Jeśli mogę coś doradzić to raczej czytanie ustaw i orzeczeń sądów niż komentarzy. Komentarze czytałem zawsze tylko w ostateczności, bo to tylko jakiś chwilowy pogląd autora. Szczególnie, że nieraz spotkałem się z tym, że dany autor w komentarzu pisze jedno, a w piśmie procesowym pisze zupełnie coś innego.
Popatrz też na e-learningi na Atenie.