Jola, a ja słyszałam, że ponoć to wina właśnie ZZ, które do ostatniej chwili kłociły się o głupie 10zł.
Chyba nikt nie wie, czyja to wina, kogo pociągnąc do ewentualnej odpowiedzialności. I chociaż wszyscy ciągle się jeszcze łudza, pieniędzu jak nie było tak nie ma.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie znam tsprawy ale to nie ZZ decydują o uruchomieniu kasy.
A tak swoja drogą to zwalanie winy na ZZ za własne nieudolności jest ostatnio w modzie.