Jestem jedną z tych osób, które spadły po 2 tygodniach, przyjęłam wszystkie gratulacje po bardzo trudnym i kiepskim dla mnie roku pomyślałam wreszcie coś pozytywnego, może jednak nie jest tak źle. A tu co, kara specjalna za chwle radości. Zamierzam coś jednak zrobic chocby dla własnej satysfakcji. Poradźcie mi czy od razu pisac do Szefa Służby Cywilnej czy może najpierw zapytac wprost KSAP czy otrzymam mianowanie. Chodzi o to żeby miec dowód na to że nie i dopiero do tego się odnieśc. Nie zamierzam poruszac kwestii unieważnienia egzaminu to zaszkodzi wszystkim tylko nie KSAP. Ja po prostu chcę mianowanie a z jakich tam limitów to niech wymyślą (pomysł z przyszłorocznego też dobry, bo limit 200 to skandal do kwadratu). Chciałabym działac szybko żeby mi czasem nie przeszło bo na to liczy pewnie KSAP.
Irga Popieram Cię walcz Trzymam za Ciebie i innych (którzy spadli w notowaniach) kciuki. Jestem z Wami Pozdrawiam goraco
15 wrz 2012, 20:03
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Powinni powtórzyć test wiedzy (oczywiście dla wszystkich)
16 wrz 2012, 20:52
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
obiektywny1
Powinni powtórzyć test wiedzy (oczywiście dla wszystkich)
Oprócz tych kilku osób największym przegranym tego zjawiska jest sam EGZAMIN.
16 wrz 2012, 21:21
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Warszawa, dnia 15 stycznia 2010 r. BSPRiOP/603/02/2010
W nawiązaniu do Pana korespondencji i złożonej prośby o ponowną weryfikację wyników postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej w 2009 roku w części dotyczącej sprawdzianu wiedzy informuję, że Pana ostateczny wynik z postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej w roku 2009 nie ulega zmianie. Pragnę podkreślić, że obowiązujące przepisy nie przewidują postępowania odwoławczego w postępowaniu kwalifikacyjnym w służbie cywilnej.
Idąc tokiem argumentacji KSAP postępowanie odwoławcze jest niedopuszczalne, czyli pierwotna lista NIE powinna ulec zmianie z powodu odwołania.
A propos pytania z 2009 roku o "bezrobocie strukturalne". 95. Bezrobocie strukturalne polega na tym, że: Jako jedno ze źródeł podano: http://pl.wikipedia.org/wiki/bezrobocie_strukturalne. Tylko, że w źródle jest: "Bezrobocie strukturalne - to takie bezrobocie, które powstaje na tle strukturalnych rozbieżności między podażą pracy i popytem na pracę"), a w teście: d) istnieje rozbieżność między podażą pracy i popytem na pracę co de facto jest ogólną definicją zjawiska bezrobocia, a nie typu bezrobocia jakim jest bezrobocie strukturalne.
Wygląda więc na to, że wówczas zjedzono maleńkie (acz zasadnicze) słówko "strukturalnych"...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
16 wrz 2012, 21:27
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
elielieli
Witam, błąd który się pojawił faktycznie był zaskoczeniem, bo wydawać by się mogło że wyniki z takiego egzaminu są niewzruszalne, jednak odrzucając prywatne emocje i frustracje jego poprawa wydaje się jak najbardziej prawidłowa formalnie i nie powinniśmy jątrzyć tej sprawy i karmić jeszcze bardziej naszych nerwów. Wiemy chyba wszyscy, że nie ma nieomylnych systemów, ani ludzi. Z tego co wiem, to w KSAPiE wyciągną pewne konsekwencje wobec niektórych osób, a wzajemne podsycanie i napędzanie nic nie da. Zaskakują mnie podejścia typu - "sam nie zdałem, to i niech nikt inny nie ma w tym roku mianowania" - to takie polskie... Czy faktycznie tym co nie zdali było by wtedy lepiej? Śledząc te wszystkie odpowiedzi coraz bardziej zastanawiam się jak poprowadzić dalej moje drogi zawodowe....Pozdrawiam wszystkich.
Fakt - ten bad nie powinien mieć miejsca. Faktem jest jednak również to, że się wydarzył. Nie był to "przypadek", który powstał z pośpiechu i nadmiaru pracy. Na wyniki egzaminowani czekali baaardzo długo, więc można było choćby każdy test sprawdzić dodatkowo ręcznie. Pamiętaj, że każdy z kandydatów zapłacił za egzamin kupę kasy - a KSAP zapewnił "ToyToya"-a i horrorek z lipnymi wynikami. Jak za coś płacę to żądam aby praca była wykonana sumiennie! Osobną kwestią pozostaje zaufanie do wyników całego postępowania. Od dawna toczy się sprawa spartolonej przez KSAP odpowiedzi na jedno z pytań testowych (patrz KSAP ma zawsze rację). Od dawna też KSAP ukrywa sposób oceny tzw "testu umiejętności". Wystarczy poczytać forum aby nabrać podejrzeń, że nie wszystkie wyniki są takie jakie być powinny. Tegoroczna wpadka pokazuje kolejny raz, że świadomość bezkarności (a tę KSAP ma zapewnioną) stanowi poważne zagrożenie dla uczciwości i obiektywizmu. Ponawiam apel do wszystkich decydentów - zlikwidujcie wreszcie KSAP!!!! Podobno mamy oszczędzać. W tych realiach instytucja służąca jedynie rozdawnictwu publicznych pieniędzy na bezsensowne konferencje nie jest nikomu potrzebna. Jakich absolwentów może wypuścić uczelnia, która nawet "przepraszam" nie jest w stanie dopisać na końcu komunikatu o totalnym sp... powierzonego jej prostego zadania? I jeszcze pewna refleksja - zachęta dla skrzywdzonych przez KSAP.
Art. 44. 1. Szef Służby Cywilnej sprawuje nadzór nad zgodnym z przepisami prawa przebiegiem postępowania kwalifikacyjnego. 2. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w przebiegu postępowania kwalifikacyjnego Szef Służby Cywilnej nakazuje usunięcie naruszenia prawa.
Na stronie DSC nie znalazłem komunikatu, w którym Szef CS nakazał weryfikację wyników egzaminu. Sam egzamin przebiegł poprawnie i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości http://dsc.kprm.gov.pl/sites/default/files/uchwala_rady_sluzby_cywilnej_nr_78_0.pdf Czy w tym kontekście zmiana wyników dokonana samowolnie przez KSAP ma jakąkolwiek moc prawną? Postępowanie obserwował także przedstawiciel Rady SC. http://dsc.kprm.gov.pl/sites/default/files/uchwala_rady_sluzby_cywilnej_nr_72_0.pdf Pytam się więc czy w stosunku do tej osoby zostaną podjęte jakieś kroki, bo jak widać nie wywiązała się z powierzonego jej zadania? A tak na marginesie to ciekawe za co Pani Barbara Jaworska-Dębska, która była tym przedstawicielem, brała kasę? (miesięcznie 130% najniższego wynagrodzenia za samo bycie członkiem Rady SC). Warto przeczytać par 17 ust 1 i 2 rozporządzenia w sprawie postępowania kwalifikacyjnego. http://dsc.kprm.gov.pl/sites/default/files/1695.pdf Czyżby Zespół Oceniający i Dyrektor KSAP złamali prawo?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
16 wrz 2012, 21:30
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Kompromitująca pomyłka ale tylko pomyłka. Dajcie sobie spokój z tym jątrzeniem, odwoływaniem się bo to tylko przyniesie więcej szkody niż pożytku. Nie ma wyjścia , trzeba przyjąć nowe - prawidłowe- wyniki bo one są prawdziwe. W przypadku testu wiedzy nie ma miejsca na oszustwo inaczej by było gdyby korekty dot. testu umiejętności gdzie ocena w jakimś stopniu zależy od oceniającego.
17 wrz 2012, 06:07
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
obiektywny1
Kompromitująca pomyłka ale tylko pomyłka. Dajcie sobie spokój z tym jątrzeniem, odwoływaniem się bo to tylko przyniesie więcej szkody niż pożytku.
A ja mam wręcz odwrotne zdanie. Mnie to nie dotyczy (a jeżeli już to w moim interesie byłoby, żeby wszyscy siedzieli cicho), ale uważam, że osoby, którym zabrano mianowanie mogą czuć się skrzywdzone i właściwie nie usłyszały nawet "przepraszam". Na powtórkę egzaminu raczej nie ma szans (pieniądze, pieniądze, pieniądze, no i czas), ale można walczyć o mianowanie z przyszłorocznego limitu albo przynajmniej o jakąś rekompensatę. Myślę, że ja bym poruszyła niebo i ziemię, można napisać do Szefa SC, do KPRM, no i zawsze zostają media, które czasem potrafią zdziałać cuda Nie wiem, czy macie szansę wygrać z KSAP, ale im więcej zrobi się wokół niego negatywnego szumu tym lepiej dla wszystkich.
17 wrz 2012, 06:29
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Komu przyniesie więcej szkody? KSAP-owi? z pewnością - i dobrze. Może dzięki temu jątrzeniu i odwoływaniu wreszczcie choćby sposób oceniania testu umiejętnosci stanie się jawny, gdy podważy się zaufanie do całości egzaminu.
Chyba Obiektywny1 nie jestes do końca obiektywny. Pomyśl o osobach, które stracily mianowanie, czy Ty byś na ich miejscu nie odwoływał się i nie jątrzył (ależ mnie to wyrażenie zdenerwowało)?
17 wrz 2012, 06:30
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Witam. Co niektórzy na tym forum zachowują się jak pies ogrodnika. Sam nie zje i drugiemu nie da. Jak czytam te posty o powtórzeniu egzaminu jego unieważnieniu itp. to mi się wymiotować chce. Ja mam lepszą propozycję, która nie skrzywdzi nikogo. Zlikwidujmy mianowanie z datą wsteczną. W ten sposób wszelkie problemy typu test umiejętności, test wiedzy dodatki, zawiść w pracy i na forum, że on ma a ja nie się skończą. Ponadto szef będzie zadowolony bo nie będzie urlopów. Jeszcze raz zlikwidujmy mianowanie i będzie po sprawie. Czy tego chcecie jeżeli tak to piszcie do Premiera Szefa USC Sejmu itp. Polska mentalność Pozdrawiam
Proponuję poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. Nitk tu nie chce powtórzenia egzaminu, nikt tu też nie chce jego unieważniania. Chcemy znać sposób oceniania testu umiejętności i prz tym się będę upierać. A osoby które spadły pod kreske chcą zadośćuczynienia. Rozumiesz już? A na dolegliwości żołądkowe proponuję miętę.
17 wrz 2012, 07:39
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Uważam, że propozycja zlikwidowania mianowania jest popadaniem w skrajność. Egzamin zdałam za drugim razem. Koszty przystąpienia do egzaminu ( dwuletni kurs języka niemieckiego - przerwa 15 lat, egzamin językowy, opłata za egzamin X 2 ) to przecież niemałe pieniądze z własnej kieszeni. Zgadzam się z tym, że zasady egzaminu i weryfikacji wyników powinny być przejrzyste, a zdający nie może pozostawać bez prawa do odwołania ( wiele postępowań dot. egzaminów zawodowych ma taką możliwość ), ale tego wymaga zmiana przepisów, a więc potrzebna jest inicjatywa, aby tego dokonać.
17 wrz 2012, 08:29
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Kordania
Zgadzam się z tym, że zasady egzaminu i weryfikacji wyników powinny być przejrzyste, a zdający nie może pozostawać bez prawa do odwołania ( wiele postępowań dot. egzaminów zawodowych ma taką możliwość ), ale tego wymaga zmiana przepisów, a więc potrzebna jest inicjatywa, aby tego dokonać.
Cieszę się Kardania, że to rozumiesz. Tego właśnie chcemy. A bez walki niczego się nie osiągnie. Jak widać niektóre osoby, które zdały i mają mianowanie i które każą nam tu siedziec cicho tego nie rozumieją. A przecież to dla dobra wszystkich, na przyszłość. Oby takie osoby nie musiały nigdy mieć takiego problemu. Oby nikt nie musiał.
17 wrz 2012, 08:48
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
zyzy33
Witam. Co niektórzy na tym forum zachowują się jak pies ogrodnika. Sam nie zje i drugiemu nie da. Jak czytam te posty o powtórzeniu egzaminu jego unieważnieniu itp. to mi się wymiotować chce. Ja mam lepszą propozycję, która nie skrzywdzi nikogo. Zlikwidujmy mianowanie z datą wsteczną. W ten sposób wszelkie problemy typu test umiejętności, test wiedzy dodatki, zawiść w pracy i na forum, że on ma a ja nie się skończą. Ponadto szef będzie zadowolony bo nie będzie urlopów. Jeszcze raz zlikwidujmy mianowanie i będzie po sprawie. Czy tego chcecie jeżeli tak to piszcie do Premiera Szefa USC Sejmu itp. Polska mentalność Pozdrawiam
Wydaje mi się, że Twoje zdanie jest bynajmniej krzywdzące dla wielu z nas. Mój wcześniejszy post zawierający pytanie (przemyślenie) dot. ewentualnego unieważnienia egzaminu czy też jego powtórzenia był wyrazem tylko i wyłącznie chwili zastanowienia się nad sytuacją innych, a konkretnie tych, którzy zostali przez błąd KSAP skrzywdzeni. Bynajmniej nie zachowuję się jak pies ogrodnika i nie mam takiego zamiaru, więc generalizowanie i poniekąd obrażanie innych jest nie na miejscu Mnie samej do mianowania zabrakło sporo, więc długa droga przede mną , ale warto się zastanowić nad tym, jak czują się osoby, które mianowanie miały przez dwa tygodnie i tyle Im po nim zostało. Osoby te mają pełne prawo, by dochodzić sprawiedliwości i gdyby tylko chcieli - wcale nie musieliby się oglądać na dobro pozostałych osób, podchodzących do egzaminu. Mogliby walczyć tak, by coś osiągnąć, patrząc nie dalej niż na koniec własnego nosa. Ale to, jak te osoby postąpią zależy tylko i wyłącznie od nich samych, a my nie możemy im ani nic zakazać ani nic nakazać, a jedynie doradzić..
Warto jest zastanowić się nad tym, co zrobić, żeby w przyszłości tego typu sytuacje nie miały miejsca.. by nikt nie był poszkodowany ani oszukany (bo tak poniekąd też mogą się te osoby czuć). W tym wszystkim należy pamiętać o jednym - nasze przemyślenia, pomysły i propozycje umieszczone na forum, są tylko nasze. Aby przyniosły one zamierzony skutek muszą być wcielone w życie, a ten etap "poprawy" nie należy już tylko do nas..
P.S. Mięta wydaje się być skutecznym lekarstwem na dolegliwości
____________________________________ "Dreams are nothing more than wishes and a wish's just a dream you wish to come true.." :)
17 wrz 2012, 08:58
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Po ponownej ocenie moje miejsce na podium nie zmieniło się (oczywiscie zdałam i to nie pierwszy raz ale co z tego) Napisałam nawet do KSAP o ponowne sprawdzenie testu umiejętności bo mi sie bardzo moje wyniki nie podobają ale cisza. Wglądu oczywiście nie ma- wysyłaja do psychologa Ale nawet mi do głowy nie przyszło że może być taki byk w sprawdzianie wiedzy Popieram wszystkich którzy chcą walczyć o swoje. Tutaj nic się nie traci a mozna wiele zyskać, tym bardziej ze limit mianowań na następny rok jest żenująco niski Jest o co walczyć Trzymam za was kciuki
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników