Przy założeniu, że na pewno dobrze odpowiemy... Jedna z osób które poległy na egzaminie w tamtym roku powiedziała po udostępnieniu pytań: "Dwa razy zrobiłam test z ustawami, punkt po punkcie i nadal nie wiem co zrobiłam źle. Wychodzi, że wszystko miałam dobrze... Przecież pamiętam swoje odpowiedzi!

".
Rozsądek podpowiada, że na egzaminie niezbędna jest linijka, aby bezbłędnie przenieść odpowiedzi z testu na arkusz, bo tu najpewniej wkradł się błąd, no chyba że błąd wkradł się na kalki służące do sprawdzania arkuszy;).