W moim UKS-ie są wakaty, myślę że w innych jest podobnie. Gdzie szukać ofert UKS-ów pisać chyba nie muszę. Jeśli ktoś z US i IS chce się przekonać jak wysokie są w UKS-ie zarobki, jak łatwo zostać IKS-em, czy premie w UKS-ach jeszcze istnieją i jaka frajdą jest zajechać swój prywatny samochód na podróże służbowe za które urząd zwraca nie więcej niż 50% kosztów samego paliwa to zapraszam. Przy okazji przekonacie się jacy mili są podatnicy na "własnym" gruncie i co oznacza nerwica po 35 roku życia! PS. Jeśli wspólnie nie wywalczymy sobie wyższych uposażeń, to możemy o nich zapomnieć! Z pewnością celnicy się za nas nie wstawią :dupa:
No to porównajmy średnie wynagrodzenie W UKS-ach i w US-ach -nigdy pod tym wzgledem nie było nam po drodze IKS, zarabia prawie tyle samo co naczelnik US,czy można pod tym wzdlędem porownać Jego przbocznych np.z pracownikami Konroli Podatkowej w US .Fakt ,jako związkowcy jesteście bardziej aktywni widać to po tym ilu waszych przedstawicieli zasiada w Radzie Krajowej sekcji "Solidarności" ale krzyk podnosicie jedynie wtedy kiedy chcą wam rozwiązać któryś z ośrodków zamiejscowych,jeszcze nie słyszałem żeby wam chodziło o kwestie płacowe.
02 mar 2008, 10:58
R@y
Z onetu.pl już wynika, że: "...za pierwszą konstytucję PO i narodowy projekt premier uznał oczyszczenie kraju z absurdalnych przepisów. - Uwolnienie energii Polaków od roszczeń biurokracji, fiskusa i polityków to zadanie epokowe, wręcz cywilizacyjne.." :wacko: Ale kabaret, przecież już PO wyborach...to trzeba coś robić, a nie tylko mówić, że się zrobi :mur: chyba, że to cudowne zaklęcia, a potem będą cuda i wszyscy ludzie będą wolni od fiskusa.. Ale w realu to nawet mały Jasio w te bajki nie uwierzy...
U Ja się tu doczytałem, że "Uwolnienie energii Polaków od roszczeń biurokracji, fiskusa i polityków to zadanie epokowe, wręcz cywilizacyjne...". Ale co tam... Obiecanki-cacanki, a głupiemu stoi.
Ostatnio edytowano 03 mar 2008, 14:12 przez Rysiu, łącznie edytowano 1 raz
03 mar 2008, 14:11
Rysiu
<!--quoteo(post=25379:date=01. 03. 2008 g. 17:18:name=R@y)--><div class='quotetop'>(R@y @ 01. 03. 2008 g. 17:18) [snapback]25379[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Z onetu.pl już wynika, że: "...za pierwszą konstytucję PO i narodowy projekt premier uznał oczyszczenie kraju z absurdalnych przepisów. - Uwolnienie energii Polaków od roszczeń biurokracji, fiskusa i polityków to zadanie epokowe, wręcz cywilizacyjne.." :wacko: Ale kabaret, przecież już PO wyborach...to trzeba coś robić, a nie tylko mówić, że się zrobi :mur: chyba, że to cudowne zaklęcia, a potem będą cuda i wszyscy ludzie będą wolni od fiskusa.. Ale w realu to nawet mały Jasio w te bajki nie uwierzy...
U Ja się tu doczytałem, że "Uwolnienie energii Polaków od roszczeń biurokracji, fiskusa i polityków to zadanie epokowe, wręcz cywilizacyjne...". Ale co tam... Obiecanki-cacanki, a głupiemu stoi. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> słowo polityków usunie sie w toku dalszych prac legislacyjnych.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
03 mar 2008, 22:17
Obecnie pracownicy US i IS dostają podwyżki. Wcześniej dostali je celnicy. A my, pracownicy UKS dostajemy :dupa: Powyższym grupom podwyżek nie zazdroszczę, uważam że im się one należą tak samo jak nam! Czy to normalne, że zostaliśmy pominięci? Czy nie jesteśmy skarbowcami? Jak długo będziemy się dawać :sex: Czy to początek likwidacji UKS-ów? Co o tym sądzicie???
14 mar 2008, 19:43
Maxer2007
Obecnie pracownicy US i IS dostają podwyżki. Wcześniej dostali je celnicy. A my, pracownicy UKS dostajemy :dupa: Powyższym grupom podwyżek nie zazdroszczę, uważam że im się one należą tak samo jak nam! Czy to normalne, że zostaliśmy pominięci? Czy nie jesteśmy skarbowcami? Jak długo będziemy się dawać :sex: Czy to początek likwidacji UKS-ów? Co o tym sądzicie???
raczej kontynuacja :wsciekly:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
14 mar 2008, 19:53
supersaper
<!--quoteo(post=27050:date=14. 03. 2008 g. 19:43:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 14. 03. 2008 g. 19:43) [snapback]27050[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Obecnie pracownicy US i IS dostają podwyżki. Wcześniej dostali je celnicy. A my, pracownicy UKS dostajemy :dupa: Powyższym grupom podwyżek nie zazdroszczę, uważam że im się one należą tak samo jak nam! Czy to normalne, że zostaliśmy pominięci? Czy nie jesteśmy skarbowcami? Jak długo będziemy się dawać :sex: Czy to początek likwidacji UKS-ów? Co o tym sądzicie???
raczej kontynuacja :wsciekly: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dlatego protest winien być szczególnie widoczny w UKS-ach. Przypuszczam że wielu pracowników UKS solidaryzuje się z US i IS ale nie mogą jednak wyrazić tego medialnie gdyż dostęp do internetu mają ograniczony. Inspektorzy zaś posiadający zdecydowanie większy dostęp do internetu w pracy, za mało przywiązują uwagi do zaistniałej sytuacji, brak podwyżki w wys. 245 zł nie uderzyło zbytnio w ich portfele. Zapominają jednak że brak reakcji z ich strony odbije im się w przyszłości czkawką. Uważam, że jeżeli uda się nam coś wywalczyć w tym roku to będzie sukces, ale sukcesem będzie również to że decydenci przy następnym podziale środków będą musieli się z nami liczyć. Nikt przynajmniej nie powie- tym to nic nie damy bo oni zawsze siedzą cicho.
____________________________________ Fenicjanie wynaleźli pieniądze. Raz - nie sztuka. My musimy ciągle je wynajdywać.
14 mar 2008, 21:37
mkeruj
Dlatego protest winien być szczególnie widoczny w UKS-ach. Przypuszczam że wielu pracowników UKS solidaryzuje się z US i IS ale nie mogą jednak wyrazić tego medialnie gdyż dostęp do internetu mają ograniczony...
Rozumiem, że w pracy nie macie możliwości. Ale w domu również można powalczyć o swoje prawa pracownicze. Z reguły nawet przy tak miernych zarobkach fundujemy swoim dzieciom kompa i dostęp do internetu. W ostateczności są też kafejki internetowe :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
14 mar 2008, 21:52
Zgadzam się z tym, że protest winien być szczególnie widoczny w UKS-ach. Mój poprzedni rozmówca wyjątkowo trafnie stwierdził, że brak naszej reakcji na pominięcie obecnej podwyżki w UKS-ach o 245 zł odbije się w przyszłości!!! Warszawa obecnie się z nami nie liczy, a brak naszego protestu sprawi, że zostaniemy pominięci również przy następnym podziale środków!!! :brawa: To święte słowa ... Jeśli teraz nie zaprotestujemy - dla Warszawy będzie to oznaczać, że obecna sytuacja nam odpowiada, że jesteśmy zadowoleni z braku podwyżek, że tak należy trzymać dalej ... Dlatego też apeluję do związków - aby o UKS-ach nie zapominali podczas rozmów w MF. Do pracowników UKS, w tym inspektorów, apeluję z kolei o ponowne rozważenie zasadności i formy protestu! Bez protestu sami skazujemy siebie na marginalizację ... Czy się mylę?
15 mar 2008, 10:00
Maxer2007
Zgadzam się z tym, że protest winien być szczególnie widoczny w UKS-ach. Mój poprzedni rozmówca wyjątkowo trafnie stwierdził, że brak naszej reakcji na pominięcie obecnej podwyżki w UKS-ach o 245 zł odbije się w przyszłości!!! Warszawa obecnie się z nami nie liczy, a brak naszego protestu sprawi, że zostaniemy pominięci również przy następnym podziale środków!!! :brawa: To święte słowa ... Jeśli teraz nie zaprotestujemy - dla Warszawy będzie to oznaczać, że obecna sytuacja nam odpowiada, że jesteśmy zadowoleni z braku podwyżek, że tak należy trzymać dalej ... Dlatego też apeluję do związków - aby o UKS-ach nie zapominali podczas rozmów w MF. Do pracowników UKS, w tym inspektorów, apeluję z kolei o ponowne rozważenie zasadności i formy protestu! Bez protestu sami skazujemy siebie na marginalizację ... Czy się mylę?
Co do Warszawy to już wkrótce każdy IKS (może i inni pracownicy) będzie miał obowiązek wykonywania kontroli na terenie Stolicy. Teraz coś kmajdrują przy ustawie o KS, aby pozbawić IKS-ów wszelkich świadczeń z tym związanych (delegacja, hotel, koszty dojazdu, itp.) oraz maksymalnie wydłużyć okres zsyłki (słyszałem o ok. roku). Będzie okazja osobiście odwiedzić MF. Po drugiej stronie ulicy jest fajny i tani barek. Kilka razy korzystałem. Polecam!!!
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
15 mar 2008, 12:55
Po przeprowadzeniu wywiadu w moim macierzystym UKS-ie oraz w innych ośrodkach dochodzę do wniosku, że pracownicy, w tym IKS-y bardziej skłonni byliby się zgodzić z obecną sytuację najniższych podwyżek budżetowych przy założeniu, że w wyniku wartościowania w szczególności inspektorzy byliby wyżej ocenieni finansowo od samodzielnych pracowników DUS-ów, US-ów i IS-ów.
Dostrzegalny natomiast specyficzny dla UKS-ów jest problem kadry kierowniczej. Wynika on z tego, że kontrola skarbowa zatrudnia masę wykwalifikowanych pracowników na samodzielnych stanowiskach oraz, że jest działalnością stresującą . Gdyby więc na plakatach wypisano hasła, że żądamy odwołania konkretnego dyrektora Urzędu i jego kolegów znaczna grupa podpisałaby się pod taką petycją do MF, oczywiście przy ostrym sprzeciwie drugiej.
Jeżeli chodzi o odpowiedź na padające na forum pytanie o formy protestu to uważam, że dobrym rozwiązaniem byłaby ogólnokrajowa akcja zbieranie podpisów przez pracowników UKS-ów na listach żądających podwyżek do MF , Premiera i Marszałka Sejmu. Oprócz tego skutecznym środkiem nacisku wydaje sie spowolnienie pracy Urzędów przy znacznie większej dokładności wykonywania zadań.
Ciekawą sprawą jest wspomniana przez jednego z przedmówców zmiana ustawy o kontroli skarbowej zmierzająca do poprawy jej rentowności poprzez przeprowadzanie kontroli w ramach tanich oddelegowań w większych ośrodkach, w tym w Warszawie przez IKS-ów z pozostałych UKS-ów. Osobiście słyszałem o tym, że podobnie jak za rządów Buzka mniejsze UKS-y będą delegować według swoich IKS-ów do pracy w silnych województwach, że każdy inspektor zaliczy zwiedzanie Warszawy. Nie słyszałem jednak o "majstrowaniu" przy kosztach oddelegowywania. Czy ktoś cokolwiek na ten temat wie?
____________________________________ TEMPUS REGIT ACTUM
16 mar 2008, 09:36
Zgadzam się z Tributariusem, że praca w kontroli skarbowej jest bardziej stresująca od pracy w US (głównie przyjmiowanie deklaracji) czy IS (analiza odwołań). Tym bardziej dziwi mnie fakt, że UKS-y są dyskryminowane przez MF! Dodać należy, że pracownicy UKS-ów to najlepiej wykwalifikowani skarbowcy, znający sie nie tylko na procedurze, ale na wszystkich niemal podatkach. Do tego pracują w terenie - niemal na gruncie wroga ... Czy w MF nikt tego nie rozumie??? Czy w przypadku odejścia pracowników UKS do sektora prywatnego - co już jest widoczne w większych miastach - uda się zatrudnić nowych, doświadczonych i kompetentnych ludzi na ich miejsce? Jeśli tak to za jakie pieniądze? Dlaczego rząd nie rozumie naszych podstawowych problemów, zgłaszanych na tym forum :mur: Dlaczego rząd ma nas w :dupa:
16 mar 2008, 16:40
Maxer2007
Zgadzam się z Tributariusem, że praca w kontroli skarbowej jest bardziej stresująca od pracy w US (głównie przyjmiowanie deklaracji) czy IS (analiza odwołań). Tym bardziej dziwi mnie fakt, że UKS-y są dyskryminowane przez MF! Dodać należy, że pracownicy UKS-ów to najlepiej wykwalifikowani skarbowcy, znający sie nie tylko na procedurze, ale na wszystkich niemal podatkach. Do tego pracują w terenie - niemal na gruncie wroga ... Czy w MF nikt tego nie rozumie??? Czy w przypadku odejścia pracowników UKS do sektora prywatnego - co już jest widoczne w większych miastach - uda się zatrudnić nowych, doświadczonych i kompetentnych ludzi na ich miejsce? Jeśli tak to za jakie pieniądze? Dlaczego rząd nie rozumie naszych podstawowych problemów, zgłaszanych na tym forum :mur: Dlaczego rząd ma nas w :dupa:
Przeczytaj to <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=4139" target="_blank">Piraci pod presją</a> i już masz odpowiedź "dlaczego?". Wykształcenie przyzwoitego kontrolera UKS (mniejsza o tytuł), to moim zdaniem ok 7 - 10 lat praktyki z dobrymi IKS-ami, spore chęci do pracy, zrobienie kilku poważnych kursów i podyplomówek i "to coś", które jedni mają a inni nie. Odezwą się głosy, że są i słabi, myślący tylko kiedy wynagrodzenie będzie przesyłać ZUS. Dotyczy to szczególnie bardzo "zasiedziałych" IKS-ów z początku istnienia UKS-ów. Tak to prawda, część osób nie powinno pracować w tej instytucji, jednak część z tych "zasiedziałych" daje sobie radę całkiem nieźle. Po wielu latach pracy w tej firmie wiem, że doświadczenia nic nie zastąpi. Nie ma ani jednej uczelni, ani jednego szkolenia, ani jednego kursu, które przygotowywało by do pracy w tej instytucji. Dziwię się czemu MF nie tylko nie dba o kadry, których odtworzenie potrwa lata, ale jeszcze robi wszystko by zniechęcić ludzi do pracy (nieustanne kontrole wewnętrzne, aresztowania za pomówienia, biurokracja jak w "Domu który czyni szalonym" - XII Prac Asterixa). Dodatkowo brak jakiejkolwiek dbałości o tych, którzy w tej pracy się już "wypalili". Każdy zna przykłady osób, które z przyczyn zdrowotnych musiały zrezygnować z pracy (zawały, wylewy, załamanie, alkoholizm) lub jeszcze w niej trwają wyłącznie siłą inercji. Stres (czasem ogromny!) przez kilkanaście lat, często 24 godziny na dobę, złamie najtwardszego. Doświadczeni fachowcy mogą być wykorzystani na 2 linii np. w organach odwoławczych. Osobiście wolałbym tam kogoś z prawdziwą wiedzą, niż teoretyka (np. dziewczynkę 21 lat po licencjacie, która dzwoni do mnie z pytaniem "co to jest ta ustawa o kontroli skarbowej" - autentyczne!). Cóż bez obrazy dla kobiet (płeć jest tu bez znaczenia), ale do rozwiązania tej sprawy trzeba "mieć jaja", a nie wydmuszki.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
16 mar 2008, 18:25
Zgadzam sie w 100 % z przedmówcą. Praca w kontroli to doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie. Są różni pracownicy, jak wszędzie, tacy którzy myślą tylko o tym jak sie prześlizgnąć i dostać za to premię oraz i tacy którzy sie angażują w pracę i ci robią to do czego UKS-y były pierwotnie powołane. Do kontrolowania przestępców gospodarczych. Nazwijmy rzecz po imieniu.
16 mar 2008, 19:57
Maxer2007
... Czy w MF nikt tego nie rozumie??? ... Dlaczego rząd nie rozumie naszych podstawowych problemów, zgłaszanych na tym forum :mur: Dlaczego rząd ma nas w :dupa:
Zapewniam ciebie doskonale rozumie i ma nas dokładnie właśnie w tym miejscu, silna kontrola skarbowa zbyt szybko dobrałaby się do d... "patologii w biznesie" , przecież "pierwotna akumulacja kapitalu" jeszcze się nie dokonała - jeszcze tyle majątku narodowego do "zagospodarowania", a komu to potrzebne - może płotkom bo nie rekinom
____________________________________ <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius - z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników