Mógł: 7/2 + 1/2 = ?

Było 7 bochenków:
pierwszy kupił połowę + pół bochenka, czyli 3,5 + 0,5 = 4
zostały 3
drugi kupił połowę tego co zostało + pół bochenka, czyli 1,5 + 0,5 = 2
został 1
trzeci kupił połowę tego co zostało + pół bochenka, czyli 0,5 + 0,5 = 1
zostało 0

Takich zadań i tak nie będzie na sprawdzianie

faktycznie

Dodano: 14 Cze 2009 11:44 am

proszę, powiedzcie czy na jak przeznaczę godzinę na tabelki, to jest szansa, że resztę zadań zdążę zrobić w 30 min?

MMM ma rację. Z równania wychodzi, że bochenków było 7. A jak komuś nie wychodzi to pomoc:
x = ilość sprzedanych bochenków
I klient kupił: 1/2 x + 1/2
II klient kupił: 1/2*(x-1/2x-1/2)+1/2
III klient kupił: 1/2*(x-1/2x-1/2-1/2*(x-1/2x-1/2)-1/2)+1/2.
Zakupy klienta I, II i III wynoszą łącznie x. Czyli ostatecznie:
1/2 x + 1/2 + 1/2*(x-1/2x-1/2)+1/2 + 1/2*(x-1/2x-1/2-1/2*(x-1/2x-1/2)-1/2)+1/2 = x
X z powyższego wynosi 7.
PS. Takich zadań nie ma na egzaminie, więc się nie ma co stresować.
PS.2 Chętnym udostępniam (w załącznikach do tego postu) zadania i ich rozwiązania - z kategorii Klasy i Tabelki, które odpowiadają w b. dużym stopniu charakterem tym z egzaminu.
Powodzenia na egzaminie!

Tabelkowy raj    Wielkie dzięki!

Wielkie dzięki, szczególnie za klasy. Tego tutaj brakowało

Czepiam się szczegółów, ale wiem, że w tych testach ważne są przysłowiowe  przecinki, nie mówiąc o słowach.  Ale w teście jest:
Pierwszy klient kupił... połowę...
Drugi kupił... połowę...
Trzeci chciał kupić... połowę...
Chciał, ale czy kupił? Może treść nie jest dokładnie przytoczona?

Też miałbym na Twoim miejscu. Dlatego dobrze radzę: weź sobie tydzień urlopu! A precyzyjnie: wystąp z wnioskiem  o udzielenie Ci 5 dni urlopu

Dodano: 14 Cze 2009 03:44 pm


Dzięki za Klasy i Tabelki, o Wielki Saladinie!
I za życzenia powodzenia na egzaminie

Czepiasz się. W twoich zadaniach też było sporo nieścisłości...

Co do tabelki z klasami, to można jeszcze dopisać zbiory zawierające figury tego samego typu (koła, trójkąty, prostokąty).

Sam to sobie zarzuciłem
Nie chodzi mi o zarzut nieprecyzyjności, a o uwrażliwienie zainteresowanych osób niuansami, które często decydują o rozwiązaniu. Albo mają na niego duży wpływ.
Przykład:
viewtopic.php?p=48578#p48578
Pan Dabacki jest Ekspertem Łamania Głowy
To informacja zbędna, a wprowadzająca w błąd. Użyta zresztą celowo, aby zamieszać.
Być może z tym trzecim klientem, co to nie kupił, a tylko chciał kupić, tak jest w oryginale. I też chodziło o "zbicie z pantałyku". Czyli zbicie z tropu.
Pantałyk to z rosyjskiego "chytrość, przebiegłość".

No to biorę się za Klasy i Tabelki!  

Żeby zakończyć o tym chlebie, tekst jest dokładnie przepisany z książki, a wynik faktycznie - 7. Już mam mam taki mętlik, że i tak nie mogę pojąć sensu rozwiązania. Ale skoro takich zadań nie będzie to chwała.
Załączone przez Saladina tabelki są wystarczająco trudne (do wpisania nie rozwiązania). Mnie trochę inaczej wychodzi w tej z policjantami. Nie wiem, może to lata pracy z kalkulatorem?  
Można wziąć na egzamin ołówek i gumkę ?  

Widocznie do osób "nie potępiających" zaliczyłaś jedynie "nie widzących nic złego". Rozwiązanie sugeruje, że do tej grupy powinny być zaliczone również osoby "nie mające zdania".


Ktoś wcześniej poradził, żeby najpierw wypełnić tabelki ołówkiem, więc chyba można...

Ja bardzo przepraszam ale dzisiaj jakaś niekumata jestem. O co chodzi w tych klasach? Jakie jest polecenie do takiego zadania? No, po odpowiedzi mogę się domyślić o co chodzi, ale niemożliwe, żeby na teście podali tylko gołą tabelkę ukrytą pod załącznikik klasy-druk.doc.
Chyba jest jakieś polecenie do tego?

Dodano: Nie Cze 14, 2009 10:36 pm

Aaaa, i mi to pierwsze zadanie z policjantami też wychodzi trochę inaczej. Zgadza mi się tylko w tych co nie mają zdania i wszystkich łącznie.

Do Klas oczywiście był tekst i nawet było przykładowe rozwiązanie (które, gdy zdawałem niektórzy niepotrzebnie wypełniali, zamiast rozwiązywać zadanie!). W Klasach chodzi o to, aby znaleźć cechy wspólne figur w nagłówku. Jeśli co najmniej 3 figury mają jakąś wspólną cechę to powstaje klasa (poprzez zaznaczenie "x" w odpowiednich polach), którą należy jakoś nazwać (tu panuje dowolność), aby egzaminatorzy rozszyfrowali tę wspólną cechę. W rozwiązaniu podałem przykładowe cechy połączone w grupy, aby łatwiej było zapamiętać. Tych cech nie trzeba znaleźć nie wiadomo ile. Mi wystarczyło ok. 15-20, aby osiągnąć max. z tej części egzaminu. W pozostałych zadaniach też nie trzeba wszystkiego na maxa. Wydaje mi się, że wszystkiego trzeba mieć po jakieś 80%.

Dzięki.
Co do drugiel tabelki z policjantami - też mi się nie zgadza.
Informacja, że "że 90% osób nie potępiających podrabiania podpisów stanowiły kobiety" powoduje, że na pewno mężczyzn było 10% czyli 33 a kobiet było 297 a nie jak wpisano w rozwiązaniu 295 - skąd taka liczba? Dalsze błędy wynikają z tegoż.