...Mnie szkolono z ACL i Pan (z Francji) powiedział, że jak dostajesz dane, których nie możesz zaimportować do ACL to znaczy, że... dostałeś niewłaściwe dane
Dobrze, że ten Francuz Ciebie wyszkolił, bo do tej pory byś nie wiedział, że wciskają Ci niewłaściwe dane.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 31 paź 2006, 23:25 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
31 paź 2006, 14:19
Tak się zastanawiam - może by tak skrobnąć syntaks w SPSS-e, przetwarzający dane do potrzeb ACL... Z dobraniem się do danych w SPSS-e nie byłoby problemu, tyle że trzeba by pisać tyle procedur ile różnych systemów finansowo księgowych. Trochę kicha.
Ostatnio edytowano 31 paź 2006, 23:25 przez Maksymilian, łącznie edytowano 1 raz
31 paź 2006, 14:45
wjawor
Dobrze, że ten Francuz Ciebie wyszkolił, bo do tej pory byś nie wiedział, że wciskają Ci niewłaściwe dane.
A żebyś wiedział. W tym stwierdzeniu o "niewłaściwych danych" jest więcej prawdy niż można z początku sądzić. Rozumiem, że czasami najprostsze rozwiązanie jest najtrudniejsze do zaakceptowania szczególnie dla tych "Najambitniejszych", ale w takiej sytuacji jak wyżej opisana, to po prostu trzeba żądać danych w innym formacie, bo szkoda naszego czasu na bezskuteczne próby importu danych, których zaimportować się (w takim formacie) nie da. Zaoszczędzony czas lepiej poświęcić analizie już pozyskanych do ACL danych. A czy ty, WJAWOR, pracujesz w ACL czy tylko tak zagadnąłeś dla podtrzymania razgaworu :blink: ?
Zaś szkolenie z ACL prowadzone przez Francuzów było pierwszym sensownym szkoleniem, jakie odbyłem od kiedy pracuję w skarbówce. Goście z Francji okazali się prawdziwymi zawodowcami i jednocześnie praktykami. Jestem pełen uznania dla ich profesjonalizmu, czy to się komuś podoba, czy nie. Chapeau bas, !
Ostatnio edytowano 31 paź 2006, 23:26 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
31 paź 2006, 17:38
Witam! Mam ACL ale pracuje w duzym US i twierdze że to był strzał w dziesiątke. Kontrole które prowadziłem "ręcznie" to koszmar! i sprawdzałem 5-10% dokumentów a teraz nawet 50 % (oczywiście zależy od firmy) Widzę czasem jak ludzie robią chocby tabelki przez całe tygodnie zamiast wysłać tam informatyka z ACL! Wiem że są ograniczenia ale generalnie super. Byłem przeszkolony przez francuzów (w zakresie ACL) Pozdrawiam wszystkich ACL-owców! Piszcie ludzie jakie macie problemy to może je wspólnie rozwiążemy! Pozdrawiam
06 gru 2006, 19:04
A ja mam ACL i jestem z dużego ale małego US czyli zwykłego. ACL w ogóle praktycznie się u nas nie przydaje, bo brakuje odpowiednio dużych firm, aby go wykorzystać. Sytuacja wygląda teraz tak jak by dali nam młotek a my musimy szukać gwoździa aby w niego przy :sex: .... . Co prawda ACL mógłby znaleźć zastosowanie do kontroli wydruków z kas fiskalnych (w sklepach) w porównaniu z dokumentacją magazynową ale... nikt w US nie wie jak wydrukować pamięć kasy do pliku ??? Wyobrażam sobie, że byłby to plik o strukturze wielu rekordów, ale „dali by my rade”.
A tak swoją drogą to w dawnych (dobrych) czasach ja kontrolowałem pdop w dużych firmach (jak nie było DUSów) i zawsze sprawdzałem 100% dokumentów kosztowych (zajmowało to ok. 7-14 dni). Nie wiem jak to możliwe że ty tylko 10% ? Ale i tak rozumiem twoją radość
ps. SOLEK czy szkolili cię w Warszawie, dwóch Francuzów: jeden z wąsami a drugi chudy informatyk o wyglądzie oficera Legii Cudzoziemskiej? Jeśli tak to się musimy znać :piwo: Nie sugeruj się tym „moim” zdjęciem obok, to tow. Stalin we własnej osobie. Ma zakryte oczy aby nie drażnić admina. Pozdr.
Ostatnio edytowano 06 gru 2006, 20:35 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
06 gru 2006, 20:32
zoltar7
...Co prawda ACL mógłby znaleźć zastosowanie do kontroli wydruków z kas fiskalnych (w sklepach) w porównaniu z dokumentacją magazynową ale... nikt w US nie wie jak wydrukować pamięć kasy do pliku ??? Wyobrażam sobie, że byłby to plik o strukturze wielu rekordów, ale „dali by my rade”...
Coś mi sie wydaje, że nic byś nie wskórał. Do pamięci fiskalnej idą raporty dobowe, które na niewiele Ci się przydadzą, w jakiejkolwiek formie byś te pliki wydusił z kasy.
zoltar7
A tak swoją drogą to w dawnych (dobrych) czasach ja kontrolowałem pdop w dużych firmach (jak nie było DUSów) i zawsze sprawdzałem 100% dokumentów kosztowych (zajmowało to ok. 7-14 dni). Nie wiem jak to możliwe że ty tylko 10% ? Ale i tak rozumiem twoją radość
Tu gratuluję, mam nadzieję, że nie czyta tego kierownictwo mojego USa, bo 100% dokumentów kosztowych w kilku największych firmach z mojego rejonu działania za czasów bez DUSów to robota na dwa miesiące w 3 osobowym składzie i jeszcze nie wiem czy byśmy się wyrobili (a towary, materiały, sprzedaż to kolejna bajka, a jeszcze przepływy pieniężne to już odjazd w pełnym wymiarze ).
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
06 gru 2006, 20:52
Mówiąc o dużych firmach mam na myśli firmy (nie takie duże) bo o przychodzie rocznym 70-100 mln rocznie, były i większe (np. 0,5-4 mld przychodu rocznie - no takie to faktycznie robota na parę miesięcy), ale zawsze nas dziwiło co ludzie z UKS potrafią przez 9 mies. kontrolować w firmie o obrotach 100 mln. zł. Dzięki za uświadomienie, że w pamięci kasy są przechowywane tylko raporty dobowe, no to faktycznie do d***. Gdyby jednak było inaczej to już napisałem był by to plik o strukturze wielu rekordów, ACL da radę. Wystarczy, że to co drukuje się na rolce w kasie dało by się zapisać w pliku takim jak do wydruku na drukarce (z takim rozszerzeniem jak w opcji drukuj do pliku). Reszta to już czysta magia ACL, nie jest to proste ale możliwe. Chłopcy z Francji chwalili się, że to robią z powodzeniem... (np. na 9 mln rekordów z hipermarketu) to co Polak nie da rady. Teoretycznie jest to możliwe. Ale oczywiście ograniczeniem jest to co zawiera pamięć kasy. Muszę jednak przyznać, że od marca 2006 r. (o ile dobrze pamiętam to nas wtedy szkolono) więcej zdążyłem zapomnieć o ACL niż się nauczyć (szare realia zabrania dużych firm z US).
Ostatnio edytowano 06 gru 2006, 21:25 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
06 gru 2006, 21:13
szary
Niestety, wymóg co najmniej 2 kontroli na kwartał jest wymogiem MF narzuconym w VII.2006r. Funkconuje forum na stronie : <a href="http://forum.skg.pl/acl/index.php" target="_blank">http://forum.skg.pl/acl/index.php</a> <a href="http://www.acl.com/supportcenter/" target="_blank">http://www.acl.com/supportcenter/</a> (po angielsku). Na obu stronach można się zalogować podając m.in. numer licencji ACL.
Zalogowalem się tam już parę miesięcy temu i jakoś nudą stamtąd wieje... Nic się nie dzieje "w temacie". Tylko 29 zarejestrowanych użytkowników. Ostatni mój post jest z... 24 Wrz 14:45!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 09 gru 2006, 17:56 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
06 gru 2006, 22:16
zoltar7
<!--quoteo(post=680:date=27.10.2006 g.09:21:name=lisek)--><div class='quotetop'>(lisek @ 27.10.2006 g.09:21) [snapback]680[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Przepraszam, że tak trochę nie na temat, ale nie bardzo wiem, jak skorzystać z linka do poprzedniego forum, lub też w jaki sposób go podać, tak aby był poprawny i działał poprawnie...
Z inforomacji uzyskanej od ADMINA wynika, że chwilowo nie ma możliwości przeglądania starego forum (podobno serwer się wieszał). Podobno w przyszłości planowane jest przeniesienie postów ze starego forum na nowe. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Link do starego forum w temacie kontroli "komputerowych" <a href="http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=341&sid=2f07f28402755a9f70ba17782dbed015" target="_blank">http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?na...0ba17782dbed015</a>
wjawor
<!--quoteo(post=0:date=06. 12. 2006 g. 19: 32:name=zoltar7)--><div class='quotetop'>(zoltar7 @ 06. 12. 2006 g. 19: 32)</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...Co prawda ACL mógłby znaleźć zastosowanie do kontroli wydruków z kas fiskalnych (w sklepach) w porównaniu z dokumentacją magazynową ale... nikt w US nie wie jak wydrukować pamięć kasy do pliku??? Wyobrażam sobie, że byłby to plik o strukturze wielu rekordów, ale „dali by my radę”...
Coś mi się wydaje, że nic byś nie wskórał. Do pamięci fiskalnej idą raporty dobowe, które na niewiele Ci się przydadzą, w jakiejkolwiek formie byś te pliki wydusił z kasy. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W przypadku dużych firm często kasy (drukarki fiskalne) współpracują z systemem księgowo-magazynowym. Tam są informacje o poszczególnych transakcjach i podejrzewam, że nie będzie problemu z ich importem. Można z nich wyjść na kwoty raportów dobowych i porównać z raportami ściągniętymi z kasy. Nie wiem tylko, czy warte jest to roboty, jaką trzeba włożyć, bo raczej dane powinnych być zgodne. Chyba, że gość nieewidencjonuje na kasie i ręcznie zdejmuje z magazynu. Wszystko zależy też od rodzaju kasy i sposobu jej zaprogramowania, bo niektóre kasy gromadzą informacje dot. sprzedaży wg towarów, sprzedawców itp. Jednak dane te nie trafiają do pamięci fiskalnej i mogą być w każdym czasie skasowane.
____________________________________ <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--fonto:Arial--><span style="font-family:Arial"><!--/fonto--><!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro--> AKCJA OSTRZEGAWCZA <!--colorc--></span><!--/colorc--><!--fontc--></span><!--/fontc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 09 gru 2006, 17:58 przez Toms, łącznie edytowano 1 raz
07 gru 2006, 08:07
Jakie wrażenia mają szkoleni po kolejnym cyklu szkoleń?
____________________________________ "verba volant scripta manent"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników