<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
O co chodzi? To tylko dalszy ciąg o śpiochach. Hough. :piwo:  
A, jeszcze jedno. Proszę o przybliżenie tematu.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Szanowny Panie, sprawdź ile kosztowoało wejście w "MEN", a dopiero potem twórz bajki.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Masz Orlik rację, a po następnym piwie zglobalizujesz całkiem problem:) byc może nawet okaże sie że białe myszki sa z marsa ??

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Orlik dobrze kombinuje tylko słabo gada. jeszcze do niedawna w uks, is i mf pełno było czerwonej gwardii, ostatnimi czasy jakby tego mniej. Tęsknota za tamtymi ludźmi jest ciągle żywa. Niestety pogrobowcy wracają! A myślenie tego typu reprezentuje cola i mohikanin Q powyżej.
Wołam więc ukrzyżuj, ukrzyżuj. Chcemy Barabasza.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Orlik dobrze kombinuje tylko słabo gada. jeszcze do niedawna w uks, is i mf pełno było czerwonej gwardii, ostatnimi czasy jakby tego mniej. Tęsknota za tamtymi ludźmi jest ciągle żywa. Niestety pogrobowcy wracają! A myślenie tego typu reprezentuje cola i mohikanin Q powyżej.
Wołam więc ukrzyżuj, ukrzyżuj. Chcemy Barabasza.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ja za nikim nie tęsknie, a już z pewnością za tzw. "czerwoną gwardią". Tak na marginesie to okres ostatnich 2 lat "wręcz "utrwalił" stare układy, które nie tylko nie zostały "rozbite", ale wręcz "rozkwitły". Polityka kadrowa to wręcz "polityka prorodzinna", nepotyczna itd.  Stary układ doskonale wkomponował się w nową sytuację, bo "kompletnie infantylni" i nieprzygotowani merytorycznie  rozwiezieni po kraju "dowódcy" potrzebowali zawsze: zwartych, czujnych i gotowych....."funkcjonariuszy".  To, że ktoś oczekuje głębokiej rekonstrukcji kadr nie oznacza, że oczekuje powrotu "pogrobowców" i nie "pękaj" SUEZ, bo o moim sposobie myślenia to Ty niewiele wiesz.
:nonono: I jeszcze jedno:  
"Różnica między teoretykiem religii i wierzącym jest równie wielka, jak między psychiatrą i wariatem".

Ja za nikim nie tęsknie, a już z pewnością za tzw. "czerwoną gwardią". Tak na marginesie to okres ostatnich 2 lat "wręcz "utrwalił" stare układy, które nie tylko nie zostały "rozbite", ale wręcz "rozkwitły". Polityka kadrowa to wręcz "polityka prorodzinna", nepotyczna itd.  Stary układ doskonale wkomponował się w nową sytuację, bo "kompletnie infantylni" i nieprzygotowani merytorycznie  rozwiezieni po kraju "dowódcy" potrzebowali zawsze: zwartych, czujnych i gotowych....."funkcjonariuszy".  To, że ktoś oczekuje głębokiej rekonstrukcji kadr nie oznacza, że oczekuje powrotu "pogrobowców" i nie "pękaj" SUEZ, bo o moim sposobie myślenia to Ty niewiele wiesz.
:nonono: I jeszcze jedno:  
"Różnica między teoretykiem religii i wierzącym jest równie wielka, jak między psychiatrą i wariatem".
[/quote]

No w końcu gadasz jak człowiek a nie jakieś tam psiu bziu.  Ciekawam, czy gdybyś dostał propozycję dowodzenia czegoś tam, takim małym uksikiem to rozumiem, że byś odmówił i szedł w zaparte? - Już to widzę!!!  :dupa:   No chyba, że nie spełniasz kryteriów, do inspektorka jeszcze daleko? Może i te derektory są "kompletnie infantylni" ale kto jest bez wad. Chciałabym zobaczyć twój rozwój osobowy i dokonania na niwie skarbowości, i w ogóle dorobek artystyczno intelektualny. W takim Wrocławiu, Zielonej Górze, Gdańsku być może brakowało "rodzinki" ale może "rodzina z układzikiem" za bardzo były przerośnięte własnymi koligacjami, że zaczęło już wychodzić kazirodztwo. Nie wyłączając mnie osobiście. Choć jestem małym trybikiem w machinie, gdybym miała taką możliwość to pewno bym grała według starych utartych schematów. Dopiero ktoś z zewnątrz miał miarę i możliwości. Ostatnie 8 miesięcy w Gdańsku to nie był okres idealny ale widzę małą rozpiździuchę starych koneksji i układzików. Nieruszalny pan krasomówca poszedł w daleką odstawkę, koleżanki i koledzy królika zagnani do roboty (oj dzieje im się krzywda, oj dzieje), a Starsza Pani...

Jakoś tak dziwnie nowy i infantylny dyrektor, dodaję przywieziony w teczce z Bydgoszczy jakoś tak nawet dzielił premie dla wszystkich za pracę i ustalenia co się wcześniej nie zdarzało. Nawet informatycy za jakieś prace dostali ekstra nagrodę - wcześniej nie było takiej możebności. Jakieś ekstra pieniądze podzielił na podwyżki i awanse nie dla wszystkich ale zawsze bodaj dla 80 osób (raczej nie rodzina). Przez 5 lat przez wszystkich uwielbiana i kochana Starsza Pani  jakoś się nie udało. No chyba, że w tej teczce z Bydgoszczy były jakieś pieniadze dla nas maluczkich? W piątek w robocie słyszałam, że DUKS pobrał kilkanaście teczek akt według bliżej nieznanego klucza do osobistej kontroli, szepty korytarzowe mówią, że dobrze trafił. Naczelniku, czy jest się czego bać!!!
Zebrało by się tych dokonań tego infantylnego i kompletnie mertorycznego nie przygotowanego dyrektora. Dokonania Starszej Pani to właściwie sikanie pod wiatr. Nie będę dalej smęcić bo nie ja jestem od wystawiania laurek człowiekowi, którego widziałam kilka razy. Pieprzenie o polityce prorodzinnej i nepotyźmie to jakieś trele morele i pieprzenie w eter. Funkcjonariusze a cóż to takiego? Bo oczywiście stara i przyszła gwardia ich mieć nie będą (mieli)!!!
Jeszcze raz zawołam Ministrze ukrzyżuj, ukrzyżuj Gdańsk chce Barabasza. W zamiataniu pod dywan jesteśmy dobrzy mamy doświdczenie od 16 lat.
Dajmy gościowi przynajmniej skończyć to co zaczął, a później go oceńmy.

Buziaki dla wszystkich inteligentnych i rozumnych istot.

Gdyby nie parę osób (w tym moja skromna osoba :blush: ) to chyba forum by "cienko przędło"....
Tak licząc z grubsza (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę) na 60.000 skarbowców jest zarejestrowanych na forum 4.000, zabierających głos.... 40?!
Orlik - do boju!  :brawa:


Ciekawa dyskusja się zapowiada...


Albert Einstein powiedział swego czasu: "Jestem głęboko wierzącym ateistą."
Wariat?...

A gdyby jeszcze wrócił Zoltar...

Na Dyrektora UKS ? Bo chyba o tym piszemy w tym temacie. :angry:

Kanadyjczyk, Praktyk 1945...
Widzę, że stęskniłeś się za nimi.
Ale póki co Wjawor Cię dzielnie wspiera!
Z tym, że moim skromnym (jak zwykle...) zdaniem nasze jest to, co tu sobie pogadamy.
I nawet gdyby to czytali ci, do których kierowane są te zarzuty, to i tak by je olali ciepłym moczem.
Wyborcy mogą sobie narzekać, a my Wybrańcy i tak będziemy "lody kręcić"... :blink:

Na Dyrektora UKS ? Bo chyba o tym piszemy w tym temacie. :angry:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ależ oczywiście. Chyba nie miałeś wątpliwości.  


Kanadyjczyk, Praktyk 1945...
Widzę, że stęskniłeś się za nimi.
Ale póki co Wjawor Cię dzielnie wspiera! (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Podziwiam Go za cierpliwość ( w stosunku do niektórych rozmówców ). Mnie już jej brakuje...


Jakbyś mi to wyjął z ust  ( chciałem tu wrzucić piwo ale mam w poście za dużo emotikonów ).

 Śledzi bo dba o własną  :dupa: Reaguje nerwowo i nieudolnie, stawając za miernotami z obecnej ,,ellity''
(POlizuski). <_<

Produkcja nowych kadr wre, wszyscy oni będą oczywiście merytoryczni bo inaczej nie można, piękni i uroczy, pragmatyczni, fachowcy przez duże CH. Merytoryczność została im objawiona w kwietniu. Wcześniej to nie, bo by musieli startować w konkursach. Tam trzeba było kilka zdań napisać o koncepcji działania Urzędu, a ten stres z przygotowaniem do egzaminu to merytorycznym nie jest potrzebne.
Tylko byśmy się nie zdziwili, że za 2 lata z tej merytoryczności nie będzie już kontroli skarbowej bo chyba o to tu chodzi. Podstawą wyboru fachowców przez duże CH są ankiety co je uksy pod koniec marca wysłały, a tam chyba ostatni pkt szczególne osiągnięcia jak je wypuścili z uksu tak je mają w Wawie. Czasem to chyba była radosna twórczość, trudne kontrole prowadzę bo od 2 lat ich jeszcze nie skończyłem, a kiedy skończę któż to wie, itp.
Gdzieś tak będzie 2500 ankiet wszystkich iksów. Ciekawe czy GIODO wie, że Szanowny Departament KS w MF ma zbiór danych osobowych i je obrabia pod różnym kątem, dopiero się ktoś obudzi jak te ankiety znajdą na śmietniku. Dane osobowe szczgólne zebrane pod kątem wykonywania zawodu no, no.  :brawa:
A propos czy koledzy z Sekcji Krajowej mogli by w tym zakresie zasięgnąć języka i wyjaśnić całą tę sprawę?  :stop:

Może w tej całej ekipie ganiającej do Warszawy jest kilka perełeczek ale na 13 uksów jeszcze do obsadzenia, może będzie to 2 góra 3.
Może w kilku uksach przydałoby sie wymienić DUKS ale czemu zaraz we wszystkich? I jeszcze z góry objawieni wicki, to się nazywa pragmatyzm i przygotowanie wraz ze wsparciem mertorycznym.
No chłopaki  w MF wipijcie sobie  :piwo: a dla reszty myślących i przewidujacych ode mnie buziaczki z pominieciem gejów i lesbijek.

Kadrowa w MF, czy co ?
Wygląda na to, że to Ty te teczuszki personalne przeglądasz, jeśli tak dobrze znasz poziom merytoryczny tych wędrowniczków.

Może podaruj sobie te buziaczki, albo nie wyrzucaj poza nawias pewnych grup społecznych. Może się ktoś poczuć urażony, Konstytucją zacznie wymachiwać i narobisz sobie klopotów.
PS. mam nadzieję, że "CH" to nie to co myślę.

W moim UKS wszyscy się dziwili, że tych informacji brak w MF. Chyba jednak były, tylko ktoś je zagubił.

Jak już jesteś tym kadrowym w DKS, to załatw mi jakiegoś DUKS-a, czy V-icka. Może być na kilka godzin, a potem oczywiście odprawa 6-mcy (lub dłużej).  

Jak już jesteś tym kadrowym w DKS, to załatw mi jakiegoś DUKS-a, czy V-icka. Może być na kilka godzin, a potem oczywiście odprawa 6-mcy (lub dłużej).  
[/quote]

Nie ma sprawy, już wkrótce nowe wicki się objawiają to nic, że Dyrektor takiego nie chce a kto go pyta o zdanie? Najlepiej będą mieli ci co mają p.o. przed Dyrektorem to będzie test psychologiczny jak odmówić i się wymówić mając pistolelet przy skroni. Później mogą być Rejtany ale kogo to wzruszy, he he. To taka gra albo albo. Tak sobie myślicie, że jesteście mistrzami kompromisu!!!  <_< A później jak się młody podszkoli i będzie bardziej merytoryczny to za 3-4 miesiące zastąpi kolegę lub koleżankę co ma p.o. W ten sposób sie załatwia takie rzeczy w Warszawie. Przy okazji uzyskujemy efekt daleko idącej kooperacji i koordynacji  Warszawy z prowincją, fajna wymiana elit.
Czy to się nazywa marketing polityczny, bo łapówka to chyba niee?

Nie martw się Supersaper, w tych ankietach tylko były dane osobowe iksów imię i nazwisko, adres zamieszkania, wykształcenie, zatrudnienie i takie tam, kto by chciał to czytać same nudy. Myślę, że jak chłopcy z miasta to znajdą pewnie odniosą i jeszcze przeproszą. Przy okazji jak bedziesz miała szczęście to się może załapiesz na małą podmianę dyrektorów, będzie dobrze. Za komuny to działało to czemu ma się nie sprawdzić teraz.

To na razie, Wjawor prosił aby z tymi buziaczkami nie przesadzać. To teraz niech mnie pocałują geje i lesbijki w :dupa: a jeśli ktoś pokrzywdzony to też będzie mógł, przecież jest demokracja. Buziaczki.

PS. Niektórzy to mają skojarzenia, że hoo, hoo. Gościu z Gdańska na innym forum pisał o witaniu się prawą ręką z Wackiem to go nasz ulubiony moderator chciał zamknąć za pornografię. Nie przewidział, że wicedyrektor z IS ma na imię Wacek cóż on winien.