Wydrukowałam ankietę i potem przemyślę...twój pomysł jest bardzo dobry... ale podejrzewam,że nie do zrealizowania, na tych których wymieniłeś nie starcza nam czasu i oni właśnie o to dbają żeby się im nie zabrać do ****, poprzez wymyślanie coraz to nowych sprawozdań,zmian w przepisach,pracy pod statystykę itp, dopóki urzędnicy nie zmienią mentalności i podejścia do nakładanych zadań to tak będzie, będziemy sprawdzać odliczenia remontowe,zeznania osób fizycznych, kartę podatkową, ryczałty,płatników i takie różne mniejszej wagi sprawy a oszuści będą sie mieli zawsze dobrze i to w dużym stopniu za naszym przyzwoleniem... bo tak naprawdę ci nasi kierownicy,naczelnicy to są wielcy tchórze i gbybyśmy jako pracownicy wzięli się za sprawy wiekszęgo kalibru to podejrzewam,że tak wprost baliby się nam tego nie podpisywać... zresztą mam nadzieję,że część urzędników tak robi, może na początek weźmy posłów,dziennikarzy,prezydentów miast,radnych i co wy na to
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wypełniłem ankietę i wysłałem. Kilkanaście lat w zawodzi, chyba mnie uprawnia do tego. Doradzam budżetowi ale to drobiazg.