Odnośnienie zamieszczonych pytań: wg. mnie w pytaniu dotyczącym terminów podwiadomienia strony w kontroli podatkowej.....  nie było pytania o powiadomieniu strony z dowodu przesłuchania świadka, tylko ...powiadomienie stony o oględzinach  No a to zupełnie zmienia odpowiedź....czy ktoś kojarzy to  pytanie??? wg. mnie brzmiało ono, że w kontroli podatkowej stronę powiadamia się  o golędzinach w terminie: a) 7 dni, b) 3 dni, c)bezpośrednio przed przeprowadzaniem dowodu.
Ogledziny były w teście w I grupie.  Czy miał ktoś w II grupie pytanie o powiadomieniu strony o wezwaniu świadka?- tak jak podano w pytaniach na forum (pytanie nr 46) ???? Czyżby były różnice w pytaniach

W I gr. na pewno były oględziny, a w II gr. wezwanie świadka. Podobnie było przy pytaniu z prawa dewizowego w I gr. - przedstawicielstwo dyplomatyczne, w II gr. osoba fizyczna.

Ja pisałam grupę II i miałam przedstawicielstwo dyplomatyczne z dewizowego, i powiadomienie przed oględzinami. Jeżeli ktoś z gr. II pamięta inaczej, to podejrzewam, że w stresie mógł się pomylić.
Z tego co się zdążyłam zorientować, to obydwa testy były takie same, tylko kolejność pytań była zmieniona. Uważam, że to dobre rozwiązanie, bo nie możemy teraz mówić, iż któraś grupa była trudniejsza.
Kiedy właściwe wyniki, a nie plotki?

Potwierdzam w II grupie było przedstawicielsto i oględziny....między innymi...

I tak być powinno. Przepis ustawy o zmianie ustawy (mój ulubiony tytuł   ) został tak sformułowany, że funkcjonuje równolegle z ustawami podatkowymi, a nie jest ich "częścią składową". W Lex-ie pojawia się "dymek" ze stosowną informacją. Rozwiązanie takie jest ostatnio niestety coraz częściej stosowane. Pamiętam hit w postaci usunięcia z ustawy przepisu "ustawą o zmianie ustawy" lecz z terminem 2 lata od jej uchwalenia, po czym przesuwano ten termin "ustawą o zmianie ustawy o zmianie ustawy".  To najlepiej świadczy o jakości stanowionego prawa, profesjonalizmie prawodawców, działalności RCL i zwykłym szacunku władzy do obywateli    - co na to Palikot i Komisja Przyjazne Państwo?

Dla dociekliwych zamieszczam tekst całej ustawy - tylko 2 strony to może ktoś przebrnie - jeśli nie patrz art. 5 ust. 1  

No to ja już nie wiem: kolega, który był w II gr. zaklinał się, że była osoba fizyczna i wezwanie świadka..... ach te nerwy

Jest jeszcze jedno rozwiązanie: może w jednej grupie były różne pytania, a tylko ten sam szablon rozwiązań do nich pasował?

Porównywaliśmy pytania (jedynie te, które udało nam się zapamiętać, no ale i tak sporo), wyglądało na to, że w obydwu grupach były takie same pytania i odpowiedzi, a jedynie pomieszana kolejność.
Nie mogę sobie przypomnieć pytań z podatku dochodowego od osób prawnych - były najdłuższe i jakieś takie wydały mi się "pokręcone". Ktoś z Was je pamięta? Też odnieśliście takie wrażenie?

Wyniki już są: w połowie uksów nikt nie zdał.

potwierdzam, że pytania z dochodowego od osób prawnych były tak dziwne, że nie potrafię ich powtórzyć. Teź byłam w II grupie i było przedstawicielstwo i oględziny.

A gdzie ogłosili? W Fakcie czy na Pudelku?

Potwierdzam. Przyszedł oficjalny fax - z 8 UKSow nikt nie zdał (o pozostałych nie wiem - może nie zdawali?). Podobno zdało aż 22 osoby    - to mniej więcej 9%. Gratuluję tym co zdali, współczuję tym którym się nie powiodło. A mówili, że to będzie łatwy egzamin...  

W 11 IS też nikt nie zdał. W tym piszący te słowa...

Jesli chodzi o pytania z dochodowego, w jednym chodziło art 7 ust 3 i brak mozliwosci przy ustalaniu dochodu uwzględnienia straty przedsiębiorstw państwowych przejmowanych lub nabywanych  na podstawie przepisów o komercjalizacji i prywatyzacji.... kolejne pytanie dotyczyło ustalania przychodu w związku z aportem  (dokładnie nie przytoczę) ....

Nikt się nie chwali...  Więc wypijmy pod kolejny egzamin