Teraz jest 04 wrz 2025, 06:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Praca u urzędzie skarbowym-jest coraz gorzej 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
eve                    



a mnie wszyscy znajomi pytają ostatnio - wciąż kochasz tę pracę?

I co im odpowiadasz? :o

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


21 mar 2009, 22:38
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
Nadir                    



<!--quoteo(post=44820:date=21. 03. 2009 g. 22:32:name=eve)--><div class='quotetop'>(eve @ 21. 03. 2009 g. 22:32) [snapback]44820[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
a mnie wszyscy znajomi pytają ostatnio - wciąż kochasz tę pracę?

I co im odpowiadasz? :o
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Jest zajefajna, wypłata na czas, zwolnień nie przewidują, w ciepełku 8 godzin, odpowiedzialność praktycznie żadna, oj poszczęściło się niektórym, poszczęściło.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


21 mar 2009, 22:54
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA23 lip 2007, 17:02

 POSTY        111
Post 
zielonka                    



<!--quoteo(post=44788:date=21. 03. 2009 g. 15:46:name=Marakesz)--><div class='quotetop'>(Marakesz @ 21. 03. 2009 g. 15:46) [snapback]44788[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

dobra naiwny jestem .... jeszcze


Podoba mi się twoja samokrytyka, jest szczera, co prawda robisz to anonimowo, ale ...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Anonimowo ???
A Zielonka, to Twoje nazwisko ?

____________________________________
www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane
"Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"


22 mar 2009, 00:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
zielonka                    



Jest zajefajna, wypłata na czas, zwolnień nie przewidują, w ciepełku 8 godzin, odpowiedzialność praktycznie żadna, oj poszczęściło się niektórym, poszczęściło.

Słusznie.
To tak jak praca posła. Tyle, że wielkokrotnie razy więcej wynagradzana.
Ponadto totalna nuda.
Co innego Twoja! Twoja jest bardziej ekscytująca.
Bo to albo zobowiązany napluje w twarz (albo i pogoni z siekierą) albo pies poszarpie za spodnie.

A poza tym rzeczywiście: nie trzeba łazić w błocie po kolana od świtu do nocy za worek kartofli albo zboża.
Albo tłuc te kamienie 5-kilogramowym młotem w prażącym słońcu o wodzie i suchym chlebie przez 12 godzin za łyżkę strawy. Jak to tobią inni - nie zatrudnieni w budżetówce :(

Po prostu raj na ziemi!
Żyć nie umierać!  :rotfl:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


22 mar 2009, 11:00
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 cze 2008, 21:55

 POSTY        161
Post 
Nadir                    



<!--quoteo(post=44820:date=21. 03. 2009 g. 22:32:name=eve)--><div class='quotetop'>(eve @ 21. 03. 2009 g. 22:32) [snapback]44820[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
a mnie wszyscy znajomi pytają ostatnio - wciąż kochasz tę pracę?

I co im odpowiadasz? :o
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Że nadal kocham tę pracę - sensu stricto, bo cała "otoczka" poczynając od działu a koncząc na pomysłach MF przyprawia mnie nie tyle o ból głowy, ale o coraz więcej siwych włosów. A jestem jeszcze taka młoda... <_<


22 mar 2009, 14:05
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA10 lut 2009, 19:32

 POSTY        12
Post 
Ja jak mysle o kończącym się weekendzie i jutrzejszym pójściu do pracy to mam odruch wymiotny :zygi: Jak widzę moja panią kierownik, która znowu cały dzień spędzi na kawce u koleżanki a całą pracę rozdzieli nam udając że nie widzi ze nie wiemy za co sie zabrac, to mam ochote rzucic to wszystko. Gdyby nie ciężkie czasy pewnie bym tak zrobił, bo coraz częściej myśle że nic dobrego mnie w tej pracy nie spotka...

:mur:


22 mar 2009, 16:16
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2009, 16:40

 POSTY        42
Post 
Tomas20                    



Ja jak mysle o kończącym się weekendzie i jutrzejszym pójściu do pracy to mam odruch wymiotny :zygi: Jak widzę moja panią kierownik, która znowu cały dzień spędzi na kawce u koleżanki a całą pracę rozdzieli nam udając że nie widzi ze nie wiemy za co sie zabrac, to mam ochote rzucic to wszystko. Gdyby nie ciężkie czasy pewnie bym tak zrobił, bo coraz częściej myśle że nic dobrego mnie w tej pracy nie spotka...

:mur:

Witam w klubie pewnie wielu z nas cieszy się z perspektywy dnia jutrzejszego  :mur:


22 mar 2009, 16:24
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
eve                    




Że nadal kocham tę pracę - sensu stricto, bo cała "otoczka" poczynając od działu a koncząc na pomysłach MF przyprawia mnie nie tyle o ból głowy, ale o coraz więcej siwych włosów. A jestem jeszcze taka młoda... <_<


Gona19                    




Witam w klubie pewnie wielu z nas cieszy się z perspektywy dnia jutrzejszego  :mur:


Czytając Was dochodzę do wniosku, że to są objawy załamania nerwowego wynikające z przekonania, że wykonujecie bardzo ważną pracę. Co więcej, mam wrażenie że również do waszej wypłaty staracie się dorobić mitami o waszej pracy.
A ja, jak Thomas Alva Edison :
„Nie przepracowałem ani jednego dnia w swoim życiu. Wszystko co robiłem, to była przyjemność”.
Wam też tego życzę.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


22 mar 2009, 18:23
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2009, 16:40

 POSTY        42
Post 
zielonka                    



<!--quoteo(post=44853:date=22. 03. 2009 g. 14:05:name=eve)--><div class='quotetop'>(eve @ 22. 03. 2009 g. 14:05) [snapback]44853[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

Że nadal kocham tę pracę - sensu stricto, bo cała "otoczka" poczynając od działu a koncząc na pomysłach MF przyprawia mnie nie tyle o ból głowy, ale o coraz więcej siwych włosów. A jestem jeszcze taka młoda... <_<


Gona19                    




Witam w klubie pewnie wielu z nas cieszy się z perspektywy dnia jutrzejszego  :mur:


Czytając Was dochodzę do wniosku, że to są objawy załamania nerwowego wynikające z przekonania, że wykonujecie bardzo ważną pracę. Co więcej, mam wrażenie że również do waszej wypłaty staracie się dorobić mitami o waszej pracy.
A ja, jak Thomas Alva Edison :
„Nie przepracowałem ani jednego dnia w swoim życiu. Wszystko co robiłem, to była przyjemność”.
Wam też tego życzę.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W moim przypadku to nie jest ani jedno ani drugie co pewnie nie zadowoli pana ministra ale uczę się od starszych kolegów "szanować prace" także niedługo pewnie deprecha minie


22 mar 2009, 18:27
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA08 lut 2007, 19:59

 POSTY        8
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Że nadal kocham tę pracę - sensu stricto, bo cała "otoczka" poczynając od działu a koncząc na pomysłach MF przyprawia mnie nie tyle o ból głowy, ale o coraz więcej siwych włosów. A jestem jeszcze taka młoda... <_<
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Hmm.... coś jest na rzeczy w Twojej wypowiedzi... Gdyby nie ta cała otoczka to byłoby całkiem całkiem, ale w końcu ktoś to robić musi ;)
Jutro poniedziałek, ale w tym szalonym tempie w US nim się obejrzymy znowu będzie  piątek a po piątku....weekend ??? .....  :nonono:  dzień otwarty w niektórych USach  :mur:


Ostatnio edytowano 22 mar 2009, 20:03 przez renia80, łącznie edytowano 1 raz



22 mar 2009, 18:32
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2009, 16:40

 POSTY        42
Post 
Joasia10                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Że nadal kocham tę pracę - sensu stricto, bo cała "otoczka" poczynając od działu a koncząc na pomysłach MF przyprawia mnie nie tyle o ból głowy, ale o coraz więcej siwych włosów. A jestem jeszcze taka młoda... <_<


Hmm.... coś jest na rzeczy w Twojej wypowiedzi... Gdyby nie ta cała otoczka to byłoby całkiem całkiem, ale w końcu ktoś to robić musi ;)
Jutro poniedziałek, ale w tym szalonym tempie w US nim się obejrzymy znowu będzie  piątek a po piątku....weekend ??? .....  :nonono:  dzień otwarty w niektórych USach  :mur:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No tak Dzień Otwarty <_<  -kolejny świetny dzień


Ostatnio edytowano 22 mar 2009, 20:03 przez Gona19, łącznie edytowano 1 raz



22 mar 2009, 18:37
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
Gona19                    




...
W moim przypadku to nie jest ani jedno ani drugie co pewnie nie zadowoli pana ministra ale uczę się od starszych kolegów "szanować prace" także niedługo pewnie deprecha minie


Od starszych? Posłuchaj „Starość zamiast jutra posiada wczoraj”, a szczególnie jest to widoczne w Urzędach. Po takich „naukach” deprecha jedynie się nasili.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


22 mar 2009, 18:42
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2009, 16:40

 POSTY        42
Post 
zielonka                    



<!--quoteo(post=44874:date=22. 03. 2009 g. 18:27:name=Gona19)--><div class='quotetop'>(Gona19 @ 22. 03. 2009 g. 18:27) [snapback]44874[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

...
W moim przypadku to nie jest ani jedno ani drugie co pewnie nie zadowoli pana ministra ale uczę się od starszych kolegów "szanować prace" także niedługo pewnie deprecha minie


Od starszych? Posłuchaj „Starość zamiast jutra posiada wczoraj”, a szczególnie jest to widoczne w Urzędach. Po takich „naukach” deprecha jedynie się nasili.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Myślę że aż tak źle nie będzie w końcu są leki na depreche:)


22 mar 2009, 18:45
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
Gona19                    



<!--quoteo(post=44878:date=22. 03. 2009 g. 18:42:name=zielonka)--><div class='quotetop'>(zielonka @ 22. 03. 2009 g. 18:42) [snapback]44878[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=44874:date=22. 03. 2009 g. 18:27:name=Gona19)--><div class='quotetop'>(Gona19 @ 22. 03. 2009 g. 18:27) [snapback]44874[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

...
W moim przypadku to nie jest ani jedno ani drugie co pewnie nie zadowoli pana ministra ale uczę się od starszych kolegów "szanować prace" także niedługo pewnie deprecha minie


Od starszych? Posłuchaj „Starość zamiast jutra posiada wczoraj”, a szczególnie jest to widoczne w Urzędach. Po takich „naukach” deprecha jedynie się nasili.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Myślę że aż tak źle nie będzie w końcu są leki na depreche:)
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Będzie, nie będzie, ale na jakąś kuracje możemy się umówić, a i pamiętaj o koleżance ;)

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


22 mar 2009, 18:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: