- TK jak podejmuje decyzje,
- orzeczenia TK są
- wojewoda jest,
- Marszałek sejmiku woj.
- dotacje unijne pytanie dot. Funduszy dokładnie nie pamiętam tak jak wyżej
- finanse publiczne (ale akurat na tą ustawę to mam wyje...bane czyt. gwiżdzący pociąg

I jeszcze kilka innych kwiatków

Ja też zrobiłam tylko trzy tabelki. Po prostu czasu mi zabrakło jak wielu osobom a z pewnością nie zmarnowałam ani minuty.

Testy psychologiczne nie są tak punktowane.
Z tego co tu pisano w poprzednich latach, to wszyscy zdający są tzw. grupą odniesienia i jesteś (w jakis tam "tajny" psychologiczny sposób) porównywany jak wypadłeś na tle grupy.
Wcale nie trzeba mieć wszystkich zadań, żeby mieć maksymalną ilość punktów.
Z tego co tu również pisano, nie powinno się odpuszczać żadnej grupy zadań, tj. lepiej zrobić z każdej grupy np. po 2/3 niż dwa rodzaje zadań w całości a jednego rodzaju zadań w ogóle nie ruszyć.

A jak jest naprawdę, to powinien się wypowiedzieć jakiś zawodowy psycholog...

Ja w każdym razie miałem w zeszłym roku zrobione 7 tabelek (nie wiem czy wszystkie dobrze) i wszystkie skojarzenia słowne i obrazkowe (dużo strzałów).
I miałem z tego testu maksymalną ilość punktów.

Czyli dokładnie tak samo jak w zeszłym roku...

nikt mi nie powie że tabelki nie są ważne . Ważne jak cholera i  liczą je tak samo jak matryce! A właśnie były w tym roku czy nie ? / matryce /

Witam,
Matrycy nie było. Test umiejętności składał się z trzech głównych bloków:
1) przyporządkowania znaczeń (np. uczeń ma się do szkoły, jak ksiądz do... - swoją drogą szkoda, że takich przykładów nie było - może wtedy poszłoby mi lepiej
2) obrazków - znalezienie zależności między dwoma pierwszymi obrazkami i przyporządkowanie do trzeciego obrazka brakującej pary
3) 8 zadań z treścią do wypełnienia tabelek.

Przed egzaminem jeden ze znajomych doradził mi, żeby najpierw robić tabelki (jeśli będą), a resztę czasu poświęcić na pozostałą część testu. Tak też zrobiłam i zdążyłam ze wszystkim, choć oczywiście nie wiadomo z jakim skutkiem

Jejku jesteście wielcy, ja w tym stresie oprócz tego nieszczęsnego ex-ante nic nie zapamiętałam. Może jak emocje  miną to coś się przypomni.
Już wiem jedno pytanie mi się przypomniało, z którymi krajami Polska jest w trio: a) Dania, Cypr, b) Węgry, Dania,  
Z testu umiejętności mogę napisać, że było 8 tabelek o to co zapamiętałam:
Pierwsza (zapamiętana)
Sklep z proszkami do prania, które dzielą się na zwykłe i ekologiczne. Zwykłe dzieliły się na do prania kolorowego i do prania białego, a ekologiczne na te do prania czarnych rzeczy, białych rzeczy i kolorowych. Ogólnie było 1200 proszków, 1/3 to proszki ekologiczne, pozostałe kolorowe. A dalej… wiem, że w ekologicznych 3/4 to do prania czarnych, a te do prania białych i kolorowych były w takich samych proporcjach. Brakuje danych dotyczących proszku zwykłego
Druga (zapamiętana)
studenci uczelni wyższej, kierunków ścisłych, językowych i społecznych. 1 rok ścisłego to 150 mężczyzn i 50 kobiet, 1 rok społecznych to odwrócone proporcje ścisłego razy dwa. 4 rok zarówno ścisłego jak i społecznego stanowi połowę 1 roku w tych samych proporcjach. Natomiast dane do językowego były podane tylko dla IV roku określone ilości. A chyba dla ściemy podana była łączna liczba studentów, bo ja tej tabelki nie mogłam w całości wypełnić.
Trzecia (zapamiętana)
wybory elektorat kandydata A, B oraz C, też o określonych wykształceniu wyższe, średnie, zasadnicze i podstawowe podany w procentach
Czwarta (zapamiętana)
dotyczyła firmy i zysków były trzy firmy A, B i C. Firma A kwotę 300 tys. z zysku przekazała na premie dla pracowników, fundusz socjalny, cele charytatywne w równych częściach. Firma B kwotę z zysków przekazała tylko na premię, a firma C przekazała kwotę z zysków na premię i na fundusz socjalny. Na końcu było podane, że firma B na premię przekazała 72 tysiące, natomiast firma C zapomniałam jakie były podane kwoty.  
Piąta (zapamiętana)
dotyczyła bezrobocia w kobiet i mężczyzn na wsi, w małych miastach, w dużych miastach. Podane były przedziały wiekowe to znaczy poniżej 30 roku życia, od 31-50 roku życia, i powyżej 50 roku życia i procenty do poszczególnych przedziałów.
Szósta (zapamiętana)
centrala i filia pracownicy o wykształceniu wyższym, średnim i niższym niż średnim, pracują w obsłudze, marketingu, produkcji oraz administracji.
Siódma (zapamiętana)
dotyczyła budowy supermarketu, przeciwnicy i zwolennicy o wykształceniu wyższym, podstawowym i średnim.
Ósma dotyczyła ankiety jak dla mnie, a nie do zapamiętania.
Może komuś się przyda w przyszłym roku, tylko ktoś powinien dopisać brakujące dane.

no cóż, ja to rozczytałem, że proszki się dzieliły na:
- zwykłe i ekologiczne
a ponadto do prania rzeczy:
- kolorowych, białych, czarnych
w różnych proporcjach, ale wydaje mi się, że takiego przypisania kolorów do "ekologiczności" i "zwykłości" nie było"...

W większości tabelek (jeśli nie we wszystkich) trzeba było dodawać kolumnę/rząd "ogółem" - i wszystko pięknie się sklejało

No i już po stresie
Czy ktoś ze zdających którzy podchodzili również w 2010 r. nie miał wrażenia, że test umiejętności był i d e n t y c z n y? Bo ja tak.

Chciałbym ze swojej strony wyrazić wielka wdzięczność dla ludzi którzy współtworzyli ten watek jak również"Gimnastykę umysłu".
Proszę o wybaczenie ze sam niczego do tych wątków nie dodałem ale co tu dużo pisać: testy psychologiczne to nie moja działka a jesśi chodzi o ustawy to mój urząd jest w zasadzie tak na doczepkę do służby cywilnej - sam szef sądzę, że słyszał o niej piąte przez dziesiąte. Do czego jednak zmierzam: przekopałem się przez watek "Gimnastyka umysłu" zajęło mi to 1,5 dnia i naprawdę było warto. Dzięki niemu w tym roku nie bylem jak przysłowiowe "dziecko we mgle".
Na pewno są również inni którzy stwierdzą tak samo. Ogólnie oceniam oba testy - umiejętności i wiedzy wersja B jako łatwe. Z pewnością przy ogłaszaniu wyników będzie gorąco... Ale jak się uda to mina mojego szefa  - bezcenne  

trzymałam kciuki za Was. W zeszłym roku mi się udało (pierwsza 60-tka) ale ile mnie to kosztowało nerwów  i pracy oczywiście!!!
Teraz czekanie na wyniki- to potrwa i jakież to stresujące...  
Liczenie punktów z testu umiejętności jest zagadką, miałam max a nie zrobiłam wszystkiego, ale z każdej części dużo. Natomiast z wiedzy, punkt za odpowiedź, ale pytania były zaskakujące - duża ilość z wiadomości codziennych o świecie, w tym roku czytam, ze tez słuchanie i czytanie dzienników się opłaca. Z mojego US pojechało trzech kandydatów, ciekawa jestem bardzo jak im poszło. Macie to już za sobą i cieszcie się wakacjami bo wyniki będą dopiero w sierpniu.

Test wiedzy nie był zwariowany, nie można powiedzieć, żadnych "global impact" or sth like that.
Żeby zmieścić się w obecnej puli według rankingu z roku 2010 trzeba by mieć 112 punktów.

Stawiam, że tegoroczna poprzeczka pójdzie wyżej - może i ok. 120 pkt ...

Oczywiście zarzekałam się, że nie będę sprawdzać czy udzieliłam właściwych odpowiedzi na teście wiedzy, ale to chyba silniejsze ode mnie...
W każdym razie do zacytowanych już pytań mogę dodać te, które właśnie mi się przypomniały, tzn.:
- organ ds. ochrony danych osobowych
- odmowa udostępnienie informacji niejawnych
- bezpieczeństwo przemysłowe
- jak plan ma najszerszy zasięg (operacyjny, strategiczny, ...)
- rozpiętość formalna (chyba)
- zarządzanie
- od czego zależy emerytura (m.in. wiek, lata składkowe, itd...)

Ufff...  

A teraz włączam V serie Dextera, która czekałam na mnie 2 mies. i luz. I tak już nic nie zmienię...  

było coś jeszcze o:
- kapitale ludzkim
- powołaniu Prezesa NBP
- ile stopni urzędnika
- zasada dodatkowości
- ile obowiązkowa składka emerytalna przekazywana do OFE
- co nie należy do administracji zespolonej (uw, delegatury, kierownik usc)
- o wymaganych zaświadczeniach,
- gdzie są uregulowane skargi petycje
- chyba do czego ma uprawnienia urząd skarbowy