Teraz jest 01 wrz 2025, 12:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Praca w kontroli skarbowej 
Autor Treść postu
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Ja tam nie wiem, ale czy to portal urzędników skarbowości czy też grypsujących albo fanów SYMETRII? Zawarty w slangowych określeniach ładunek emocjonalny pokazuje też stosunek do zjawiska, człowieka, podatnika, kolegi...


20 wrz 2014, 11:13
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Wiadomo UKS - tradycja zobowiązuje  :D


20 wrz 2014, 11:35
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Wiesz Makoma, Oktan chyba prosił żebyś przetłumaczył na język ogólnie zrozumiały, Wasze, jakże malownicze i ekscytujące określenia, którymi zasypałeś nas w swych krótkich, acz soczystych wypowiedziach.
Doprecyzowując pozwolę sobie wymienić, użytą przez Ciebie fachową terminologię, nam (osobom nie pracującym w UKS) zupełnie obcą, w kolejności występowania:
  • "realizacja"
  • "fakturka"
  • "jeniec"
  • "na milusia"
  • "totolotek"
  • "rwanie kity"
  • "spodenki"
  • "spódniczki"
  • "dać się jeńcowi przewentylować"
  • "oddalić się za wcześnie"
  • "pieczarki"
  • "profesor"
  • "kucharki"
  • "przepisy"
  • "prorok"
  • "misiek"
  • "krokodyl"
  • "leśnik"
  • "odpieprzać koka"
  • "dwukrop"
  • "sierściuch"
  • "lepszy gigant"
  • "fabryka"
  • "kolędy"
Starałem się jak mogłem nie pomylić się w żadnym z terminów, gdyż niektóre z nich, mimo całkowitego niezrozumienia, wywołują jednak podświadomą obawę, że jak się "sierściuch", albo co gorsze "dwukrop" zdenerwują, to może być niezbyt miło. Mam oczywiście swoje teorie na temat znaczenia niektórych określeń, niektóre z nich zdaje się, że wcześniej słyszałem, ale "prorok" i te "kucharki"....???? Aż, mi ciary po plerach poszły - znaczy się gęsiej skórki dostałem, czyli włos mi się na grzbiecie zjeżył (to taka reakcja  pilomotoryczna – skurcz mięśni przywłosowych położonych u podstaw mieszków włosowych na znacznym obszarze skóry, powodujący wyprostowanie włosów, zaliczana u ludzi do reakcji emocjonalnych związanych z odczuwaniem obawy).
Ta więc gdybyś był tak miły i zamieścił lakoniczne objaśnienia byłbym, i zapewne nie tylko ja, zobowiązany.


20 wrz 2014, 21:40
Zobacz profil WWW
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
rychu                    



(...) Starałem się jak mogłem nie pomylić się w żadnym z terminów, gdyż niektóre z nich, mimo całkowitego niezrozumienia, wywołują jednak podświadomą obawę, że jak się "sierściuch", albo co gorsze "dwukrop" zdenerwują, to może być niezbyt miło.(...)

Sierściuchy się nie denerwują, a nawet jeżeli, to i tak noszą to w sobie :). Co innego Dwukropek - a i owszem - bywa czasem niewesoło ;)
rychu                    



(...) Aż, mi ciary po plerach poszły (...)

Za duży stres w pracy? Trzeba temu zaradzić, a luz gadka pomaga... Przynajmniej wiesz, że jak czasem trzeba złamać zasadę i obgadać coś - zazwyczaj na wyjeździe, daleko od domu (a tych nam nie brakuje) - np. w knajpie przy browcu, to masz pewność, że gość dwa stoliki dalej, nawet jak podsłucha - zrozumie niewiele :)
W tekście generalnie chodziło mi o: oddział realizacyjny; mandaty; obwinionych w kodeksie karnym skarbowym; miłe czarujące rozmowy; awantury; ucieczki z miejsca ujawnienia wykroczenia; facetów; babeczki; umożliwienie obwinionemu wyrzucenia z siebie złych emocji; odejście z miejsca ujawnienia wykroczenia bez mandatu - nie daj Bóg w popłochu; policjantów; odstawienia obwinionego na komendę; panie zawodowo gotujące obiady; listę poleceń i składników niezbędnych do przygotowania obiadu; prokuratora; policjantów z drogówki; inspektorów z Inspekcji Transportu Drogowego; Celników; poddanie się stresowi - przegranie z napięciem; Inspektorów z UKS-ów; Komisarzy z UKS-ów (pluszak, kronikarz); gości którzy odwalają koka; UKS i kontrole oraz postępowania. Jak widać było zwięźle i na temat :D
A ci co chodzą na kasy to są paragony :)
No i co takie straszne? Przynajmniej jest wesoło, jak się zapakujemy w Bubę (Buba - to nasza służbowa fabka - wszystko w niej dzwoni aż miło) i jedziemy w teren - Wawka City - sami - bez kierowcy :)


20 wrz 2014, 23:36
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sie 2013, 22:12

 POSTY        418
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
"Sierściuchy" - po co tak pogardliwie pisać o komisarzach i starszych komisarzach skarbowych?
Normalnie w pracy określa się ich  "pracownicy". Albo "zespół". Nie lepiej brzmi? To są koledzy i koleżanki. Wiele z nich jest z długim stażem, niektórzy  mają większą wiedzę  merytoryczną niż świeżo powołani inspektorzy z krótkim stażem.
Pracownicy nie denerwują się, bo zwykle za nic nie odpowiadają, nawet przy mandatach. Fajnie, jeśli wypiszą mandat. Do sądu wzywany jest inspektor, jeśli zdarzenie kończy się protokołem, a nie mandatem. Jeden sąd jest po stronie inspektora, inny sąd jest po stronie podatnika. Da się to wytrzymać, ale nie jest przyjemne.
Niektórzy inspektorzy sami rezygnowali ze stanowiska, ze względu na obciążenie psychiczne. Znam dwie takie osoby. Zdrowie było dla nich ważniejsze niż kilkaset złotych więcej (ok. 400).

____________________________________
Jedynie prawda jest ciekawa.


21 wrz 2014, 10:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Skąd takie ksywki przypisane pracownikom uks-ów.  Chyba tylko na wsi takie się nadaje lub wśród frustratów, którzy za karę pracują w uks-ie. Od 92 r. pracuję w UKS i nigdy nie słyszałem takich tekstów i nawet przy browcu lub innych odstresowaczach takich słów się nie używało. Jednak wykształcenie i intelekt niektórych upodabnia się do rynsztoka i ulicy. Ludzie prości, no i prości z ukończonymi studiami nadając takie określenia podbudowują swoje ego, niewiarę w siebie. Takie prostackie określenia przeważnie funkcjonowały w wojsku, policji, na ulicy. Skąd one wśród pracowników UKS. Ano chyba stąd, iż w dzisiejszych czasach papierek studiów, niby oczytanie (nie wiadomo czego, ale na pewno czegoś modnego aby się pochwalić) nie odpowiadają rozwojowi psychicznemu i intelektualnemu osobników.  Takie podwórkowe określenia dla podwórkowych obywateli. Kultura, język i obyczaje schodzą na psy, przy rechocie masy baranów.


21 wrz 2014, 11:31
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
No tak! Zapomniałem, że administracja skarbowa to prawdziwa intelektualna elita, której kwiat kwitnie na skarbowcy.pl - forum zupełnie pozbawione " frustracji i frustratów " - grupa zawodowa spełniona pod każdym - z wyjątkiem finansowego - względem. Uniżenie przepraszam szanowne grono! Jako prostak i cham, który bez intelektualnego trudu zdobył dyplom wyższej uczelni i który ku uciesze baranów zszedł na psy ze swoim poziomem i który czyta tylko to co modne, aby się pochwalić - pragnę uderzyć się w piersi, że naruszyłem super ego skarbowych harcerzy i etos zawodu skarbowca . CZUWAJ!  :wysmiewacz:


21 wrz 2014, 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
No i bardzo ładnie. Czynny żal i okazanie skruchy przyjęte. Sprawa do umorzenia 3mmsie--


21 wrz 2014, 12:39
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Wszystkiego najlepszego z okazji dziejszego święta skarbowców. Zdrowia, radości i poczucia humoru :D


21 wrz 2014, 12:43
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
A ja ze swojej strony bardzo Ci dziękuję, Makoma, że nie potraktowałeś mojego postu jako jednego z "chóru oburzonych knajacką mentalnością". Na prawdę byłem ciekaw.
No może z tymi "kucharkami" i "przepisami" to trochę sobie żartowałem, ale Twoja zimna krew i poczucie humoru w trakcie objaśniania mi i tych terminów świadczą o Tobie nad wyraz pozytywnie.
Dziękuję. I :piwo:


21 wrz 2014, 13:06
Zobacz profil WWW
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Polecam się Rysiu  :D. Również  :piwo:  a jak sie kiedyś np. na szkolonku spotkamy to ustawimy przesłuchanko na dwa flakony, a może i na trzy :) Pozdrawiam!


21 wrz 2014, 15:41
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 paź 2009, 09:04

 POSTY        32
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
A mi się strasznie spodobało! Nie wszystkie terminy były mi znane. SUPER! Pozdrawiam - Sierściuch vel Pluszak  :zeby:


22 wrz 2014, 13:23
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Mi też nigdy nie przyszło do głowy obrazić się za sierściucha, ani tym bardziej za pluszaka. No ale jak widać to zupełnie inny poziom - jak zauważył i dosadnie powiedział któryś z przedmówców :) Zdziwiło mnie co prawda, że pomylił cynizm z czynnym żalem, ale może mało precyzyjny się robie :D Jednak najbardziej zaskoczyła mnie Gyokuro, twierdząc że sierściuszki nie mają w pracy powodów do zmartwień. No jakaś cudowna fabryka normalnie - chcę tam pracować! :D Sierściuch Makoma też pozdrawia! :piwo:


22 wrz 2014, 14:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
"za moich czasów"  sierściucha  zwało  się teczkowym  bo nosił teczkę z papierami a iksa  analfabetem - chba przez skojarzenie X=podpis alfabety.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


22 wrz 2014, 21:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: