I tu się mylisz, służy i to bardzo dobrze - Komisji egzaminacyjnej i autorom testów. <_<
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Fakt, nie można zapominać o tym jakże istotnym (o ile nie najważniejszym) aspekcie tego egzaminu. Dzięki WJAWOR, to jednak ja doznałam olśnienia.

I tu się mylisz, służy i to bardzo dobrze - Komisji egzaminacyjnej i autorom testów. <_<
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Owszem, u nas na moje oko, był 1 pilnujący na ok. 5 zdających, a wszystkich pilnowaczy chyba 16 - i pewnie wszystkim trzeba było dodatkowo zapłacić!
Mam pytanie - czy ktoś z Was próbował kiedyś się odwoływać? Niestety zrobiłam jeden krzyżyk za dużo i na dodatek nie mogę sobie uświadomić gdzie, bo ze stresu nie wiele pamiętam. To się nazywa pech - przegrać 1 pytaniem...

I tu się mylisz, służy i to bardzo dobrze - Komisji egzaminacyjnej i autorom testów. <_<
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Owszem, u nas na moje oko, był 1 pilnujący na ok. 5 zdających, a wszystkich pilnowaczy chyba 16 - i pewnie wszystkim trzeba było dodatkowo zapłacić!
Mam pytanie - czy ktoś z Was próbował kiedyś się odwoływać? Niestety zrobiłam jeden krzyżyk za dużo i na dodatek nie mogę sobie uświadomić gdzie, bo ze stresu nie wiele pamiętam. To się nazywa pech - przegrać 1 pytaniem...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
1. autorzy pytań, członkowie komisji i osoby pilnijące nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia
2. możesz wystąpić do komisji o wgląd w swoją pracę (o ile pamiętam par. 22 pkt. 3 zarządzenia), chociaż pewnie to nic nie pomoże.
3. w tym roku były konsultowane m.in. ze związkami propozycje zmian w egzaminie i jedną z nich było przywrócenie ustnych poprawek dla osób, którym zabrakło jednego lub dwóch punktów. czy takie zmiany wejdą w życie nie wiem, jeżeli wejdą - nie wiem od kiedy, ale akurat Ziucie pewnie by pomogło

A podstawowe otrzymują za co ?  
Nie śmiem nawet też pytać ile ?
Raduje natomast serce, że wracają społecznicy jak za dawnych lat. :piwo:

Do ZIUTY w temacie "Mam pytanie - czy ktoś z Was próbował kiedyś się odwoływać? "

Po egzaminie w 2001r. po zapoznaniu się z wynikami w siedzibie MF odwoływałem się, niestety bez efektu (w mojej grupie nie uznano żadnego pytania za niejednoznaczne). Jednak w drugiej grupie uznano za niejednoznaczne 1 pytanie (oznaczało to 2 dobre odpowiedzi) i nielicznym osobom, które się wtedy odwołały, a miały jedną z tych dwóch odpowiedzi, uznano to pytanie. Oczywiście przepisów o odwoływaniu się nie było, ale cóż to szkodziło, liczyło się, że może się uda. I niektórym się udało i niedługo zostali iksami.

A podstawowe otrzymują za co ?  
Nie śmiem nawet też pytać ile ?
Raduje natomast serce, że wracają społecznicy jak za dawnych lat. :piwo:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
jedna z twoich wypowiedzi sugerowała, tak mi się przynajmniej wydaje, że ww. osoby mają jakieś dodatkowe korzyści z tego, że są zaangażowane w organizację egzaminów. w tej wypowiedzi masz akurat rację, to należy do ich obowiązków i za to biorą pieniądze. nie ma to nic wspólnego z pracą społeczną. jeżeli tak bardzo tęsknisz do nie wiadomo jak wysokich zarobków w MF to droga wolna, z tego co widzę to jest wiele ofert w MF. czytając twoje wypowiedzi na forum odnoszę wrażenie, że albo jest to poza negowania wszystkiego i wyzłośliwiania się przy każdej okazji, albo strasznie się męczysz w tej pracy.

jeżeli tak bardzo tęsknisz do nie wiadomo jak wysokich zarobków w MF to droga wolna, z tego co widzę to jest wiele ofert w MF. czytając twoje wypowiedzi na forum odnoszę wrażenie, że albo jest to poza negowania wszystkiego i wyzłośliwiania się przy każdej okazji, albo strasznie się męczysz w tej pracy.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Touché  :brawa:

SORRY !!!! W Warszawie zdały 3 osoby. Pozdrawiam

Touché  :brawa:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

A ileż to moich postów przeczytaliście, może jakieś konkretne przykłady na priv tych "negacji wszystkiego" i "wyzłośliwiania się przy każdej okazji".
Proponuję priv, by niepotrzebnie nie zaśmiecać tematu, bo jeśli faktycznie robię to przy każdej okazji to zajęłoby sporo miejsca.
A w pracy się nie męczę, co gdybyście faktycznie czytali moje posty, byłoby oczywiste.  

Czyżbym kiedyś Wam zwrócił uwagę  :nonono: , niestety i taka moja rola na tym forum

a warszawka zdawała w poniedziałek czy wtorek?

Tak pierwsze z brzegu, bo nie chce mi się dłużej szukać i rzeczywiście nie starczyłoby miejsca:







Podobało mi się stwierdzenie DonPedro. Zdecydowałem się na odpowiedź na forum, aby nie być posądzony o gołosłowność i ten temat, gdyż nie ma osobnego "złośliwości wjawora".
Niestety ty jeszcze mi nie zwróciłeś uwagi :nonono: (nie wiem jak DonPedro, ale to możesz bardzo ładwo sprawdzić, moderatorze). Zawsze może być ten pierwszy raz....
Jeśli uważasz, że nie jesteś w swoich wywodach złośliwy i czasami szyderczy, to też zapraszam na priva. Jeśli po cichu przyznasz mi rację, to uważam temat za zakończony.
Pozdrawiam  

...Jeśli uważasz, że nie jesteś w swoich wywodach złośliwy i czasami szyderczy, to też zapraszam na priva. Jeśli po cichu przyznasz mi rację, to uważam temat za zakończony.
Pozdrawiam  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zdecydowanie jestem złośliwy, choć akurat te 3 pierwsze z brzegu ( z ponad rocznego okresu, patrząc na daty wybranych przez Ciebie postów ) chyba akurat są dalekie od "wyzłośliwiania przy każdej okazji" i mieszczą się w formule forum. Ale to oczywiście subiektywne oceny każdego z nas ( choć "czasem" do "przy każdej okazji" to raczej nie synonimy, pomijam aspekt iż złośliwość zlośliwości nie równa ).
Do dyskusji na priv to ja zapraszałem ( z czego nie skorzystałeś, kontynułując wątek ) więc głośno a nie po cichu kończę dalszą dyskusję na mój temat w tym wątku.

A warszawka w poniedziałek ...........

Czy wszyscy już pozdawali egaminy pozytywnie, że ten temat jest martwy od listopada 2007r.? A w tym roku wie ktoś jak się przedstawiają terminy egzaminów?