analizowany przepis stanowi o zakazie powstawania w służbie cywilnej stosunku podległości służbowej między określonymi osobami, oznacza to, że unormowanie zawarte w nim dotyczy nie tylko urzędników służby cywilnej, lecz także pracowników tej służby.
2. Jednym z istotnych środków sprzyjających prawidłowemu funkcjonowaniu służby cywilnej, w tym także niekierowaniu się przez urzędnika interesami jednostkowymi, jest ustanowiony w analizowanym przepisie zakaz powstania podległości służbowej pomiędzy osobami bliskimi. Inaczej niż art. 6 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1593), komentowany przepis stanowi o stosunku podległości służbowej, a nie o stosunku „bezpośredniej” podległości, należy zatem uznać, że wyłącza on jakikolwiek stosunek podległości pomiędzy wymienionymi w nim osobami.
3. Wskazany zakaz odnosi się do powstania stosunku podległości służbowej pomiędzy małżonkami, a także osobami pozostającymi ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie, czyli obejmuje relacje służbowe pomiędzy rodzicami i dziećmi, dziadkami i wnukami, a także rodzeństwem. Wspomniany zakaz obejmuje również osoby pozostające ze sobą w stosunku powinowactwa pierwszego stopnia, czyli odnosi się do relacji służbowych pomiędzy zięciem, synową i teściami. Stosunek podległości służbowej nie może więc powstać także pomiędzy przysposabiającym i przysposobionym niezależnie od tego, czy przysposobienie jest całkowite, czy częściowe oraz pomiędzy opiekunem i kuratorem z jednej strony a pupilem z drugiej.
4. Regulując zakaz pozostawania w stosunku podległości służbowej pomiędzy określonymi osobami ustawodawca wskazał, że obowiązuje on w czasie „pozostawania” tych osób w związku małżeńskim, a także w stosunku oznaczonego stopnia pokrewieństwa i powinowactwa oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli. Ponieważ poza stosunkiem pokrewieństwa, wszystkie pozostałe mają charakter konwencjonalny i mogą być zniesione, omawiany zakaz zatem nie dotyczy osób, których związek małżeński oraz stosunki powinowactwa, przysposobienia, opieki i kurateli należą do przeszłości.
5. Dyspozycja zawarta w komentowanym przepisie musi być brana pod uwagę zarówno w momencie zatrudniania członka korpusu służby cywilnej, jak i w czasie trwania jego stosunku pracy. W pierwszym przypadku, niemożliwe jest wyznaczenie urzędnikowi lub pracownikowi stanowiska, z którym wiązałby się stosunek podległości między wskazanymi osobami. W drugim przypadku, powinno dojść niezwłocznie do przesunięcia jednej z zainteresowanych osób - zwierzchnika lub podwładnego - na inne stanowisko. W tym celu powinny być wykorzystane instrumenty przewidziane w przepisach ustawy o zmianie treści stosunku pracy członka korpusu służby cywilnej. Ustawodawca specjalnie kwestii tej nie unormował, wyszedł zatem z założenia, że kompetencje te są wystarczające. W szczególności nie przewidział w takiej sytuacji możliwości rozwiązania stosunku pracy. Mając na względzie rozległość administracji rządowej założenie takie uznać należy za uzasadnione, choć w wyjątkowych przypadkach może okazać się niewystarczające.
Autor:  Krzysztof Rączka<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To powinno wyjaśnić co niektórym pewne zasady obowiązujące w służbach cywilnych, a stwierdzenie „Takie rzeczy są w każdym urzędzie i izbie.” świadczy co najmniej dziwnie o jego autorze.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


Ostatnio edytowano 06 sie 2008, 21:18 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz



06 sie 2008, 21:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
zielonka                    



To jest fałsz, siejesz ploty i oczerniasz, pisząc że w każdym urzędzie tak jest. Nie wiem jaki masz w tym cel, ale to jest podłe. To co robisz, prawdopodobnie wynika z ubogiej znajomości przepisów, a te raczej w sposób przejrzysty to regulują. Jeśli nie potrafisz zrozumieć i odpowiednio zinterpretować, polecam komentarze. Jeden z nich do ponizszego art.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Art. 71. W służbie cywilnej nie może powstać stosunek podległości służbowej między małżonkami oraz osobami pozostającymi ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli.

załączam:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->1.
2.
3.
4.
5.
Autor:  Krzysztof Rączka<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To powinno wyjaśnić co niektórym pewne zasady obowiązujące w służbach cywilnych, a stwierdzenie „Takie rzeczy są w każdym urzędzie i izbie.” świadczy co najmniej dziwnie o jego autorze.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Uderz w stół?.....
Czyżby Zielonka spadł z drzewa?
Czy urodził się wczoraj?
Czy świruje jak Pawlak, który twierdzi, ze premier i prezydent są bliźniakami, a więc to też nepotyzm!
Jak na mój gust, to przebił tym samego Palikota. A nawet Niesioła Pospolitego.
Pawlak.
A Zielonka Pawlaka ;)

"prawdopodobnie wynika z ubogiej znajomości przepisów, a te raczej w sposób przejrzysty to regulują"
No comment
:rolleyes:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 07 sie 2008, 09:34 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



07 sie 2008, 09:30
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lip 2008, 18:16

 POSTY        17
Post 
kominiarz                    



"prawdopodobnie wynika z ubogiej znajomości przepisów, a te raczej w sposób przejrzysty to regulują"
No comment
:rolleyes:


Pewnie ,tylko że na pisma wysyłane do najwyższych władz w sprawie rodzinnych kontraktów nie ma żadnej odpowiedzi, może to już normalność że trzeba zatrudniać swoich,nasza władza opanowala patent że dzieci kierownictwa UKS zatrudniane są na stanowiskach kierowniczych w Izbie a dzieci kierownictwa IS zatrudniane są jako kierownicy w UKS, taka sztuczka elity, może jedyna sprawiedliwa to wyrówna


Ostatnio edytowano 07 sie 2008, 17:18 przez Witus1, łącznie edytowano 1 raz



07 sie 2008, 15:34
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post 
Pracuję u UKS-ie i stwierdzam, że w moim urzędzie nie ma zjawiska polityki prorodzinnej. Polityka taka występuje w sąsiednim urzędzie skarbowym, o KRUSIE i agencjach rolnych już nie wspomnę! To jedynie przykład, a nie sugestia do reszty kraju ...


08 sie 2008, 13:43
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lip 2008, 18:16

 POSTY        17
Post 
Maxer2007                    



Pracuję u UKS-ie i stwierdzam, że w moim urzędzie nie ma zjawiska polityki prorodzinnej. Polityka taka występuje w sąsiednim urzędzie skarbowym, o KRUSIE i agencjach rolnych już nie wspomnę! To jedynie przykład, a nie sugestia do reszty kraju ...

u nas niestety na samej północy kraju pokrewieństwo jest podstawą, bez niego w zasadzie nie ma sensu zaczynać pracy w tej instytucji, dużo osób już to zrozumiało,i samo środowisko z pewnością się nie oczyści


08 sie 2008, 15:48
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA06 sty 2008, 10:25

 POSTY        44
Post 
Wituś                    



<!--quoteo(post=33137:date=08. 08. 2008 g. 15:43:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 15:43) [snapback]33137[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Pracuję u UKS-ie i stwierdzam, że w moim urzędzie nie ma zjawiska polityki prorodzinnej. Polityka taka występuje w sąsiednim urzędzie skarbowym, o KRUSIE i agencjach rolnych już nie wspomnę! To jedynie przykład, a nie sugestia do reszty kraju ...

u nas niestety na samej północy kraju pokrewieństwo jest podstawą, bez niego w zasadzie nie ma sensu zaczynać pracy w tej instytucji, dużo osób już to zrozumiało,i samo środowisko z pewnością się nie oczyści
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
U nas - trochę poniżej północy - dokładnie to samo, pokrewieństwo jest podstawą, no i jeszcze znajomości (poDIS jest młody i ufa znajomym swojego ojca-zasłużonego skarbowca).


10 sie 2008, 09:58
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lip 2008, 18:16

 POSTY        17
Post 
Maksi5                    



<!--quoteo(post=33141:date=08. 08. 2008 g. 15:48:name=Wituś)--><div class='quotetop'>(Wituś @ 08. 08. 2008 g. 15:48) [snapback]33141[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=33137:date=08. 08. 2008 g. 15:43:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 15:43) [snapback]33137[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Pracuję u UKS-ie i stwierdzam, że w moim urzędzie nie ma zjawiska polityki prorodzinnej. Polityka taka występuje w sąsiednim urzędzie skarbowym, o KRUSIE i agencjach rolnych już nie wspomnę! To jedynie przykład, a nie sugestia do reszty kraju ...

u nas niestety na samej północy kraju pokrewieństwo jest podstawą, bez niego w zasadzie nie ma sensu zaczynać pracy w tej instytucji, dużo osób już to zrozumiało,i samo środowisko z pewnością się nie oczyści
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
U nas - trochę poniżej północy - dokładnie to samo, pokrewieństwo jest podstawą, no i jeszcze znajomości (poDIS jest młody i ufa znajomym swojego ojca-zasłużonego skarbowca).
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

no widzisz , a solidarność chce jechać na Warszawę :), trzeba na początek zrobić porządek na swoim podwórku, może jednak jest UKS gdzie jest bardziej prawidłowo i można postawić go jako chlubny wzór ?
Może nawet zaprosić reporterów ?


10 sie 2008, 12:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: