Teraz jest 04 wrz 2025, 07:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 327 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 24  Następna strona
ACL 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 kwi 2008, 12:57

 POSTY        90
Post ACL
Po kolei: Acl w USach to nieporozumienie (por. post Rozkoszna - ma rację). Nie jestem pewien czy Excel jest tak niezbędny do poruszania się po ACL. W acl wyróżnia się 2 etapy: 1. sprowadzenie różnych danych poddawanych analizie do jednolitej formuły, formatu tak aby je można było obrabiać, 2. właśnie obróbka, analiza danych (np. popularne szukanie powtórzeń) lub losowanie próby. W znacznej mierze acl wykorzystywany jest przez komórki unijne w UKS lecz raczej tylko do losowania próby z za dużej populacji wydatków.

____________________________________
"Ci, którzy mają ideę wciąż w gębie, mają ją zazwyczaj i w pobliskim nosie" - Letz


31 maja 2010, 20:29
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post ACL
bisti                    



Po kolei: Acl w USach to nieporozumienie (por. post Rozkoszna - ma rację). Nie jestem pewien czy Excel jest tak niezbędny do poruszania się po ACL. W acl wyróżnia się 2 etapy: 1. sprowadzenie różnych danych poddawanych analizie do jednolitej formuły, formatu tak aby je można było obrabiać, 2. właśnie obróbka, analiza danych (np. popularne szukanie powtórzeń) lub losowanie próby. W znacznej mierze acl wykorzystywany jest przez komórki unijne w UKS lecz raczej tylko do losowania próby z za dużej populacji wydatków.

O ALLEKONTROLA można powiedzieć to samo a wina za to polega na braku odpowiednich szkoleń aby umieć i chcieć takie narzędzie wykorzystać.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


01 cze 2010, 18:41
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 cze 2009, 12:14

 POSTY        7
Post ACL
BISTI szkoda, że wypowiadasz się na temat o którym masz blade pojęcie, jeżeli sprowadzasz wykorzystanie ACL do prób i powtórzeń to Twoja wiedza na temat wykorzystania w USach jest żadna.


01 cze 2010, 21:11
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 21:12

 POSTY        457
Post ACL
tranqilo                    



bisti                    



Po kolei: Acl w USach to nieporozumienie (por. post Rozkoszna - ma rację). Nie jestem pewien czy Excel jest tak niezbędny do poruszania się po ACL. W acl wyróżnia się 2 etapy: 1. sprowadzenie różnych danych poddawanych analizie do jednolitej formuły, formatu tak aby je można było obrabiać, 2. właśnie obróbka, analiza danych (np. popularne szukanie powtórzeń) lub losowanie próby. W znacznej mierze acl wykorzystywany jest przez komórki unijne w UKS lecz raczej tylko do losowania próby z za dużej populacji wydatków.

O ALLEKONTROLA można powiedzieć to samo a wina za to polega na braku odpowiednich szkoleń aby umieć i chcieć takie narzędzie wykorzystać.


Jeśli wierzyć wieściom zagranicznym to masz rację. Z nich wynika, że jesteśmy najzdolniejszym narodem na świecie [zakładając, że tempo i sposób wdrożenia da takie same efekty jak u innych nacji.
P.S. [hiszp. (tranquilo = spokojny)]

____________________________________
"verba volant scripta manent"


01 cze 2010, 22:23
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA31 maja 2010, 11:34

 POSTY        27
Post ACL
Czytając niektóre wypowiedzi a ACLu po prostu uśmiałem się i to nieźle.

Część osób chyba nie rozumie idei tego oprogramowania. Pochodzę ze zwykłego USu (fakt - dużego), ale z ACLa korzystam praktycznie na każdej kontroli, w której uda mi się pobrać dane w formie elektronicznej i (proszę mi wierzyć) nie ograniczam się tylko do wyszukania powtórzeń czy luk w numeracji faktur. Porównywanie NIPów z bazami podmiotów nieistniejących czy też z jakimikolwiek innymi bazami, którymi dysponujemy to podstawa. Cała reszta zależy od zastanej sytuacji.



O ALLEKONTROLA można powiedzieć to samo a wina za to polega na braku odpowiednich szkoleń aby umieć i chcieć takie narzędzie wykorzystać.


Jakie szkolenia? Wpisujesz nick i dostajesz wyniki. Nawet jak nie masz dostępu do Allekontroli, to piszesz do IS w Bydgoszczy (Pozdrawiam Koleżanki i Kolegów) i dostajesz wszystko na tacy, łącznie z raportem, analizą i csvkami, które wręcz same wchodzą do ACLa.

Niestety: Bisti, Rozkoszna - w mojej opinii nie macie racji. Piszesz, że mamy 12 dni - jak wszystko ładnie pójdzie, drugiego dnia masz dane - import (ok 1h) i w ciągu kilku sekund masz zestawione wszystkie rejestry VAT zakupu albo listę kontrahentów kontrolowanego z wyszczególnionymi podmiotami nieistniejącymi ujętymi w BPS. Chciałbym zobaczyć, jak to ktoś robi ręcznie i porównuje listę 1000 kontrahentów ręcznie.

Pozdrawiam,
Ezechiel

Edit: Grzecho - nie koniecznie formuły excela ale zasady ich tworzenia. Same formuły bardziej przypominają SQLa.


02 cze 2010, 10:49
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 21:12

 POSTY        457
Post ACL
Ezechiel                    



Część osób chyba nie rozumie idei tego oprogramowania. .... nie ograniczam się tylko do wyszukania powtórzeń czy luk w numeracji faktur. Porównywanie NIPów z bazami podmiotów nieistniejących czy też z jakimikolwiek innymi bazami, którymi dysponujemy to podstawa. Cała reszta zależy od zastanej sytuacji.
... w ciągu kilku sekund masz zestawione wszystkie rejestry VAT zakupu albo listę kontrahentów kontrolowanego z wyszczególnionymi podmiotami nieistniejącymi ujętymi w BPS. Chciałbym zobaczyć, jak to ktoś robi ręcznie i porównuje listę 1000 kontrahentów ręcznie.


To prawda, ale też prawdą jest to tylko narzędzie wspomagające kontrolę, a pomysł na to co kontrolować i jak oraz do czego i czy do tego przyda się ACL należy do kontrolujących. Często ludziom przeszkadza nacisk na konieczność używania ACLa oraz oczekiwanie na niewiadomo jakie wyniki.

____________________________________
"verba volant scripta manent"


02 cze 2010, 11:35
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA31 maja 2010, 11:34

 POSTY        27
Post ACL
jorge                    



To prawda, ale też prawdą jest to tylko narzędzie wspomagające kontrolę, a pomysł na to co kontrolować i jak oraz do czego i czy do tego przyda się ACL należy do kontrolujących. Często ludziom przeszkadza nacisk na konieczność używania ACLa oraz oczekiwanie na niewiadomo jakie wyniki.


Nie widzę problemu - wystarczy pogadać z szefem i "oddać" do dyspozycji IS czy MFu posiadane licencje ze względu na brak potrzeb czy czego tam kto chce... Wiem, że są urzędy, które przyjęły by je z pocałowaniem ręki.

Zgodzę się, że nie każdy nadaje się do wykorzystania tego narzędzia - jest ono tym skuteczniejsze, im bardziej użytkownikowi chce się z nim zapoznać, także dawanie go pierwszej osobie z brzegu bez naprawdę głębokiego zastanowienia się jest pozbawione jakiegokolwiek sensu.


02 cze 2010, 12:01
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 21:12

 POSTY        457
Post ACL
Ezechiel                    



Nie widzę problemu - wystarczy pogadać z szefem i "oddać" do dyspozycji IS czy MFu posiadane licencje ze względu na brak potrzeb czy czego tam kto chce... Wiem, że są urzędy, które przyjęły by je z pocałowaniem ręki.


Nie taka była intencja mojej wypowiedzi. Wiem i myślę, że i ty to wiesz, iż przypadki oddawania licencji przez niektóre urzędy, jak i zabiernia licencji z niektórych urzędów już były.
Ja pisałem z myślą o tych, którzy pilnują tylko statystyki, nie rozumiejąc, że ACL to nie samograj tylko narzędzie, które powinno być wykorzystywane tam gdzie jest potrzebne, a nie na siłę, byle używać i pokazywać w statystykach. Są przypadki kontroli, w których nie da się go używać, są też takie, w których nie ma sensu i potrzeby go używać, ale są takie gdzie kontrolującym trudno się bez niego obyć.

____________________________________
"verba volant scripta manent"


02 cze 2010, 12:15
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA31 maja 2010, 11:34

 POSTY        27
Post ACL
jorge                    



Nie taka była intencja mojej wypowiedzi.

Nie chciałem Ciebie atakować - Też uważam, że nie ma sensu używać ACLa do analizy 10 faktur - jedynym "usprawiedliwieniem" może być jak zauważyłeś statystyka (ale też nie mówię, że to dobry powód).

Może problem leży w braku wiedzy kierownictwa? Gdy zrobiłem prezentację dla mojej Pani Naczelnik najbardziej ucieszyły mnie słowa "A ja myślałam, że to inaczej działa". Wg mnie taka wiedza jest niezbędna, żeby mieć świadomość co to ten ACL i do czego może służyć (czyli podczas kontroli jakich podmiotów można najlepiej go wykorzystać).


02 cze 2010, 12:53
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA08 kwi 2010, 10:21

 POSTY        28
Post ACL - czarna skrzynka?
Wszyscy obawiają się ACL jak ognia!
Dla jednych, tych którzy go nie mają jest obawa o to, (1) że będą naciski żeby ktoś coś nim zrobił, (2) że źle wypadniemy na tle innych urzędów które już mają licencje itp.
Dla tych, którzy mają (1) obawa przed jego użyciem - o jakie dane prosić firmę, jak firmie wytłumaczyć to co chcemy otrzymać, w końcu jak to rozgryźć przed terminem (2) kolejny ranking - izby zestawiają skuteczność wykorzystania, przypis na licencję itp. ćmoje boje, itp. można wymieniać dalej
ale... ACL to taka sama aplikacja jak Excel czy CALC. Dobrze, że niektórzy zapaleńcy się nią interesują bo oferuje naprawdę wiele możliwości.
Nikt mnie nie rozlicza z użycia Excela czy Calca. Dlaczego w piórniku zwanym laptopem nie miałbym nie nosić i w miarę potrzeb używać ACL.
ACL jest częścią większego tematu jakim jest e-kontrola. Nawet jeśli mamy do czynienia z małym podatnikiem kilkadziesiąt faktur miesięcznie - to w perspektywie roku zapisów dzienniku może być kilka tysięcy i więcej. Wyobrażam sobie, że będę 12 miesięcy z potem czoła analizował przez 12 dni - ale mogę wszystko to co jest w programie ściągnąć i przetworzyć na komputerze (czy to z wykorzystaniem Excel, Acces, Calc czy ACL) w 3 dni.
Czy ACL to idiotyzm? Może lekka ekstrawagancja - ale czy oprócz chińskiego ołówka nie nosimy czasem Parkera?


16 sie 2010, 18:46
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA31 maja 2010, 11:34

 POSTY        27
Post ACL - czarna skrzynka?
Lse - podoba mi się Twoje podejście i z nim się zgadzam. Powoli sprawdzanie dokumentu po dokumencie przestaje być efektywne i w mojej opinii nie ma innego wyjścia, jak zacząć szkolić się w narzędziach do kontroli elektronicznej. Zgadzam się też, ze jest to kolejna rzecz, z której trzeba się spowiadać (nie, żebym to popierał), ale w moim odczuciu jest to fajna rzecz (ale ja jestem dziwny więc trudno się dziwić)...

Gdańskie forum ACLa powoli się rozwija - jak są problemy to ludzie tam naprawdę postarają się pomóc - co brać, kiedy, jak importować pliki... Na te wszystkie pytania są już odpowiedzi - jeśli nie pełne, to chociaż częściowe.

Co do umiejętności obsługi, to powiem tak: w wyścigu, w którym część ludzi już jedzie na rowerach a my biegniemy- jesteśmy na straconej pozycji. Musimy wsiąść na rower tak szybko, jak tylko się da. Szwecja np. prowadzi kontrole elektroniczne od ponad 20 lat!!! my ACLa dostaliśmy w 2006... Niezłe opóźnienie, ale mimo tego, na szkoleniach udawało nam się zaskoczyć trenerów.

Wiem, że nie każdy jest informatykiem - i nie musi być. Tak samo, jak nie trzeba być informatykiem, żeby dodać wartości z dwóch komórek arkusza kalkulacyjnego... BTW - są ludzie, którzy naprawdę ciężko pracują, żeby pomóc właśnie tym, którzy nie czują się najpewniej w tym komputerowym świecie.


17 sie 2010, 21:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post ACL
tylko jesze drobiazg  -  trzeba mieć ACL - a sam go nie kupię!

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


18 sie 2010, 06:13
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA31 maja 2010, 11:34

 POSTY        27
Post ACL
supersaper                    



tylko jesze drobiazg  -  trzeba mieć ACL - a sam go nie kupię!


Jedną z opcji jest informowanie IS o przydatności choć jednej licencji. Druga opcja nie daje co prawda ACLa, ale narzędzie zbliżone do niego. Program nazywa się "Picalo" i opisywany jest jako "ACL w wersji freeware", ale polecam poczytanie licencji - może coś się zmieniło do chwili obecnej. Trzecią opcją wstępu do e-kontroli jest np. pobieranie danych w plikach csv i ich import do excela czy calca (ewentualnie pobór w xls). Proste testy też można w nich zrobić.


18 sie 2010, 07:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post ACL
Ezechiel                    



supersaper                    



tylko jesze drobiazg  -  trzeba mieć ACL - a sam go nie kupię!


Jedną z opcji jest informowanie IS o przydatności choć jednej licencji. Druga opcja nie daje co prawda ACLa, ale narzędzie zbliżone do niego. Program nazywa się "Picalo" i opisywany jest jako "ACL w wersji freeware", ale polecam poczytanie licencji - może coś się zmieniło do chwili obecnej. Trzecią opcją wstępu do e-kontroli jest np. pobieranie danych w plikach csv i ich import do excela czy calca (ewentualnie pobór w xls). Proste testy też można w nich zrobić.

Problemem są programy księgowe, które standardowo nie pozwalają na export do .cvs (np. Symfonia - dodatek płatny).

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


18 sie 2010, 08:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 327 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 24  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: