
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
OJ! należy się cieszyć, że się miało taką okazję! Pomyśl, jakbyś się nie załapał do limitu, to nie miałbyś takiej okazji!!!!
Mnie osobiście uderzyło:
1. podziękowanie dla dyrektorów generalnych za zwolnienie 5 %. To po co my zdajemy egzamin???

2. po skończonych przemowach, panie pracujące na miejscu (identyfikatory wiszące na szyi) przyszły z dużymi papierowymi torbami i nim wszyscy wyszli, ukradkiem pakowaly jedzenie ze stołów. Co uważam za wyjątkowy szczyt.
Wiadomo, że jak się robi konferencję czy inną "imprezę", po zakończeniu, tym co zostaje na stołach częstują się pracujący na miejscu

)) Inaczej jedzenie ląduje na śmietniku, wraca do firmy cateringowej itd.
Ale tu kobitki mogły zaczekać aż ludzie wyjdą, PRZYZWOITOŚCI!!!!!