Ja myślę, że musimy w ogóle pójść dalej i pomyśleć o przejrzystości już dla naszych dzieci i w każdej szkole zatrudnić prokuratora, bo w końcu nauczyciele często źle punkty przeliczają, a na naszych osiedlach etatowych osiedlowych prokuratorów, bo teoretycznie każdy sąsiad to potencjalny przestępca, pozdrawiam wszystkich...
Najłatwiej to ironią pokazać swoje tchórzostwo. Siedzieć pod stołem, czekać i liczyć na uczciwość płynącą z góry.
Niestety czasy są takie jakie widać, afera za aferą, a tu ktoś się łudzi, że towarzystwo samo się oczyści.
Fakt jest taki, że każdy działa w swoim interesie. Ja sobie nie jestem w stanie wyobrazić tej sytuacji pozbawianie mnie "możliwości mianowania". Jest to dla mnie niewyobrażalne uczucie i na pewno bym tego tak nie zostawiła. Ale chyba też w sytuacji gdybym była blisko załapania się lub miałabym uzasadnione wątpliwości co do punktacji z t.umiej. Jest to zbyt ważny egz, kosztowny, a przyszłość jego zdania jest raczej niewielka. Jeśli ktoś potrafi sobie taką sytuacje "odpuścić", to dziwię się.
PS. Jednocześnie gratuluję tym szczęsliwcom, co się załapali po poprawce.
18 wrz 2012, 10:27
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Tchórzostwo? Chyba się nie rozumiemy...., a jeśli podważanie zdania, nieufność, podejrzliwość to sposób na wszystko to życzę powodzenia.
18 wrz 2012, 10:53
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Ja zdawałam w tym roku i udało mi się załapać na limit. Nie rejestrowałam się do tej pory ale po tym co przeczytałam muszę wyrazić swoje zdanie. Nie wierze w to co czytam, żeby anulować egzamin, powtórzyć test wiedzy. Dlaczego,bo była pomyłka w kluczu odpowiedzi? Rozumiem osoby, które są poszkodowane, sama byłabym wściekła i na pewno próbowałabym się odwoływać itp. ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, ze jak mi się nie udało nawet w takiej sytuacji, to pozostałe ponad 400 osób też ma być poszkodowane. włożyłam w ten egzamin mnóstwo czasu i nerwów i na pewno każdy zdający się pod tym podpisze. Pojawiały się wypowiedzi, że na aplikacji prawniczej coś takiego nie miałoby miejsca, otóż takie sytuacje się zdarzają, w poprzednich latach zdający podnosili kwestie błędów w pytaniach. I tak, racja, że przy egzaminie na aplikacje jeśli uznają twoja racje (dodatkowy punkt) to jest się przyjętym. tylko ze tam nie ma progu a aplikantom nikt nie płaci, tylko oni bulą grubą kasę.
18 wrz 2012, 11:32
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Hag, kto tu chce powtórzenia czy uniewżnienia egzaminu? Ile razy juz powtarzano, że chcemy wglądu do testu umiejętności a ci co wypadli zadośćuczynienia?
Nie chcemy unieważnienia czy powtórki, bo to by było krzywdzące dla Was, a ja w przeciwieństwie do Ciebie umiem się postawić w czyjejś sytuacji, wspólczuć i szukać razem jakiegos rozwiązania. Dla dobra teraźniejszości i przyszłości.
To może ja też coś zacytuję: "Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej" - Edward Stachura
18 wrz 2012, 12:02
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
To postaw się przez chwilę na miejscu tych którzy weszli - dla równowagi, a ci którzy odpadli, na pewno są zawiedzeni, ale mieli poprostu punkt mniej, rozumiem ich nerwy, dyskomfort w pracy, tłumaczenia, że jednak nie, ale tak naprawdę przecież jeszcze nie dostali mianowania, bo to dopiero w grudniu, więc zadośćuczynienie za co? i czyim kosztem? tych co załapali się w tym roku, czy tych co będą zdawać w przyszłym. Pod przykrywką empatii, wielu liczy, że coś ugra dla siebie... A ja jeszcze raz powtórzę, że nie ma ludzi ani systemów nieomylnych czy się to komu podoba czy nie.
18 wrz 2012, 12:21
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Dufus, były takie posty więc nie zaprzeczaj, wystarczy cofnąć się parę stron. No a to "Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej" -to juz jest smieszne. Tak jak napisałam rozumiem osoby, które były na pierwszej liście i bardzo im współczuję więc nie pisz proszę, że nie umiem się postawić w czyjejś sytuacji. Takiego zawodu nie zyczę nikomu. A wypowiedzi odnośnie anulowania/powtórzenia się pojawiły i chciałam się do nich odnieść, bo proponowanie takich rozwiązań to właśnie jest brak człowieczeństwa, jak to szumnie nazwałaś.
18 wrz 2012, 12:28
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Bardzo się cieszę, że po weryfikacji osoby które powinny od razu były sie załapać, załapały się.
Twierdzenie, że na empatii ktoś chce coś ugrać dla siebie - cóż, każdy ocenia swoją miarą.
A wypowiedzi odnoście unieważnienia, czy powtórzenia może były dwie, w tym jedna w formie luźnego przemyslenia, a nie przekonania.
Cały wydźwiek tego wątku, Hag, jest jednak inny, poczytaj dokładnie.
Szkoda, że przed egzaminem nie byłaś taka aktywna na forum i nie dzieliłaś się materiałami i spostrzeżeniami bo skoro tak pilnie śledzisz to forum i analizujesz każdą wypowiedź, to pewnie z nich korzystałaś.
18 wrz 2012, 12:47
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Świetnie, że tylko każdego zbijasz. Już chyba nie masz nic do powiedzenia skoro doczepiasz się do aktywności na forum. Korzystałam z niego i wierz mi, że gdybym miała jakieś materiały których tu nie było to bym je wrzuciła. Umiem czytać i widzę jaki jest wydźwięk tego wątku, za to ty chyba nie widzisz jaki był wydźwięk mojej wypowiedzi. Jak sama zauważyłaś były takie posty były i nie obchodzi mnie czy 2 czy 20. Chciałam się do nich odnieśći i to właśnie zrobiłam. Kaźdy ma prawo do wypowiedzenia własnego zdania ale ty chyba nie umiesz dyskutować.
18 wrz 2012, 12:57
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
No cóż nie sądzę, żebym każdego zbijała, nie miałam i nie mam takiego zamiaru.
A wracając do meritum, nie sądzę i jestem przekonana, że powtórki ani unieważnienia egzaminu nie będzie, nawet jesli ktoś tego bardzo chce.
18 wrz 2012, 13:14
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Przynajmniej tu się zgadzamy.
18 wrz 2012, 13:27
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Witam wszystkich serdecznie. Przeczytałam uważnie waszą dyskusję i podzielam zdanie że taka sytuacja nie powinna zaistnieć. Ktoś popełnił błąd i mam nadzieję że poniesie konsekwencję tego czynu. Bardzo i to bardzo współczuję tym którzy byli na liście mianowanych za pierwszym razem. Wyrazy współczucia. Załamka totalna.Tym bardziej że wszyscy wiedzą jak trudno zdać ten egzamin. Ale rozpatrując z drugiej strony to czy ktoś z was zastanowił się nad tym jak czują się osoby te które za pierwszym razem nie załapały się na mianowanie bo ktoś popełnił błąd,a tak naprawdę powinni znaleźć się na liście za pierwszym razem. Może należy im wyrazić współczucie i może KSAP powinien właśnie ich przeprosić za błędne sprawdzanie. Bo tak naprawdę gdyby nie był wprowadzony błąd w sprawdzaniu to właśnie oni znaleźliby się na pierwszej liście zakwalifikowanych do mianowania bo mieli więcej punktów. Szczęście dla nich że ktoś dopatrzył się błędu. A ci którzy byli,a teraz nie są na liście za pierwszym razem też by nie byli bo mają za mało punktów. Więc powiedzcie tak z ręką na sercu czy w wyniku poprawnego sprawdzenia wszyscy którzy się nie załapali na mianowanie powinni mieć pretensję? Spójrzcie na to obiektywnie przecież zdaje ten kto ma więcej punktów.
18 wrz 2012, 17:29
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
mango
Witam wszystkich serdecznie. Przeczytałam uważnie waszą dyskusję i podzielam zdanie że taka sytuacja nie powinna zaistnieć. Ktoś popełnił błąd i mam nadzieję że poniesie kosekwncję tego czynu. Bardzo i to bardzo współczuję tym którzy byli na liście mianowanych za pierwszym razem. Wyrazy współczucia. Załamka totalna.Tym bardziej że wszyscy wiedzą jak trudno zdać ten egzamin. Ale rozpatrując z drugiej strony to czy ktoś z was zastanowił się nad tym jak czują się osoby te które za pierwszym razem nie załapały się na mianowanie bo ktoś popełnił błąd,a tak naprawdę powinni znaleźć się na liście za pierwszym razem. Może należy im wyrazić współczucie i może KSAP powinien właśnie ich przeprosić za błedne sprawdzanie. Bo tak naprawdę gdyby nie był wprowadzony bład w sprawdzaniu to właśnie oni znaleźliby się na pierwszej liście zakwalifikowanych do mianowania bo mieli wiecej punktów. Szczęście dla nich że ktoś dopatrzył się błedu. A ci którzy byli,a teraz nie są na liscie za pierwszym razem też by nie byli bo mają za mało punktów. Więc powiedzcie tak z ręką na sercu czy w wyniku poprawnego sprawdzenia wszyscy którzy się nie załapali na mianowanie powinni mieć pretensję? Spójrzcie na to obiektywnie przecież zdaje ten kto ma więcej punktó.
Chyba najmądrzejszy post w całej dyskusji Popieram w 100%
18 wrz 2012, 18:07
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
maksimini
mango
Spójrzcie na to obiektywnie przecież zdaje ten kto ma więcej punktów.
Chyba najmądrzejszy post w całej dyskusji Popieram w 100%
Co prawda to prawda. Ale dobrze, że dodałeś "chyba"
A co jeśli... klucz testu umiejętności zawiera błąd?...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
18 wrz 2012, 18:32
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
I tym sposobem można dyskusję zacząć od nowa... i nigdy nie mieć dosyć powątpiewiewań. Idąc tym tropem należało by sprawdzić testy sprzed lat, być moze są osoby, które biorą dodatek służbowy, a tak naprawde nie zdały egzaminu, z powodu błędnego klucza odpowiedzi. Lepiej dajmy już spokój tym podejrzliwościom. Miłego wieczoru.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników