No, nie, są UKSy gdzie wnioski i powołania są raczej na bieżąco i nie ma wiecznie oczekujących (chyba, że sami nie chcą), ale jest to ich jedyna akurat zaleta (UKSów znaczy się).

Również nie rozumiem co to niby jest  ten "pseudo awans". Awans jest faktyczny: większa kasa i większa samodzielność (większa także odpowiedzialność). Przenosiny do centrali? Niby jaki ma to związek ze zdanym egzaminem. Frekwencja na egzaminach jest dość wysoka, skoro trzeba robić na dwie czy trzy tury. A to że nie wszyscy, którzy mogliby zdawac egzamin do niego podchodzą to chyba lepiej. Oficjalnych wyników pewnie nie ma ale zdało podobno około 20%. Rezultat fantastyczny i do tego awans murowany:)

Przenosiny do centrali to przymus związany z awansem. Bez znaczenia jest odległość, małe dzieci, "wymieranie" ośrodków lokalnych (często sprawniejszych i tańszych niż centrala) itp. Nawet osoby, którym pozwolono pozostać w jednostce lokalnej, nie znają dnia ani godziny (np. przeniesienie do centrali w 7 dni    ). Jeżeli od "większej kasy" odejmiesz choćby dojazdy, częstsze remonty samochodu itp. - to "większa" jest nieznacznie (szczególnie dla SKS). 100% dodatek to czysta fikcja. Pierwszy dokument jaki podpisuje nowy IKS, to prośba o obniżenie wynagrodzenie    .  Co do samego powołania to w mojej firemce nie jest uzależniony od tego kto go wcześniej zdał i nawet wyraża chęć przejścia do centrali. W istocie klucz powołań jest nieznany chyba nikomu. Wiele osób nie podchodzi do egzaminu, bo woli życie rodzinne i trochę spokoju. Trzeba też pamiętać o nieustannym kopaniu IKS-ów, tak przez przełożonych nastawionych wyłącznie na statystykę, jak i MF (patrz ocena IKS), nawet nie wspominając o mediach (Państwo w Państwie).
Czy w tym kontekście wyrażenie "pseudo awans" (zapożyczone o jednej z "awansowanych" koleżanek) naprawdę jest aż tak niezrozumiałe  

Nie ma żadnego przymusu przenoszenia do centrali. Nie słyszałem. Jeżeli to nie jest awans, to co to jest? I czemu tyle osób do egzaminu podchodzi - grupa lemingów, wariatów, ludzi bez instynktu samozachowawczego?
Motywacji co do podchodzenia do egzaminu nie komentuje, bo każdy komu się nie udało może opowiadać różne historie. Jedno jest pewne, nie znam nikogo kto nie chciałby zostać inspektorem CHOĆBY W CENTRALI.

A ja znam i to sporo. Komisarze zarabiają z dodatkiem kontrolerskim tyle co nowo powałani inspektorzy, więc po co im awans? Ale to wybrańcy. Większość osób jednak podchodzi do egzaminu i liczy na awans, bo jak nie jest się w gronie wybrańców to awans na IKS-a wiąże się z kasą i co tu dalej gadać.

A ja znam, tym bardziej, że o miejscu pracy po powołaniu nikt wcześniej nie wspomina.
Uważam, że egzamin na IKS dla pracownika UKS po kilku latach pracy to podstawa. Inna zupełnie sprawa to powołanie, faktyczna podwyżka z tym związana, no i sam proces "egzaminowania" też pozostawia wiele do życzenia. (patrz moje znacznie wcześniejsze posty).

PS. Ja go zaliczyłem, więc moje wypowiedzi nie wynikają z zawiści.

Czy naprawdę nadal nie znacie wyników?
Katowice już mają od jakiegoś czasu. Łącznie 10 "szczęśliwców", w tym w OZ Bielsko-Biała 3.

niestety- nadal błoga cisza  

Witam...jak przygotowania do egzaminu?;)
W Jastrzębiej Górze były 2 szkolenia na iks-a, ktoś był w Was może na nich?
Jeżeli tak, to czy posiadacie jakieś materiały?
Pozdrawiam, miłej nauki;)

Witam wszystkich przygotowujących się do egzaminu na iks-a:).
Owszem szkolenie w Jastrzębiej Górze było, ale dla wybrańców, którzy na dodatek niezbyt chętnie dzielili się materiałami:(. Tak było u mnie. Wstyd! Uczę się, bo mam nadzieję, że uda mi się zdać, ale tylko po to by się sprawdzić. Obserwując to, co dzieje się w miejscu pracy, na wiele nie liczę. Życzę powodzenia wszystkim podchodzącym do egzaminu, oby był pierwszym i ostatnim. A tym którzy podchodzą po raz kolejny, aby się nie załamywali, głowa do góry, za którymś razem im się uda. POWODZENIA!

a kiedy jest termin egzeminu
bo u mnie jakoś nic na ten temat nie mówią
a zawsze mniej więcej o tej porze już było wiadomo

7 listopada - sa "dwa wejscia smoka" ;-)

Powodzenia dla wszystkich zdających jutro

a czy u was była informacja na temat terminu egzaminu?
u nas nie było
w poprzednich latach zawsze było pismo an ten temat, a w tym roku nic
może termin jest utajniony ?