I ja również dołączę do przyszłych mamuś i tych co mają już malucha w domu, podobnie jak koleżanka wyżej mam4-latka a na egzaminie pojawię się z pokaźnym brzuszkiem, bardzo ciężko znaleźć czas przy dziecku ale to pierwsza moja szansa (pracuję 2,5roku w sc) i chyba nie chciałabym jej niejako stracić...jak nie za pierwszym razem to może za drugim albo..... kiedyś
W końcu nie jesteśmy pierwsze, które mają rodzinę

Ale tak na marginesie przychodzi mi do głowy pewno pytanie....zgłoszenia mamy do końca maja, egzamin na koniec czerwca....czy jeśli pojawiłby się problem zdrowotny (czyli przystąpienie do egz nie będzie możliwe ze względu na przymusowe L4) to będzie szansa na odzyskanie jakichś kosztów....? Podejrzewam, że nie....?
Chodzi mi oczywiście o zwrot -przynajmniej w jakiejś części- tej opłaty za egzamin

Dobre pytanie. Może ktoś miał taki przypadek. Jak znam KSAP i jego pazerność, to jeszcze każą dopłacić  za niewykorzystane miejsce na sali

Witam! Czy może ktoś z Was wie co oznacza, że w postępowaniu kwalifikacyjnym do służby cywilnej w 2012 r. zostanie użyty test USC-5, którego autorem jest Pracownia Testów Psychologicznych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego?

Tego nikt nie wie. Mają przygotowanych kilka wersji testów i mieszają. Pewnie będzie podobny do poprzednich. One nigdy nie są identyczne. Pisaliśmy o tym w zeszłym roku po egzaminie, bo były to ,,świeże" odczucia.

A ja wiem  
To będzie piąty z rzędu test przygotowany prze tą pracownię na potrzeby przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego  
Możecie darować sobie pisanie do nich. Nie organizują żadnych szkoleń ani nie udostępniają materiałów  

Mam pytanko do osób zdających w latach poprzednich. Czy gdzieś na sali egzaminacyjnej umieszczony jest zegar odmierzający czas do końca danej części egzaminu..? Chodzi o racjonalne rozplanowanie czasu... Przecież tych zadań jest tyle, a czasu tak mało...

Tak. Na sali egzaminacyjnej jest zegar. Jest umieszczony na ścianie nad głowami komisji.
Ja regulowałem sobie tempo własnym ręcznym zegarkiem.

Też mam pytanie do osób doświadczonych - czy można było używać na egzaminie kalkulatora, notatnika, kartek "na brudno" i innych tego typu pomocy?

NIE Możesz mieć długopis (nawet musisz ) z czarnym wkładem (lub np. dwa) i dowód osobisty oraz ew. drugie okulary. Resztę rzeczy (niezbędnych) zamykasz w takiej specjalnej torebce i stawiasz obok stolika, na podłodze. Liczysz sobie (w główce) i możesz bazgrolić na dodatkowej kartce, którą dostajesz i musisz oddać razem z pracą. Mówię o części egzaminu z umiejętności oczywiście. Na drugiej części (z wiedzy) potrzebna tylko wiedza  i długopis.
A jeszcze dodam, że na mojej sali w ubiegłym roku naliczyłam 16 ,,pilnowaczy", w tym 6 psychologów (w innych ubrankach .

Witam,

mam takie pytanie do skarbowców:
która ustawa ważniejsza pod kątem egzaminu finanse pubiczne czy odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych???

pozdrawiam
Łukasz

I jedna i druga, aczkolwiek ja większą wagę przywiązywałam do ustawy o finansach publicznych, z tego względu, że wiecej pytań było własnie z tej ustawy. ALE! W tym roku była nowelizacja ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, dlatego ją też warto przemaglować

Witam i pozdrawiam,szczególnie tych, co męczą się z przyswojeniem materii do egzaminu na urzędnika.
Mam małą radę odnośnie ustawy o finansach publicznych i ustawy o odp. za znaruszenie dyscypilny fin.publ. - o ile tą pierwszą trzeba poznać co najmniej na etapie rozpoznawania podstawowych pojęć i instytucji (jest parę pytań) to odnośnie tej drugiej to radzę przekartkować raz w całości i drugi dla powtórki odnośnie zasad odpowiedzialności za naruszenie i przewidzianych kar, można też zapamiętać organy orzekające- rok temu z tej drugiej usatwy było chyba 1, góra 2 pytania. Niby mało ale ów 1 punk zdobyty może WAS podnieść o około 50 miejsc. Radzę także przewertować dobrze ustawę o Radzie Ministrów - były chyba 3 pytania, krótka ustawa, mało pasjonująca ale to nic w porównaniu z zamówieniami publicznymi  to jest dopiero jazda.... tu radzę nie wkuwać wszystkich terminów bo sfiksujecie.
Powodzonka - będzie dobrze, grunt to się nie przejmować za bardzo  

W znakomitej sytuacji znajdują sie tutaj osoby pracujące w zamówieniach np. ja
Powiem szczerze, że gdybym miała czytac tę ustawę od podstaw, to chyba osiwiałabym już przy art. 4.
 Ale ustawa o fp też jest hardcorowa

A tak apropos aktów prawnych, to jakie my tam mamy nowelizacje? Na pewno ustawa o naruszeniu dyscypliny fp, warto też przeczytać ustawę o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych...