Teraz jest 01 wrz 2025, 10:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Praca w kontroli skarbowej 
Autor Treść postu
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sie 2013, 22:12

 POSTY        418
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
A czym konkretnie zajmował się Pan dotychczas w poprzednich zakładach pracy (oczywiście hipotetycznie  :P )  i czym chciałby Pan zajmować się w UKS?
Na czym polegał ten audyt wykonywany przez Pana? Co pan kontrolował?
Są różne rodzaje stanowisk.
Trudno odpowiedzieć na zadane przez Pana pytanie bez tych informacji.
Jeśli pełnił Pan funkcje typowo administracyjne, związane z logistyką, zaopatrzeniem, kadrowe, to takie stanowiska również są w UKS. Tyle, że obecnie jakby wszystkie zajęte...

____________________________________
Jedynie prawda jest ciekawa.


18 sie 2016, 18:56
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 paź 2009, 15:25

 POSTY        136
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Desper możesz się starać o przyjęcie tylko, że np. w moim UKS jest totalny zakaz przyjmowania nowych pracowników. Nie wiem jak reszta kraju, ale może być podobnie. Po drugie jak już będziesz się starał, to usiądź na krześle i mocno się trzymaj. Kwota proponowanego wynagrodzenia zwali Cię z nóg  :P

____________________________________
Kto pracuje w KAS, ten się w cyrku nie śmieje


18 sie 2016, 19:56
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA16 sie 2016, 21:00

 POSTY        11
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Audytu ta hipotetyczna osoba nie robiła - ukończyła studia podyplomowe w tym zakresie.
Charakter pracy w UKS? Myślę, że związany z bezpośrednią kontrolą skarbową - w tym wykonywanie czynności w terenie.
Zdaje się, że kwalifikuje się pod taką funkcję także słynne "noszenie teczki za iksem" (to wiedza pozyskana z tego forum).

Wynagrodzenie jest wszędzie podobne, zdaje sobie sprawę, że nie ma szaleństw.

Powiedzcie mi jeszcze a propos samego naboru. Czekać na konkursy w BIPie, czy lepiej spróbować umówić się na rozmowę z Dyrektorem?


Ostatnio edytowano 18 sie 2016, 20:16 przez Desper, łącznie edytowano 1 raz



18 sie 2016, 20:10
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sie 2013, 22:12

 POSTY        418
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Ja bym na Pana miejscu próbowała i jednego, i drugiego. Korona z głowy nie spadnie, jeśli dyrektor odmówi spotkania, a jeśli jednak przyjmie, to będzie szansa zaprezentować się osobiście. Z tego, co wiadomo, to zawsze na przyjęcie pracownika organizowali konkursy, a nabory były wewnętrzne czyli spośród osób, które wcześniej pracowały w US lub w UC, i była przy tym komisja, w której zasiadały trzy osoby: kadrowa, przyszły przełożony (naczelnik lub kierownik) i jeden z wicedyrektorów. Ale może Pana była (hipotetyczna) instytucja jakoś jest związana z podatkami czy kontrolami i wykonywał Pan tam podobne zajęcia, więc może to byłoby podciągnięte pod nabór wewnętrzny?

____________________________________
Jedynie prawda jest ciekawa.


18 sie 2016, 21:22
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA24 sty 2016, 01:41

 POSTY        37
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Taka osoba mogłaby szukać zatrudnienia w komórkach karnych UKS. Z tym, że od nowego roku nie będzie UKSów stąd też i nabór wszędzie jest chyba wstrzymany. Za rok będzie Urząd Celno-Skarbowy, tam należy skierować swoje kroki.


19 sie 2016, 07:13
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA03 kwi 2013, 23:56

 POSTY        129
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
gyokuro                    



Ja bym na Pana miejscu próbowała i jednego, i drugiego. Korona z głowy nie spadnie, jeśli dyrektor odmówi spotkania, a jeśli jednak przyjmie, to będzie szansa zaprezentować się osobiście. Z tego, co wiadomo, to zawsze na przyjęcie pracownika organizowali konkursy, a nabory były wewnętrzne czyli spośród osób, które wcześniej pracowały w US lub w UC


Na rozmowę oczywiście umówić sie można, ale to nie jest firma prywatna i szef nie może bezpośrednio przyjąć po takiej rozmowie osobę z ulicy.
Jest przecież ustawa o służbie cywilnej  czytaj=--===
Osoba z zewnątrz może być przyjęta tylko po konkursie (ogłoszenie w BIP-ie).
Co innego "nabór wewnętrzny", czyli "przeniesienie służbowe" według ustawy, ale to jest droga tylko dla osób już będących członkami służby cywilnej, a nawet celnej


Ostatnio edytowano 19 sie 2016, 17:23 przez tommy, łącznie edytowano 2 razy



19 sie 2016, 17:22
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sie 2013, 22:12

 POSTY        418
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
tommy                    



gyokuro                    



Ja bym na Pana miejscu próbowała i jednego, i drugiego. Korona z głowy nie spadnie, jeśli dyrektor odmówi spotkania, a jeśli jednak przyjmie, to będzie szansa zaprezentować się osobiście. Z tego, co wiadomo, to zawsze na przyjęcie pracownika organizowali konkursy, a nabory były wewnętrzne czyli spośród osób, które wcześniej pracowały w US lub w UC


Na rozmowę oczywiście umówić sie można, ale to nie jest firma prywatna i szef nie może bezpośrednio przyjąć po takiej rozmowie osobę z ulicy.
Jest przecież ustawa o służbie cywilnej  czytaj=--===
Osoba z zewnątrz może być przyjęta tylko po konkursie (ogłoszenie w BIP-ie).
Co innego "nabór wewnętrzny", czyli "przeniesienie służbowe" według ustawy, ale to jest droga tylko dla osób już będących członkami służby cywilnej, a nawet celnej


Nie do końca tak jest, jak piszesz. Nabór wewnętrzny też jest po konkursie w wyniku ogłoszenia w BIP. W ogłoszeniu jest wtedy mowa o tym, że przyjmuje się osoby, które pracowały lub pracują w urzędach skarbowych lub celnych.  
Co do "prywatności firmy" ... jak wytłumaczysz, że w urzędach pracują całe klany rodzinne i wcale nie są to osoby, które poznały się w pracy?  :wysmiewacz:

____________________________________
Jedynie prawda jest ciekawa.


19 sie 2016, 21:30
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA16 sie 2016, 21:00

 POSTY        11
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Przyszło mi coś jeszcze do głowy.
Czy widzicie sens w przejściu z instytucji w której pracuje hipotetycznie przedstawiona osoba do Urzędu Skarbowego na umowę-zastępstwo (bo takich konkursów jest obecnie mnogo), a dopiero po nowym roku (albo za jakiś dłuższy czas) szukać wejścia do UKSu (później UCSu)?

Z jednej strony widzę tu szansę na pewne przestawienie się jeżeli chodzi o charakter pracy na tory związane z postępowaniami podatkowymi.
Z drugiej jednak, zastanawiam się czy dalsza praca w Policji/Prokuraturze/SG/czy gdzie tam pracuje ta hipotetyczna osoba ( ^_^ )  nie byłaby bardziej mile widziana przy próbie przejścia do Kontroli Skarbowej...


28 sie 2016, 20:03
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 paź 2009, 15:25

 POSTY        136
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Według mnie epizod w US i to jeszcze na zastępstwo zupełnie niepotrzebny. Wybrałbym opcje numer dwa. Ile chciałbyś w tym US popracować żeby przechodzić do UKS vel UCS? W obu tych miejscach zaczynałbyś (oczywiście hipotetycznie  ;) ) od zera, więc uderzałbym od razu do UKS. Czas na przenosiny nieszczególny, ale życzę powiedzenia, bo widzę parcie masz straszne  :P

____________________________________
Kto pracuje w KAS, ten się w cyrku nie śmieje


28 sie 2016, 22:00
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sie 2013, 22:12

 POSTY        418
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Desper                    



Przyszło mi coś jeszcze do głowy.
Czy widzicie sens w przejściu z instytucji w której pracuje hipotetycznie przedstawiona osoba do Urzędu Skarbowego na umowę-zastępstwo (bo takich konkursów jest obecnie mnogo), a dopiero po nowym roku (albo za jakiś dłuższy czas) szukać wejścia do UKSu (później UCSu)?

Z jednej strony widzę tu szansę na pewne przestawienie się jeżeli chodzi o charakter pracy na tory związane z postępowaniami podatkowymi.
Z drugiej jednak, zastanawiam się czy dalsza praca w Policji/Prokuraturze/SG/czy gdzie tam pracuje ta hipotetyczna osoba ( ^_^ )  nie byłaby bardziej mile widziana przy próbie przejścia do Kontroli Skarbowej...



Zastanów się wcześniej, czy warto.


"Biją i plują, bo bronią się przed kontrolą 28 marca 2012, 7:24 Biją i plują, bo bronią się przed kontrolą Foto: TVN24 Podatnicy są coraz bardziej agresywni w stosunku do urzędników kontroli skarbowej W czasie kontroli skarbowych ludzie są coraz bardziej agresywni. Zastraszają, próbują pobić, opluć, skląć, a nawet staranować samochodem. Takie sceny opisują pracownicy urzędów kontroli skarbowej - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Najbardziej drastyczna sytuacja - jak pisze "DGP", który przeprowadził sondę wśród urzędników kontroli skarbowej - rozegrała się w czasie ostatnich ferii na Dolnym Śląsku. Wyrzuceni z firmy kontrolerzy ledwie zdążyli wsiąść do samochodu, gdy właściciel firmy uderzył w nich własnym pojazdem i próbował zapchnąć na ruchliwą jezdnię, wprost pod jadące samochody. Sprawa trafiła do prokuratury.
» Nikt nie lubi być kontrolowany, a gdy wiąże się to z potencjalnym natychmiastowym zagrożeniem karą w postaci mandatu, reakcje podatników bywają nieprzewidywalne i gwałtowne Anna Baran z UKS w Zielonej Górze W innym przypadku podatnik uwięził kontrolerów w sklepie (uwolniła ich dopiero policja), w kolejnym – kierowca busa porwał inspektorów dlatego, że wystawili mu mandat.
- Nikt nie lubi być kontrolowany, a gdy wiąże się to z potencjalnym natychmiastowym zagrożeniem karą w postaci mandatu, reakcje podatników bywają nieprzewidywalne i gwałtowne - mówi Anna Baran z UKS w Zielonej Górze.
Agresja na targowisku
Najgroźniej – jak wynika z zebranych przez "DGP" informacji - wyglądają kontrole na targowiskach. Tam agresję podatników wzmaga niechęć przypadkowych gapiów, którzy sekundują tym, którzy próbują uniknąć kary. Inspektorzy opisują m.in. przypadek, gdy po szarpaninie z podatnikiem wezwani policjanci usłyszeli, że pracownik UKS jest pijany, a kontrolowany tylko bronił się przed jego agresją. Z tego powodu urzędnicy trafili do radiowozu na badanie alkomatem. Inspektorzy oraz pracownicy uczestniczący w akcjach mandatowych radzą sobie z agresją kontrolowanych poprzez profesjonalne podejście do wykonywanych czynności, opanowanie oraz rozmowę z kontrolowanym. - Gdy pracownik nie jest odporny na stres, istnieje duże prawdopodobieństwo, że sobie nie poradzi - wyjaśnia Teresa Piechowicz z UKS w Rzeszowie. "
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 05077.html

W tej swojej policji czy straży granicznej masz broń, status funkcjonariusza, nosisz mundur, społeczeństwo Ciebie szanuje i nikt Ci nie podskoczy, a w skarbówce bywa różnie, płace takie sobie (na początku bardzo niskie), nienawidzi Ciebie społeczeństwo, a przełożeni żądają więcej i więcej, do wyborów - trylionowych ustaleń i mandatów, a po wyborach - wpłat i mandatów. Na dodatek za własne pieniądze trzeba robić zakupy w miejscach, gdzie prywatnie niczego byś nie kupił, bo musisz być skuteczny i przynieść jak najwięcej mandatów, bo inaczej będziesz źle oceniony, a funkcja prewencyjna kontroli skarbowej to nie jest to, czego wymagają przełożeni i ministerstwo finansów.
A może masz już emeryturę mundurową i prawo noszenia broni?

____________________________________
Jedynie prawda jest ciekawa.


31 sie 2016, 17:20
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lip 2013, 09:18

 POSTY        247

 LOKALIZACJAWhite Snow Hause :-)
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
Desperze! Na Twoim miejsca siedziałbym gdzie teraz siedzisz i czujnie czekał co po nowym roku wykmini się w sprawie KAS. A gdy nowe twory zaczną działać skorzystasz z przejścia służbowego do UCS. W tej chwili - z racji rodzących się koncepcji i ustaw, o ile nie legną one w połogu - romans z szeroko rozumianą skarbówką może się skończyć zieloną trawką, jeżeli nie masz np. odpowiednich "referencji".
Ja bym czekał - bo wielu z nas szuka tzw. Wyjść awaryjnych gdyby coś nie wyszło.
A swoją drogą wiadomo co z ustawą?  Podobno zmieniła się nie do poznania - najbardziej organizacja samej KAS, podział zadań i kompetencji, ale nic nie przecieka z konkretów - tylko takie tam jak: rozbudowa wywiadu. Słyszałem też, że rozszerzono zakres badań lekarskich do UCSu, ma być trudniejszy test sprawnościowy niż dzisiaj w celnym, oraz powszechniejsza ma być poligrafia i dostęp do broni. Rozważano również kwestię, by ucywilniając zielonych uczynić ich mianowanymi w służbie cywilnej - dodatek moze złagodzi brak munduru. Tyle słyszałem! Od razu mówię, że nie wiem jak może się zmienić złożony w sejmie projekt. Nie jestem prawnikiem a na konstytucji to w ogóle sie nie znam - więc bez złośliwości.
A u was jakie przecieki, sorry że piszę tutaj ale wątek o KAS jakoś ostatnio niemerytorycznie się odświeża  ;)


01 wrz 2016, 12:32
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 paź 2009, 15:25

 POSTY        136
Post Re: Praca w kontroli skarbowej
U mnie przecieków brak. Jedynie nutka nadziei, zwłaszcza u przełożonych, że KAS nie wejdzie, albo w najgorszym przypadku przełożą reformę na styczeń 2018r. Jak widać MAKOMA dużo wiesz, a w Twoich plotkach jest zawsze sporych rozmiarów ziarno prawdy, więc z góry dzięki za kolejne ciekawe newsy  :piwo:

____________________________________
Kto pracuje w KAS, ten się w cyrku nie śmieje


01 wrz 2016, 20:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron