Czy może ktoś ma jakieś info (lub jak sądzicie) czy będzie w tym roku drugi termin egzaminu na iksa -np w grudniu?
Pytam się bo może w dobie szukania oszczędności i kryzysu nie zorganizują już drugiego egzaminu, a może i kolejnego -na następną wiosnę?

Sięgasz do dalekiej przyszłości, czy ktoś dzisiaj może przewidzieć co będzie za pół roku, a tym bardziej za rok ? Egzamin pewnie będzie na znanych wszystkim warunkach, więc tzw. zdawalność będzie wystarczającym lekarstwem na kryzys. A swoją drogą, wracając do teraźniejszości, czy egzamin będzie tylko 28-go, tzn. w jednym dniu ? Czy jest tak mało chętnych, czy też będzie tak duża sala ?? :rolleyes:

A jak zorganizują to co, możesz nie jechać, dyro Cie w dupsko nie ugryzie

:sex: egzamin na inspektora

Wiosna wokoło, czasu coraz mniej, a im cieplej tym wiedza trudniej wchodzi do głowy :piwo:
Drodzy, przyszli uczestnicy egzaminu, czy dostaliście juz może jakieś potwierdzenia co do terminu i miejsca egzaminu???

Centrum Konferencyjno Kongresowe Warszawa Bobrowiecka 9. Czy wiecie może, czy egzamin jest 27 i 28 czy tylko 28 kwietnia?

chyba tylko 28.

Czy zna ktoś praktyczny sposób jak w ciągu 50 min. odpowiedzieć na 60 pytań ? Przy wysokim stopniu trudności i konieczności wczytania się w treść wydaje się to niemożliwe.  :mur:  Może kilka życiowych uwag od osób, którym to się udało ! Czy ktoś po grudniowym egzaminie (z wynikiem pozytywnym) został już mianowany ?  :rolleyes:

To proste i oczywiste - fuksem  :rotfl:

*) fuks zawodnik, który niespodziewanie zwyciężył w konkurencji sport. (a. koń w wyścigu); niespodziane zwycięstwo; nieoczekiwana okazja, pomyślny traf; przest. nowicjusz, początkujący; fryc, student 1. roku.
Etym. - nm. Fuchs 'lis; nowicjusz; fuks'
cyt. PWN słownik Kopalińskiego

Powodzonka!

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Czy ktoś po grudniowym egzaminie (z wynikiem pozytywnym) został już mianowany ?  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Na grudniowym egzaminie ,który zaszczycił swoją osoba sam giks i który tam wlasnie zapewniał o "niezwlocznych" powołaniach na iksów osób którym sie uda przebrnąć przez egz.- mnie się udało , ale o powołanie miało być w kwietniu br..... i narazie echo

A co z tymi, co zdali 5 lat temu? ;D

Mam propozycję. Może zrobimy ranking. Ile razy podchodziłeś do egzaminu i za którym razem zdałeś? Jestem ciekaw jak to wygląda.

A co z tymi, co zdali 5 lat temu? ;D
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jest kadra osób, która zdała egzaminy jeszcze w 2003 roku i do tej pory nie została powołana na iks-a, jest to spora ilość ludzi, a co bedziemy mówić o powołaniach osób, które zdały egzaminy w ubiegłym roku czy to w kwietniu czy też w grudniu.  B)))

Dziwię się, że jeszcze nie znudzila się wam dyskusja w tym topiku, podobnie jak coroczny stres i coroczne podchodzenie do egzaminu... Nie lepiej zająć się czymś przyjemnym. Może jakieś hobby??? A może ten egzamin to wasze hobby???

Podobno trochę adrenaliny wspomaga potencjal wielu innych czynności życiowych